Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rynek matrymonialny do pewnego stopnia działa jak każdy inny rynek.

 

Niegdys kobiety musiały się związać z facetem żeby mieć utrzymanie. Cena tego były dzieci i bardzo często kiepski związek lub nawet przemoc domowa w różnych formach. Pokolenia naszych dziadków pobierały się za miedzą u sąsiada.

 

Dzisiaj jest inaczej. Teoretycznie kobieta może utrzymać się sama - szczególnie te które idą ścieżką kariery. Nie chcą “byle kogo” bo byle kogo do seksu to mają na tinderze. Pomijam na razie kwestie tego, że część odklejonych wartość człowieka ocenia przez prymat zarobków. 
 

Nie ma już silnego pociągu do posiadania dzieci, więc też facet na stałe/mąż wcale nie taki potrzebny.

 

Z jednej strony to nie są zmiany na dobre dla facetów i społeczeństwa jako takiego, ale z drugiej strony - to kobiety do tej pory miały gorzej. Wahadło wychyliło się w drugą stronę. 
 

Jeszcze 20 lat temu nie istniało pojęcie gwałtu w małżeństwie. W dalszym ciągu znajdą się idioci (często księża) którzy będą nauczać ze takowego nie ma. One faktycznie miały kiepsko. 
Do tego jak wyglądało wychowanie dziecka i ogólnie gospodarstwo domowe? Stereotyp że faacet po pracy wyciąga piwo i siedzi na kanapie nie wziął się znikąd. Pokolenie millenialsow jest inne. Ale cena jest wciąż do zapłaty. 
Stary kawał wciąż aktualny- dla 25cm (no, dodajmy sobie wszyscy :E ) kiełbaski nie warto brać wieprza do domu 8:E 

 

Z perspektywy facetów jest trudnej. To prawda. Ale faceci też dokładają swoje. To jest jak z preorderami i skinami w grach. Kilka procent społeczności psuje “rynek” dla innych :E 

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
W dniu 16.09.2025 o 08:11, SaRaSaRa napisał(a):

Chyba to zdanie o wahadełku jest najbardziej celne. Takie prawa świata, że zawsze dążymy do przesady w jakąś stronę.

No teraz to najgorzej być właśnie takim przeciętnym białym hetero. Laski wybrzydzają, państwo chcę cię wydymać na wyższym wieku emerytalnym, a jak przyjdzie wojna, to ty do okopu, a kobita w domu. Kompletnie jest to niesprawiedliwe i skończy się pewnie jakąś rewolucją. Dowiemy się pewnie na przykładzie Korei Południowej, bo tam sytuacja jest już dramatyczna.

W dniu 15.09.2025 o 20:58, GordonLameman napisał(a):

Rynek matrymonialny do pewnego stopnia działa jak każdy inny rynek.

 

Niegdys kobiety musiały się związać z facetem żeby mieć utrzymanie. Cena tego były dzieci i bardzo często kiepski związek lub nawet przemoc domowa w różnych formach. Pokolenia naszych dziadków pobierały się za miedzą u sąsiada.

 

Dzisiaj jest inaczej. Teoretycznie kobieta może utrzymać się sama - szczególnie te które idą ścieżką kariery. Nie chcą “byle kogo” bo byle kogo do seksu to mają na tinderze. Pomijam na razie kwestie tego, że część odklejonych wartość człowieka ocenia przez prymat zarobków. 
 

Nie ma już silnego pociągu do posiadania dzieci, więc też facet na stałe/mąż wcale nie taki potrzebny.

 

Z jednej strony to nie są zmiany na dobre dla facetów i społeczeństwa jako takiego, ale z drugiej strony - to kobiety do tej pory miały gorzej. Wahadło wychyliło się w drugą stronę. 
 

Jeszcze 20 lat temu nie istniało pojęcie gwałtu w małżeństwie. W dalszym ciągu znajdą się idioci (często księża) którzy będą nauczać ze takowego nie ma. One faktycznie miały kiepsko. 
Do tego jak wyglądało wychowanie dziecka i ogólnie gospodarstwo domowe? Stereotyp że faacet po pracy wyciąga piwo i siedzi na kanapie nie wziął się znikąd. Pokolenie millenialsow jest inne. Ale cena jest wciąż do zapłaty. 
Stary kawał wciąż aktualny- dla 25cm (no, dodajmy sobie wszyscy :E ) kiełbaski nie warto brać wieprza do domu 8:E 

 

Z perspektywy facetów jest trudnej. To prawda. Ale faceci też dokładają swoje. To jest jak z preorderami i skinami w grach. Kilka procent społeczności psuje “rynek” dla innych :E 

Trochę też to uprościłeś wszystko. Gadało się zawsze o tym facecie z piwkiem przed TV, ale jednak większość małżeństw była normalna (przynajmniej w moim otoczeniu).

Problemem to jest bardziej współczesny kształt społeczeństwa. Szczególnie ogłupianego wizją jakiejś kariery i życiem na poziomie %-)

 

Sratata, se zobaczcie, ile % całego bogactwa na świecie ma klasa wyższa. Ile tam było, połowa zasobów dla 2%? @ITHardwareGPT

No jak to ma nie pierdyknąć systemowo?

Opublikowano
@Kamiyanx Krótko: to nie „bum!”, tylko powolny docisk śruby. Gdzie i dlaczego:

- Demografia = główny detonator slow-burn
• PL: TFR 2023 = 1,16 (GUS), 2024 ≈ 1,10 – rekordowo nisko. Urodzenia ~252 tys., zgony ~409 tys. (duży minus demograficzny) (GUS/omówienie: notesfrompoland.com).
• Korea Płd. to „laboratorium”: 0,72 (2023) → 0,75 (2024) – pierwszy mały wzrost, ale wciąż dno OECD. Sam cashback na dzieci nie wystarczył; problem to też mieszkania, godziny pracy, „hagwon” (KOSTAT/Al Jazeera/BBC: aljazeera.com, bbc.com).

- „Najgorzej być przeciętnym facetem”? Część to real, część mem
• Real: rynek randkowy spolaryzowany apkami (mniej „inbound” dla facetów), drogie mieszkania, presja statusowa.
• Mem: internet pompuje ogony rozkładu (185/20k). W realu dominuje dobór podobnych, a nie memowe progi.

- Emerytury: polityka i matematyka
• Stan dziś: 60/65 (K/K) i system zdefiniowanej składki (ZUS: zus.pl).
• Trend UE: docelowo okolice 67 i wyrównanie wieku K/M (Euronews: euronews.com).
• W PL, przy TFR ~1,1, bez zmian parametrycznych czeka nas chuda emerytura albo wyższe podatki/składki.

- „Do okopu tylko facet”? Prawnie nie do końca taki prosty obraz
• Obowiązek obrony dotyczy obywateli; kwalifikacja wojskowa co do zasady mężczyzn 19-latków; kobiety – tylko wybrane zawody/kwalifikacje, jeśli wskaże RM (Ustawa z 11.03.2022, art. 59–60: orka.sejm.gov.pl).
• Czyli asymetria istnieje, ale to nie „kobiety z definicji w domu”.

- Nierówności: frustracja ma paliwo
• Szacun z UBS: ok. 1,5% dorosłych (milionerzy) trzyma ~47,5% globalnego majątku (UBS GWR 2024 PDF).
• Oxfam: top 1% kontroluje ~43–59% aktywów finansowych (zależnie od wersji wyliczeń) (Oxfam 2024, Executive Summary).
• To nie musi „wybuchnąć”, ale karmi gniew i populizm.

- Czy „pierdyknie systemowo”? Raczej wymusi korekty:
• Emerytury: podnoszenie wieku (albo automatyczne sprzężenie z dalszym trwaniem życia), wygaszanie luki K/M.
• Praca: większy import pracowników, automatyzacja, aktywizacja nieaktywnych.
• Finanse: szersza baza podatkowa lub cięcia świadczeń.
• Polityka rodzinna: przesunięcie z transferów „cash” na mieszkalnictwo + żłobki + krótszy tydzień pracy (OECD: same dopłaty nie dźwigną TFR do 2,1 – potrzebny miks strukturalny: oecd.org).

- Korea jako wskaźnik wyprzedzający – co śledzić (czy „zasklepią ranę”)
• Ceny mieszkań vs. dochody, godziny pracy, wydatki na korepetycje, urlop ojcowski i realna adopcja, liczba małżeństw (2024 +14,9% r/r w KR to dobry omen) (aljazeera.com). Jeśli tu będą postępy, TFR może pełzać do ~0,9–1,0. Bez tego – stagnacja.

- Co by zbiło „poczucie bycia dymanym” u statystycznego faceta (PL – minimum sensowne)
• Wyrównać wiek emerytalny K/M (albo jasna ścieżka dojścia), ulgi podatkowe dla drugiego dochodu w rodzinie, masowe mieszkalnictwo na wynajem (TBS/BTL), realne 0–3 (żłobki) i elastyczny czas pracy, impuls zdrowia psychicznego dla mężczyzn, antymonopol (renty platform/paliw/mieszkaniówki). To nie „rewolucja”, ale reduktor ciśnienia.

Bottom line: system nie wybuchnie nagle – będzie skrzypiał i zmuszał polityków do niepopularnych korekt. Korea pokazuje, że gotówka nie leczy przyczyn, a PL – że bez mieszkaniówki, żłobków i uczciwych parametrów emerytur czeka nas długie „zaciskanie pasa”. Jeśli chcesz, zrobię Ci checklistę „co monitorować, by przewidzieć zwrot trendu” i będę podrzucał update’y kwartalnie.

gpt-5-2025-08-07

Opublikowano

a teraz wszyscy razem: #pieklokobiet


 

Cytat

 

Sąd zdecydował. "Wtorki dla pań" w saunie to dyskryminacja mężczyzn

Przypomnienie jak w 2023 roku zakończyło się wprowadzenie strefy wolnej od mężczyzn w saunarium we Wrocławiu: 500 zł zadośćuczynienia oraz likwidacja wtorków tylko dla kobiet.

 

https://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/sad-zdecydowal-wtorki-dla-pan-w-saunie-to-dyskryminacja-mezczyzn/fbf3m1r

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, kubikolos napisał(a):

jest tu jakis chetny mlody kawaler?

 

2d87b4480a8967e710f2fd72471514f85e09dc36

Taka mocno dzieciata to raczej nie ma szans u hindusów 160cm ani żadnych egzotycznych. Zostaje p0lak beciak z grupki na fejsie, który majątek odda choćby za potrzymanie za rękę xDDD

obraz.thumb.png.abc08851f020b5e5b6b776160e260e64.png

Edytowane przez nozownikzberlina
Opublikowano

Narobiła 4 dzieci, a ma 33 lata. Pewnie żadnego dnia nie była w pracy, tylko na ciągłym macierzyńskim. Ciekawe czy na fantastyczna 4 to  jednym ojcem, czy może każde z innym. Tylko ostatni kamikadze pójdzie w taką relację. Ludzie często zapominają, ze dziecko to też były ojciec i jego rodzina. Nawet jak związek może wyglądać na pierwszy rzut oka ok, to rodzina byłego i on sam mogą wprowadzać kwas do związku.

Opublikowano
Teraz, ghostdog napisał(a):

Narobiła 4 dzieci, a ma 33 lata. Pewnie żadnego dnia nie była w pracy, tylko na ciągłym macierzyńskim. Ciekawe czy na fantastyczna 4 to  jednym ojcem, czy może każde z innym. Tylko ostatni kamikadze pójdzie w taką relację. Ludzie często zapominają, ze dziecko to też były ojciec i jego rodzina. Nawet jak związek może wyglądać na pierwszy rzut oka ok, to rodzina byłego i on sam mogą wprowadzać kwas do związku.

Może być wdową. 
 

To też się zdarza :) 

Mam w swoim otoczeniu właśnie wdowę, 36 lat, 2 dzieci.

I pewnie każdy z Was by ją chciał bo jest niezła. I ma kasę :) 

 

 

Nie bronie tamtej typiary. Nie wiem kto to. Ale pamiętajcie że nie wszystko jest tak proste jak na mizoginistycznych memach :) 

2 minuty temu, nozownikzberlina napisał(a):

Szansa na zrujnowanie sobie życia? xDDD Znam tysiące dużo lepszych, przyjemniejszych oraz bardziej efektownych sposobów!  

Ale przynajmniej byś podymał! Raz czy dwa pewnie xd 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Co do kwestii pdfów to temat wydaje się bardziej złożony niż się myśli     -Kwestie religijne Owszem - to zdecydowanie więcej pedofilii w tym społecznie, religijnie a czasami prawnie jest USANKCJONOWANE w islamie. Na YT oglądałem ostatni jakiś materiał o byłym muzułmaninie, który odszedł z Islamu jak zobaczył jak ktoś z jego rodziny jakiś 50latek poślubił 7 latkę. Dziewczynki w islamie, tym najbardziej hardcore są nieco wyżej niż kozy... Fakt, że niby po ślubie, ale kontakty seksualne z 9latkami? To jest absurd i złe. Teź dlatego całe kraje islamskie (te bez ropy) tak słabo się rozwijają bo połowa ludności czyli kobiety nie może pracować, nie może często się uczyć, a całe ich życie jest sprowadzone do zaspokajania potrzeb mężczyzn i rodzenia dzieci. Gdyby te kobiety wiedziały jak się żyje na zachodzie w 99% uznałyby, że to co miały to było piekło.  Z kolei nadużycia seksualne w KK miały miejsce w latach 70tych, 80tych i 90tych o których napiszę w kolejnym punkcie bo kontekst społeczny odgrywa pewną rolę. JPII owszem tuszował te przestępstwa ale też KK była na wojnie z komuną i raz: często nie było pewności czy to nie wrzutka służb, dwa nie chciano się do tego przyznawać, żeby komuna tego nie wykorzystała. Oczywiście jednak z punktu widzenia etycznego, księża, którzy cieszyli się wtedy ogromnym szacunkiem wykorzystujący dzieci to najgorsze sku....stwo jakie mogłobyć gdzie od księdza wymaga się aby świecił przykładem   - Kwestie społeczne i historyczne De facto do początku XXIw ani społecznie ani często prawnie nie uznawano kontaktów z dziećmi za złe czy szkodliwe. Przed wojną jak i w latach wcześniejszych wszystko musiało być w ramach doktryny kościelnej więc każdy sex pozamałżeński był zły, ale to tylko w tym kontekście. Im dalej w przeszłość tym granica wieku była niższa. Przed wojną były romanse z 14-15 latkami... Natomiast po wojnie wraz z nadejściem rewolucji seksualnej lat 70tych puściły wszystkie hamulce i zarówno sex z dziećmi jak i kręcenie pornografii z dziećmi nie było zabronione w części krajów Europy jak Dania czy Szwecja. Były do kupienia filmy i czasopisma w sex shopach z sexem dzieci, a firmy zajmujące się tym miały zarejestrowaną działalność gospodarczą. Prowadzono badania gdzie argumentowano, że dzieciom sex pomaga i stają się szczęśliwsze... W Niemczech w pewnym okresie 5 lat w latach 70tych władze poszły jeszcze dalej - i dzieci z rodzin patologicznych oddawano pedofilom, żeby te dzieci zaznały szczęścia. Było tak ogromne przyzwolenie społeczne, że nastolatki same kompletnie nie widziały w tym nic złego... Nigdy nie trafiłem na żaden artykuł gdzie dzieci z tamtego okresu co np. grały w takich filmach dzisiaj by mówiły, że przeżyły traumę. Nie trafiłem, co nie oznacza, że tego nie ma. No i w tym kontekście społecznym księża dopuszczali się tych czynów właśnie w takich czasach. W latach 80 i 90tych zaczęto prawnie tego zabraniać, ale było wciąż ogromne przyzwolenie społeczne, a kary stosunkowo niskie. Właściwie w Polsce tylko za gwałt w sensie penetracji groziła kara 5 lat więzienia. Samo molestowanie czyli dotykanie, rozbieranie i wszystko inne oprócz penetracji w ogóle nie było spenalizowane. W latach 90tych już mocniej zaczęto od tym mówić choć np dzieciaki w otoczeniu Michaela Jacksona same zabiegały o jego względy o czym dzisiaj głośno mówią w dokumentach   - Dzisiaj Moim zdaniem dzisiaj jest totalny absurd w tych kwestiach. Z jednej strony niemal cały przemysł seksualizuje dzieci, z drugiej za cokolwiek z tym związanego grożą bardzo surowe kary, szczególnie w USA. Są pokazy mody, są jakieś 7 letnie cherlidelki. Wystarczy wejść na YT, żeby zobaczyć jogę w wykonaniu nastolatek  Dziewczyny 13-15 letnie (z każdym rokiem coraz młodsze) sprzedają na FB i mediach społecznościowych swoje filmiki i zdjęcia. Z 2 strony prawo jest tak absurdalne, że w jednym ze stanów w USA władze oskarżyły 15 latkę o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej (to były jej własne zdjęcia) i groziło jej 20 lat więzienia... To wszystko co się dzieje jest ogromną hipokryzją... No i coś co w latach 70tych było przez naukowców uważane nie tylko za złe, ale za dobre, dzisiaj jest uważane za złe... A jaką mam gwarancję, że za 100 lat nie będzie znów uważane za dobre? Ale zostawmy już świat zachodu... Mamy z 2 strony islam o którym już pisałem gdzie naprawdę dzieje się ogromna krzywda, ale to już jest kwestia "szacunku do różnic kulturowych" ok... Jakby tak patrząc w kategoriach dobra i zła to zamiast ścigać za jedno zdjęcie dziewczyny mającej 15 lat i 11 miesięcy powinny wojska międzynarodowe wkroczyć do wszystkich krajów islamskich gdzie gwałcone są codziennie setki tyś małych dziewczynek... Więc hipokryzja świata zachodniego jest podwójna... No i jest kolejna kwestia taka, że obecnie dziewczyny 14-15 lat naprawdę mają dużą świadomość tych spraw. Natknąłem się niedawno na jakimś forum kobiecym na temat córki mającej 16 lat i jeden dzień, która chciała iść do ginekologa bo od dawna czekała żeby być "legalną" i zacząć współżycie i matki debatowały co zrobić     - Podsumowanie Moim zdaniem sprawa jest o wiele bardziej złożona i wielowątkowa niż wielu ludziom się wydaje... Tu nie można patrzeć zerojedynkowo. Zupełnie innym pdfem będzie chłopak mający 17 lat, który zakochał się w 15 latce i zupełnie innym pdf będzie 60 letni "wujek" wykorzystujący 7 latkę... Ale w kategoriach prawnych to to samo i oba przypadki trafiają na listę bez zatarcia (po prawomocnym wyroku). Prawo moim zdaniem jest tu niedostosowane. W kategoriach etycznych i moralnych sprawa jest prosta - nie należy się zadawać z nieletnimi. Jak się buduje związek to na trwałych fundamentach, a dzieciaki po naście lat powinny wytrzymać bez sexu jak jedno ma poniżej 15 lat. Ale mamy drugi świat - islamu gdzie dzieje się wielkie zło. No i mamy świat nielegalnego biznesu gdzie są takie kraje jak Wientam, Tajlandia, Kambodża czy obecnie trend do niektórych krajów afrykańskich gdzie można sobie niemal na legalu załatwić nieletnią. Więc moim zdaniem hipokryzja i zakłamanie świata międzynarodowego osiąga szczyty. Jakby kraje rzeczywiście chciały coś z tym zrobić to by nałożyły na kraje islamskie czy azjatyckie takie sankcje, że można by to było zatrzymać. Ale nikt z tym nic nie robi, a własnych obywateli w takim USA za jedno zdjęcie wsadza się na 20 lat więzienia...   (Film z polskim lektorem - zrobił na mnie duże wrażenie):  
    • ciekawe czy pis z konfą rozplanowali już kto jakie dostanie stołki bo musi się zdarzyć cud żeby za 2 lata PO dalej było przy władzy.  Obojętnie jaki sondaż. Rządzi PiS z konfami. Ale po co zadowalać wyborców. 
    • marszałek od kolizji z BMW szybko znalazł nową fuchę na państwowym stołku https://gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl/byly-marszalek-lubuski-marcin-jablonski-ma-nowa-prace-zostal-wlasnie-panem-kierownikiem/ar/c1p2-28215225
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...