Skocz do zawartości

Suchy211

Użytkownik
  • Postów

    1 647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Suchy211

  1. Ty chyba nie wiesz jak to działa. Te 95% ustaw to są rzeczy życia codziennego, które podpisałby każdy prezydent. Istotne jest właśnie te kilka procent które dany prezydent podpisze, a inny nie.
  2. Wiesz, to tak jak z tymi głosowaniami Konfederacji. Niby głosowali często inaczej niż rzad PiS, jednak w kluczowych sprawach PiS mógł na nich liczyć. Tak samo tu będzie. Nawrocki jak duda będzie podpisywał ustawy, ale mian które wprowadził pis, a wraz z nim burdel prawny już nie podpisze.
  3. KO potrzebowało pełnej władzy aby odkręcić to co PiS zniszczył. Sąd najwyższy, KRS, TK i takie tam. No ale wybraliśmy drogę w kierunku roku 1984. Dla mnie żaden problem. Ja będę potrafił szczerze kochać Wielkiego brata.
  4. Ja oczekuję rozwiązania rządu. Trwanie w obecnym stanie to zwykła strata czasu. Niech już ten kraj idzie w jednym kierunku, niezależnie jaki on będzie. Obecna ekipa z Nawrockim i tak już w zasadzie nic pożytecznego nie zrobi.
  5. Nie, to nie to. Po prostu naród zdecydował, że istotniejsze jest to co partia da, niż to co sobą reprezentuje i co i ile ukradnie. W sumie to się zgadza z tym co zaobserwowałem u ludzi. Choć słowami twierdzą inaczej, czynami udowadniają, że najlepiej sobie radzą, kiedy są trzymani za mordę. Jak na ironię, są też wtedy z jakiegoś powodu bardziej szczęśliwi.
  6. Dla mnie też Mentzen w ostatnim czasie na plus. Głownie dlatego że nie przeszedł w tryb formowania nowego przyszłego rządu już teraz wraz z PiSem. Jakiś czas temu Czarnek powiedział, że już są praktycznie dogadani z Konfederacja. Najwyraźniej nie kłamał.
  7. @GordonLameman Gordon, masz może pojęcie, przy założeniu że dostanie maksymalny wyrok, tj. 8 lat, po jakim czasie realnie może wyjść na wolność?
  8. W naszym stanie prawnym tak. Jednak może właśnie trzeba to zmienić. Da się rozróżnić sytuację kiedy ktoś się śpieszy, jedzie za szybko, ale jednak jeszcze można domniemać, że uważa co i kogo mija i aktywnie na to reaguje od sytuacji kiedy dla kogoś celem samym w sobie jest prędkość i utrzymanie się w obrysie drogi. Jeżeli Niemcy sobie z tym radzą, to i my byśmy sobie poradzili.
  9. Do 8 lat? Z możliwością wcześniejszego zwolnienia? Gdyby faktycznie dostał te 8 lat i faktycznie ODSIEDZIAŁ te 8 lat, to miałoby to ręce i nogi. Przynajmniej moim zdaniem. @tomcug mówiłem hipotetycznie oczywiście, bo na szczęście nie byłem w takiej sytuacji. Ale rażąco niska kara w takim scenariuszu mogłaby być dla mnie nie do zaakceptowania do tego stopnia, że kara za zabójstwo w afekcie mógłbym odebrać jako niższą niż poczucie niesprawiedliwości do końca życia z powodu śmiesznej kary dla zabójcy mojej rodziny.
  10. Za zabicie 3 osób, choćby głupotą? Nie miej niż 10 lat bezwzględnego pozbawienia wolności (mówiąc bezwzględnego, mam na myśli brak możliwości wcześniejszego zwolnienia, bo tak to rozumiem). Potencjalnie i 25 lat zależnie od podstawy sądzonego, kwiatków które wyjdą (nawet takie jak codzienny styl jazdy) i uwzględniając fakt jego ucieczki.
  11. Tyko co można przeboleć a co jest nie do zaakceptowania? Stanowski jako jednostka w ramach obowiązującego prawa może sobie mieć takie poglądy jakie chce. TVP z założenia i funkcji jakiej pełni nie powinna. Dlatego przykre jest, że KO mimo że nie uprawia aż tak szmacianej propagandy jak PiS w TVP, to jednak i tak obecna stronniczość tej telewizji w oczy kole.
  12. Te cele zgodnie z paragrafem są ok. Jednak nie widzę przeszkody aby połączyć to z formą zadośćuczynienia już na etapie procesu karnego. Jako potencjalny skazany w takiej prawie nawet odpowiadało by mi abym mógł w jakiś sposób zadośćuczynić moim ofiarom w sposób systemowy (systemowość rozwiązania determinuje dyscyplinę jego wykonywania). Praca nie ma sensu wychowawczego? Proszę cię. To jedna z bardziej wychowawczych czynności jaką w ogóle może podjąć człowiek. Poczucie niesprawiedliwości u kogo? U skazanego? Jego poczucie niesprawiedliwości akurat powinno mieć znaczenie w ostatniej kolejności. Przecież gdybym był bratem kogoś z tej trójki co spłonęła w tym wypadku, a wyrok sądy byłby niesatysfakcjonujący, czy wręcz rażąco niski, nie zostało by mi nic innego niż tego sprawcę po prostu zabić, albo optymalnie ciężko i trwale okaleczyć. No ale jak piraci drogowi są puszczani wolno, bo "w krytycznej sytuacji panują nad pojazdem", to co ma sie zmienić? Wszelkie te filmiki z zapierdzielaczami na internecie. Przecież namierzeni ich to nie jest nauka o budowie rakiet. Dlaczego oni nie mają spraw w toku, które powinny prowadzić do nieuchronnego ukarania, a nie jakichś głupich tłumaczeń, że w sumie to zapierdzielacz, ale jeszcze nikogo nie zabił więc jest ok.
  13. Poczucie sprawiedliwości, pieniądze z pracy więźnia, jakby się zastanowił to by znalazł. A jakie są cele kary?
  14. A powinna być po części jeśli nie zemstą, to chociaż zadośćuczynieniem dla ofiar lub rodzin ofiar. Już na etapie procesu karnego. Zemsta to najuczciwsza istniejąca forma sprawiedliwości, jedynym słusznym powodem jej niestosowania jest chaos który się za nią ciągnie.
  15. Idąc tym tokiem rozumowania ceny prądu to też nie wina rządu. One rosną nie od dziś i nie od 2 lat.
  16. o ile na bojki jakichś randomów jeszcze można by przymknąć oko. Niech się nawet pozabijają... pod warunkiem że za leczenie obrażeń zapłacą z własnej kieszeni. Jednak jeśli on już był urzędnikiem, znaczy że był już w pełni ukształtowanym człowiekiem, mniej więcej tym co jest teraz. O jakiejś tam powadze obejmowanego stanowiska nie wspomnę. To wiele zmienia w ocenie tego kandydata.
  17. Dlaczego? Nienawiść obu stron barykady politycznej względem siebie to poważny problem. Blokuje jakikolwiek konsensus, jakąkolwiek współprace, prowadzi do zabetonowania zarówno sceny politycznej jak i samych wyborców. Pora w końcu to zrozumieć, po przez ten antagonistyczny sposób prowadzenia polityki jest coraz gorzej.
  18. To jest trochę bardziej skomplikowane. https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/w-krajach-mercosur-stosowane-sa-pestycydy-wycofane-z-ue-rosnie-ich-zuzycie,154931.html Ponadto, znaczna część tych dodatków nie ma za zadanie uczynić żywności bardziej trującą, tylko wręcz przeciwnie. I tak szeroko rozumiana chemia o ile ma swoje obciążenie zdrowotne dla człowieka jednoczenie niweluje skutki co prawda naturalnych procesów, ale jednocześnie bardziej szkodliwych niż zastosowana chemia. Na przykład mykotoksyny w zbożu. Czy odchody robactwa i gryzoni który bytuje w przechowywanym ziarnie. Człowiek i tak jest dość odporny. Pasza dla części zwierząt musi być nawet lepiej zabezpieczona niż ta dla ludzi. Oczywiście są naturalne metody, albo mechaniczne metody załatwienia przynajmniej części problemów. Ale problemem są koszty. Nie oszukujmy się. Kiedy idziemy kupować nawet jedzenie, to zwracamy uwagę na stosunek cena/jakość. Kiedy budżet się nie zgadza idziemy jeszcze bardziej we współczynnik ceny. Tylko nielicznie mają się na tyle dobrze, że w ogóle mogą nie przejmować się cenami żywności i pozwolić sobie tylko na to co najlepsze. Na wypadek gdyby ktoś nie wiedział, nasz dobrobyt jest pochodną wydajności, również w produkcji żywości. Kiedy wydajność jest niższa, ceny są wyższe, a nas stać na mniej. Pytanie czy warto żyć 100 lat licząc każdy grosz planując budżet na zdrowe jedzenie? Czy może jednak te 60-70, ale być względnie wolnym i szczęśliwym człowiekiem. Większość rozrywek przecież też kosztuje, szczególnie we współczesnym znormalizowanym świecie.
  19. Dokładnie. Na tak zwanym solo było może z 10%. Reszta jeśli już brała udział w bójce, to dlatego że została zaatakowana przez tych bardziej dziarskich, a nie z wyboru. Ja mam wrażenie, że lepszym kandydatem byłby ktoś zupełnie nowy, ale bardziej charyzmatyczny. Przecież tu i tak jest głosowanie na ideę i wizję Polski. Trzeba było wystawić kogoś lubianego. A co ma mówić kandydat i tak przygotowuje sztab wyborczy.
  20. I właśnie dlatego Nawrocki podczas spotkania z Mentzenem unikał konfrontacji jak ognia i ze wszystkim się zgadzał. Nawet podpisał coś, czego w takich sytuacjach się nie podpisuje. Ciekawe co będzie jak go Trump do siebie wezwie i każe podpisać to i tamto. No i co takiego załatwił Zandberg? Nawet Biejat go skasowała stawiając go w szeregu z obserwatorami którzy tylko potrafią gadać co i jak powinno być, ale jak trzeba było być członkiem rządu i załatwić cokolwiek wolał nie załatwić nic stając z boku. No chyba że masz na myśli załatwienie PiSowi prezydenta. No to tak, tu będzie pewien sukces.
  21. Ale co ty chcesz? Metzen właśnie pokazał, że nie jest zakamuflowaną opcją pisowską i w razie czego będzie wstanie na równych zasadach rozmawiać z każdym. Tym sposobem zyskał w moich oczach. W dokładnie ten sam sposób Bosak stracił w moich oczach pokazując, że kiedy tylko zrobi się poważnie pis może na niego liczyć. Konfederacja jako przystawka tylko i wyłącznie oraz zawsze PiSu nie ma racji bytu. W takiej sytuacji po prostu najlepiej głosować na oryginał.
  22. Nie wiem czy ktoś wrzucił. Moim zdaniem dobra odpowiedź.
  23. Aaaahhhh ciam ciam. Obudziłem się po południu i wiedzę że jest jakaś gównoburza, że Mentzen dokonał samozaorania, bo "po pracy" już nie nienawidzi swoich adwersarzy politycznych i jest w stanie z nimi wybić piwo. Ciekawej jakości wyborców ma konfederacja.
  24. I dokładnie takiego argumentu powinien użyć sztab Trzaskowskiego.
  25. No nie no, Mentzen jednak ma te swoje 15% i ma czym grać dając takie propozycje. Poza tym warto mieć okazję wysłuchać kandydatów dodatkowy raz. Jednak fakt faktem ci kandydaci też nie mogą latać na zawołanie każdego randoma. Mentzen jako ten trzeci jednak randomem nie jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...