Dlatego ideałem jest złoty środek między dzikim kapitalizmem memcena, a socjalizmem nierobów z lewicy. U nas i w większości krajów Europy problemem dalej jest balans. Mikromenedżment. To, że w niektórych miejscach trzeba zabrać, a gdzie indziej dołożyć. To nie koniecznie musi oznaczać rewolucje rodem z mokrych snów prawaków czy lewaków.
A nasz system ustabilizował się bez perturbacji i szoku?
Ja nie jestem wyznawcą Mileia. Po prostu patrzę z zainteresowaniem i nie dziwię się, że ludzie po dekadach rządów nieudaczników chcieli spróbować czegoś radykalnie innego. Nawet jeśli koniec końców odbije im się to czkawką.
Nie ma znaczenia. Zboczeńcy i fetyszyści z dala od dzieci.
Czy księża czy drag queen.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się