Skocz do zawartości

ASUS TUF RTX 4090 OC i strasznie gorący HotSpot (105st) - reklamować czy olać?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem co masz na myśli, pisałem ogólnie że w elektronice pobór prądu rośnie od temperatury, wyżej nic takiego miejsca nie ma bo karta i tak się od limitu odbija czy to na 60 czy 70 stopniach więc niczego to nie zmieniło 

Opublikowano
1 godzinę temu, PaVLo napisał(a):

Chodzi o efektywność chłodzenia. Wcześniej te 300W generowało więcej ciepła, i wentyle mocniej to rozpraszały (+1800obr). Teraz jest o ~25st chłodniej na HotSpot i niemal 10st mniej na rdzeniu, i do tego wentyle osiągają 1300obr. Ciepła mniej to i dłużej trzeba grać, aby nagrzać pokój do podobnego poziomu, chociaż nie wiem czy by się udało :E

Doktor abdiul musi wytłumaczyć pewne rzeczy;) Zacznijmy od tego, że od momentu kiedy pojawiło się więcej czujników w GPU to obroty wentylatorów zostały przypisane pod Hotspot i zmieniają się według nie by dochodziło do przegrzania rdzenia.

Upraszczając całkowita rezystancja cieplna składa z rezystancji między powietrzem, a radiatorem i radiatorem, a rdzeniem. Zmniejszając rezystancje między rdzeniem, a chłodzeniem - pasta spadła całkowita rezystancja cieplna i dzięki czemu można można obniżyć obroty wentylatorów. Generowana była taka sama ilość ciepła tylko była mniej efektywnie odprowadzana.

Opublikowano
6 godzin temu, PaVLo napisał(a):

Zmiana na ogromny plus, i mam nadzieję, że to znów z rok wytrzyma :)

 

5 godzin temu, Kadajo napisał(a):

Ciekawe ile wytrzyma ten termopad, daj znać za parę miesięcy czy coś się zmieniło. :)

One miały słynąc z tego, że zakładasz i zapominasz, więc teoretycznie jak jest oryginalny to powinien być spokój na lata.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Dobra Panowie kończymy temat ciepła w pokoju, bo to bez sensu walczyć na argumenty :cool: Najważniejsze, że zamiast pasty, wpadł termopad, który idealnie pokrył układ i jak widać, również idealnie zadziałał, zbijając "gorączkę" :E

 

30 minut temu, skunRace napisał(a):

One miały słynąc z tego, że zakładasz i zapominasz, więc teoretycznie jak jest oryginalny to powinien być spokój na lata.

Pudełko i zawartość wyglądają na oryginalne, wszystko się tutaj zgadza i jak widać działa. Jednak cała operacja z takim olbrzymim układem jak obecne grafiki wymaga nieco wprawy, zwłaszcza że pady mocno trzymały PCB i już myślałem czy gdzieś jakiś śrubek jeszcze nie ma :)

 

Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania, to pisać ;)

Edytowane przez PaVLo
  • Like 1
Opublikowano

@PaVLo Bardzo dobra robota:faja: Jeśli mogę coś doradzić to sprawdź za jakiś czas czy śruby na pająku da się jeszcze lekko dociagnąć. Nie raz tak robiłem i temperatury spadały zarówno na nowych jak i starych kartach. Ostatnio miałem nową Asus dual evo 4070 super z totalnie luźnymi śrubami. Brak słów. 

Opublikowano (edytowane)

Jest tzw shunt mod, pozwala ona na dostarczenie wiekszej ilosci prundu do GPU, zwyczajnie oszukuje czujnik co do prądu który jest dostraczany. Jeżeli temp, jest wyzsza na karcie jest wyższa również na wszystkich elementach układu. Nie ma szans żeby taka karta pobierała tyle samo energii, co karta chłodniejsza. Zawsze bedzie to ciut wiecej. Tak działa elektronika rezystancja wzrasta wraz ze wzrostem temperatury. 

A jeżeli chodzi o rozchodzenie sie ciepła, to termopad dobrze odbiera temp z GPU to też jest ona szybko rozpraszana, bo radiator robi sie ciepły backplate dzieki temu jest chłodniejszy. Jeżeli pasta wysycha i pojawia sie hot spot z reguły backplate robi sie bardzo gorący, bo te ciepło nie jest odprowadzane odpowiednio i w efekcie czego u góry jest gorąco a na dole radiator duzo chlodniejszy bo czujniki reportuja wysoka temerature, wentylatory wchodza na jeszcze wyzsze obroty w efekcie czego radiator jest chlodny backplate mega gorący. jak i samo GPU wewnątrz. 

Dobra sprawa wymienic to na PTMa ktory nie wysycha, przy sprzedaży GPU to też ma jakas wartosc, pokazuje ze wlasciciel dba o sprzet.

Edytowane przez maxmaster027
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, PaVLo napisał(a):

Pudełko i zawartość wyglądają na oryginalne, wszystko się tutaj zgadza i jak widać działa. Jednak cała operacja z takim olbrzymim układem jak obecne grafiki wymaga nieco wprawy, zwłaszcza że pady mocno trzymały PCB i już myślałem czy gdzieś jakiś śrubek jeszcze nie ma :)

Wszystko fajnie, dobrze, że się zdecydowałeś i wyszło rewelacyjnie. Dla przyszłych właścicieli kart, którzy nie mają doświadczenia, lub mają obawy, czy warto wysyłać na gwarancję. Warto poszukać jakiś filmik z rozbiórki i na pewno prędzej się zdecydujecie. Niestety wiele osób zakłada takie tematy będąc zielonymi i ma obawy o gwarancję  i nigdy karty nie rozbierali. Jak widać na kolejnym przykładnie kolegi @PaVLo, który akurat ogarniał, nie jest to nic skomplikowanego. 

 

Edytowane przez skunRace

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wszystko fajnie, dobrze, że się zdecydowałeś i wyszło rewelacyjnie. Dla przyszłych właścicieli kart, którzy nie mają doświadczenia, lub mają obawy, czy warto wysyłać na gwarancję. Warto poszukać jakiś filmik z rozbiórki i na pewno prędzej się zdecydujecie. Niestety wiele osób zakłada takie tematy będąc zielonymi i ma obawy o gwarancję  i nigdy karty nie rozbierali. Jak widać na kolejnym przykładnie kolegi @PaVLo, który akurat ogarniał, nie jest to nic skomplikowanego.   
    • Mamy to! Wskazówka przez 30 min. ani drgnęła!     Droga do tego jednak była wyboista. Wczoraj nie pisałem, ale wygiąłem trzy rurki. Całość jednak była rozmontowana i nie było za bardzo co pokazywać. Dziś wykonałem ostatnie przewody, i przystąpiłem do prób szczelności. Niestety spadek ciśnienia był dramatyczny i wręcz słychać było uciekające powietrze. Szybko na słuch znalazłem miejsce i potwierdziłem wyciek wodą z płynem do naczyć. I tym razem intuicja inżyniera mnie nie zawiodła, bo słabym punktem, okazała się dokładnie ta złączka, o którą się martwiłem. Musiałem wyjąć cały radiator z "pająkiem" i rezem. Nastąpiły próby wyizolowania wycieku i przeprojektowania "pająka" z powodu nieszczelności i obecności kątów nieznanych geometrii.  Na szczęście miałem mały nadmiar adapterów i udało mi się wpaść na zupełnie nowe rozwiązanie. Kostkę przykręciłem przez nypel prosto do radiatora. Wyszło schludniej, solidniej i funkcjonalniej, bo nawet zawór spustowy dostał miejsce z lepszym dostępem. Przede wszystkim jednak, było szczelnie!   Pozostał montaż i próba szczelności, której wynik już znacie. Mam zatem przyjemność pokazać zakończony etap hydrauliki mojego kompa.   Z wybranej stylistyki ogólnego zamysłu jestem bardzo zadowolony. Nie wiem, czy odpowiada obecnie najgorętszym trendom i na pewnie nie każdemu się spodoba. Chciałem by projekt był w duchu modernizmu bazując na podstawowych kształtach i przerywanych formach. Jak to zwykle bywa, w toku prac nastąpiły drobne zmiany, bo oryginalnie kompozycja miała być prostsza i czystsza. Stosunkowo łatwo przyszło mi opanować materiał i mogłem trochę się nim pobawić, równomiernie wypełniając przestrzeń obudowy układami przewodów. Neutralna biało- czarna barwa jest absolutnie uniwersalna i dobrze odnajdzie się w każdym wnętrzu. Zadowolony jestem również bardzo z samego hydraulicznego projektu instalacji. Zaprojektowany łącznik z zaworem kulowym powinien zminimalizować bujanie kompem przy spuszczaniu czynnika. Zawór spustowy jest w wygodnym i niewidocznym miejscu. Pod względem technicznego wykonania nie jest idealnie, bo jestem zadowolony w "zaledwie" 95%. Najbardziej koślawa jest rurka z radiatora do proca. Giąłem ją jako ostatnią bo była najtrudniejsza- trzy płaszczyzny i łącznie pięć łuków. Miałem do niej cztery podejścia i już trochę tego wszystkiego dosyć. Wystaje nieco bardziej niż bym chciał i płaszczyzna pozioma nie jest idealnie zachowana. Możliwe, że poprawię przy zmianie karty graficznej, albo jak mnie natchnie na przebudowę. Na razie chcę przejść do następnego etapu, którym będą kabelki. Nie wiem jednak, czy w weekend uda się coś podziałać, bo mam inne zobowiązania. Dziś jednak kończę pracę w poczuciem dobrze wykonanego zadania.   To teraz parę pytań, szanowni forumowicze: 1. do pierwszego płukania Blitzem i potem następnych używam wody destylowanej? Ogólnie do wszytkiego destylowanej, czy demineralizowanej? Różnie się spotkałem, ale destylka przecież czystsza. 2. oryginalnie miałem w projekcie bardzo delikatne zabarwienie czynnika na niebiesko, w celu uzyskania subtelnego wyglądu lodu. Mam barwnik Mayhemsa Ocean Blue. Jak on wpłynie na żywotność płynu, eksploatację wraz z czyszczeniem i wygląd układu? Chodzi mi o przebarwienia, osady itp. Wiem już, że na czystym DP Ultra można lecieć parę lat, ale tu pewnie zmiana karty albo coś. Jakiś serwis też chyba nie będzie wielkim utrapieniem.  
    • PTM mam na swoim tufie 4090 już ponad rok, nic się nie dzieje, jest jak było zaraz po aplikacji, przy czym trochę karta latała na biosie 1000W, choć w grach i tak więcej jak 550W nie brała
    • Jak nie ma, konto na yt jest cały czas dostępne https://www.youtube.com/@PCLab/videos
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...