Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dobra jako, że Stalker 2 potrzebuje jeszcze kliku patchy, a chlopaki obiecali, ze ostro ja polataja to odpuszczam na ten moment i skusiłem sie na Final Fantasy VII Rebirth za dwie stowki z okazji BF. Chodzila mi glowie dlugo, dodatkowo to jest jedna z tych gier, ktora na ten czas zyskala duzo wraz z Pro. Rozmiar tez zacny bo 146,5GB.

Edytowane przez DżonyBi
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Wyszedł rano patch do SH2 :E i guano. Bloober, ćwoki jedne :E a wystarczy wrócić do ustawień z wersji 1.00 żeby gra była zupełnie ok :E 

Edytowane przez Qrdello
  • Haha 2
Opublikowano

@Phoenix. jest różnica już na youtube w tym stellarblead , wiec ps5 pro ma jakis sens na TV 4k żeby mieć te 50fps+ a taki klatkarz pozwala na komfortowa grę przynajmniej dla mnie , dopiero spadki poniżej 50 są odczuwalne

 

To przyznawać się kto już kupił PRO ?

Opublikowano (edytowane)

Gralem w Stellar Blade, w trybie Pro Max z HFR jest te ~55fps i jest bardzo dobrze, i komfortowo, ale jak Ci z jakis powodow nie przypasuje to jest jeszcze tryb Pro bez Max, ktory tez wyglada dobrze, wyraźnie lepiej niz tryb wydajnosci na zwyklym PS5, a dziala w ~80fps

Edytowane przez DżonyBi
Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, slafec napisał(a):

4 lata nudy. Smutny żywot youtuberów :placz:

Przecież to jest kanał konsolowy, wiadomo, że chodzi o 4 lata konsolowej nudy. I ja się pod tym podpisuję. Ile naprawdę dobrych konsolowych exów wyszło w tej generacji? Poza nintendo jest ich strasznie mało. Takich ekskluzywnych gier jak The Last of Us 2, pierwszy Horizon czy Uncharted 4 w tej generacji po prostu nie było. Chociaż nie, wróć, Horizon Forbidden West był niemal identyczny jak Zero Dawn :E 

Oczywiście że to nie jest tak, że nie ma w co grać, na Switcha co chwilę wychodzi coś fajnego, są dobre multiplatformy, ale exów jest po prostu mało. Jeszcze w czasach ps4 konsolę kupowało się dla exów, teraz to po prostu sprzęt do grania. 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Sad 1
Opublikowano

Skoro jest to kanał konsolowy (w domyśle nie ma PCta) to tym bardziej nie powinien narzekać. 

Zresztą temat był wałkowany setki razy. Miałem PS4 i wtedy słyszałem te same komentarze (nie ma w co grać, za mało exów itd.). Dopiero po premierze PS5 narzekacze przerzucili się na nową konsolę i PS4 zaczęło być wspaniałym sprzętem.

 

Ten rok jest wyjątkowo dobry, jeśli chodzi o konsolowe exy na PS5, a przyszły zapowiada się co najmniej podobnie ;) 

  • Haha 5
Opublikowano
59 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Przecież to jest kanał konsolowy, wiadomo, że chodzi o 4 lata konsolowej nudy. I ja się pod tym podpisuję. Ile naprawdę dobrych konsolowych exów wyszło w tej generacji? Poza nintendo jest ich strasznie mało. Takich ekskluzywnych gier jak The Last of Us 2, pierwszy Horizon czy Uncharted 4 w tej generacji po prostu nie było. Chociaż nie, wróć, Horizon Forbidden West był niemal identyczny jak Zero Dawn :E 

Oczywiście że to nie jest tak, że nie ma w co grać, na Switcha co chwilę wychodzi coś fajnego, są dobre multiplatformy, ale exów jest po prostu mało. Jeszcze w czasach ps4 konsolę kupowało się dla exów, teraz to po prostu sprzęt do grania. 

Za ten niebezpieczny trend można microsoftowi podziękować. Eksperymentowali z przenoszeniem swoich gier 1st party na PC od zawsze i w pewnym sensie doprowadzili do takiej a nie innej sytuacji dzisiaj. Sami praktycznie wydają gry bardziej na PC niż na XBOX, a ponieważ klepią kasę na GP nie robiąc nic wiele przy sprzęcie, to okazuje się że ten model biznesowy podłapują też inni. Nie łudźmy się, że to chodzi o graczy :E kasa ma się zgadzać, stały przychód i przewidywalny (abo np.) jest lepszy do wykazania w rozliczeniach niż skokowe lub nie kokosy, bo jakaś inwestycja - czyt. gra - akurat okaże się hitem.

  • Upvote 1
Opublikowano
41 minut temu, Kadajo napisał(a):

To dobrze, rychło w czas :smiech:

Demon's Souls, Returnal, Ratchet & Clank RA, Horizon COTM, Horizon FW, GT7, GOW Ragnarok, Spider Man 2, RE4 VR, RE Village VR, Synapse, FF16 - w zeszłych latach też nie narzekałem na brak gier na konsoli.

Opublikowano
1 godzinę temu, Henryk Nowak napisał(a):

rzecież to jest kanał konsolowy, wiadomo, że chodzi o 4 lata konsolowej nudy

Nie ma zadnej definicji konsoli ile exw ma wyjsc w ciagu roku, konsola to tani sprzet do grania we wszystko, tylko ludzie sie przyzwyczaili za bardzo to tych "exow" bo musza byc :lol2:

Opublikowano

To nie ludzie się przyzwyczaili tylko Sony w ten sposób reklamowało zawsze swój sprzęt.
I tak było... do PS3. Od PS4 zaczęło się to zmieniać a PS5 to już katastrofa i nie chodzi wcale o to ze ich gry zaczęły wychodzić na PC.
Firma, która stawiała na rozwój i nowe pomysły od 2 generacji nie potrafi stworzyć nowego, porządnego IP ze o porządnych tytułach, które się wpisują w historię całego gamingu nie wspomnę.

Jak widać tylko Nintendo nie zapomniało, po co robi konsole i gry na nią.

  • Like 2
Opublikowano
5 minut temu, Kadajo napisał(a):

To mają być te super gry zachęcające do kupna ich konsoli ?

To jest tylko i wylacznie kwestia preferencji, to sa po prostu dobre gry ale jeden kupuje kompa do csa a inny do konkretnej gry. Niemniej i tak wszystko zalezy od "me gusta" bo jen powie ze taki RDR2 jest gra wszechczasow i inny na to ziewnie :D A dzis jak sony wydaje te gry na PC to tym bardziej nie oplaca sie kupowac konsoli dla tych "exow.

Teraz, Kadajo napisał(a):

Firma, która stawiała na rozwój i nowe pomysły od 2 generacji nie potrafi stworzyć nowego, porządnego IP

A kto teraz potrafi ?? Oto jest pytanie :D Obecnie to mamy generacje wtop.

Opublikowano

Może i tak, ale jednak to my jesteśmy weteranami tak jak oni. Wiec kto się zna na grach i tym, co jest dobre jak nie my. Jeśli przyjąć inna narracje to można powiedzieć ze nie ma złych gier, bo to kwestia gustu. A to już chyba widzimy dziś gdzie nas zaprowadziło. :)

Opublikowano

Dobre czasy minely i juz nie wroca, beda takie dobre gry dla nas sie pojawiac ale juz nie czesto, a nowe pokolenie wyprane z mozgu uczy sie gamingu na tych zepsutych tworach co teraz wychodza. Mozna sie tylko dostosowac i grac lub nie.

  • Upvote 2
Opublikowano
W dniu 21.11.2024 o 17:40, Qrdello napisał(a):

Z ciekawości obejrzałem :D gorszym chyba zabiegiem od wspierania SONY poprzez kupno PRO jest wspieranie tego kolesia przez donaty lub subskrybowanie :E cały film oparł od startu o fakt, że chce SONY wyciulać i za darmo przetestować sprzęt, o czym zresztą mówi wprost. Dla mnie to jest praktyka wręcz idiotyczna, bo jeżeli ze sprzętem jest wszystko ok to idea zwracania bo tak mi się chce, to nic innego jak krótkoterminowy wynajem. Za ogromną kasę. I teraz wystarczy, że sklep dopatrzy się usterki i po ptakach, tylko sobie koleś zachodu narobił. Swoją drogę @x-kom, sprawdziłbym tą paczkę zwrotną - o ile jesteście w stanie ją namierzyć.

 

Z drugiej strony, zupełnym debilizmem jest wpuszczanie ludzi w maliny, że niby takimi akcjami SONY się wkurwi bo gorsze zwroty od nie kupionych konsol :E Tylko SONY czy jakakolwiek corpo ma na to wywalone, bo w momencie wysłania od dystrybutora do magazynu sprzedawcy ta konsola jest oficjalnie "sprzedana" :E Milion razy o tym było, że producenci statystyki opierają o ruch ich magazyny-sprzedawcy, a nie sprzedawcy-odbiorcy :E Jak ktoś może taki farmazon łyknąć, to ja nie ogarniam.

Generalnie dla mnie koleś czarna lista, już przemilczam fakt niestabilnego prosiaka :E czy slim czy pro są bez podstawki jak skała stabilne :/ 

 

@voltq co do napędu i faktu, że to nie scam - zwracam honor. Że kupno po skalperskiej cenie, to już niespecjalnie :E 

Doszukujesz sie tutaj sensacji XXI wieku jak @Spl97 u Stanowskiego. Od samego poczatku, to on mowil ze sie nie oplaca kupic bo za drogo, ale kupi, bo jest recenzentem. Dopiero podczas testow poirytowal sie tak mocno, ze postanowil oddac, bo w praktyce roznic nie widac (bez powiekszen, bez zatrzymywania i bez pokazywania palcem na detal).

Opublikowano (edytowane)

No bo cudow nie ma miedzy konsolami tak jak nie bylo to z PS4 z PRO, ona ma dawac 60fps tam gdzie nie daje zwykla konsola i tyle i ew podbijac rozdzialke. A roznice sa takie tak jakbym na PC wlaczyl 30fps lub 60fps i dwie rozdzialki w tej samej grze.To jakie to maja byc naoczne mega roznice?? Zadne :D

Ona nie da tez wiekszych detali wzgledem FAT, troche lepsze RT ale z tym sobie dajmy spokoj na konsoli.

Edytowane przez Phoenix.
Opublikowano

Pipek chcial oddac Ryzenka, zajebiaszczy procesor, bo stary nie chce sie sprzedac - nikogo to nie rusza.

Arek oddaje gowno-konsolke, bo jest gorzej niz zapowiadali i stwierdzil, ze to nie ma sensu - imba w necie xD

Opublikowano
7 minut temu, ryba napisał(a):

Dopiero podczas testow poirytowal sie tak mocno, ze postanowil oddac, bo w praktyce roznic nie widac (bez powiekszen, bez zatrzymywania i bez pokazywania palcem na detal).

I gość jest tym zdziwiony będąc tech-youtuberem czy kim on tam jest? Przecież każdy kto choć trochę się interesuje tematem był świadom na długo przed premierą, że tu nie będzie żadnej graficznej rewolucji bo to oznaczałoby tworzenie gier od nowa pod sporo mocniejsze GPU "nowej" konsoli. A te gry które już na PS5 wyglądały ładnie to nagle co, mają odlecieć z grafiką na inną planetę? ;) Sens kupna PS5 Pro zaczyna się i kończy na obietnicy wyższego klatkarzu przy delikatnych poprawkach wizualnych. Tylko tyle i aż tyle.

  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Ta, tam gdzie sie kupuje wirtualne kocie uszka za 30zl  
    • Nie. To normalne nie jest. Spam bo w jednej dyskusji musisz zareagować na każdy post. Jak autysta.   Albo dyskutuj, albo ignoruj.
    • Zacznę od końca. Argument o późnym ogłaszaniu gier jest spoko. Tylko moim zdaniem to nie jest kwestia ogłaszania a INWESTOWANIA w gry. Moim zdaniem core gaming już jest daleeeko na poboczu, tak samo jak widziałem na długo wcześniej jak Meta olała PC gaming kompletnie, a TEŻ wtedy ludzie mi pisali na forum oculusa, że jakieś bzdury wypisuję i czarnowidzę. Także zobaczymy za rok, ale myślę, że wyjdzie, że niestety miałem rację.  Ta wypowiedź wyżej: - NEW USERS - czyli gość mówi o non-gamerach, o ludziach co chcą z rodziną pociąg na stole zbudować z dzieciakami w MR, o pani Zosi, która sobie przymierzy sukienkę w wirtualnym lustrze, o ludziach którzy zamienią swój dom w akwarium czy muzeum, z rekwizytami muzealnymi na wyciągnięcie ręki, rozłożonymi automatycznym algorytmem na ich własnych meblach w pokoju. TO są Ci "nowi użytkownicy". A nie, że nowi gracze.  Dalej zauważ: Napisał "1." -  Czyli PIERWSZE I NAJWAŻNIEJSZE - i co tu mamy? MR, któy jest antytezą gamingu. Gówniana imersja w porównaniu do VR (poza grami typu tenis, Wu70 już się pewnie zabierał za transparenty protestacyjne jak to czyta ) Brak kontrolerów, nieusuwalny input lag, brak precyzji itp. To jest naturalna platforma dla grupy ludzi, w których celują producenci gier na komóreczki. Dalej masz "broader range of apps". Z marketingowego na nasze: "dorzucamy masę nie-gier" A dalej perełka "what users want: SOCIAL gaming (bleeee....), rozrywka (czyli niegry, albo ledwo-ledwo interaktywne lub nieinteraktywne "przeżycia" typu oglądanie filmu), dalej masz nawet free-to-play (o, to ciekawe bo dopiero co skasowali kilka swoich własnych F2P przecież) a na SAMYM KOŃCU chyba też i tak tylko z punktu widzenia marketingu, bo wiedzieli, że się gracze wkurzą... dodali im łaskawie ten "core gaming". Ale i tak nie mogli się powstrzymać i zakończyli na "MR FIRST". To zresztą nie wymaga takiego rozebrania na części jakie zrobiłem, bo po prostu to oficjalnie mówią, że idą całą parą w non-gaming i wszystko co związane z MR i XR, o VR nawet nie wspomina się w newsach o np. Google XR. XR to znaczy wszystko, w tym VR, ale jakoś te VR nie wydaje się być nawet na tyle istotne, aby o nim wspominać czy to na spotkaniach z inwestorami czy w wywiadach i tekstach dla prasy.  Dla mnie sprawa jest jasna. Core gaming dostanie ochłapy albo nic. Dokończą co zaczęli powiedzmy w do końca roku 2022 i tyle. Zresztą nie tylko Meta ma takie podejście. Nawet niektórzy developerzy olewają gry VR i przestawiają się na tworzenie treści albo "gier" MR.  A to, że wyszedł Batman to trochę jak pisać, że PS2 nadal będzie dostawać zarąbiste duże gry w 2006 i 2007, bo mamy koniec roku 2005, a właśnie wyszedł megahit God Of War. Wyszedł bo zaczęli go robić sporo wcześniej, ale w 2005r. nikt już dużej gry pod PS2 nie zaczynał robić. Podobną analogię można znaleźć w przypadku PS Vity, Dreamcasta, Amigi.    Nawet nie chodzi o exy. Gry typu F1 2023 i F1 2024 nie dostały supportu dla PSVR2, choć chyba 2022 go miało. Jak go dostała wersja PC, to znaczy, że to nie było dużym kosztem, a Sony zawaliło nawet to. Niestety F1 to nie jedyna gra multiplatformowa, której na PC VR2 nie ma choć na PC VR jest. To jest tak symptomatyczne, że już nie ma nawet promila szans, że Sony PSVR2 nie udupiło. A że niektórzy to wieszczyli od początku, od premiery PSVR2 to tylko dlatego, że było to wyraźnie widać już wtedy - brak potężnych zapowiedzi mnóstwa dobrych gier, o przygotowaniu na premierę nie wspominając, bo tu zawalono tyle, że napisałem na labie jeszcze całą ścianę na ten temat   Jest niszowy, bo interesuje tylko graczy core. A Sony olało zadbanie o atrakcyjność PSVR2 dla graczy core. To że w ogóle ten sprzęt jakośtam się sprzedał to tylko i wyłącznie sprawa gier typu Gran Turismo 7 czy Horizona VR, ta odrobina gier dla graczy core musi im wystarczyć. Ale jest jeszcze jedna sprawa: gracze core zainteresowani VR mieli już PSVR1 albo PCVR. Olanie zrobienia choćby emulacji czy portów choćby 2/3 hitów z PSVR1 to była katastrofalna pomyłka i strzał w stopę. Brak wsparcia dla PC od początku obniżał atrakcyjność sprzętu na długo przed premierą Questa 3. A można było będąc wielką korporacją Sony, zadbać o to, aby był soft oferujący tryb ekranu 3D. Wyobraź sobie ile gier by wpadło na listę "Dla tego warto mieć PSVR2" jakby zamiast ryzykownych i kosztownych z punktu widzenia wydawców gier VR, Sony dało do większości ważnych gier tryb 3D. Po prostu w VR masz ekran wirtualny z perfekcyjnym 3D (no, pomijając obraz w ruchu na wyższej jasności wyświetlaczy). Jest mnóstwo gier z PS4, które chodzą w 120fps. Można było dać im poprawkę. Jak MS w grach z x360 potrafił podbić framerate 2x mimo że gra miała lock na 30fps, to Sony też mogło zrobić patche do 3D. Amatorzy w 3D Vision community potrafili sami, a wielkie korpo nie dałoby rady? Wyobraź sobie, że wiele gier ma porty na Switcha. Nawet tak ciężkie gry jak Hogwart's Legacy. No to skoro na Switchu to leci w 30fps to bez problemu można byłoby dawać do gier na PS5 tryb grania w 3D. 10x lepsza różnica niż pomiędzy PS5 a superpecetem z ray-tracingiem.  Nie zadbano nawet o filmiki w 90fps czy 120fps aby prezentować gry VR w sklepie Playstation. Bo co? Bo "industry standards" nie pasują? Ale przecież PS5 jest "trochę" zdolniejsze niż chipy w Queście 2, także w kwestii dekodowania video.  Sony nie zrobiło nic z tego co było oczywiste.    Taaa. poszedł po rozum. Dając 2x wyższą cenę (1700-2000 vs 3400-4200) za PS5pro w porównaniu do PS4pro, przy czym nie dając najważniejszej zalety PS4pro czyli 25% szybszego CPU. Do tego brak napędu. Tam w Sony nie został nikt z rozumiem w głowie. Ci co mieli rozum, od ponad 5 lat już nie szefują działowi Playstation w Sony A nie kosztują, bo Sony chce wypchnąć co natrzaskało i zamknąć temat PSVR2 i VR ogólnie.  Które to live service? Rogal to tylko ten Compound, ale on się tak tylko nazywa. Z typowymi rogalami nie ma nic wspólnego. Dla mnie to jest wirtualna gierka w stylu strzelnicy w parku rozrywki. Włączam, wydurniam się udając Terminatora czy innego Johna Wicka i się dobrze bawię. Ale cała zabawa wtedy polega na maksymalizowaniu funu kosztem ostrożności więc bardzo szybko ginę i przełączam grę na inną. To nie tak, że tylko w Compounda nawalam i nic więcej. Ostatnio ze zdrowiem słabiej to i mniej okazji do grania, covid mi cały miesiąc przerwy zrobił. Ale się pogra. Może nie na Queście 2, bo jeszcze upgrade'u do Q3 nie było i się niestety finansowo nie zapowiada, żeby się prędko wydarzył.      PS. Kupiłem dwa i..   jeden podróba bo tylko takie mają na aliexpressie - ten nie działał poprawnie wcale i leży sobie w szafie teraz. A drugi to naprawiony od oryginalnego kontrolera od Q2, choć Chinol zapewnia, że funkiel nówka nieśmigana Długo nie podziałał. Teraz kupię całą garść chyba. Radzę Wam do Questów 2 i 3 też zawczasu pokupować analogi.  Owszem, to były ok 2 miechy używania dość intensywnie, choć wychowany w czasach gdy chleb był po 20gr a joystick po 30zł, zawsze obchodzę się z kontrolerami ostrożnie i nigdy jakoś specjalnie nie wyginam/wciskam.      Jasne, ale ja pisałem o tych standalone na Questa. Ograłem już prawie każdą z tych dobrych i średnich. Jako weteran arcadówek od 25 lat, w tym TYSIĄCE godzin w Gridach wszelkiej maści na PC i wcześniej gdy zwało się to Toca Race Driver, stwierdzam, że GRID na Questa 2/3 to niestety popierdółka. Ktoś kto nie bawił się tego typu grami od badzo dawna w dużo lepszej jakości (PGR, Burnout na konsolach i Grid 1,2 3 w 3D na PC) może się będzie bawił dobrze, choć braku kółka nic nie naprawi. Trasy są po prostu zbyt biedne, zbyt puste, nie ma tu niczego, co by przyciągało. Imersja z VR niby jest, ale większą 10x ma się grając na PC z roku 2008 używając monitora (i okularów) 3D Vision. Myślę, że pewne minimum to dopiero jak będzie 2x szybszy (efektywnie, nie na papierze, W GRACH) procesor i 50-200% (bo nie wiem, trudno powiedzieć ile) lepsze GPU niż Quest 3. No i oczywiście support dla kierownic na USB, albo przynajmniej 3x szybszy tracking video żeby sobie mogli ludzie grać na kierownicach zrobionch z dekla od wiadra po farbie, nabitego gwoździem do kłody drewna położonej na stole przed sobą Od siebie dodam, że PCVR też w pewnym momencie nie nadawało się do grania w wyścigi. 2500K 4.5GHz + GTX 760 + Rift DevKit 2 = za mało widocznych detali, żeby móc się jakkolwiek cieszyć z wizualiów. To minęło i dziś Quest 3 ma ekran mający 11x więcej sub-pixeli niż DK2, a wydajność lepszą w Assetto Corsa (pierwsza część)  od 760tki osiągają nawet GPU w tanich laptopach. Problem więc przestał istnieć i pewnego dnia przestanie istnieć też w standalone. Niestety kilka dni temu przedstawiciel Mety się wypowiadał, że absolutnie nie idą w stronę pomysłu, że headset na łbie, a moduł obliczeniowy osobno jak z Vision PRO. Podawał całkiem sensowne argumenty... które kompletnie nie mają sensu w przypadku core gamingu, bo a) wystarczyłoby dać kabel b) to nie dałoby trochę lepszych wizualiów czy lżejszego headsetu, co gość uznaje najwyraźniej za mało atrakcyjne, a raczej zamiast tego przysunęły moment, w którym standalone nadaje się do "normalnego" grania w wiele gatunków gier o wiele lat. Np. zamist czekać do 2035, już w 2024. Przeszkadzałby wam samorozpinający się w razie zahaczenia kabelek idący do pudełka jakie macie przy pasku czy na plecach, gdyby dzięki temu CPU i GPU dostało 60Watt zamiast 10Watt? Mi nie, a portable PC gaming nagle zaczałby mieć sens i podbijać świat. Mimo że specyfikacja takiego sprzętu byłaby poniżej high-endowego PC z roku 2016 i nadal by była dość niska rozdziałka i brak opcji pogrania w gry typu AC: Competizine (która to gra tak naprawdę zaczyna mieć sens dopiero gdzieś od poziomu 5600/1200f + 3080/4070, a nawet na lepszych i tak się gra nie na high/ultra tylko na medium. Ale to nie szkodzi. Ważne, żeby otworzyć furtkę do gier, których brak na Questach standalone odpycha wielu pecetowców od VRu.   Nic się nie martw. Też ostatnio byłem chory ale wyzdrowiałem. To nie wina VRu, tylko Twojego ciała. Jak nie masz energii to cała masa gier odpada. Sam grałbym w VR 2x mniej gdyby nie to, że się specjalnie staram wstrzelać dokłądnie  w ten moment, w którym mam najwięcej sił i energii do grania. Zmęczony to za wolno się poruszam w Beat Saberze, w Compound ciągle ginę co psuje fun, a w grach typu Red Matter 2 czy 7th Guest dosłownie się zawieszam prawie zasypiając zamiast się zająć zagadką i kiszę się na łatwym zadaniu 50 minut zamiast 5 minut, bo jestem półprzytomny i prawie już śpię. Metro wygląda na nudy straszne, ale ja nie lubię takich klimatów. Odejmując setting i wizualia, ta gra wygląda gameplayowo na nużyznę, generic shooterek i tyle. Jak zagrałeś bo NRgeek polecił, to nie słuchaj go bo on bardzo dużo bzdurzy w temacie VRu (i tak dobrze, że się trochę ogarnął i zaczął rozumieć zalety VRu, ale jak słyszę, że VR się mu kurzy i dopiero takie gry jak Metro sprawiają, że chce mu się grać, to ręce opadają )     Cel: Byle inaczej. Cel osiągnięty.   (mowa o MS FS 2020)  MS FS 2024 na średnim kompie w wysokich detalach w 60fps? Po pierwsze to 60Hz to migotaniem zabija w VR. A po drugie to na średnio-wysokich to MS FS 2020 spada do 5x fps w MS FS 2020. Coś Ty wykombinował, że masz 60? W sensie od dzwona 60 czy jak? Bo chyba nie latając nisko nad miastem, pod wieżą Fajfla czy pomiędzy drzewami w zalesionej lokacji?  Nagraj jakiś filmik, nie "bo masz mi udowodnić, bo się chcę kłócić w necie!" tylko po prostu bardzo chętnie bym zobaczył jak to wygląda. Jak masz rację Ty a nie kilka osób na YT które testowały MS FS 2024 w VR, to się bardzo ucieszę Ale to jest teraz oficjalnie. Gry na PC VR będą to mieć, a pewnie i pewnego dnia Questy (może nie 3, tylko następcy, nie wiem, wolałbym nie na Q3, bo budżet prądu na GPU/CPU dla renderingu gry spadnie Aż się prosi to wstawić:  Pobić może nie, ale wyrównać, a wtedy Crystal Super nie będzie już najlepszy. Reszczie odpiszę później, bo już późno a ten post i tak ma pół kilometra długości
    • Pozwolę się nie zgodzić , rozdroże kruków jest wg mnie obiektywnie lepszą książka od sezonu burz a obie te książki są lepsze od pani jeziora , wg mnie tylko opowiadania z ostatniego życzenia i miecza przeznaczenia są na poziomie światowej fantastyki , później jest gorzej    Kolejny troll ?  w wiedźminie 3 potwory są śmieszne a nie straszne i ciężkie, to już lepiej to wygląda w wiedźminie 2 gdzie jest ich mniej ale bardziej przypominają te z książek, chodzi mi o kierunek potwory unikalne z unikalnymi zdolnościami i cięższe do zabicia mniej ale lepiej , takie sekiro/ER plus wiedźmin 2 gdzieś znaleźć wyważenie tego , bo jak ma to wyglądać jak w wiedźminie 3 to ja podziękuję za taką walkę z potworami bo to poziom jakieś mobilki gdzie zabijasz kolejne hordy wrogów  Fabuła była świetna w ich wszystkich grach to tutaj mam kredyt zaufania  A jeżeli chodzi o RdR mogli by też skopiować to co dobre np reakcje innych na to co robimy i żeby świat się zmieniał w wyniku naszych decyzji bo w w3 to była lekka tragedia Każda gra powinna wyciągać od innych gier to co najlepsze i wprowadzać u siebie
    • Wydaje mi się, że takie było założenie twórców.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...