sideband

Użycie CPU co jakiś czas bije grubo w górę i nie ma nic wspólnego z miejscem testowym tylko ze względu na streaming textur w tle. Wystarczy się zatrzymać i po kilku sekundach obciążenie spada z powiedzmy z 90% do 45%.

Ludziki od metra zrobili to może być niezła kampania

Nie ma takich Do poprzednich generacji najlepsze były 55x jak jeszcze NV nie przyszło do głowy mieszać w sterownikach.

Part2 wciąga jak bagno tak jak Part1. Strzał w pysk na początku gry to celowy zabieg by wzbudzić emocje.

Tak normalnie system śmiga i może być nawet podczas grania obraz zniknie na góra kilka sekund. Niektórzy mają też black screeny przy uśpieniu i po wybudzeniu wita ich czarny ekran, ale z tym już kiedyś były problemy. Chcesz się upewnić zapodaj starsze sterowniki 566.x lub starsze.

Nie to wina sterowników To może być kwestia konfiguracji karta - wyświetlacz lub jeszcze tego zauważyłeś to są losowe black screeny

Widełki miałeś, ale nie miałeś takiej patologii jak teraz. Dlatego na niskich napięciach brakuje Ci offsetu by wycisnąć pełne możliwości z GPU.

Nic nie mieszają możesz sobie wgrać bios od inne karty to się przekonasz Wgrywałem różne biosy i zachowanie jest identyczne, ale różne karty mają różne takty na niskich napięciach wynika to z ASIC. Co generacje NV łapie szajbę w głowie i coś od czapy wymyśla.

Tak niektórzy mają takie problemy, ale ten problem głównie dotyczy Blackwella.

Nie tylko przepracowane godziny mają znaczenie, ale też przy jakiej temperaturze to pracowało. U mnie po 2.5roku 4090 śmiga jak nowa i max 10stopni więcej na Hotspot tylko u mnie to 95% to pulpit

Nie doszukiwałem się błędów w tłumaczeniach jedynie na poziomie usług widziałem problemy z tłumaczeniem. Wiem, że tłumaczenie może nie wejść w pełni po jednym restarcie to tyle zauważyłem.

Ale chyba wiesz, że język możesz dociągnąć bez problemu

To nie kwestia karty tylko Asic GPU im lepszego GPU tym wyższe takty na niskich napięciach. Do tego w magiczny sposób takty są zależne od limitu mocy pomimo, że do limituje brakuje bardzo dużo tak genialnie działa ta generacja

Z RB u mnie szarpie w niektórych momentach. Win11 - inny system inne problemy pomijam, że sam w sobie Win11 to mega syf. Jeszcze 21H2 Win11 po skrojeniu daje radę i zachowuje się jak Win10 od strony CPU. Ostatnio sprawdzałem Win11 22h2 i Win10 21h1 to jest przepaść w działaniu na mini PC na N100 z 16GB DDR5.

572.83 na 4090 u mnie problemów brak. Ale na starszych sterach nie powinno być żadnej różnicy w wydajności. Do lasta2 warto wyłączyć RB powoduje problemy z wydajnością lub chwilowe szarpanie.

Nie wróci.

Gram ze stałą ilością klatek by nie uświadczyć migotania Poza tym powinienem gdzieś tego doświadczyć tearingu przecież gry czasami szarpią i frametime szaleje Nie jestem z tych ślepych tearing przy 480Hz nadal jest wyraźnie widoczny nie czuć dobrej płynności. A tearing bardzo łatwo mogę wywołać z FG wystarczy, że wbije limiter klatek do poziomi odświeżania monitora i tearing pojawia się w różnych miejscach, a jak wyłączę limiter lub zdejmę 2-3klateki magicznie znika.

Z jaką ilością klatek grasz? Poza tym gram z praktycznie ze stałą ilością klatek fluktuacje na poziomie 1fps I jak pisałem monitor ma znaczenie miałem QD 32" od GB to Gsync świrował przynajmniej na pierwszych softach, a zapodałem MSI i elegancko

Przy Ultimate działa od strzała bo masz pełną zgodność

Masz wbudowany moduł gsync w monitorze.

Jak masz rwanie lub tearing bez Vsync to ewidentnie jest coś nie tak Też ma dwa ekrany z Gsync i wszystko bangla elegancko bez Vsync, idealnie płynnie i żadnego tearingu.

Najwyraźniej wyświetlacz sobie nie radzi A po włączeniu Vsync i LLM, który zmniejszy już podbity inputlag i tak z automatu obetnie trzy klatki Ps, w sterowniku też muszą być załączone dwa ptaszki od Gsync, niektórzy o tym zapominają i mają figę z.... a nie Gsync

Nijak ma się to do wymagających miejsc gdzie wydajność jest dużo niższa.

Powiedz mu też, że HDR pod pulpitem to też nie jest dobry pomysł

Oczywiście, że nie Co najwyżej blokujesz klatki na min 2-3klatki poniżej synchro wyświetlacza.