Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, slafec napisał(a):

Batman Arkham Shadow to gra ekskluzywna na Questa 3 i pewnie nigdy nie trafi na inne platformy.

 

@maxmaster027Behemoth jest świetny. Gra została niesłusznie zjechana w recenzjach przez content creatorów, którzy nie potrafią czytać (dostali wcześniejszy dostęp do gry z informacją, że będzie patch Day1). Metro Awakening też jest spoko. Alien Rogue Incursion z uwagi na OLED, Dulalsense i dodatkowe wibracje w goglach tak samo najlepiej ograć na PS5 (tylko trzeba poczekać aż gra zostanie załatana).

ok a to długa gra czy 2-3h i koniec?

Opublikowano (edytowane)

Hurra! W końcu VESA ogarnęła temat kabli 80Gbps i już nie muszą być krótkie na zaledwie 1m, co uniemożliwiało zastosowanie do VR!

 

https://www.techpowerup.com/330563/vesa-to-update-displayport-2-1-with-new-active-cable-specification-for-up-to-3x-longer-dp80-cables

 

 

 

Teraz będą 3 metry.

nosz :cenzura:

 

 

 

Ale jest jeszcze HDMI 2.2!

To być może będzie miało dłuższe kable. Albo i nie. Ale i tak pewnie pierwsze karty graficzne z tym portem dopiero za 2 lata. 
:boink:

https://www.techpowerup.com/330567/hdmi-forum-announces-version-2-2-of-the-hdmi-specification-with-96-gbps-of-bandwidth

 

 

VR i wyświetlacze 4K 480Hz czekają, a ci się tak z tym :cenzura: ą

Trzymajmy kciuki za to, aby stał się jednak cud i 5090 okazał się GPU w pełni monolitowym, tradycyjnym, a nie jakimś wynalazkiem typu MCM albo inny "stacking". Niech przynajmniej będzie jakieś pozytywne info z tych targów w temacie VR. Nawet jeśli 5090 będzie po 10 000$, to i tak lepiej żeby istniało coś wyraźnie szybszego od 4090 niż jakby nie istniało. Dla każdego fana VR lepiej.

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

Bardzo ...owe wieści przynoszę niestety :(

https://www.uploadvr.com/somnium-vr1-starts-shipping/

 

Najtańszy VR1 skacze z 1900€ na... 2500-2700€.

Nie dość, że najtańsza wersja zostaje wycofana to WSZYSTKO dostaje podwyżkę cen. 

Chyba im się tam w Somnium w dupach poprzewracało :/

Ja rozumiem. Nie robią wszystkiego w Chinach i tak dalej. No ale to można zrozumieć 1600€ zamiast 1000€, a nie 2600-2700€.

Przecież to jest wykopanie tego sprzętu na kompletny margines. Z tego będzie zerowa adopcja wśród fanów VR, bo nie każdy prawdziwy fan VR to przy okazji bogacz, co na sam fotel do simów wydaje 5000€. 

Strasznie brakuje konkurencji i potem mamy takie efekty. :(

Żeby to miało chociaż te 30° HFOV  i 15° VFOV więcej to jeszcze bym zrozumiał. Chcesz nextgenowe VR to płacz i płać. Ale za takie coś..

No i jeszcze te pchanie na siłę pierdół co ich kosztują ze 100€, a dodpijają cenę o 600€. Nic dziwnego że pazerny Artur wycofuje tańsze wersje pod pretekstem z dupy (bo mało ludzi się nimi interesowało - co to kurtka Jensena za argument? Eh.. strasznie się tą czeską firemką rozczarowałem. Szefunio (Artur czy Robert jakiśtam) wyglądał na fałszywego dupka od samego początku, ale że mówił to co fani VR chcieli usłyszeć, to się przymykało na to oko i liczyło, że jakoś to będzie. 

A tu niestety widać, że gość woli doić ile się da, bo się przepracował i mu się należy. Ponoć do dziś sprawdza każdy headset osobiście. Co za kretyn, żeby nie potrafił zatrudnić i przeszkolić kogoś na to miejsce. Albo po prostu kłamie jak z nut, tak jak z tym powodem anulowania tańszych wersji. Przecież i tak nie wyrabiają z zamówieniami, to co? Problem że tańszy wariant poleży w magazynie aż kilka godzin? BULLSHIT

Najgorsze jest to, że i tak im nadal kibicuję, bo lepszych firm po prostu nie ma na rynku PC VR gaming.

Edytowane przez VRman
Opublikowano
W dniu 7.01.2025 o 16:37, VRman napisał(a):

Bardzo ...owe wieści przynoszę niestety :(

https://www.uploadvr.com/somnium-vr1-starts-shipping/

 

Najtańszy VR1 skacze z 1900€ na... 2500-2700€

<śmiech> przypominam że to ceny netto. Dla PL najbiedniejszy VR1 startuje od 3073eur i w tej cenie nie masz nawet kontrolerów więc wyrzucasz kolejne setki eur na starożytne rozwiązanie oparte o stacje bazowe...

 

Mówiłem że VR1 jest DOA w niedorzecznej cenie, problematyczny Crystal zamiata tym a Crystal Super to będzie KO.

Opublikowano

Za 2-3 tygodnie Meta Quest 3 wjedzie do mnie ponownie na testy. Jakie produkcje prócz klasyków aka Batman/DoE/AW możecie polecić? Może być coś z kategorii "pure experience", czyli łażenie po obcej planecie, jakieś górskie wycieczki, etc. Red Matter może? I pytanie, czy ktoś grał w Subnauticę?

Opublikowano
4 godziny temu, Vulc napisał(a):

Za 2-3 tygodnie Meta Quest 3 wjedzie do mnie ponownie na testy. Jakie produkcje prócz klasyków aka Batman/DoE/AW możecie polecić? Może być coś z kategorii "pure experience", czyli łażenie po obcej planecie, jakieś górskie wycieczki, etc. Red Matter może? I pytanie, czy ktoś grał w Subnauticę?

Red Matter 2, obowiązkowo, tylko że najfajniejsze doznania VR są dopiero po wielu godzinach gry, chyba, że już grałeś albo będziesz miał obok okienko z YT i nie będziesz się nigdzie zacinał. Nie chodzi nawet tylko o trudność samych puzli, ale czasem coś może być zwyczajnie nieintuicyjne i jak się zakorkujesz to łatwo można zmarnować sporo czasu, a wtedy na drugi dzień nie pamiętasz, że gra fajna, tylko wolisz zagrać w co innego bo poprzednio była nuda. I wtedy gra może czekać miesiące zanim do niej wrócisz. 

Tradycyjnie polecę Eye of the temple. Też trochę nudnawa. Początek i po 2/3 jest fajnie, ale pomiędzy początkiem a 2/3 będzie nuda. 

 

Jak cena nie przestraszy bo to drogo jak za kilka chwil grania, to Vader Immortal jest bardzo fajnie zrobiony choć pod Questa 1, więc graficznie czasem wypada cienko. 


Fajnie się pływa kajakiem. Jak masz podpięte to do PC to sobie pograj w tą grę na Unreal Engine 5, a za chyba miesiąc wyjdzie na Questa inna gra kajakowa z PSVR2. 

 

 

@Wu70

Dla wielu wady Pimaxa Crystal są nie do zaakceptowania. Wychodzi, że żeby dostać coś porządnego bez tragicznie małego FOV, to właśnie nie ma wyboru tylko ten VR za choćby nie wiem ile. Kwestia jaki zestaw wad i zalet ktoś uważa za najważniejszy, ale jakby mnie było stać to bym kupił VR1 zamiast Crystala, bo po prostu to nie jest to samo w kilku aspektach, które są dla mnie bardzo ważne.
Gdyby było DOA to by nie podbijali teraz ceny. Widać, że sporo ludzi się rzuciło. Niestety nie zmieni tyle ile chciałem, żeby zmienił na rynku VR. Przed premierą spodziewałem się 1000-1500€. 

Przy 1000€ nawet ja bym mógł realnie o tym pomarzyć, że może kiedyśtam się uda kupić. Przy 3500€ to mogą równie dobrze podbić o jedno zera i bardziej niedostępny dla mnie i tak się już nie stanie. 

Sprzęta dla bogaczy wydających dziesiątki tysięcy na symulatory latania czy standy na siłownikach do wyścigów. 

Szkoda, bo jakby celować w mainstream, to możnaby zachować większość zalet VR1 przy kilkukrotnie niższej cenie. Dla przykładu ja bym chętnie kupił sporo tańszy model o trochę niższej rozdzielczości. Nawet 2K x 2K na oko bym rozważył, bo natywny port, porządne soczewki, brak strachu, że jakiś chiński Janusz biznesu mnie wytenteguje, o kilka stopni większy FOV, brak szpiegowania przez jakieś durne wielkie korpo, brak god rayss, glare, zniekształceń czy spapranego i wiecznie wkurzającego softu, realna nadzieja, że sprzęt posłuży 5-10 lat i nie zostanie wyłączony bo się producentowi odwidziało wsparcie albo wymóg online udupi sprzęt po wyłączeniu serwerów. 
Sporo przemawia za VR1.

 

Opublikowano (edytowane)

Zabieram się do zamówienia pierdół do Questa 2/3 z aliexpressu.

Jak wygląda teraz sprawa ceł itp? Lepiej wziąć kilka pierdół za 15€ czy jak się kupi za 100€ to się nic nie stanie? 

Nie chcę czekania bo coś clą, ani przykrych niespodzianek typu "kupiłeś za 100€, dowaliliśmy drugie 100€ cła i opłat"

Coś ktoś wie?

 

 

Na razie mam na liście tak:

- kabel 6m USB Kiwi, za 35€

- analogi do kontrolera, naprawiane oryginalne, po 3-4€

- torba do questa za 10€

- szmatka na soczewki chroniąca przed kurzem i słońcem 1€

- uchwyt do paletek ping-ponga, dwa za 7€

- gripy do kontrolerów Kiwi, żeby się dało puścić kontroller i żeby się po spoceniu nie przesuwały w dłoni bo to cholernie wkurza w strzelankach, gdzie nie idzie się przez to korzystać z tzw. "pamięci mięśniowej" (muscle memory) 20€

- szmatka na twarz pod headset, dla znajomych co się mocno pocą. po 1€ są, mam nadzieję, że chińska tablica mendelejewa nie wchłania się do skóry podczas używania. :D najwyżej będę to proponował osobom, których nie lubię ;)

Jak ktoś chce spapugować to numery przedmiotów do wstukania w szukajkę na Ali:

1005005653436281

1005005205311116

1005006622921551

1005007514327573

1005002900096749

1005006850877758

 

 

Zostaje wybrać kij do golfa i minigolfa, ale to będzie najtrudniej, bo nie wiem który z tanich jest wart zakupu, a jeszcze by się przydało kupić tak, żeby i do Q2 i w przyszłości do Q3 podpasował.

Skusiłbym się też na gunstocka, żeby się fajniej w strzelanki grało, ale najtańszy wyglądający sensownie jest po 55€ to chyba na razie sobie odpuszczę, może kiedyś jakieś promo zrobią. Liczyłem że może teraz już na Q2 będą, bo Q2 zaczyna przechodzić do historii, ale nie.

 

Polecicie może jakieś inne akcesoria warte zakupu?

 

 

PS. Synthriders jest na promo w Meta store i na Steam. Nawet jeśli 99% tej gry to coś robione dla Grażyn, żeby sobie poskakały i robiły "fitness" to pozostałe 1% i tak jest warte wydania kilku Euro. Polecam DLC ElectroSwing i oczywiście Synthwave.

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

Blee. Face i eye tracking. To ja już wolałbym popracować i zarobić różnicę w cenie szybszej karty, żeby mieć to samo, bez kamerek wycelowanych prosto w moją facjatę.

 

A co do Questa 4, to wątpię, żeby to co sobie wyobrażamy wyszło w 2026. Raczej następcę Questa 3S zrobią, albo jakiś lightweight. W każdym razie nic pod gry, a zmiany będą głównie lub jedynie dla tych, co chcą przymierzać ciuchy w wirtualnym sklepie, stawiać w pokoju wirtualne ozdoby typu drzewka Bonsai, gadać z psiapsiółkami przy wykorzystaniu śledzenia ruchów twarzy i tak dalej i tak dalej.

Prawdziwy następca Questa 3, z poprawą czegokolwiek niż może trochę wydajności, to pewnie wyjdzie za sto lat albo wcale. 

Wróżbę opieram na obserwacji dzialał Mety, trendach wśród szefostwa dużych korpo, wypowiedziach i przede wszystkim historii. 

Innymi słowo: mogę i chcę się mylić, ale nadzieja jest bardzo mała. 

 

Poza tym sprzęt z istotnie szybszym CPU (tego bardziej brakuje niż GPU, niezależnie co inni twierdzą) oznaczałby karygodną segmentację. Już odstrzelenie Questa 2 w exach na Q3 to była durnota, bo większość z tych gier wygląda nie lepiej niż średnie gry na Q2, albo i może nawet najładniejsze na Q1. Ludzie się zorientują, że headsety Meta są na chwilę, wk...ą się i nie kupią.

To kolejna wskazówka, że natępca Q3 wyjdzie dopiero za dobre kilka lat.

 

Sprzęt innych firm, wykorzystujący OS Mety, to mnie zainteresuje dopiero jak ktoś w końcu zrobi natywny port dla PC. To jest po prostu porażka, że nie ma niczego sensownego pomiędzy Questem 3 a Pimaxem Crystal. Był HP Reverb G2, ale miał sporo wad, których wyeliminowanie by dało rewelacyjny i rozchwytywany model G3, ale taki nigdy nie powstał a całą platformę Windows MR Microsoft po prostu spuścił w kiblu i dziś nawet za grosze nie można tego kupić, bo za chwilę nic już na tym nie zadziała.

Korpokrawaciarze narzekają, że PC VR się nie rozwija z impetem, a tymczasem Valve sobie wesoło siedzi na antycznym Indexie, a chcący pograć tanio muszą dopłacać do ceny kompa 1000-3000zł tylko po to, aby odzyskać straty wydajności jakie niesie brak portu video w Questach, do tego i tak jest potężna strata w jakości obrazu i pierd...nie się z wyborem i konfiguracją routerów, które też kosztują najmniej 600-1000. Do tego olanie Linuxa i wypychanie ludzi z Windows 7 a zaraz pewnie i z Windows 10. Dodajmy jeszcze fakt, że żeby sobie podejścia do VR nie zepsuć trzeba naprawdę sporo wiedzy (np. o tym, że trzeba kupić lepszy headstrap, soczewki korekcyjne jak ktoś nosi okulary, wiedzieć w co można grać na początku, jak ustawiać gry pod dobrą wydajność, wiedzieć, że do VR przede wszystkim trzeba mieć szybkie CPU itd itp. 

A potem siadają dumni ze swojej mądrości na swoich skórzanych fotelach w drogim wieżowcu i z całym przekonaniem stwierdzają, że PC VR się nie opłaca i że ludzie tego nie chcą.

 

BTW. Przekopuję się przez nagrania ze swoim gameplayem i znalazłem video z Voxel Fly, dla starych dziadów, którzy mile wspominają świat lat 80 i 90tych myślę, że gra godna polecenia mimo wad (momentami trudna, misje z prowadzeniem "czołgu" są wkurzające, a gra z Questa 1 w żadnym ustawieniu nie chodzi płynnie na Q2 z jakiegoś powodu, pewnie przez zmiany w firmware.

https://streamable.com/b5ezi9

to jeden z wielu trybów, w innych się lata wolniej w tunelach, omija latające przeszkody, w jeszcze innych "sie szczela"

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Nie no, wypychanie W7 to normalna sprawa i nie masz co się czepiać.

 

Natomiast co do Mety i Questów to tak, ja tu nie widzę świetlanej przyszłości. Pójdzie wszystko w socjale i gunwo gierki, a nie PC. Zresztą gdyby nie Virtual Desktop to granie na PC nie byłoby możliwe, natywne rozwiązania nie działają! Czy to air link, czy steam link, kompletna padaka.

 

Ja Q3 potrzymam jeszcze, ale bankowo sprzedam mając jeszcze gwarancję. Odzyskam trochę kasy i dołożę do GPU ;) 

Opublikowano
20 minut temu, slafec napisał(a):

PCVR sobie zdycha w spokoju, ale Meta raczej nie jest winna temu, że ludzie nie kupują gier VR na Steam (i nie dziwię, że wydawcy na to narzekają). Wręcz przeciwnie, można napisać, że dzięki Questom PCVR w ogóle jeszcze istnieje.

W sumie.... Tak naprawdę nie ma zbytnio dobrych gier PCVR. Poza simami lotniczymi czy wyścigowymi to zbytnio nie ma co robić. Alyx było spoko ale co poza tym? 

 

Jeszcze mi się Beam NG podobał, całkiem fajnie to działało.

 

Brakuje porządnej piaskownicy w VR pokroju GTA.

Opublikowano (edytowane)

Panowie mam pytanie jaki sprzęt kupić do pc, meta quest3 czy Valve index? Rozbieżność cenowa dosyć ogromna, warta dopłaty do indexa? Wiem że na necie można znaleźć recki ale bardziej wiarygodnym źródłem byłoby poznanie na ten temat opinii od niezależnych użytkowników którzy zakupili taki sprzęt. karta graficzna rtx 4070ti super ogarnie half life alyx czy nowe metro w max ustawieniach czy za słaba ta karta?

 Strumieniowanie z pc do questa 3 wystarczy wifi6 czy 6e jest bardziej wymagane, jaka jest jakość takiego strumieniowania porównując natywne doznanie? 

Edytowane przez JanuszekCebulion XVllsty
Opublikowano

Jeśli tylko do PC to Questa bym nie brał kompletnie, strumieniowanie nie jest idealne, dużo się męczyłem z ustawieniem tego a i tak błędy, artefakty się zdarzają. Są ludzie którzy chwalą, dla mnie to była mordęga. Q3 ma sens jeśli chcesz standalone + PC, wtedy to super sprzęt. 

 

Ja po 10 msc od kupna chyba będę sprzedawał z akcesoriami, znudziłem się. 

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, galakty napisał(a):

Brakuje porządnej piaskownicy w VR pokroju GTA.

To może...

GTA?

 

Jest mod do GTA V dodający VR, ale to jest tylko obraz w 3D i head tracking, a nie tak fajnie jak gry w UEVR

 

Co do braku gier. Właśnie ten UEVR dodałby sporo, tylko że tutaj bez 7800x3d a lepiej 9800x3d nie ma co podchodzić a i to pod warunkiem, że spędzałeś ostatnio DUŻO godzin w VR, i mózg potrafi sobie radzić nawet z grami w 50fps. Bo tylu nie przekracza na 7800x3d+4090 takie Hogwart's Legacy według jakiegoś youtubera, którego filmik przypadkiem widziałem pół roku temu.

Może zamiast GPU lepiej proca na 9800x3d zmień i zobacz czy coś z gier VR-ale-nie-VR Ci podejdzie. 

Poza tym piszesz "poza symulatorami lotu i wyścigami". A co złego w tych? Walnij sobie chociaż joya za 300zł albo kierę za 600zł (lepiej jednak nową T300RS GT za 1400zł) i zapomnij, że kiedyś brakowało Ci gier. Przecież to zabawy na lata jest i nie mówię nawet o graniu dla rywalizacji. Po prostu zapierdalanie w VR to czysty fun. Szczególnie na 9800x3d z 4070ti jakie masz albo czymś lepszym. 

6 godzin temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

Panowie mam pytanie jaki sprzęt kupić do pc, meta quest3 czy Valve index? Rozbieżność cenowa dosyć ogromna, warta dopłaty do indexa? Wiem że na necie można znaleźć recki ale bardziej wiarygodnym źródłem byłoby poznanie na ten temat opinii od niezależnych użytkowników którzy zakupili taki sprzęt. karta graficzna rtx 4070ti super ogarnie half life alyx czy nowe metro w max ustawieniach czy za słaba ta karta?

 Strumieniowanie z pc do questa 3 wystarczy wifi6 czy 6e jest bardziej wymagane, jaka jest jakość takiego strumieniowania porównując natywne doznanie? 

Otóż nie. Dobry youtuber da Ci lepsze info bo spędził setki godzin w każdym headsecie a na forum może jedna osoba gruntownie testowała Indexa i Questa 3. Poza tym VR a nawet zwykły gaming to sprawa cholernie indywidualna i jakbyś mnie zapytał, to powiem, że więcej niż 500zł za PS5 czy XsX nie warto dać, bo jest 0 gier "must have" i zaledwie kilka zajebistych. Czy to bzdurna porada? Nie. Taka jest prawda z mojego punktu widzenia, bo mam pecha i nie lubię tego co zostało dobre, a to co lubiłem już w obecnym świecie gier nie istnieje lub jest obecne tylko w półce jakościowej z napisem "badziew". Podobnie jak zapytasz o recenzję zajebistej strzelanki kogoś kto brzydzi się grami zręcznościowymi, bo dla niego to tylko strategie i gry logiczne mają sens. Z VR jest jeszcze mocniej indywidualnie, więc nawet jeśli 3 osoby w tym wątku Ci doradzą po testach Indexa i Q3, to i tak możesz zdobyć info, które w Twoim przypadku okaże się kompletnie bzdurne. 

 

Index ma świetny tracking i audio. Niestety to by było na tyle. Na dziś to jest zabytek z tragiczną rozdzielczością, choć z drugiej strony ma natywny obraz przez port video a nie przez jakieś śmieszne USB niemal 2.0  z max 40MB/s  albo jeszcze bardziej badziewne wifi. 

 

Ja bym zdecydowanie brał Questa 3, a nie Indexa. Szczególnie że ceny nowych są żartem, a używanego bez gwarancji to bardzo odradzam. 

 

Wejdź na discord Virtual Desktop i poczytaj o routerach. Po wykorzystaniu komendy, chyba "routers" wyświetli listę co kupić. 

Ogólnie to 6 czy 6e nie robi za bardzo różnicy, ale jak ja szukałem to najtańsze po 150zł są... w USA i Chinach. U nas nie ma. Są inne od ok 550-650zł, ale to też niby 6e ale w testach wypada wolno niczym routery 6 bez e. Za to do VR się nada. 

Możesz też użyć kabelka za ok 150zł, ale wtedy nie masz tej wolności. Masz za to ciut mniejszy lag. 

 

 

Galakty odradza Questa wyżej, ale prawda jest taka, że nie masz wyboru. Albo questy albo.. nic. Albo dopłacać do już naprawdę cholernie drogich PImaxów Crystal albo jeszcze 2-5x drożej i VR1 lub coś jeszcze innego jak masz niszowe priorytety jak  rodziałka przede wszystkim albo małe i lekkie okularki kosztem wielu idących za tym wad. 

Przygotuj się na zmarnowanie sporej ilości czasu. Od razu na dzień dobry szukaj pomocy na discordzie Virtual Desktop i nie oszczędzaj na kablu czy routerze. W przypadku routera nie kombinuj - to ma być TYLKO do VR i niczego więcej. Nie oszczędzaj, nie kombinuj i sprawdź czy czasem akurat w tym pokoju nie masz takiego natłoku stu sieci wifi, żeby mieć problem. Z tym wifi naprawdę idzie pierdolca dostać jak zacznie Ci zrywać, przycinać, albo nagle gubić normalną jakość. 

Jak jednak dobrze do tego podejdziesz i przebijesz się przez początkowe ustawienia, to dalej powinno być już jako-tako z górki. Tylko trzeci raz powtórzę: nie kombinuj. Nie, wifi 7 z płyty głównej do niczego się nie nada. Nie, router byle jaki, nawet drogi, ale nie z listy zalecanych na Discordzie VD, nie jest dobrym pomysłem. Nie, kabelek 5-6m niefirmowy  działać nie będzie i tak, musisz zakłądać, że port Questa jest tragiczny i musisz zadbać, aby wtyczka tam nigdy nie dostawała żadnych naprężeń, obciążeń czy nie daj Bożeno wyrwań podczas gry. 

 

Upierdliwe i wkurzające początki z PC VR osłódź sobie graniem w standalone, szczególnie na dworzu, bo tej magii nie dorówna żadne PCVR w małym pokoiku, jeśli tylko takim dysponujesz. 6x6m to jest to. :)

 

 

@galakty

Chciałem już pisać, że jak za kilka miechów będziesz się pozbywał to daj znać... ale potem zauważyłem dwie gałki analogów leżące pod monitorem i przypomniałem sobie, że w Queście 2 czekają mnie wymiany tego badziewia co 1-5 miesięcy pewnie, do końca świata albo i dłużej.

Jednak chyba nie odważę się kupować używanego Questa. Meta dała dupy strasznie z długowiecznością sprzętu. :(

Jeszcze w tanim jak barszcz Q2 to ma sens, ale Q3 jest droższy, a za nowy zestaw kontrolerów krzyczą sobie tyle ile kosztują co okazyjniejsze Questy 2 na OLXach. Masakra jaka ta firma jest beznadziejna. :Crash:

 

 

 

 

 

W sumie to o "jakości" i podejściu Mety to warto napisać Januszowi więcej. Niech kupuje świadomie. No to jak mam wymówkę, to leci rant na Nvidię numer 150 ;) 

 

Cały ich model biznesowy i podejście do klienta kserują od Apple'a a tu nie powinno się promować "uroczego" wyglądu i promować apki "life style", tylko na przykład właśnie zapewnić części zamienne do kontrolerów albo ich zestaw za 200-250zł w sklepach (nie ma szans, żeby dwa badziewne kontrolerki Questa 2 kosztowały w produkcji więcej niż pad do PS5, który kosztuje 220-270zł. Pewnie pad do PS5 jest droższy. No ale dopierdzielili cenę 750zł i koniec. Bo oni chcą być drugim kurtka Jensena Huanga mać Applem. :/

Właśnie wydali (oni = Meta) oświadczenie, że jak komuś zwalona aktualizacja Questa 3 zabiła sprzęt, to wymienią nawet po gwarancji. 

I mi się zapala czerwona lampka w tym momencie bo wiem, że pamięć flash w Questach 2 to jest najgłupszy pomysł w historii sprzętu do gier może poza projektem chłodzenia do x360 i afery z trzema światełkami śmierci. Pada to badziewie na potęgę, nie tylko mi, ale tysiącom osób. I teraz Meta po aktualizacji nie potrafi naprawić softem i musi prosić klientów o zwrot sprzętu? Oj.. coś mi się wydaje, że ktoś ZNOWU wpierdzielił tam gówniany flash, który po prostu jest skazany na awarię i może aktualizacja niektórym nic nie robi, a innym owszem, bo tym co sprzęt padł, akurat brakowało miejsca i się komórki pamięci NAND wzięły i "przepaliły" w cholerę. 

 

Dobra, bo się rozpisałem. W skrócie: Quest 3 512GB jak chcesz grać w standalone, mieć mniejsze ryzyko zgonu pamięci wewnętrznej albo chcesz nagrywać swoje gameplaye w VR lub wrzucać tam bibliotekę filmów. Do tego obowiązkowo lepszy headstrap (nie od Mety!) i soczewki korekcyjne jeśli nosisz okulary.

Edytowane przez VRman
Opublikowano
9 godzin temu, VRman napisał(a):

Poza tym piszesz "poza symulatorami lotu i wyścigami". A co złego w tych? Walnij sobie chociaż joya za 300zł albo kierę za 600zł (lepiej jednak nową T300RS GT za 1400zł) i zapomnij, że kiedyś brakowało Ci gier.

xD

 

Przecież ja mam HOTAS + riga z TS-PC :E Chodzi o to że MFS działa jak kupsko w VR na Q3 i nie mam siły na to badziewie, na DCS nie mam czasu żeby się uczyć. Wyścigi w VR są fajne ale na dłuższą metę męczą i jak chcesz pograć bardziej profesjonalnie to klawiszologia jest męcząca (a to trzeba przeliczyć paliwo itp). 

 

Przy 50 FPS to mi mózg wyparuje i będzie paw puszczony, najmniej co toleruję to 72 Hz. 

 

9 godzin temu, VRman napisał(a):

Chciałem już pisać, że jak za kilka miechów będziesz się pozbywał to daj znać... ale potem zauważyłem dwie gałki analogów leżące pod monitorem i przypomniałem sobie, że w Queście 2 czekają mnie wymiany tego badziewia co 1-5 miesięcy pewnie, do końca świata albo i dłużej.

Mam swoje 10 msc i nic się nie dzieje, ale ja dość mało gram na Q3, to chyba nie jest dla mnie póki co. Na początku był efekt wow i byłem zachwycony, ale już ograłem gierki i co nowego wychodzi to w sumie identyczne mechaniki, tylko obiekty i tekstury się zmieniają. Zresztą po siłowni i simracing to ja nie mam siły na VR, wolę usiąść przed PC albo ze Switchem... 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, galakty napisał(a):

Przecież ja mam HOTAS + riga z TS-PC :E Chodzi o to że MFS działa jak kupsko w VR na Q3 i nie mam siły na to badziewie, na DCS nie mam czasu żeby się uczyć. Wyścigi w VR są fajne ale na dłuższą metę męczą i jak chcesz pograć bardziej profesjonalnie to klawiszologia jest męcząca (a to trzeba przeliczyć paliwo itp). 

Aha, sorry, nie pamiętam co kto ma w domu. Co do MSFS działającego jak kupsko - no to trochę za wolno chodzi na 9800x3d, to z 5800x3d to trochę jakbyś chciał odpalać Cyberpunku z PT na Switchu 2 ;) (swoją drogą Nintendo przebiło w bezczelności Nvidię. Proces Samsunga sprzed chyba ośmiu lat i 1GHz zegar dla CPU + GPU niemal bez poprawy względem S1 w trybie przenośnym. Po tylu latach dadzą Switch 1 PRODOCK (pro bo trochę lepiej, a dock, bo wszyskie zmiany idą w tryb dock właśnie). 

 

Po pierwsze proc, po drugie musisz poczytać bo są nieoczywiste rzeczy, które zabijają wydajność. Czytałem coś o wyłączaniu procesów Mety w tle, o przełączaniu API na OpenXR, o ustawieniach detali specjalnie pod VR, o tym, że rozdziałkę się ustawia w dwóch miejscach i na tym też sporo osób się wykłada. MS FS 2020 na 5800x3d i 4070ti powinien być jednak jakośtam grywalny, z np. 45fps + 45 reprojekcji.

Co do pawii - REGULARNE przebywanie w VR i bycie wystawianym (NIE ZA CZĘSTO!) na nieprzewidziany typ ruchu buduje odporność. Ja z szokiem zauważyłem, że absolutnie najgorsze co może być w VR, czyli popsuty analog, nawet to mi już nie przeszkadza. Idę idę i nagle, bardzo NAGLE się cofam. No rzyg natychmiast być powinien i jeszcze pół roku temu było nieprzyjemnie. 

A teraz? Luzik.

45fps powinno być z reprojekcją do 90 i tu obroty głowy powinny być jak w prawdziwym 90fps. Przycinki mogą być spowodowane czymś, czego jeszcze nie ogarnąłeś, albo po prostu proc nie daje rady. Przecież masa ludzi gra i chwali. No nie w MS FS 2024 oczywiście, bo to gówno jest efektem gadania, że wspierają VR, ale realnie wywalenia VR do kosza, bo jak inaczej nazwać grę, która przez najbliższą dekadę będzie niegrywalna w VR, bo tak dużo wymaga od procesora. Od kart zresztą też nie mało. Poszli w zmianą oświetlenia i zamordowali tym wydajność. :(

 

Co do wyścigów - a dlaczego lepiej ma bawić tylko coś poważnego? Piszesz, że męczy a chcesz funkcje męczące jak to paliwo. A w cholerę z tym :) Ja siadam, wyłączam zużycie opon, paliwa, w ogóle nie wchodzę w pro symulatory nawet. Po prostu fajnie mi się jeździ, a sam tor zawsze pozostaje wyzwaniem, bo zawsze można postarać się przejechać szybciej. Gier wyścigowych jest sporo, mniej takich, w któych trasy są tak ładne i ciekawe, że dają radość z samego jeżdżenia po nich, ale i tak coś się znaleźć powinno. Dirty w VR ludzie chwalili, na UEVR jest najnowsze WRC.  No i kierownica nie musi męczyć. Wiesz co ja robiłem jak mnie męczyła? Wypiąłem z gniazda zasilacz. Realizmu może nie było, ale sobie grałem w arcade'ówki mogąc wykonywać obroty kierownicy jednym palcem. Przede wszystkim mogłem nią kręcić znacznie szybciej. I w ten sposób sobie grałem w Burnouty, Test Drive'y i nawet future racery. O, właśnie. Redout z shaderami i PP na low czy medium (bo inaczej gra ma strasznie idiotych, obrzydliwie brzydki filtr na cały obraz) i gra się super. Przynajmnjiej grało mi się na monitorze 120Hz raz, a potem drugi raz całą grę przechodząc w 3D dzięki 3D Vision. W obu przypkach jeździło się super. Trackmania w 3D nie działa i jest bardzo wkurzająca, ale jeśliby działała w VR to na padzie całkiem fajnie się w to gra, o ile potrafisz trzymać swoje ego na smyczy, bo jak się zerwie to zagryzie każdą cząstkę funu z gry. Wiem co mówię. :D

 

4 godziny temu, galakty napisał(a):

Mam swoje 10 msc i nic się nie dzieje, ale ja dość mało gram na Q3

Na Aliexpress nie widzę gałek do Q3. Są jakieś z napisem "do Q2 i Q3". Jeśli są te same, to od nowości problemów bym się spodziewał po kilkuset godzinach. Z tego odejmujesz czas gdzie grałeś nie korzystając dużo z gałki, co może w Twoim przypadku oznaczać nawet 3/4 czasu (może, nie twierdzę, że tak jest).
Najpierw u mnie gałka zaczęła lekko zgrzytać, jakby coś się w środku wyrobiło i o coś ocierało, a chwilę później zaczął zdychać mechanizm detekcji wychyłu gałki. Ta kupiona na Ali zeczęła zdychać bez żadnych objawów fizycznych. 

4 godziny temu, galakty napisał(a):

Zresztą po siłowni i simracing to ja nie mam siły na VR, wolę usiąść przed PC albo ze Switchem... 

Myślę, że nie znudziło Ci się, tylko skończyły gry, które sprawiały przyjemność. Teraz musisz włożyć w to hobby więcej wysiłku, zmarnować czas, żeby znaleźć gry, które Cię konkretnie bardzo będą bawić. Jeśli to wymaga kupna 7800x3d lub 9800x3d albo kilku godzin rozeznawania się i ustawiania, to trudno. Odbębnisz raz i potem z górki. Mocno namawiam, żebyś spróbował swoje VR granie "Reanimować". 

Co do sił - to część tego o czym mówię - spróbuj poszukać gry, które świetnie działają na siedząco i leżącą. Są takie, wierz mi. Trevor Saves the Universe tak przeszedłem i nawet lepiej, bo sluchanie dialogów na stojąco to nienajlepszy pomysł. A tak to cyk, chcę odpocząć na łóżku, to kładę na twarzy Questa 2 i mogę grać. Czasem możesz musieć sobie zbudować odpowiednią pozycję na łóżku, żeby np. nie walić co chwilę łokciami o powierzhcnię łóżka, ale potrzeba matką wynalazku i ja sobie w 20 sekund z takim problemem poradziłem.. Można też po prostu zmienić grę na taką, gdzie w ogóle nie musisz ruszać rękami. 

Siadania przed kompem zamiast siadania z VR na łbie to nie zrozumiem. Steam pokazuje "ostatnio online: 2022" :D 

A, jeszcze jedno. Kolejny raz przypominam o pułapce psychologicznej, w którą wpada każdy gracz czasami i moim zdaniem nie ma wyjątków. Chodzi o to, że móżg sugeruje, że chcesz pograć tylko w to, w co ostatnio grałeś. Uważaj na niegranie dłużej w fajne gry bo można wpaść w "przerwę nieskończoną". Moja przerwa w Ninja Gaiden na Xbox już za chwilę będzie mieć ćwierć wieku :lol2:
No i to co z tym związane - jak zaczniesz grać w gierki na leżąco, to potem nie myśląc nawet o tym, wybierzesz taką nawet gdy akurat masz siłę na coś więcej.

PS. A w ogóle to siłkę można zastąpić VRem. Może nie siłowy wysiłek, ale zdrowa dawka ruchu i cardio bez problemu. Spróbuj jakichś gier  muzycznych na dobrych dużych słuchawkach, tylko znowu - tutaj  nie obejdzie się bez kilku godzin zainwestowanych w naukę mechaniki gier tak, żebyś miał JAK się tym bawić (zazwyczaj fun zaczyna się od poziomu Expert/Expert+) i szukania które utwory Ci się naprawdę podobają.

 

Ogólnie VR gaming to hobby jak egzotyczny kwiatek w doniczce. Trzeba sporo się napracować, odpowiednio podlewać, uważać na robactwo i zarazy. Może i wrzucenie do doniczki mlecza z podwórka jest łatwiejsze i w sumie też ładnie wygląda na parapecie... 

ale jednak warto.

 

Sorry za pozorne grafomaństwo. Za dużo czytam ostatnio książek mojego ulubionego autora i mi się udziela te wrzucanie porównań gdzie się da. :D 

Edytowane przez VRman
Opublikowano
10 minut temu, VRman napisał(a):

Po pierwsze proc, po drugie musisz poczytać bo są nieoczywiste rzeczy, które zabijają wydajność. Czytałem coś o wyłączaniu procesów Mety w tle, o przełączaniu API na OpenXR, o ustawieniach detali specjalnie pod VR, o tym, że rozdziałkę się ustawia w dwóch miejscach i na tym też sporo osób się wykłada. MS FS 2020 na 5800x3d i 4070ti powinien być jednak jakośtam grywalny, z np. 45fps + 45 reprojekcji.

Dlatego odrzuciłem MFS i VR, PCVR na takim Quest jest bardzo słaby, zresztą rozdzielczości brakuje i mocy GPU. Wrócę jak karty będą mocniejsze i rozdzielczość wzrośnie.

 

11 minut temu, VRman napisał(a):

Co do wyścigów - a dlaczego lepiej ma bawić tylko coś poważnego? Piszesz, że męczy a chcesz funkcje męczące jak to paliwo. A w cholerę z tym :) Ja siadam, wyłączam zużycie opon, paliwa, w ogóle nie wchodzę w pro symulatory nawet.

Bo interesuję się wyścigami i chcę brać "udział" w tym co aktualnie jest w modzie (IMSA/WEC) ;) Zresztą w multiplayer musisz się tego nauczyć, singiel jest nudny jak flaki w oleju.

 

13 minut temu, VRman napisał(a):

Myślę, że nie znudziło Ci się, tylko skończyły gry, które sprawiały przyjemność. Teraz musisz włożyć w to hobby więcej wysiłku, zmarnować czas, żeby znaleźć gry, które Cię konkretnie bardzo będą bawić. Jeśli to wymaga kupna 7800x3d lub 9800x3d albo kilku godzin rozeznawania się i ustawiania, to trudno. Odbębnisz raz i potem z górki. Mocno namawiam, żebyś spróbował swoje VR granie "Reanimować". 

Nope, nie mam siły ani ochoty na kolejne kombinowanie. Już się nabawiłem w OpenXR i tego podobne rzeczy, pełno restartów, prób. Fajna zabawka na chwilę i nic więcej. Wyszło to Metro VR, na początku super bo klimat i coś nowego, ale co z tego? Cała gra wygląda tak samo, pograsz godzinę to już dalej nie ma nic nowego. Alyx cierpiało na to samo. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu, zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasujące do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajarzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
    • Co za glupie porownanie 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...