Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć! Jaki antywirus jest obecnie najlepszy? Oczywiście standardowo bierzemy pod uwagę jakość/cena ;). Ten defender z windy działa mi coraz częściej na nerwy, więc czas się go pozbyć. 

Opublikowano (edytowane)

Tak się składa, że akurat używam - zmieniłem Kasperskiego na ESETa na rok dla testów sprawdzić co tam słychać po słowackiej stronie i moim zdaniem to nie był dobry pomysł.

 

Po pierwsze ESET sypie jeden proces systemowy podczas pełnego skanu - niektórzy mają ten problem, inni nie - ESET twierdzi, że to wina Microsoftu - Microsoft, że wina ESETa - typowa "spycholandia".

Po drugie wtyczka ESETa do przeglądarek www jest cienka jak sik pająka i dodatkowo ograniczona aktualnym planem subskrypcji - im droższy tym ma więcej funkcji.

Po trzecie ogólna wykrywalność jest zdecydowanie klasę niżej niż Kaspersky.

 

Ogólnie jest to dobre oprogramowanie ale jak się wcześniej korzystało z lepszego to po prostu czuć ten kontrast, nie wiem jak to lepiej wyjaśnić, oczywiście co człowiek to opinia.

O tyle dobrze, że większość płatnych rozwiązań tego typu ma 30 dniowe wersje testowe więc polecam sprawdzić zanim kupisz licencję na ślepo, być może będziesz miał inny punkt widzenia.

Edytowane przez caleb59
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Można nawet wykorzystać darmowego Bitdefendera i do przeglądarki dodać jeszcze rozszerzenie Bitdefender TrafficLight, które jest bezpłatne tak czy siak. Bitdefender zawsze był w topce antywirusów (niektóre korzystają z ich bazy zresztą), a to co wg mnie jest dobre w darmowej wersji, to to, że filtruje przeglądane strony internetowe na bieżąco, nie wycięli tego za opłatą. Wiele darmowych wersji płatnych antywirusów nie ma skanowania przeglądanych przez nas stron w czasie rzeczywistym, więc to taki plus. Wg mnie ważny, bo to ucina potencjalne zagrożenie zanim je przypadkiem pobierzemy.

Edytowane przez Pawelek6
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Adikon napisał(a):

Eset też podobno spoko i na alle za lekko ponad stówkę. Używa ktoś? Oczywiście z legit konta.

Moim zdaniem eset jest bardzo dobrym antywirusem, w marcu kupiłem Eset Home Security Essential (dawniej eset internet security) za 73 zł, licencję na rok/jedno urządzenie, legalną licencję ze wsparciem eset polska. Jak na razie jestem mega zadowolony. Zgadzam się z @caleb59, eset ma wtyczkę do przeglądarki ale słabą, która nie blokuje na przykład reklam na stronach internetowych ale moim zdaniem to nie problem, dodałem do przeglądarki wtyczkę adguard, który się świetnie sprawuje w blokowaniu reklam na stronach internetowych, nawet blokuje/ usuwa reklamy na YouTube. Jak do tej pory YT jeszcze go nie wykrył:thumbup:

Edytowane przez tomek25
  • Like 1
Opublikowano

Teraz mam Bitdefendera, ale wcześniej miałem ESETa. ESET wydaje mi się lepszym antywirem. Bardziej blokuje jakiś podejrzany ruch (może też na czasami na wyrost, przez co czasami chyba jest krytykowany) i sprawdza pliki, których "nie zna" przez przesłanie i sprawdzenie ich na zewnętrznym serwerze (chyba eset live guard to się nazywa). Ogólnie jednak Bitdefendera również mogę polecić i wychodzi taniej niż kupno licencji bezpośrednio od producenta, bez udziału resellerów.

  • Like 1
Opublikowano

Używam Bitdefendera IE zostało mi ok 4 miesiące subskrypcji, wziąłem na rok, bo dostałem ofertę za 25zł, to czemu nie skorzystać i to była dobra decyzja. Zgadzam się, że Bitdefender blokuje jakiś podejrzany ruch, najczęściej wywala mi przy oglądaniu meczów(streamów), ale nie każde źródło. Ogólnie nie narzekam na niego.

  • Like 1
Opublikowano

Jeśli mieszkasz w kraju zachodnim, w geopolitycznym tego słowa rozumieniu to używaj tylko antywirusów zachodniego pochodzenia np. Izrael państwo bez wątpienia zachodnie, USA, znakomita większość państw europejskich. Czasem może się  zdarzyć, że w jakimś kraju władzę obejmie ekipa polityczna nie zachodnia. W Niemczech kanclerz Scholz był nie zachodni, ale już jego następca Merz to kwintesencja zachodu - Izrael. Ale takie lokalne czasowe odchyłki aktualnej władzy politycznej możesz pominąć

  • Haha 1
Opublikowano
W dniu 22.05.2025 o 22:29, Adikon napisał(a):

Ten defender z windy działa mi coraz częściej na nerwy, więc czas się go pozbyć. 

W jaki sposób działa na nerwy? Przepuszcza cos?

Opublikowano
4 godziny temu, narmiak napisał(a):

W jaki sposób działa na nerwy? Przepuszcza cos?

Nie przepuszcza (przynajmniej nie zauważyłem nigdy), ale wiem, że potrafi przymulić kompa ;)

Opublikowano
1 godzinę temu, AndrzejTrg napisał(a):

Nie kojarzę już, od kiedy defender jest w Windowsie, ale pierwszą rzecz jaką robię po świeżej instalacji Windowsa to wyłączenie defendera jak i aktualizacji, i wtedy człowiek żyje spokojniej :)  

Aktualizacje wyłączasz skryptem czy tylko zaznaczasz "wstrzymaj"?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W dzisiejszych czasach nie ma sensu instalować antywirusa ponieważ testy pokazują że mają taką samą skutczność jak windows defender, a dodatkowo antywirus zjada dodatkowe zasoby systemu. Jeśli defender działa Ci na nerwy to warto sięgnąć po preparaty ziołowe takie jak melisa, waleriana albo lawenda.

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
W dniu 23.05.2025 o 13:08, Galvatron napisał(a):

W obecnej sytuacji rosyjski antywirus może być bardziej niebezpieczny niż malware, przed którym ma chronić.

 

Defender przede wszystkim ma dość przeciętną skuteczność - 88,6% gdy ma połączenie z serwerami MS (tryb online) i tylko 80,4% gdy je straci (tryb offline):

 

https://www.av-comparatives.org/tests/malware-protection-test-march-2025/

 

Wypróbuj darmowego Avasta.

o matko, i tutaj spamujesz? Avast kiedyś był dobrym programem antywirusowym, ale od czasu połączenia z firmą Gen Digital (właściciel również Avira, AVG i Norton) jego jakość znacznie spadła. Obecna wersja działa jak natrętne oprogramowanie reklamowe, a dodatkowo zawiera wiele aktywnych funkcji telemetrycznych. Z tego powodu zalecałbym unikać Avasta, jak i innych produktów należących do Gen Digital.

 

Kiedyś zalecałem avirę w wersji free bo była lekka ale oczywiście wprowadzili zasobożerny launcher ze śmieciami, VPNami i innymi rzeczami. 

 

Nie wiem jak obecnie ma się sytuacja ale bitdefender w wersji free był kiedyś bardzo popularny i lekki.

 

Obecnie wystarczy defender, jakiś DNS z cloudflare wycinający strony z malware i/lub malwarebytes raz na jakiś czas a jak spać nie możesz to eset scanner w autostarcie :E

Edytowane przez zakk87
  • Upvote 1
Opublikowano

Jeśli się nie lata po podejrzanych stronach i używa kompa z rozumem, to taki Defender wystarczy do podstawowej ochrony i plus jeszcze skanowanie Malwarebytes, co jakiś czas. Sam tak robię. :D

Natomiast jak się używa kompa jak poligonu, tj. co chwilę się wchodzi na minę, to nic nie pomoże. xD

  • Upvote 3
Opublikowano

@Galvatron 

Przestań spamować pokazując wyniki testów z przed pół roku i ciągle mówisz tylko o Avast i MBAM, jeżeli już Avast to ONE bo ma wbudowanego 

Gmer-a (do wykrywania Rootkit-ów) a też jest dostępny w wersji darmowej jak i płatnej a MBAM był rzeczywiście najlepszym programem ale parę 

ładnych lat temu teraz to zeszli na psy Jeżeli chodzi o płatne AV to b.dobre są Mcaffee czy norton a także Panda Cloud (obecnie Dome), czy nasz MKS-VIR

a z darmowych to Avira (która też wykrywa Rootkit-y , czy AVG

Opublikowano

https://najlepszyantywirus.pl/recenzja-microsoft-defender/
https://www.centrumxp.pl/Aktualnosci/Microsoft-Defender-z-najwyzsza-skutecznoscia-wedlug-AV-TEST-i-AV-Comparatives

Tak wyglądały testy już dwa lata temu. Jak kolega @Kakarotto napisał raz na jakiś czas dla pewności można przeskanować Malwarebytes. Dodatkowo adblocki, jakiś dobry VPN, programy czyszczące jak ADWcleaner i CCleaner i można śmigać. Sam przez lata korzystałem z aviry ale obecnie instalowanie darmowego antywirusa jest bez sensu.
 

  • Upvote 1
Opublikowano

@raven555

 

To są kwartalne testy skuteczności antywirusów. Niedługo powinni opublikować czerwcowe.

 

AVG należy do Avasta i korzysta z tej samej bazy wirusów.

 

W trybie offline skuteczność McAfee spada z 99,6% do 79,3%.

 

Panda ma skuteczność online 90,5%, natomiast offline tylko 47,7%, więc szkoda zawracać nią sobie głowę.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...