Skocz do zawartości

Słuchawki: upgrade z 7Hz Timeless na...?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja też z tego co się oczytałem to żadnych droższych Hifimanów bym nie kupił.

 

Mam Sundary i mam Anandy Non-Stealth na szczęście nic się z nimi nie dzieję i dla mnie grają gites. Do głowy też mi pasują. No, ale ja te Anandy wyrwałem nówki nie za 700-1000e jak kosztowały na początkach, a za ~350euro w tamtym roku gdy wprowadzali wersję Stealth i czyścili magazyny :E

Opublikowano (edytowane)

Hifiman jest naprawdę niesamowitym ewenementem i szczerze podziwiam tą markę. Każda inna firma za takie numery już dawno poszłaby do zaorania. Ale nie oni. Na forach non stop czytać można zachwyty nad ich produktami albo kolejnymi obniżkami cen. Słuchawki jeszcze niedawno kosztujące 7000 zł, lecą już za 4500 zł i nadal sklepom opłaca się je sprzedawać. Gdyby były nawet i za 1500 zł, to nadal wszyscy by na tym zarobili.

 

Hifiman do perfekcji opanował oszczędność produkcji. Metalowe widełki pałąka? Super, tylko że to po prostu aluminiowy szkielet, który w środku wypełniony jest winylem, bo tak jest taniej. Ultra cienka membrana nano? Super, tylko że jej produkcja pochodzi z odzyskiwanego plastiku PET i jak pisałem bez laminacji, aby zachować niską wagę i koszt produkcji. Pakowanie? No problemo seńor - wszystkie słuchawki są zapakowane w ten sam karton który różni się tylko naklejką z zewnątrz, a w środku masz gratis stojak, wykonany z wypełnienia piankowego do transportu.

 

recenzja_arya_organic_stealth_nano_10.jp

 

Elementy drewniane? Owszem, ale jako ozdobny paseczek forniru na słuchawkach, który przy okazji oddaje trochę gumą/chemią (prawdopodobnie klej).

 

Nawet w Susvarach za 30 tysięcy wnętrze słuchawki wygląda jak zaliczenie z warsztatów praktycznych:

 

r3sszghx0yc61.jpg?width=3024&format=pjpg

 

I tak można wymieniać w nieskończoność. Aczkolwiek są u nich modele jeszcze w miarę sensowne. Chyba najwięcej szczęścia mają przy okrągłych driverach, bo mierzą się znacznie lepiej, dlatego jeśli już coś brać na siłę, to może HE400se bo są po prostu tanie i nie szkoda będzie wysyłać ich wciąż na RMA, albo HE6se, bo to jeszcze jest ta stara technika wykonywania.

 

29 minut temu, lukadd napisał(a):

Mam Sundary i mam Anandy Non-Stealth na szczęście nic się z nimi nie dzieję i dla mnie grają gites. Do głowy też mi pasują. No, ale ja te Anandy wyrwałem nówki nie za 700-1000e jak kosztowały na początkach, a za ~350euro w tamtym roku gdy wprowadzali wersję Stealth i czyścili magazyny :E

 

Sundary przez długi czas polecałem, ale niestety ostatnio wprowadzili jakieś zmiany i stare brzmienie zostało zastąpione nowym, gorszym. Dla bezpieczeństwa zostały usunięte z Polecanych, razem z Edition XS. Natomiast zdjęcia pozrywanych ścieżek które wrzucałem pochodziły właśnie z drivera pierwszych Anand. Zupełnie tak, jakby producent celowo projektował je w ten sposób.

 

eD6RbmC.jpg

 

 

Dziura w membranie powstała wg relacji użytkownika przy rozbiórce drivera. Driver był martwy w momencie rozbierania słuchawek, a cały proces miał ustalić ewentualną przyczynę awarii.

 

Trudno też powiedzieć jaką techniką nanoszona była/jest cewka na membranę. Ale to, co rzuca się w oczy, to praktycznie niezagospodarowany dół oraz troszkę góra. Z paroma userami analizowaliśmy ten temat i doszliśmy m.in. właśnie do takich wniosków, że duży bezwład odpowiada za wysoki poziom zniekształceń, obecny bez względu na poziom SPL. Pisałem o tym również w recenzji.

 

W sumie nawet balans kanałów trudno jest jednoznacznie zmierzyć:

 

Arya-SON-LR.jpg

 

Nigdy nie wiadomo, czy jest to kwestia drivera, czy nierówności obszycia padów, bo one też się różnią między sobą i potrafią być krzywo poobszywane.

 

Edytowane przez EvilKillaruna
Opublikowano (edytowane)

Jak nie chcesz wydawać kroci a chcesz mieć wystarczająco dobre słuchawki może nie perfekcyjne ale naprawdę dobre to niemal zawsze na większości filmach jak pokazują backstage z nagrywania jakieś muzyki nie zależnie czy to elektroniczna czy jakaś kapela metalowa najczęściej widuje Beyerdynamic  DT 990 PRO , Sensheiner bodajże 600 , audio-technica chyba m50 i jeszcze jakieś co miało logo na niebieskim prostokącie chyba to było coś od superlux ale ręki sobie nie dam uciąć popatrzę jeszcze po klipach na youtubie może sie doszukam.

Paradoksalnie większość muzyków nie używa aż tak drogich modeli po wyżej 1k. choć na wzmacniaczach sobie nie żałują :P 
jak i instrumentach na których grają jednak jakiś tam limit możliwości jest reszta to audiofilska fanaberia... ale kto bogatemu zabroni.

Ale jak bym miał faktycznie tyle siana wydać na słuchawki to jednak bym brał Audeze bez zastanowienia a jak by ktoś mi zakazał ich brać że tak to ujme to celował bym w audio techica. 
 

Edytowane przez Quassar
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@EvilKillaruna

Grubo :E

Moje Sundary są kupione na początku 2022. Obecnie je żona używa. Używane w zasadzie każdego dnia przy kompie. Anandy kupiłem jakoś w lipcu 2023 i też dzień w dzień przy kompie używam, nieraz wiele h dziennie.

 

Wygrzebałem pudło i wtedy jeszcze inaczej pakowali. Pudło już trochę zmęczone, ale ogólnie ładnie to było zapakowane oryginalnie jak dostałem, też w środku jest ten styropianowy niby stojaczek, ale było to wyścielone czarnym całkiem przyzwoitym materiałem.

 

xn6P7bb.png

 

tWX1Cus.png

 

Edit: Ale ogólnie czytając po necie jak oni kombinują i jaki rozrzut mają na jakości i ogólnie coraz gorzej z tym to już chyba nigdy więcej od nich nie kupię słuchawek :E

Edytowane przez lukadd
Opublikowano

Sam więc widzisz, że kiedyś to się jeszcze jakkolwiek starali. To były czasy gdy próbowali zdobyć rynek i tak jak Audeze aspirowali do stania się marką premium. Teraz dostajesz od nich słuchawki zapakowane jak byś jakąś pierwszą lepszą paczkę z Allegro zamawiał. Potrafiłem mieć klej do korka lepiej zapakowany niż oni słuchawki. Za parę lat będzie już zwykły blister jak pendrive z marketu, a jedyna różnica między nimi będzie taka, że Hifimany większe i od razu zepsute :D.

 

25 minut temu, Quassar napisał(a):

Ale jak bym miał faktycznie tyle siana wydać na słuchawki to jednak bym brał Audeze bez zastanowienia a jak by ktoś mi zakazał ich brać że tak to ujme to celował bym w audio techica. 

 

Każdy kupuje to na co ma ochotę i na co go stać. Jego kasa, jego sprawa. Nigdy nie widziałem jednak, aby ktoś komuś zakazywał kupowania jakichś słuchawek. Kojarzę tylko jeden sklep na Allegro, który wpisuje ludzi na czarną listę, gdy właściciel kogoś nie lubi albo klient zwróci mu towar w terminie 14 dni.

 

Audeze też potrafi się sypać i miało swoje epizody, jak np. era padających driverów dekadę temu, albo wypadające przy wyciąganiu kabla konektory w LCD-5, bo Sankar nie umie odróżnić gniazd wpuszczanych od gwintowanych :D. Z drugiej strony LCD-XC po modach z 2018 roku to u mnie nadal praktycznie referencja tonalna w słuchawkach zamkniętych. Problem w tym, że nie mam pojęcia, czy nowe wypusty jakkolwiek trzymają się tej samej linii brzmieniowej, gdyż także i Audeze bawi się w ciche rewizje i na pewno już były zmiany, bo widziałem inny rozkład otworów drivera.

 

Audio-Technica również potrafiła wypuścić akustycznie słabe modele. Bardzo zawiodłem się np. na W5000 czy SR9 swego czasu. Z kolei do takich ADX5000 potrafi być u nich problem z dokupieniem padów, mimo że to najwyższy model z ich linii otwartej za 8-10k zł.

Opublikowano

Podepnę się z małym pytaniem. @EvilKillarunato co byś mi polecił w kwocie zbliżonej do philipsow x2hr, chyba ze jest naprawdę warte dołożenia ale raczej nie więcej niż 500. A im mniej tym lepiej. Typowo do muzyki, bez konkretnego gatunku. Mam soundblaster g6, edifiery 1280dbs oraz na chwilę obecną steel arctis 3 (że względu na micro do gier)  

Opublikowano

Ja mam na chacie 2 sztuki Philipsów X2HR, jedne pierwsze moje z 2019 wyrwane w promo za ~500zeta, drugie później 2023 dla syna wyrwane w promocjach ~350pln. I w zasadzie w tej cenie to petarda jak ktoś chce otwarte słuchawki i mu podpasuję ich styl grania. W każdym razie warto je sprawdzić, szczególnie jak co jakiś czas są te promki na nie właśnie poniżej czy ~400 zeta.

  • Like 1
Opublikowano
Godzinę temu, Quassar napisał(a):

Paradoksalnie większość muzyków nie używa aż tak drogich modeli po wyżej 1k. choć na wzmacniaczach sobie nie żałują :P 
jak i instrumentach na których grają jednak jakiś tam limit możliwości jest reszta to audiofilska fanaberia... ale kto bogatemu zabroni.

Wiesz, każdy kupuje to co mu pasuje :)
Napiszę coś takiego: w moim gejmingowym pc siedzi dalej RTX 2060S. Czy teraz czujesz się lepiej? :P :P :P 

  • Upvote 1
Opublikowano
20 godzin temu, jagular napisał(a):

Przecież to potem trzeba sprzedać jako "open box", ze stratą.

Ludzie zapomnieli czemu to prawo zwrotu w ogóle weszło w takiej postaci. A weszło bo handel przeniósł się do internetu, a sprzedawcom odpadły koszty utrzymania fizycznych placówek gdzie towar można było obejrzeć i przetestować, także nie ma co się krygować. Pewnie, są jednostki które nadużywają tego prawa, ale patologia się zawsze znajdzie.

  • Upvote 1
Opublikowano
32 minuty temu, Keel napisał(a):

@EvilKillarunato co byś mi polecił w kwocie zbliżonej do philipsow x2hr, chyba ze jest naprawdę warte dołożenia ale raczej nie więcej niż 500. A im mniej tym lepiej.

 

Spróbowałbym tego, co poleciłem @jagularowi, czyli AD500X. Ciekawe mogą okazać się również A990Z, jeśli dopuszczasz konstrukcję zamkniętą. To wg mnie jedne z najlepszych pozycji do odpowiednio 500 i 1000 zł na dzień dzisiejszy. Choć nie jest to idealnie 1:1 ten sam dźwięk, co w Fidelio, mogą bardzo fajnie wpaść w ucho i okazać się wielokrotnie bardziej wygodne w użytkowaniu. Przesiadka z X2HR na np. AD500X jest potężna w tym względzie (masa, docisk do głowy).

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, jagular napisał(a):

Wiesz, każdy kupuje to co mu pasuje :)
Napiszę coś takiego: w moim gejmingowym pc siedzi dalej RTX 2060S. Czy teraz czujesz się lepiej? :P :P :P 

O... ja podobnie przesiadłem sie z 670 GTX na RTS 2070S,  2060s jednak na 2k była ciut za słaba. i 2070s była najlepsze względem cena w wydajności + wymogi pod granie 1440p a nie 1080.

No ale tutaj dyskusja o słuchawkach jednak się toczy :P 
No ja już napisałem co miałem powiedzieć, popatrzę jeszcze może jakieś ciekawe modele wpadną w oko, ale ogólnie już wymieniłem te firmy co cieszą się największym uznaniem na rynku nie bez powodu. 
A jaki model z jakiej półki cenowej to już kwestia samego klienta i jego oczekiwań.. najlepiej przejść się do sklepu lub na targi jak są jakieś organizowane i osobiście spróbować.
To by była najlepsza opcja niż jechać i wierzyć na ślepo recenzją bo każdy ma swój słuch i gust.  Bo sprzęt jednak kupuje sie dla siebie, a nie żeby sie publice przypodobać chociaż ostatnio i takich ludzi nie brakuje...

I bardzo mocno zgadzam sie z twoim zdaniem: Wiesz, każdy kupuje to co mu pasuje
Tylko gorzej jak ktoś nie dał rady sie rozeznać w swoich oczekiwaniach lub nie ma możliwości sprawdzenia innych alternatyw, być może nawet lepszych dla niego samego.
Dlatego najlepiej przejść się i sprawdzić osobiście jak jest taka możliwości dany sprzęt.

Edytowane przez Quassar
Opublikowano

Hifiman też cieszy się uznaniem na rynku, a tymczasem na reddicie się z niego śmieją. Z Moondropem jest podobnie. Warto być ostrożnym względem tego, co mówi rynek, aby nie było jak w tym niezbyt wyszukanym przysłowiu z muchami i jedzeniem ;).

 

Do sklepu najpierw niestety trzeba się dostać, jak również z nim zaaranżować możliwość odsłuchów. Raz, że konieczne jest zabezpieczenie słuchu, aby odsłuch miał jakikolwiek sens (co pisałem na poprzednich stronach), dwa, że jeśli trafi się na buca lub naganiacza, który stoi nad kaftanem i nawija odklejone historie z audiofilskiego mchu i paproci, to nic się nie da ustalić podczas takiej sesji. Warto też uważać na to pod co jest podłączany sprzęt. Nie raz zdarzało się, że adaptacja akustyczna + świadomość że słuchawki były w sklepie podłączone pod jakieś tam magiczne audiofilskie cuda powodowały, że ten sam model w słuchawek w domu kompletnie nie grał i rodziły się z tego kolejne wydatki, bo przecież w sklepie to grało ohhh i achhh. Nie mówiąc o tym, że - rzadko bo rzadko - zdarzało się, że była wrzucona ukradkiem jakaś equalizacja na dedykowanym torze albo efekty, mające podkręcić poziom wrażeń w sklepie do maksimum. Na końcu pojawia się zaś repertuar. Na nieznanej muzyce i realizacji można przepchnąć sporo. Dlatego nigdy nie testuje się sprzętu na nowych płytach, tylko tych doskonale znanych.

 

Targi - owszem, ale jeśli masz wejściówkę dla prasy lub jesteś w stanie dostać się na samym początku, gdy ludzi prawie nie ma. W przeciwnym wypadku jedyne, co uda Ci się jakoś jeszcze sensownie posłuchać w tym hałasie i tłoku, to jakieś IEMy i zamknięte. Wszystko inne odpada kompletnie. Tam ludzie potrafią się zresztą pobić o to kto gdzie stał w kolejce do odsłuchów, a gdy sam chcesz czegoś posłuchać, to albo jesteś wypychany jakbyś stał w autobusie, albo siada obok Ciebie jakiś facet, który ma wiadro problemów z marką, serwisem i przyszedł opowiadać historię swojego życia. :D

 

 

Opublikowano

A no miałem raz takiego typa ale jego tam szybko do pionu postawili, a ze sklepem nie miałem problemu aby przetestować, ale to też ze sklepami jak wszędzie indziej co sklep to inna historia. 
Sklepikarze to bardziej czary uprawiają z tych ich dedykowanymi/customowymi  kablami tam to jest dopiero odklejenie xD 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja miałem kontakt z wrocławskim oddziałem pewnej sieciówki audio (nie jestem pewien czy wolno mi napisać nazwę?). Wszystko jednak było na tak.

Wszedłem z pytaniem o tipsy do IEMów, dostałem odpowiedź.  Zapytałem się o propozycję słuchawek, dostałem odpowiedź i proę odsłuchu 2 modeli. Nie przygotowałem się, więc siadłem, założyłem słuchawki podłączone do topowego Astell & Kell, wrzuciłem jakieś tam losowe utwory i...nie miałem jakiegoś efektu wow. Nie naciskano na mnie, wszystko bardzo pro i bardzo przyjaźnie. Podczas odsłuchu wszyscy zamilkli i dali mi się skupić na słuchaniu, z czego w zasadzie nic nie wynikło :E 

 

Jednym z modeli był Meze 109 Pro - to chyba też dobra opcja w zakresie cenowym, który podałem? 

Do tego ładniutkie :E 

Edytowane przez jagular
Opublikowano
36 minut temu, jagular napisał(a):

nie jestem pewien czy wolno mi napisać nazwę?

 

Nie musisz, z treści postu można się domyślić. ;)

 

37 minut temu, jagular napisał(a):

Jednym z modeli był Meze 109 Pro - to chyba też dobra opcja w zakresie cenowym, który podałem? 

 

Miałem dostać je na testy drogą oficjalną. Niestety cisza do dziś.

Opublikowano
2 godziny temu, Vulc napisał(a):

Co potrzeba do napędzenia DT990 Pro?

 

Zależy do jakiej głośności, ale można to sobie obliczyć: https://audiofanatyk.pl/kalkulator-wymaganej-mocy-dla-sluchawek/

 

2 godziny temu, Vulc napisał(a):

Dostałem na testy i mój SB X6 nie za bardzo jest w stanie je dźwignąć.

 

Czym to się objawia?

 

8 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

może ktoś ma jakiś sprawdzony patent na wyprostowanie kabla w DT770 pro

 

Wieść gminna niesie, że ponoć rondel z gorącą wodą i dosłownie podgotowanie kabla czyni cuda, ale nigdy nie sprawdzałem. Na pewno wymiana droższa, ale skuteczniejsza.

 

Opublikowano
11 minut temu, EvilKillaruna napisał(a):

Czym to się objawia?

Niska głośność i dynamika, dźwięk wydaje się płaski. Nie wiem jak to inaczej nazwać. Podłączyłem też do Denona X2800H, tutaj wygląda to już wyraźnie lepiej. Może to po prostu nie są słuchawki dla mnie. 

Opublikowano

Możliwe że tak właśnie jest. Możliwe też, że masz niedopasowaną impedancję wyjściową między jednym a drugim urządzeniem i stąd różnica.

 

Co do głośności - te słuchawki jest bardzo łatwo napędzić nawet na duże poziomy, więc istnieje możliwość słuchania ich po prostu za głośno. Wg wszelkich badań i opracowań akademickich nad którymi się pochylałem, dolną granicą była wartość 80 dB SPL. Sam nie przekraczam wg własnych pomiarów 70 dB. W takich warunkach dla mojej głośności, te słuchawki wymagają jedynie 10.05 µW.

Opublikowano (edytowane)

@VulcSprawdzałeś przy High Gain mode? Nie wiem jak na SBX G6 się włącza ale wiem że go ma gdzieś. Z doświadczenia, takie prądochłony inaczej grają przy ustawionej słyszalnie takiej samej głośności na Low i High gain. Średnica będzie identycznie głośno brzmieć, a dół i góra nie. Tym bardziej że DT990 mają o 6dB doładowany dół względem średnicy, to będzie słychać jeśli "prądu" im wystarcza - również na niskiej głośności.

 

Jeszcze jako sanity check mógłbyś tego G6 podłączyć pod coś innego niż WIndows żeby wykluczyć wbudowane ustawienia audio od M$ (Sound -> Playback devices -> z listy SBC G6 i properties -> w zakładce Advanced, Signal Enhancements, i często może być dodatkowa zakładka Enhancements, jeśli masz to zaznacz w niej "Disable all effects"). Na różnych wersjach windy inaczej wygląda proces dostania się do listy (sound) Playback devices, będziesz musiał wyguglać.

Jak masz kabelek USB OTG to na szybkiego pod telefonem możesz sprawdzić czy jest tak samo.

 

Edytowane przez ElProblemos
Opublikowano (edytowane)

@ElProblemos Tak, sprawdzałem na laptopie i telefonie przy połączeniu bezpośrednim - tutaj żaden z tych sprzętów tego nie napędzi, co jest zrozumiałe. Sprawdzałem też na G6 wpiętym właśnie w telefon i laptopa, nadal wyglądało to przeciętnie. Zacząłem więc przyglądać się samemu G6. Suwak Low Gain - High Gain jest na HG od nowości, przełączyłem na próbę na LG podczas odtwarzania utworu. Nic się nie wydarzyło, zero efektu. Moje podejrzenie jest więc takie, że DAC jest uszkodzony, zablokowany na LG. Nie wydaje mi się, żeby był zablokowany na HG, bo te słuchawki faktycznie nie powinny być aż tak ciężkie do napędzenia, nawet dla takiego budżetowego DAC'a.

 

Opcje systemowe sprawdzałem też wcześniej, bo wiem o czym mówisz. Prawie żadnej różnicy.

Edytowane przez Vulc

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...