Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

image.thumb.png.e6dff9b807dabddd6d17b6b70dfd4d1e.png

 

Zapraszam do dyskusji.

 

Od siebie kilka spostrzeżeń, bo ogrywam drugi raz teraz na PS5P po wersji PCtowej.

- może jakoś balans gry się zmienił, ale wydaje mi się że niektóre segmenty stały się prostsze, za to inne WYRAŹNIE trudniejsze. Np. na Bagnach z bossem to walczyłem teraz z 30x :E aż doszło do tego, że musiałem farmić za dukatami po owoce dla zjawy i karmiłem ją zdrówkiem. Podobnie walka z tą zjawą w upadłym krat, co swoją kopię robi. No chyba z 20 podejść :/ Wyjątkowo szybko ubiłem Bractwo, ale już np. zainfekowany trumbmayor to też z 15x - w dodatku na tym etapie gra wyłacza możliwość podróżowania i z farmy za pociskami nici :/ 

- gra była lekko masłowa na PS5 w trybie performance, na PRO dostała balans z 40 fps i wygląda wyraźnie ładniej, ale trzeba mieć monitor z vrr żeby z tego korzystać.

- jakoś tak cicho o dlc? Miało niby coś być już jakoś a tu nawet zapowiedzi nie ma.

 

Jaka jest Wasza ulubiona kombinacja broni (w sumie najfajniejsza mechanika tej gry)? 

W co pakowaliście kwarc przy pierwszym podejściu, czy NG+ ?

Opublikowano
W dniu 12.01.2025 o 22:52, Qrdello napisał(a):

Jaka jest Wasza ulubiona kombinacja broni (w sumie najfajniejsza mechanika tej gry)? 

Dużo nie kombinowałem. Pierwsze przejście przeszedłem pod siłę z pałką policyjną i tym dużym kluczem francuskim, nie pamiętam nazwy. Dla większego zasięgu zmieniałem rękojeść na coś dłuższego. Ogromne obrażenie taka kombinacja zadawała i bardzo szybki stagger. 

Za drugim razem (nieskończonym) to poszedłem w zręczność. Jakiś długi kijek+ ten "scyzoryk" z obrażeniami od ognia. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja właśnie jakoś na cieżkich broniach nie mogę rytmu w tej grze wyczuć. Najszybciej idzie mi łączenie rękojeści od szabli marionetek albo tancerki z typowo żywiołowymi głowniami, np. pałką elektryczną czy piłą kostną. Przez to u mnie stagger trwa wieki, ale za to obrażenia od ognia czy elektryczności zadają ciągłe straty bossom. Generalnie mam kilka głowni wyciągniętych na +8/9 i tak żongluję jak trzeba coś pod bossa wybrać. To też się wiąże z dużą liczbą podejść :E farmy też specjalnie jakoś nie robiłem, może z 2-3x na bagnach i później przy widmie za przedmiotami do rzucania. 

Co do lvlu to w 11 rozdziale mam 76 i głównie idę w 3 pierwsze statsy, trochę w czwarty.

Brakuje mi przywołania innego gracza do pomocy, bo widmo czasem zachowuje się jak idiota i trzeba bardziej o niego dbać kostkami niż o siebie :E 

Edytowane przez Qrdello
Opublikowano (edytowane)

Farma była duża u mnie jak zawsze ale zauważyłem że w tego typu grach jak wbiję 100lvl jest dużo łatwiej;)

W takim Wukongu to 2 akt kończyłem na 75 poziomie:E

Edytowane przez ODIN85
Opublikowano

No i pyknęło dzisiaj zakończenie Good boy. Jako, że na PC wybrałem walkę to chciałem zobaczyć czym się różni to zakończenie. Teraz leci NG+.

Ostatni dwaj-trzej bossowie to przy niektórych spammerach z wcześniejszych aktów bułka z masłem :E finalny boss to generalnie poszedł na pierwszy rzut, a Laxasię pokonałem po 5-6 próbach. Skończyłem z 83 lvlem. 

  • Like 1
Opublikowano

Rozpędem wczoraj dojechałem do Fuoco.

Generalnie, za wyjątkiem bossów, mobki są znacznie łatwiejsze niż były na starcie LOP - no ale to oczywiste, mamy wszystkie upgrady, swój poziom, mnóstwo broni, modyfikacje ramion etc. No i najważniejsza kwestia - mamy doświadczenie. To wtedy zupełnie inna gra.

Gdzie natomiast zmiana jest, można powiedzieć, monumentalna - to zdrówko bossów. 

O ile wcześniej ubicie takiego Trumbmayora czy Fuoco polegało na wymyśleniu taktyki jak przetrwać baraże i jak po trochę ucinać zdrowie - tak teraz "po trochę ucinać zdrowie" trwa wieki :E bossowie mają chyba z 3x więcej zdrówka niż w podstawowej grze, więc nawet z bronią na +10 czy +5 łupie się po 10-15 minut takie pojedynki :/ zamiast nowego zestawu ataków, czy dodatkowej fazy do nauczenia mamy po prostu gąbki na ciosy. Trochę słabo. :E 

Tak samo trochę słabo, że dostajemy 2x te same bronie, amulety etc w skrzyniach. 

Lepszym pomysłem byłoby dawanie częściej kwarcu lub chociaż dużych kamieni do upgradu broni czy brył ergo.

Na plus, że levelowanie na ng+ jest latwiejsze, bo przyrost ergo między poziomami jest znikomy.

Opublikowano

I padł Romeo, czyli taka druga połowa już.

Może zapeszę, ale NG+ wydaje się prostsze niż normal game. Głównie przez to, że ergo sypie się hektolitrami a przyrost punktów karnych za lvlowanie to teraz 1 pkt na 2-3 podniesienia poziomu. Zaczynałem więc z poziomem 93 a mam 120, bez żadnego grindu :D 

Druga kwestia - jak się mądrze inwestuje w kwarc, to extrasy z wrzucania poszczególnych funkcji są tak przydatne, że generalnie gra staje się chwilami trywialna.

No i podczas starć z bossami jak się włączy widmo, to generalnie na pierwsze podejście ludziki padają :E

A tu przykład:

 

 

  • Like 1
Opublikowano

Oj Victor już taki prościutki nie był :E kurła normalnie wiadro zdrowia, stagger u niego praktycznie nie istnieje, skacze jak powalony po całej mapie :E zaczyna się robić ciekawiej :> No i pierwszy raz mi widmo padło w ng+, ale przyjął biedny z 70% łomotu :P 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

5dea88383bd5aa137403.jpg

 

eccb3cad5255edb76b86.jpg

 

Podobno akcja dodatku ma mieć miejsce przed wydarzeniami z podstawki:

Cytat

Akcja Overture rozgrywa się przed wydarzeniami ukazanymi w podstawowej wersji. W DLC trafiamy do miasta u schyłku swej belle époque. Na krawędzi masakry zwanej Szałem Marionetek, podążamy za Legendarnym Prześladowcą – tajemniczym przewodnikiem – odkrywając nieopowiedziane historie i mroczne sekrety.

A byłem przekonany że Pinokio został "odpalony" dopiero w pociągu, żeby "posprzątać" w Krat.
No nic- pewnie jakoś to uzasadnią.

  • Like 2
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Mnie to mocno zaskoczyło, że w ogóle ludzie są przyjaźni. Aż mi się głupio grało tuż po premierze. Wszyscy tylko sławetne "dont siut", no to się litowałem na początku :P. Tylko po 3 dniach zaczynało się to robić powoli nudne. Plus raz na jakiś czas zdarzył się gracz, który jednak strzelał, a człowiek przyzwyczajony, że sobie może beztrosko biegać wśród innych nie był na takie coś przygotowany :E.   W innych extraction shooterach 95% jak nie więcej ludzi jest wrogo nastawiona, więc widząc kogoś wiesz, że będzie walka. W Tarkovie może na początku wipe są sytuacje że ktoś mówi na voice, że nie chce walki, bo robi questa, ale im dalej w "sezonie" tym rzadziej się cos takiego zdarza. W Arc Raiders też tak było, w zamkniętych testach pół roku temu i przed premierą prawie każdy do siebie strzelał od razu. To ta "przyjazna" natura graczy po premierze gry była tą "nienaturalną" dla tych co przychodzili z innych extration shooterów, czy grali we wcześniejsze beta testy.   Jako, że jest to pvpve, to trzeba też brać pod uwagę otoczenie, boty/AI. To podstawowy element w tym gatunku. Walczymy z botami na głośno, musimy to robić szybko, w miarę bezpiecznym miejscu. Bo z tyłu głowy cały czas mamy to, że nasza walka z nimi mogła przywołać innych ludzi. Na otwartym terenie jest zbyt ryzykownie, lepiej boty ominąć. Zostawić ich jako czujki na innych graczy, a w tym czasie lootować sobie jakiś budynek. Jak zobaczymy albo usłyszymy, że się agrują, to wiemy że ktoś z tamtej strony nadchodzi. Wyjście z mapy powinno być sukcesem, człowiek powinien czuć satysfakcję, że przeżył raid. Od nas zależy ile jesteśmy na raidzie. Im dłużej tym więcej dobrego lootu możemy znaleźć, ale również większa szansa, że zginiemy. Tak samo podróż w miejsca z dobrym lootem, można się obłowić, ale ryzykujemy spotkanie z wieloma graczami, którzy też mają chrapkę na te miejsca.  Stosunek wyjść na poziomie 40-50% to całkiem dobry wynik w innych grach tego gatunku. W Arcu co prawda nie ma takich statsów, ale na oko mam chyba 90-95% :E.    Jedynie co bym zmienił, to wejście z darmowym sprzętem tylko po 12 minutach trwania raidu albo później, a jak wchodzisz ze swoim to zawsze na początku. Windy nie powinny się zamykać, do końca powinny być wszystkie otwarte. Oraz w solo grze zmniejszył bym trochę ilość graczy, bo jak się wszyscy zaczną napierdzielać, to będzie trochę chaotycznie.   To, że gra prędzej czy później zacznie tracić graczy jest naturalne. Mnie i tak zaskoczyła taka popularność. Nastawiałem się na 200k ludzi w okolicach premiery i koło 80-100 miesiąc po niej. Jest sporo lepiej i bardzo dobrze, bo to świetna gierka z małymi problemami (desynci, balans). Byle jej z czasem nie spierdzielili.   Na horyzoncie kolejne extraction shootery z jakimś tam potencjałem. Nowy PUBG :E, oraz Marathon od Bungie.
    • Ale klikasz obok i masz 253W  Wasze zarzuty byłyby słuszne gdyby właśnie nie to "obok"  
    • https://www.neonet.pl/karty-graficzne/gigabyte-geforce-rtx-5090-windforce-oc-32gb-gddr7-dlss4-gv-n5090wf3oc-32gd.html   9699
    • Tak jest w każdym teście CPU, nawet tych, które przysyła Intel, a nie AMD, także tutaj kulą w płot W każdym razie, co proponujesz? Zignorować w ogóle istnienie TDP i do głównych wykresów podawać typowe ustawienia automatyczne (czyli w przypadku Intela rzeczywiście będzie to 181/250 W), a obniżone limity do zestawienia zbiorczego? Ja jestem otwarty na każdą propozycję, ale musisz mieć świadomość, że to nie jest do końca tak, że to są zawsze limity, jakie masz, kiedy nie wchodzisz do BIOS-u. Bo są płyty np. B760, które fabrycznie ustawiają PL1 125 W i tylko PL2 181-253 W. A PL2 niczego do wydajności nie wnosi, po minucie spadnie w grze pobór do 125 W i już tak zostanie do końca rozgrywki.
    • I teraz pomyśl, że ten GTX 970 za 1500 zł był praktycznie na równi z GTX 780 Ti 3GB, który dwa lata wcześniej debiutował w kwocie 2849 zł.  Jednocześnie 970-tka była 50% szybsza od 770-tki.   Teraz o takich przyrostach można tylko pomarzyć. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...