Już sam fakt że ktoś przygotował loop rzetelnie do pracy,użył destylki czy tam demineralki i Ph neutralizera Mayhems,płukał wielokrotnie chłodnice i bloki to sukces
bo lolki z YT nic nie robią ...leją płyn zaraz po złożeniu układu i finito.
Patrzcie w jedno popołudnie opierniczyłem montaż CLC i komp pracuje.
Kto to im sprawdza po roku dwu czy trzech pracy CLC?
Potem wiara to powiela i beczy...o Panie płyn mi wyblakł,gile w finach bloku CPU co tu się odwala.
Nie płuczą chłodnic no bo jak nówka to żadnych paprochów i zanieczyszczeń po produkcji wewnątrz nie ma..no na pewno.
Nowe bloki fullcover GPU też nie mają resztek oleju maszynowego po procesie obróbki CNC...oczywiście.
Organiczne barwniki pasteli nie degradują się w nie odkwaszonym loop...wcale a wcale.
Jak kto składa CLC i za miesiąc lub kwartał czasu wyleje z niego płyn bo coś zmienia z hardware to luz.
W workstation jak bym odwalił taki numer to będzie na mnie że seduje że syfi i wiadomo...panika że wół roboczy musi iść na serwis a miał latami być nie dotykany.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się