-
Postów
8 433 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
65
Treść opublikowana przez Kadajo
-
Działanie i właściwości PTM'a są dziś już szeroko znane i udukomentowane. Ktoś może go nie stosować na własne życzenie, jego sprawa. Ale pisanie ze on jest "bzdura" należy prostować. Sam u siebie miałem problem z pasta na karcie i dopiero PTM ogarną temat.
-
Nie grałem w II i III, ale MW 2019 było po prostu dobre, przynajmniej dopóki Warzone się nie pojawiło. W klasycznych MW tez raczej tylko 1 i 2 sie dobrze wspomina. 3 Nie wyszła za bardzo. Chociaż przy tych dzisiejszych to i tak majstersztyk. Właściwy TOR w sensie ze te gry będą coś sobą więcej reprezentowały niż tylko maszynkę do exela. Przecież taki MW 2019 nie wyszedł im przez przypadek. A pierwsze części Black Ops'a tez nie były jakieś oderwane kompletnie od rzeczywistości.
-
Heheh bajer takie odsłuchy, ja u siebie niestety nie mama takich możliwości. Ale ostatecznie, zaufać sobie i temu co się słyszy, nie wazne jaka kasa i sprzęt stoi po drugiej stronie Pewnie w ślepych testach nie raz bylibyśmy zaskoczeniu jak mieszamy z błotem jakieś milionowe pudla a zachwycamy się czymś "ze śmietnika" Olympica 3 na dwóch monoblokach Electrocompaniet AW400
-
Jak widać pewne decyzje DICE z poprzednich BF to nie było ich widzimisię, tylko decyzje dla lepszego zbalansowania rozgrywki. Najpierw 2042 a teraz 6 jest tego idealnym przykładem
-
Jak on ma kartę która ma TDP na poziomie 180W to nic dziwnego ze nic mu nie wypływa. To tak jakby założyć PTM na IHS i się dziwić ze nie ma różnicy.
-
No i wiem na napięciu 1,0 do się spokojnie uzyskać stały zegar 2895 jednocześnie przewyższając stokowa wydajność (choć niewiele ) nawet przy ciężkim obciążeniu karty. Ty nie robisz poprawnie żadnego UV, tylko ustawiasz go tak aby manipulować PL i dopasować do metody wallca które jest niczym innym jak upośledzonym OC. Mało tego, za każdym razem w metodzie wallca zmieniasz PL, bo nie możesz go zostawić ustawionego tak samo, bo także rozwali cala misterną teorię. Twoje UV jest tak upośledzone na tych przykładach ze karta nawet nie osiąga stockowej wydajności.
-
A przepraszam ty napisałeś, że sprzedałeś Klipsche. No kwestia słuchu zapewne, ja co prawda RP6000 nie słyszałem, ale ogólnie nie lubię tuby, bo "drze jape" Nie bez powodu Klipsche zdobyły taka popularność, bo to łatwe w odbiorze i "atrakcyjne" brzmienie dla przeciętnego słuchacza. Ostatecznie kombinując odpiowiednio kolumny i ich wzmocnienie mozna ujażmić albo uwypuklic daną charaktesrystyki brzmienia firmy. Jak dodamy do tego korektor parametryczny to już w ogóle można cuda robić. U mnie np. stanęło na Focalach, ale tych tańszych Chorusach 726, które tez grają skrajanymi pasmami, ale nie tak podbitymi, jakimś cudem dla mnie zgrało się to z Yamaha a podobno nie miało prawa No ale ja siedzę bardziej w klinie niż muzyce. Nie chce mi się już tego wymieniać, bo budżety zbyt wysokie, a i jakość nadal mi sprawia frajdę. Polubiłem Focale i chętnie bym usłyszał ich topowe konstrukcje na berylu aby "usłyszeć" co tracę Od czasu do czasu wpadam do kumpla posłuchać Sonus Faberow, bo ma na końcówkach mocy no i muzyczka ładnie i niego wybrzmiewa nie powiem, ale w kinie już to nie robi takiego wrażenia. Chyba przychodzi taki moment, że dociera do ciebie ze ty jednak chcesz słuchać muzyki/filmu, a nie sprzętu Dobrze, że u mnie to nastąpiło. Natomiast na pewno nie umarła we mnie ciekawość słuchania innego sprzętu, to zawsze fajna przygoda niezależnie od tego czy mniej, czy bardziej trafi się w swoje gusta.
-
Muzyka muzyka a gusta gustami, ale akustyka i audio ma też swój techniczny aspekt. A nawet z tym masz bzdury typu kable zasilające które "grają" za miliony monet Nie bez powodu do testowania sprzętu i jego możliwości używa się wyselekcjonowanych utworów o wysokiej jakości realizacji, a nie techno czy trance To jest właśnie wyraźnie cecha, że coś ze sprzętem jest nie tak, bo na porządnym sprzęcie wszystkiego da się słuchać. A to, że na Klipschach źle gra muzyka filmowa czy koncertowa wcale mnie nie dziwi. https://audio.com.pl/testy/stereo/kolumny-glosnikowe/3193-klipsch-rp-6000f
-
-
Pytanie, czy to wokal, czy Klipsache, ta firma znana jest z grania skrajnymi pasmami i podbarwiania ich. Ja kolumn tej firmy słuchać nie mogę, bo to dla mnie jazgot, a nie dźwięk.
-
Może właśnie dlatego Picard nie wydawał się tak zły
-
Dlatego pisze ze nie wszystkie płyty to mają, ale nie ma co i tak się tym przejmować.
-
B650 mają "odblokowane" PCIe 5 z poziomu biosu, ale nie wszystkie. Z drugiej strony nie przejmowałbym się tym i tak, bo PCIe 5 nic praktycznie nie zmienia.
-
X3D jest zawsze ważny i zawsze będzie wydajniejszy, w 4K po prostu szybciej wpadniesz w ograniczenie karty graficznej niż CPU. Jeśli nie jesteś niewolnikiem ustawień Ultra zawsze bierz najlepszy procesor do gier na jaki możesz sobie pozwolić. AMD w tej chwili jest królem CPU do gier.
-
Gracze którzy grali w COD'a od samego początku nadal oczekują w miarę normalnego military shootera i już dawno stracili nadzieje ze takiego dostana. Pamiętacie ujawnienie MW ? To zaskoczenie ze modern time, ta grafika... to było COD na którego wszyscy zawsze czekają. Ostatni raz coś takiego mielimy w 2019 roku nowym MW Zapewne "sukces" BF6 sprowadzi ich z powrotem na właściwy tor, ale pytani jak bardzo i na jak długo. Pewnie kolejna odsłona będzie lepsza i bardziej przypominała COD'a a nie jakieś, nawet nie wiem jak to nazwać A pamiętam jak COD 'odleciał w kosmos", dosłownie, ale przynajmniej dalej to dawało FUN i miało jakiś większy sens z perspektywy zamkniętej historii. A może to tylko moja słabość do kosmosu
-
To była przenośnia. Miałem na myśli to ze Drinker i jemu podobni nie zrobią wyświetleń na czymś, co nie przynosi kontrowersji. Dlatego mają tendencję do przesadzania, i tylko w jedną stronę, jest to na swój sposób zabawne dlatego go oglądam, ale często przesadza. Ja nigdy nie oglądałem niczego co by było 10/10, parę razy było blisko jak LOTR, który dostał ode mnie 9/10. Dwa pierwsze sezony Picarda dostały ode mnie 6/10 i 5/10 i tak jak pisze były ok, ale nic nadzwyczajnego a były oddechem po totalnie załamanym Discovery z którego zrobiono jakiś pokaz płaczu i dramy z byle czego, za co ma ode mnie 4/10 i ciężko mi jest nawet już do niego wrócić, bo jest chyba nowy sezon czy dwa których nie wiedziałem.
-
No tak, bo jak coś nie jest 10/10 to jest dnem, takie jest podejście dzisiejszej krytyki kategorii Drinkera No ale ja to rozumiem koleś i jemu podobni z tego się utrzymują wiec trzeba szukać dziur w całym.
-
Nie jest to nic wybitnego (może poza 3 sezonem który naprawdę jest fajny), ale pisać ze to dno to oklejka niezła.
-
Są tasiemce, szczególnie DS9, bo wolno się rozkręca, ale warto. No i to nie wyścig. A Picard jest ok, szczególnie 3 sezon który jeszcze lepiej smakuje jak się zna całe TNG Odradzam Discovery
-
Picarda obejrzyj od razu 3 sezon, raczej nie pożałujesz. Z nowych ST tylko SNW jest wart uwagi. Klasyczne ST wszystkie warte obejrzenia łącznie z Enterprise.
-
-
I porządna pani Kapitan Vs wiecznie ryczące o mój boże...
-
W sumie jakie to ma znaczenie, i tak tego nie ruszymy, a grzebanie w plikach grozi banem. Jedyne co to można liczyć, że z czasem to poprawia, jak mówił Mestre w swoim materiale.
-
Kończę 3 sezon Strange New Worlds I nadal spoko. Serial trzyma poziom i nadal jest ST a nie jakąś podróbką jak Discovery.
