Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Stare gry były trudne też z tego powodu, że to był sposób na wydłużenie rozgrywki. Gry były o wiele mniejsze, żeby ich przejście nie zamykało się w 4h to wyśrubowany poziom trudności skutecznie rozciągał ten czas. Obecnie nie ma sensu ani potrzeby rozciągać obecnych, często i tak za dużych, gier. Oczywiście to tylko jeden z czynników, upowszechnienie się gier i celowanie w jak najszersze grono odbiorców to kolejny.

 

Bardziej niż poziom trudności to krytykowałbym sam design świata i rozgrywki. W prawie każdej z otwartym/dużym światem trzeba biegać z nosem w mini-mapie i od znacznika do znacznika. I rada "wyłącz mini mapę" (nie zawsze się da swoją drogą) nie jest rozwiązaniem. Próbowałem tak organicznie przejść Wiedźmina 3 ale się nie da. Tam już na etapie projektowania questów jest założenie, że będzie znacznik, który poprowadzi gracza więc żadne dalsze wskazówki są niepotrzebne. I dostajesz questa gdzie postać mówi "Pogadaj z gościem z Novigradu" - no i szukaj sobie tego jednego NPC spośród kilkuset. Albo zadanie "Znajdź zioło XYZ" i tyle, zero wskazówek. Idziesz do miejscowej zielarki i nie ma nawet linijki dialogowej aby o to zapytać. Z góry założono, że gracz pobiegnie do znacznika i sobie znajdzie bez trudu. 

Edytowane przez bleidd
Opublikowano
19 minut temu, bleidd napisał(a):

 

...Tam już na etapie projektowania questów jest założenie, że będzie znacznik, który poprowadzi gracza więc żadne dalsze wskazówki są niepotrzebne. I dostajesz questa gdzie postać mówi "Pogadaj z gościem z Novigradu" - no i szukaj sobie tego jednego NPC spośród kilkuset. Albo zadanie "Znajdź zioło XYZ" i tyle, zero wskazówek. Idziesz do miejscowej zielarki i nie ma nawet linijki dialogowej aby o to zapytać. Z góry założono, że gracz pobiegnie do znacznika i sobie znajdzie bez trudu. 

O właśnie, kiedyś mieliśmy jedynie wpis umieszczony w dzienniku typu: odszukaj pana/panią X w mieście Y na ulicy Z, znajdź stare, wyschnięte drzewo na wschód od rzeki X. Dodatkowo dostawaliśmy więcej detali dowiadując się kolejnych rzeczy, i oczywiście pierwszym miejscem szukania informacji w RPGach była karczma/tawerna/knajpa, logiczne. Mimo wszystko wolę "stare" rozwiązanie z dziennikiem w grze, jakoś lepiej przedstawia świat gry, przynajmniej dla mnie.

Opublikowano
36 minut temu, ODIN85 napisał(a):

w Asasinie da się tak ograniczyć a w tej części jest to nawet obowiązkowe.

a po wrześniowej aktualizacji ponoć nie będą musieli odkrywać stopniowo  ?  

 

ac-shadows-content-roadmap.webp.d8e94311c3e42dd03cca77ace789724d.webp

  • Haha 1
Opublikowano
32 minuty temu, Kandelabros napisał(a):

O właśnie, kiedyś mieliśmy jedynie wpis umieszczony w dzienniku typu: odszukaj pana/panią X w mieście Y na ulicy Z, znajdź stare, wyschnięte drzewo na wschód od rzeki X. Dodatkowo dostawaliśmy więcej detali dowiadując się kolejnych rzeczy, i oczywiście pierwszym miejscem szukania informacji w RPGach była karczma/tawerna/knajpa, logiczne. Mimo wszystko wolę "stare" rozwiązanie z dziennikiem w grze, jakoś lepiej przedstawia świat gry, przynajmniej dla mnie.

A mapy kiedyś były tak wielkie jak teraz?

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, ODIN85 napisał(a):

A mapy kiedyś były tak wielkie jak teraz?

A co to ma do rzeczy (no dobra, trochę ma)? Ale można zaprojektować grę sensownie, niezależnie od wielkości mapy, a można nawalić znaczników bez sensu i odfajkowane (np. Skellige). Przy czym w wielu obecnych grach mapy są za duże w porównaniu do zawartości/treści, sztandarowy przykład: AC Valhalla, projektował to ktoś niespełna rozumu.

 

Nie wiem dlaczego obecnie nie robi się takich częściowo otwartych (semi-open) światów jak kiedyś Gothic1,2. Świat zmieniał się wraz z postępem fabuły, mieliśmy dostęp do nowych obszarów lub starych odmienionych przez jakieś wydarzenia. Pozbawiało to świat gry pewnej sterylności, gdzie nasze działania nie miały praktycznie wpływu na nic (np. Wiedźmin 3, zabójstwo Radowida, lub Skyrim zabicie Cesarza).

Edytowane przez Kandelabros
  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, Roman_PCMR napisał(a):

@marcin2468 A co? bedziesz gral NG+? Nawet ja, ultrafan lore AC ktory np dwa razy przeszedl AC:Valhalla za drugim razem czyszczac mape na 95% odpuszcza sobie.

 

Lepiej idz na spacer :E 

nie będę raczej grał w ng+ ale chce zobaczyć co tam jeszcze zmienili. 

 

co do spaceru; leje dzisiaj u mnie cały dzień. jutro pewnie będzie to samo :( 

 

PS.

Szkoda że w valhalii nie dali ng+

Opublikowano

Ja jak czyściłem każdego AC na 100% to przy Valhali jak zacząłem grać na premierę, to napieprzałem cały tydzień po 5h lub więcej i po tym tygodniu musiałem zrobić przerwę, ponieważ wymiotować mi się chciało na samą myśl o assasinie :) i tak na pół roku całkowicie odpuściłem granie w ten tytuł, zrobiłem sobie detox :P 

  • Haha 1
Opublikowano
16 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Ja jak czyściłem każdego AC na 100% to przy Valhali jak zacząłem grać na premierę, to napieprzałem cały tydzień po 5h lub więcej i po tym tygodniu musiałem zrobić przerwę, ponieważ wymiotować mi się chciało na samą myśl o assasinie :) i tak na pół roku całkowicie odpuściłem granie w ten tytuł, zrobiłem sobie detox :P 

grałem sporo w valhalle ale przy dlc dawn of ragnarok przestałem bo miałem spore problemy z wydajnością. Wróciłem do gry po roku i ostatecznie mam nabite 172 godziny w valhallę

Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, Roman_PCMR napisał(a):

@marcin2468 A co? bedziesz gral NG+? Nawet ja, ultrafan lore AC ktory np dwa razy przeszedl AC:Valhalla za drugim razem czyszczac mape na 95% odpuszcza sobie.

 

Lepiej idz na spacer :E 

I tylko tyle zostało z wczorajszego cwaniaka? 

 

Słabo. To też Ci wrzucę coś fajnego. Tak na do widzenia. 

 

200.webp

Edytowane przez Element Wojny
  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano

@marcin2468 Ja jako wieloletni fan AC, to już nie miałem siły na dlc w Valhali, tylko jeden zacząłem ten w tym fantastycznym świecie ale to już za bardzo fantastyczne było :) później podstawka Mirage i tyle mnie widzieli. Może kiedyś kupię Shadowa, ale na razie się nie zanosi i długo się nie będzie zanosić :) 

Opublikowano
32 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Z tego co kojarzę, masz sporo fajnych gier do ogrania. Priorytety ogrywaj teraz, resztę zostaw na później. 

Sporo fajnych gier? Hmmm czy ja wiem czy sporo, po zakończeniu ER będzie Yakuza aby zobaczyć z czym się to je :) jak się spodoba to fatycznie może być tego sporo, a jak nie to będzie tylko Lies of P :). Z tym sporo to raczej chodziło Ci o Yakuzy jak mi podejdzie?   

Opublikowano
2 godziny temu, Element Wojny napisał(a):

I tylko tyle zostało z wczorajszego cwaniaka? 

 

Słabo. To też Ci wrzucę coś fajnego. Tak na do widzenia. 

 

200.webp

Do budy. Gejem nie jestem, komu innemu pokazuj te homo gesty.

Tak bardzo boli prawda?! :E :E :E 

 

2 godziny temu, AndrzejTrg napisał(a):

Ja jak czyściłem każdego AC na 100% to przy Valhali jak zacząłem grać na premierę, to napieprzałem cały tydzień po 5h lub więcej i po tym tygodniu musiałem zrobić przerwę, ponieważ wymiotować mi się chciało na samą myśl o assasinie :) i tak na pół roku całkowicie odpuściłem granie w ten tytuł, zrobiłem sobie detox :P 

Mi bardzo podszedl klimat. AC i lore vikingow jest super :) 

2 godziny temu, AndrzejTrg napisał(a):

@marcin2468 Ja jako wieloletni fan AC, to już nie miałem siły na dlc w Valhali, tylko jeden zacząłem ten w tym fantastycznym świecie ale to już za bardzo fantastyczne było :) później podstawka Mirage i tyle mnie widzieli. Może kiedyś kupię Shadowa, ale na razie się nie zanosi i długo się nie będzie zanosić :) 

Kup Ubi Abo na miesiac i zobacz czy ci podejdzie.

Ogolnie AC:S to duze rozczarowanie

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, Roman_PCMR napisał(a):

 

Kup Ubi Abo na miesiac i zobacz czy ci podejdzie.

Ogolnie AC:S to duze rozczarowanie

Ja mam zasadę że gram w jedną grę na raz, a jak na razie wysiadłem z pociągu zwanego AC i długo do niego nie wsiądę. A ja wiem że mi podejdzie, jak każdy AC, no ale teraz jestem zmatowieńcem i popiołem i długo to się nie zmieni :) 

  • Like 1
Opublikowano

Taki poważny zarobas a tracił naście godzin żeby tylko zabić jakiegoś tam bossa w głupiej grze... I jeszcze przechodził valhalle 2x czyszcząc mapę gdzie ja od premiery nie ukończyłem nawet 15%..

 

A niedawno innym wytykał w temacie z d4 że tracą czas na bezsensowne gierki ;D

  • Haha 4
  • Confused 1
Opublikowano
10 godzin temu, dawidoxx napisał(a):

Taki poważny zarobas a tracił naście godzin żeby tylko zabić jakiegoś tam bossa w głupiej grze... I jeszcze przechodził valhalle 2x czyszcząc mapę gdzie ja od premiery nie ukończyłem nawet 15%..

 

A niedawno innym wytykał w temacie z d4 że tracą czas na bezsensowne gierki ;D

Mozesz grac w co chcesz co nie zmienia faktu ze D4 to gowno przy Last Epoch czy PoE2 :E 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...