Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja już ten Sezon Burz tak trochę z przymusu przeczytałem, szczerze mówiąc kompletnie mnie to nie rusza chociaż pewnie ebooka do kolekcji nabędę, Sapkowski pisał całkiem fajne opowiadania ale w dłuższej formie poległ moim zdaniem.  :) 

Teraz możecie mnie hejtować.  ;D 

  • Like 1
Opublikowano

Osobiście to bardziej mi się podobała Trylogia Husycka niż ckliwy Wiedźmin. Sezon Burz był gorszy od "Wiedźmina właściwego", to fakt.

Nie spodziewam się po Sapkowskim już niczego ciekawego, ale upewnimy się po premierze. Trzeba będzie przeczytać żeby mieć paliwo do hejtu staruszka :P 

  • Like 1
Opublikowano

Dzisiaj 33 zł za to arcydzieło.  :P 

Nie wiem ile wspólnego miały gry z książkami bo w żadną nie zagrałem, a wszystkie posiadam, ale serial dosyć mocno od nich odjechał pod wieloma względami.

Co do komentarzy to nie wiadomo ile z nich jest na poważnie ale wydaje mi się że dla wielu osób Wiedźmin to w zasadzie tylko gry i serial, bo słowem pisanym się brzydzą.  ;D 

Opublikowano
4 godziny temu, Mar_s napisał(a):

że dla wielu osób Wiedźmin to w zasadzie tylko gry i serial

No i wielu na świecie sięgnęło po książki po zagraniu w gry:)

Ja nie mam już czasu na czytanie papierowych książek więc od wiosny do jesieni lecę rożne abo na audiobooki(słucahm w aucie w korkach/trasie/kosząc trawę, sprzątając, do zaśnięcia itp), jak gdzieś się trafi to przesłucham. Mam kupkę wstydu książek więc na razie nie kupuje:)

https://literature.stackexchange.com/questions/2550/how-did-the-witcher-games-affect-the-popularity-of-the-witcher-books

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 27.11.2024 o 10:10, Mar_s napisał(a):

Dzisiaj 33 zł za to arcydzieło.  :P 

Nie wiem ile wspólnego miały gry z książkami bo w żadną nie zagrałem, a wszystkie posiadam, ale serial dosyć mocno od nich odjechał pod wieloma względami.

Co do komentarzy to nie wiadomo ile z nich jest na poważnie ale wydaje mi się że dla wielu osób Wiedźmin to w zasadzie tylko gry i serial, bo słowem pisanym się brzydzą.  ;D 

dopiero sezon burz i rozdroże kruków maja elementy gier zawarte w książce

Serial TVP z 2002 roku 13 odcinkowy jest lepszy od tego gniotu netflixa który skończyłem po drugim odcinku drugiego sezonu jak Eskel zamienił sie w drzewo :D

A polski serial obejrzałem z 3 razy i miło wspominam pomimo wielu absurdów

Edytowane przez voltq
Opublikowano

Nie grałem w żadną więc się nie odniosę, opowiadania czytałem w pierwszym wydaniu chyba z Supernova, początek lat 90".

Cykl męczyłem i jakoś zmęczyłem, poza ostatnim tomem który mnie totalnie znużył, Andrzej chyba musiał odpracować zaliczkę którą dawno przepił.  :) 

Serialu polskiego nie widziałem w całości, jeden lub dwa odcinki chyba, może kiedyś nadrobię.

O, dobrze wiedzieć, kupię do kolekcji, niech czeka, może kiedyś przeczytam  :) 

  • Like 1
Opublikowano
4 godziny temu, voltq napisał(a):

dopiero sezon burz i rozdroże kruków maja elementy gier zawarte w książce

Jędruś wcześniej pomysłów " skraść " nie mógł, bo przecież napisał wszystko sporo wcześniej niż powstał scenariusz nawet do pierwszej gry. Ale fajne że teraz wykorzystał pomysły, moja żona która gier nie zna, nie zorientowała się, np o szkole żmii itp 

 

4 godziny temu, voltq napisał(a):

Serial TVP z 2002 roku 13 odcinkowy jest lepszy

w 2002 wyszedł najpierw film kinowy, pamiętam że oczekiwania były przeogromne,  opisy, pokazy, wywiady, jak Żebrowski przygotowywał się do roli..

wszyscy na niego czekaliśmy jak na nowego Indianę Jonesa, To co wyszło w trakcie seansu, jak roztrwonili pieniądze, potencjał, gumowy smok, zawód przeokrutny...

 

Po paru latach próba obejrzenia serialu, troszkę z innej już perspektywy i serial na swój sposób się broni, dużo więcej scen, to co w w filmie zostało pocięte itd , no i sentyment mimo wszystko

 

4 godziny temu, voltq napisał(a):

od tego gniotu netflixa który skończyłem po drugim odcinku drugiego sezonu

no tak, ale pierwszy był naprawdę dobry jak na Netflixa, sceny walk majstersztyk, Heniek zagrał Geralta jakby nim był... nawet Yennefer się wybroniła ostatecznie.. i na tym powinno się skończyć

następne sezony nigdy nie powstać.

 

Gry, jedynki nigdy nie skończyłem, choć jakiś czas temu znowu próbowałem, może dożyjemy remastera faktycznie

Dwójka już genialna, kończyłem na wszelkie sposoby, czytając wcześniej gdzie zrobić save bo nie będzie odwrotu itd

Trójka, co bym nie napisał to i tak każdy wie... nie ma lepszej dla mnie..  gram bardzo mało, a do niej wracam, tak żeby sobie gdzieś pobiegać, coś znowu zrobić, po Skellige dla samej muzyki...

w dwójce też była niezła, pisana przez Adasia Skorupę, którego takie stare dziady jak ja pamietają jeszcze ze sceny amigowej.

 

A teraz, zobaczcie jak muzyka Madisa pasuje :

 

 

 

 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
Spoiler

Geralt ma 18 lat , pojawia się młoda nenneke , geralt nosi dwa miecze na plecach , pojawia się szkoła i medalion żmiji , pojawia się zupa z krabów i karczmarz który ją zachwala tekst bardzo podobno do dialogów w  w3 krwi i winie , ogólnie książka jest o wyborach i ich konsekwencjach ale nie rozumiem końcówki książki geralt wybiera walkę z skolopendromorfem zamiast pościgu za morderczynią żeby obronić dzieci i nagle jest koniec nie ma rozwinięcia i zakończenia jest tylko wstęp w ostatnim rozdziale, może książka będzie miała druga część?

Ja już przeczytałem 291 stron , końcówka trochę jakby ucięta jakby AS nie miał pomysłu jak to zakończyć ale rozdroża kruków stawiam wyżej niż sezon burz 

Jednak chyba AS grał w gry albo ktoś mu opowiadał fabułę bo książka to potwierdza

 

Jak sie robi spoiler ?

Edytowane przez voltq
Opublikowano (edytowane)

mam wrażenie jakby książka była ucięta na końcu i niedokończona , może pojawi się druga cześć od tego momentu jak się skończyła , ale mam wrażenie jakby w ziarnie prawdy był ten sam młody geralt co w rozdrożu kruków dopiero później jest przeskok od mniejszego zła jest już ten faktyczny stary geralt

 

Jak więc powinniśmy czytać książki o wiedźminie, aby poznać wydarzenia według kanonicznej chronologii? Najlepiej zrobimy, jeśli skorzystamy z tej listy:

„Droga, z której się nie wraca” – opowiadanie

„Rozdroże kruków”

„Ziarno prawdy” – opowiadanie

„Mniejsze zło” – opowiadanie

„Kraniec świata” – opowiadanie

„Ostatnie życzenie” – opowiadanie

„Sezon burz” (bez epilogu)

„Kwestia ceny” – opowiadanie

„Wiedźmin” – opowiadanie

„Głos rozsądku” – opowiadanie

„Granica możliwości” – opowiadanie

„Okruch lodu” – opowiadanie

„Wieczny ogień” – opowiadanie

„Trochę poświęcenia” – opowiadanie

„Miecz przeznaczenia” – opowiadanie

„Coś więcej” – opowiadanie

„Krew elfów” – tom I sagi

„Czas pogardy” – tom II sagi

„Chrzest ognia” – tom III sagi

„Wieża Jaskółki” – tom IV sagi

„Pani Jeziora” – tom V sagi

„Coś się kończy, coś się zaczyna” – opowiadanie

„Sezon burz” (sam epilog).

Edytowane przez voltq
Opublikowano (edytowane)

Ja wczoraj skończyłem :) Ogólnie książka lepsza niż "Sezon Burz", zdecydowanie bardziej czerpie z klimatu "opowiadań" niż z "Sezonu Burz" czy też sagi. Nie powiem żeby to było jakieś arcydzieło, ale przyjemnie się czyta o początkach Geralta, który jest zdecydowanie inny niż w opowiadaniach i sadze. Widać, że gołowąs i chłop się dopiero uczy rzemiosła oraz relacji międzyludzkich. Z tego co czytałem to ma być kolejna książka w perspektywie 3-4 lat, może właśnie kontynuacja "Rozdroży Kruków". 

 

Z minusów to na pewno książka jest zbyt krótka. Cześć sytuacji jest też pokazana w jakichś "skrótach myślowych", choć to chyba nieodpowiednie słowo. To coś na zasadzie, że dzieje się jakaś akcja, są przygotowania, Geralt np kogoś śledzi a kolejna scena jest już po tej sytuacji do której się przygotowywał i jest opisany sam rezultat a nie przebieg zdarzeń. Tutaj Pan Andrzej moim zdaniem trochę za bardzo się śpieszył :) Fabularnie też jest uproszczona, niby dużo ma się dziać, ale trochę to wszystko bez jakiegoś połączenia. Główny zły też dopiero pojawia się w sumie jakoś po 3/4 książki. 

Edytowane przez Pavel87
  • Like 1
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • A od kiedy graniczymy z Federacją Rosyjską ?  Nie mato jak zlot pelikanów tutaj... ale lubię do kawki przejrzeć te wypociny 
    • Sygnatura wszystko przyjmie. Nie byłeś, nie widziałeś  Równie dobrze może siedzieć na jedynym słusznym i mocarnym 1050ti tocząc nierówną walkę z siłami czerwonych   Czasem się zastanawiam czy tacy ludzie jak on nie piszą takich rzeczy dla beki aby wbić szpilę i "pobudzić" rozmówców i mieć z tego niezły śmiech.
    • Skoro ostatnio przeglądałem tą kwestię to podzielę się wnioskami... Do handheldów wchodzą lepsze ekrany IPS na LTPS - lepsza jasność, kolory, GTG... Ponoć trwałość jest teoretycznie gorsza. W telefonach od jakiegoś czasu są obecne, ponieważ ich technologia wykonania zużywa mniej prądu i ma same zalety, poza kosztami i trwałością. Nie wiem jak z monitorami, kiedyś był problem z większymi matrycami oraz uzyskiem.  RG476h właśnie ma LTPS 120hz, 1280 x 960 i Valve mogłoby odświeżyć Steam Deck LCD podobnym panelem + bebechy z OLEDa lub chociaż zmieniona rewizja płyty względem starego LCD, ale nadal 7nm.   GammaOS ponoć znacznie uprzyjemnia korzystanie z retro konsolek, a niedawno zrobili wersję dla układu T820, więc RG476h akurat skorzystał, mimo świeżej premiery. Inne konsole to m.in. seria rg406, rg556, RG cube i Slide..., może jest coś jeszcze. Przy cenie promocyjnej ~650 zł za 476 tracą sens. System również rozwiązuje problemy z nierównym odświeżaniem ekrany, ponieważ standardowo jest trochę ponad 60 / 120hz po przecinku, ale może producent naprawił to w aktualizacji rg476h.   Konsolki emulujące wszystko z PS2 / Gamecube bez problemu mogą kosztować tyle co używany Steam Deck LCD, więc mają niewiele sensu... Szczególni gdy emulator PS2 na androida jest porzucony, będąc w gorszym stanie niż ten x86. T820 radzi sobie z tymi konsolami, ale nie ze wszystkim grami. Ponoć działa trochę lepiej na GammaOS. Do gier 2D lub prostych 3D raczej nie ma sensu brać czegoś ponad T820, chyba że pojawi się Steam dla ARM. Dla emulacji Switcha, można kupić używanego Switch Lite.  Ewentualnie dla 16:9 można kupić Retroid Pocket 5, ale za ~1000 zł. Można uprzeć się na AYANEO z ryzenem... Ale znowu Steam Deck LCD jest już niedaleko tych cen, a brakuje mu tylko lepszego ekranu. Modyfikacja Deck HD jest już lepsza, ale to nadal "stary" ips, bez ltps.   Koniec końców uznałem, że na takie głupotki nie chcę wydawać więcej, a kompromisy trochę nieodpowiadają mi, poza RG476h, gdzie wolę poczekać na więcej opinii użytkowników. Kupiłem używanego Gamesir G8 oraz Samsung a55 na zablokowanej sieci. Wyszło mniej niż RG406h, ale rozmiar jest dość szeroki, a Samsung jeszcze jedzie.
    • Uwielbiam jak inni wiedzą lepiej jak mam swoje pieniądze wydawać.
    • Nikt normalny nie rozbiera nowego GPU ale ja jak postanowiłem w nowej Inno3d 5070ti dnia pierwszego położyć PTMa na rdzeń zauważyłem, że wszystkie cewki były fabrycznie zalane jakąś żywicą do okoła (kolor przezroczysto-mleczny). Wątpię aby mi się to przewidziało, chociaż robiłem to po nocy zmęczony jak koń po westernie. Może to tutaj tkwi cała magia... a może nie. Tak czy srak nie znam przypadku głośnych cewek w Inno3d co traktuję jako wartość dodaną. No i zawsze jest dupochron w postaci 14 dniowego zwrotu jakby rzeczywiście miało się mega pecha. A tak na marginesie, uwielbiam prosty industrialny styl, więc akurat design Inno3d mnie urzeka. To taki Glock wśród GPU  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...