Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 13.01.2025 o 13:25, slafec napisał(a):

Potential Leak: Asus ROG Horizon OS Headset To Have Face & Eye Tracking

Quest od Asusa coraz bliżej. W artykule słusznie zauważyli, że jak wydadzą go w tym roku to znowu będzie klapa jak z Questem Pro (mocniejszy Quest 4 jest już na horyzoncie). 

Ale to nie jest rywal Q4, to jest taki Q3 premium i jak wyjdzie Q4 to zaraz pojawi się odpowiednik Q4 asusa.

 

Inny budżet, inny target. Ja bym coś takiego chciał jak będzie na plus w Eleven :D

 

23 godziny temu, slafec napisał(a):

Przecieki zwiastują od razu dwie wersje Questa 4 (budżetowa i premium)

O, super o ile premium to nie nowy Pro.

 

19 godzin temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

Panowie mam pytanie jaki sprzęt kupić do pc, meta quest3 czy Valve index? Rozbieżność cenowa dosyć ogromna, warta dopłaty do indexa?

Nie

 

17 godzin temu, galakty napisał(a):

Ja po 10 msc od kupna chyba będę sprzedawał z akcesoriami, znudziłem się.

Tak jak mówiłem, standardowa ścieżka z VR. Jak nie znajdziesz swojej niszy to leci szybko. U mnie pewnie miesiąc by wystarczył  :D

 

13 godzin temu, VRman napisał(a):

W skrócie: Quest 3 512GB jak chcesz grać w standalone

Polecanie wersji 512GB to jak namawianie do spalenia kasy. Mało jest tak nieprzydatnych produktów jak 512GB do mobilnych gierek.

 

Domyślnie wszystkim polecam najmniejszy rozmiar. Jak ktoś robi coś niestandardowego (jakieś gigantyczne nagrywania itd) to sam wie że potrzebuje więcej. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, Wu70 napisał(a):

Polecanie wersji 512GB to jak namawianie do spalenia kasy. Mało jest tak nieprzydatnych produktów jak 512GB do mobilnych gierek.

Z całym szacunkiem, ale chyba ważniejsze jest zdanie kogoś, kto gra w te standalone (nie używajmy mobilne bo się kojarzy z gównem na komórki) niż kogoś, kto nie gra, nie interesuje się i nie chce w to grać w ogóle, poza tą jedną jedyną. ;)

Piszę o kimś kto chce w te gry grać, a wtedy szybko zaczyna wkurzać brak pamięci na nowe gry.

Koledze doradziłem Q3. Po 3 miechach sprzedawał 128GB i kupował 512, bo nie miał już co kasować. 

 

Sam się strasznie kiszę na Q2 128, bo brakuje miejsca na nagrania, a GRID zajmuje 30GB, Medal of Honor chyba ze 40. Oczywiście większość gier ma po 1-6GB, ale zostaje jedna sprawa.

Pamięć flash w środku.

Lepiej mieć jak najwięcej niezamęczonych komórek i jak najdalej od końca wewnętrznej pamięci. Bo jak jest w Q3 taki sam syf jak w Q2 to jest to tykająca bomba.

 

39 minut temu, galakty napisał(a):

Nigdy nie zapełniłem 128GB, ale nie nagrywam żeby wstawiać w neta xD 

 

Jakiego neta. Panie, ja mam 3 suby na YT, w tym dwa to znajomi, a trzeci to chyba jakiś wypadek przy pracy, komuś się źle kliknęło. Nic tam nie wrzucam. 

Dla siebie, dla złapania fajnych momentów, dla pokazywania i polecania innym VRu. Za cienki jestem, żeby moje gameplaye wrzucać do YT :D

Oczywiście 99,999% najfajniejszych akcji zawsze przepada bo akurat NIE nagrywałem. :(

Ale kilka mega-ultra-niesamowitych pechów i fuksów w Minigolfie i kilka kozackich zagrań w Compound się powinno znaleźć. Tylko najpierw trzeba obejrzeć ze 100 godzin nudnych nagrań i to znaleźć. :lol2:

 

11 minut temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

Wszystko ładnie pięknie z tym oculusem bo palec smyra się do zakupu tylko pojawią się jedno zasadnicze pytanie bo widzę że wszystkie zakupy w sklepie są za dolary, idzie tam zmienić region żeby była waluta PLN ? Czy na PLN jak się przewalutuje wychodzi korzystnie czy jest jeszcze drożej?

Zależy czym płacisz. Jak kupowałem Questa 2 za 1300 paypalem to zapłaciłem chyba ze 1370 czy jakoś tak.

Edytowane przez VRman
Opublikowano

No widzisz, Ty masz zajawkę do VR i znajomych którzy w tym siedzą. Ja gram samemu i nie czuję totalnie ochoty na nagrywanie siebie. To nie jest sprzęt dla mnie, nie jara mnie to, nowe gry tu nie pomogą bo i tak się znudzę. A do latania w DCS na poważnie czy wyścigów brakuje mocy GPU i rozdzielczości.

Opublikowano

Vrman czyli walutuje się niekorzystnie, Płacenie 20 dolarów za indyki mija się z celem w tym szopie... Wgl ten sprzęt na starcie delikatnie odpycha bo już 20 dolarów za virtual desktop trzeba zapłacić bo to ponoć najsensowniejsza opcja grania w pcvr, według mnie to już na starcie taka opcja powinna być darmowa, podglądałem recki i żeby ten sprzęt wgl był funkcjonalny i wygodny trzeba by zakupić pierdyliard itemow z ich sklepu co kosztuje mała fortunę bo to zagrywka niczym z rodem ps5 pro z tą zajechania podstawka + napęd, praktyki tej je**nej mety az proszą się o piractwo tylko czy takowe jest możliwe, muszę obczaic Reddit bo jak tutaj nie będzie opcji piractwa to ten okulus nie ma sensu... 

Opublikowano
2 minuty temu, slafec napisał(a):

Metro, Behemoth i Alien jest też dostępna na PC. 

Metro owszem fajne, ale nawet nie ukończyłem całego, odpadłem. Gry AAA mają to do siebie, że są duże i męczące (przynajmniej dla mnie). Granie VR w duże gry nie jest dla mnie, lepiej się bawiłem w Beat Saber, Mini Golf czy Thrill of the fight.

 

7 minut temu, slafec napisał(a):

A tradycyjnymi grami też tak wybrzydzasz? Przecież mało jest oryginalnych produkcji, które zaskakiwałyby na każdym kroku. Każdy jedzie na jakimś utartym schemacie.

Tak.

Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

Vrman czyli walutuje się niekorzystnie, Płacenie 20 dolarów za indyki mija się z celem w tym szopie... Wgl ten sprzęt na starcie delikatnie odpycha bo już 20 dolarów za virtual desktop trzeba zapłacić bo to ponoć najsensowniejsza opcja grania w pcvr, według mnie to już na starcie taka opcja powinna być darmowa,

Różnica wynika z tego, że VD jest robiony przez niezależnego gościa, który rozumie potrzeby graczy. A gówno od Mety jest gównem, bo oni mają podejście typowo korpo-krawaciarskie i jest to jeden z miliona debilizmów korpokrawaciarskich, który zamordował nam PC VR gaming :(

44 minuty temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

podglądałem recki i żeby ten sprzęt wgl był funkcjonalny i wygodny trzeba by zakupić pierdyliard itemow z ich sklepu co kosztuje mała fortunę bo to zagrywka niczym z rodem ps5 pro z tą zajechania podstawka + napęd

Nie jak Sony. Jak Apple. Kabelek USB do Questa 2 za 450zł, pilocik z Aliexpressu za 12zł a u nich 100zł. I tak dalej. NIE PATRZ nawet na ich sklep. Tam kupuj tylko Questa i nic więcej. No i gry. Choć jak ich bardzo nie lubisz to możesz założyć sobie opaskę na oczy i mieć 99% gier standalone za darmo, ale osobiście namawiam, żebyś chociaż na promocjach kupował gry, których autorzy zrobili dobrą robotę (Minigolf, Compound, Eye of the Temple, Ark-Ade itd.)

Możesz używać opaski korsarza jako dostęp do dem. WIELE z tych gierek po 20$ które wydają się być warte wydania max 2$, okazuje się faktycznie być warte wydania 100$. Tylko musisz wykopać swoje perły z góry guana.

Co do sprzętu: chinski headstrap za 120zł jest bardzo OK, soczewki korekcyjne kupowałem dwa razy. PIerwsze za 120zł i były super, a drugie za 60 i już chyba nie bardzo, ale kupowałem pod kolegów z inną wadą i nie wiem, bo jak próbuję sprawdzić to mi oczy wychodzą nosem.

44 minuty temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

 

, praktyki tej je**nej mety az proszą się o piractwo tylko czy takowe jest możliwe, muszę obczaic Reddit bo jak tutaj nie będzie opcji piractwa to ten okulus nie ma sensu... 

Reddit nawet cały poradnik i CAŁY SUBREDDIT o tym ma :lol2:

O, macie k%$#@$%@^@@$!!!! (tak się w komiksach pisało straszne bluzgi ;) ) podejście korpokrawaciarzy i rozumienie rynku gier i potrzeb graczy. 

 

 

Osobny post, ale forum scaliło

https://www.thegamer.com/microsoft-considered-winding-down-xbox-2021-100-million-game-pass-subscribers/

 

I teraz TACY SAMI debile zadecydowali o uśmierceniu VR gamingu.

Wyobrażacie sobie jak trzeba być odklejonym, żeby wychodzić z biznesu który jest wart więcej niż branża filmowa czy muzyczna? To jedna z największych branż ogólnie. Grube miliardy. A wystarczyłoby, żeby krawaciarze w MS podjęli decyzję o wyjściu, podobnie zrobiłoby Sony i dziś byśmy słyszeli, że rynek gier się załamał, bo ludziom odechciało się grać, że wolą pograć na kiblu na komórce, albo oglądać filmy na netflixie, że to naturalne, bo konsola w pokoju? Kto to widział?! Szpeci astetykę wnętrza, a do tego trzeba siedzieć z padem, a nie leżeć jak przy oglądaniu serialu. Poza tym ludzie oczekują, żeby gry konsolowe kosztowały max 10$ bo tyle wydają na kino i 6x więcej? Kto to kupi! I jeszcze te konieczne akcesoria jak np. kierownica. I po co to? Przecież z ajfona można puścić gierkę na TV i pograć sobie w jakąś gierkę na komórki. Rynek gier zmarł, bo się czasy zmieniają. Nie było żadnego innego powodu! PROFESJONALIŚCI od badań rynku powiedzieli szefostwo MS i Sony jaka jest prawda i jak masz inne zdanie, to jesteś jakimś debilem, niedorosłym dorosłym, mentalnie dzieckiem, które płacze, że mu odebrali jakieś durne giereczki dla dzieci, hahaha.

 

 

Mogę tak jeszcze dwie strony pisać analogie do tego co odpierdzielają z VR gamingiem, ale chyba starczy. Obecnie rak krawaciarskiego debilizmu zżera Sony.

Jest za to szansa, że może przynajmniej Ubi splajtuje. To całe krawaciarskie raczysko musi się zniechęcić. Dla graczy lepiej jakby cała branża upadła i zaczynała bez uwagi wielkich megakorpo, bo inaczej to zaduszą nam to hobby w PiS Dudy.

 

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

Z tym pełna zgoda żeby wspierać twórców dobrych gier bo oni nie są winni, crapow tam może być od groma, ale ta meta to porażka niesamowita jakieś gówniany marketing reflinkowy WTF co to ma kur***a być:boink: A jak ktoś wira pod to podepnie ? Zamiast utrudniać zdobycie tych 30 dolarów na start niech zrobią virtual desktop za darmo bo to jest jak kupno kebaba tylko że meta nie daje mięsa bo to mięso musisz dokupić sam, za polecenie znajomego dać 1 wybrana grę multi na zachętę żeby obydwoje mogli popykac i tyle w temacie, następny mankament to te zniżki na gre poprzez reflink, to jest jakies nieporozumienie bo wiadomo że ludzie tych reflinkow będą szukać wszedzie gdzie się da co zwiększa szanse na syfa jakiegoś, to tak jakby każdy udostępniał swoją pannę i obracał inna w wymianie syf kiła HPV AIDS w gratisie zamiast tych reflinkow wystarczyłoby zrobienie wyprzedaży rodem ze steam, może są jak są niech mnie ktoś poprawi to zwrócę część honoru, jak tak przeanalizuje wszystko to stwierdzam że walić zakup tych googli bo tracę na to smak widząc tak pazerne wstrętne i chciwe korpo jak meta,wgl dołożenie cegiełki w postaci kupna samego sprzętu jest jak popieranie tych dziadowskich praktyk i dodawanie siebie do ich statystyk które przełożą się na niekorzystny tor gamingowy, można w takim przypadku kupić jakieś używane gogle, bo w przeciwnym wypadku mogą mnie w czubek cebulki pocałować 

Edytowane przez JanuszekCebulion XVllsty
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, galakty napisał(a):

Byłem zdziwiony jakie to proste jest :E 

ZA proste. Meta oczywiście guzik rozumie. Nawet tego, że nie powinno być to tak proste i powinni coś z tym zrobić. Jest oczywiście możliwe, że tutaj błysnęli mądrością i zrozumieli, że piractwo BARDZO pomaga wzchodzącym rynkom tego typu. Z drugiej strony ci debile olali Questy w sensie platformy do gier, bo im aktywność źle wyglądała. Bo oczywiście tych co grali na PC i tych co piracili offline NIE widać w ankietach. A potem kolejne zdziwko, że jednak ludzie Questy kupują, a potem znowu to samo. I potem znowu zdziwko. I tak bez końca i bez wyciągania jakiegokolwiek słusznego wniosku. 

Carmack im starał się przemawiać do rozsądku, ale w końcu się poddał widząc że jest sam, a otacza go pustynia kretynizmu bez choćby deszczyku zdrowego rozsądku.

Od Questa Go analizują usilnie aktywność userów. Byli już przy pierwszym queście w wielkim szoku, że sprzętem bardziej przydatnym do gier zainteresowało się 5x więcej ludzi niż kierowany do casuali Oculus GO.

Nawet Carmack na swoich keynote o tym mówił. I co? I nic. Minęły 4 (a nie 5 już?) lata i nadal to samo. Ludzie się nie garnęli do tego gównianego "The Sims VR" zwanego Metaverse to lepiej wszyscy spuścić w kiblu i się skupić na AR/MR i  okularkach Rayban czy jak to się tam zwie. A jak jeszcze inne megakorpo udzie w tą samą stronę, i nie ważne czy to jest AR i Apple i Google ze swoimi produktami, czy live services w branży gier tradycyjnych, to już całkiem można wyjąć mózg i działać bez niego, bo tak zawsze lżej, łatwiej i pewnie seksowniej z punktu widzenia tych krawaciarzy, co się brandzlują do statystyk w Excelu. 

2 godziny temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

Z tym pełna zgoda żeby wspierać twórców dobrych gier bo oni nie są winni, crapow tam może być od groma, ale ta meta to porażka niesamowita jakieś gówniany marketing reflinkowy WTF co to ma kur***a być:boink: A jak ktoś wira pod to podepnie ? Zamiast utrudniać zdobycie tych 30 dolarów na start niech zrobią virtual desktop za darmo bo to jest jak kupno kebaba tylko że meta nie daje mięsa bo to mięso musisz dokupić sam, za polecenie znajomego dać 1 wybrana grę multi na zachętę żeby obydwoje mogli popykac i tyle w temacie, następny mankament to te zniżki na gre poprzez reflink, to jest jakies nieporozumienie bo wiadomo że ludzie tych reflinkow będą szukać wszedzie gdzie się da co zwiększa szanse na syfa jakiegoś,

To jest kwestia TOTALNIE popierdzielonego podejścia do biznesu jako całości. Oni CIĄGLE chcą na siłę kierować VR do casualii. Casual nie wejdzie na reddit albo 1000 innych for/grup/discordów, gdzie są tysiące ofert z reflinkami do gier. Core gamer oczywiście i jakby rozumieli kto się interesuje ich produktami, to by tego nie zrobili. Ale to tylko jeden z miliona przykładów. Tak jak Disney nie rozumiał, że 80% ich klienteli to rodzice chodzący na bajki Disneya do kina z rodziną i nie chcący przekazu woke. Tak jak teraz zabili markę Star Wars bo dorwały się do władzy nad marką baby nie rozumiejące, że marka była wielka i warta miliardy tylko dlatego, że miała rzesze oddanych fanów kochających uniwersum za to, czego te durne babsko nigdy nie zrozumie. Oni uznali, że to bajeczki dla dzieci i tak prowadzili markę. Dopiero jak marka straciła 99% wartości i straty poszły w grube miliardy to jest jakaś korekta kursu obecnie.

Takie kompletne nieogarnianie kto jest większością klienteli i czego ta klientela oczekuje, to bardzo popularny problem niestety. Rak głupoty zjadający kolejne i kolejne branże. Pół biedy jak to rozrywka, ale nie wchodźmy w poważniejsze tematyki tutaj.

Właśnie to mnie najbardziej boli. Gdyby Oculus się nie sprzedał (już przed Metą się sprzedał, kilka miechów wcześniej) tylko został niesiony przez zapaleńców którzy go dofinansowali milionami w kickstarterze, i nakierowany był na tych zapaleńców, to dziś branża VR była w pełni rozkwitu. No ale niestety. 

 

2 godziny temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

o stwierdzam że walić zakup tych googli bo tracę na to smak widząc tak pazerne wstrętne i chciwe korpo jak meta,wgl dołożenie cegiełki w postaci kupna samego sprzętu jest jak popieranie tych dziadowskich praktyk i dodawanie siebie do ich statystyk które przełożą się na niekorzystny tor gamingowy, można w takim przypadku kupić jakieś używane gogle, bo w przeciwnym wypadku mogą mnie w czubek cebulki pocałować 

Nie rezygnuj. Kupienie używanego to dobry pomysł z punktu widzenia zasad i idei. Ale niestety kontrolery Questów są badziewne i awaryjne. No chyba, że sobie klikniesz w mojego posta, znajdziesz numerek i kupisz na Ali od razu z 6 analogów na wszelki wypadek.

Godzinę temu, slafec napisał(a):

To tym bardziej nie powinieneś narzekać na obecny stan vr, bo mniejszych gier jest jeszcze więcej np. Vendetta Forever, Action Hero, Maestro czy nadchodzące Cold VR. Trzeba tylko głębiej sięgnąć, bo za tymi grami nie ma potężnych firm, które mogłyby pozwolić sobie na kampanie marketingowe.

Tylko to nie jest żaden powód do dumy. Nie wierzę w to "moralne" piracenie i późniejsze wspieranie dobrych gier.

Kiedyś trafiłem na X na ciekawy wątek odnośnie piractwa na Queście. Sporo twórców się tam żaliło, że widzą po statystykach, że gra więcej osób niż powinno. VR nie ma lekko... Później dochodzi do sytuacji, że na PSVR2, które ma mniejszą bazę użytkowników, sprzedaż niektórych tytułów jest lepsza niż na Queście xD

To bardzo skomplikowany temat i do tego bardzo nielubiący uogólnień. Na 10 piratów będziesz miał 10 różnych osobowości i zachowań. Od kretynów i chamów po mądrych i uczciwych, którzy nie mieli po prostu wyboru (jak my wszyscy 30 lat temu, gdy nawet na pirata na dwóch dyskietkach musiałem ciężko zapierdalać odmrażając sobie dupę na polowaniach (szło się i naganiało myśliwym zające). Naprawdę nieprzyjemna praca dla kogoś, kto ma straszną niedowagę i dosłownie się cały dzień trzęsie z zimna i ryzykuje poważne odmrożenia. Czy ja się wstyczę, że za to kupiłem pirata? Ano NIE. Nie kupiłbym wtedy oryginału bo 150 to jak dziś 1500zł. Tyle kosztował oryginał. A ja byłem dzieckiem w biednej rodzinie. 
Oczywiście są chamy którzy wydają lekką ręką 500zł tygodniowo na piwo, pizzę i pierdoły, ale piracą wszystko co się da i jeszcze są dumni z siebie jacy to oni nie są sprytni. 

Ale to serio nie ma co uogólniać. 

 

PS. Mighty Coconutowi nic już jednak nie sypnę. Namówiłem kilka osób na zakup ich gry, po obejrzeniu ekhem.. dema, pobiegłem i kupiłem najdroższą wersję ze wszystkimi DLC....
A dali mi bez przedostatniego, choć był w spisie. 

Wkurzyłem się, bo człowiek chce zachować się moralnie a tu plask gołą dupą w twarz i okradli mnie z jednej mapki. :lol2:

Potem ją dokupiłem, ale wkurzony zostałem. Już kij z 3$, ale zakup jest upierdliwy i kosztuje czas, który mogłem lepiej spożytkować np. na pisanie tutaj postów o niczym. ;)

Edytowane przez VRman
  • Like 1
Opublikowano

Dlatego pisałem, że piracenie jest ZA łatwe. 
To by się dało rozwiązać, ale Oculus musiałby mieć dostęp do dużej kasy. Może jakby go jakieś wielkie i bogate korpo wykupiło to by dało się pogodzić zalety przyzwalania na piractwo, co napędza rozwój rynku i pompuje liczby fanów tego hobby, z chęcią zadbania o interesy developerów.
;)

(przecież wydając na to marne 1% tego co zmarnowali biegnąć na ślepu za MR i social VR, to nawet taki głupek jak ja potrafi w 10 sekund wymyśleć kilka pomysłów, które by mocno pomagały. A oni mają kasę na zatrudnienie naprawdę tęgich głów i jestem pewien, że moje pomysły przy ich wypadłyby kijowo)

Opublikowano
4 godziny temu, VRman napisał(a):

Z całym szacunkiem, ale chyba ważniejsze jest zdanie kogoś, kto gra w te standalone (nie używajmy mobilne bo się kojarzy z gównem na komórki) niż kogoś, kto nie gra, nie interesuje się i nie chce w to grać w ogóle, poza tą jedną jedyną. ;)

Piszę o kimś kto chce w te gry grać, a wtedy szybko zaczyna wkurzać brak pamięci na nowe gry.

Koledze doradziłem Q3. Po 3 miechach sprzedawał 128GB i kupował 512, bo nie miał już co kasować. 

"Mobilne" to nie przypadek ;) a co do reszty to zupełnie odwrotnie. Osoba oczarowana VR w czasach kiedy VR gaming jest na wymarciu raczej nie rozumie dlaczego ludzie się odbijają od tych "perełek" po 50GB i najczęściej wygląda to tak:

 

4 godziny temu, galakty napisał(a):

Granie VR w duże gry nie jest dla mnie, lepiej się bawiłem w Beat Saber, Mini Golf czy Thrill of the fight.

I tak wygląda zazwyczaj granie na tym mobilnym VR a nie żonglowanie perełkami po 50GB na wypchanym grami dysku 512GB 8:E

 

Pewnie dlatego PCVR praktycznie zdechł a ten mobilny jeszcze jakoś się trzyma. Duże gry na VR są słabe a granie męczące, za to w takich beat saberach ludzie odnajdują nowe doświadczenie, niedostępne na padzie.

 

4 godziny temu, slafec napisał(a):

Oba sprzęty będą działały w tym samym systemie i umożliwiały odpalanie tych samych gier. Budżet na pewno będzie inny, ale target raczej jest ograniczony.

Powielą błąd Mety i wydadzą dopakowany sprzęt ze starym Snapdragonem, który szybko stanie się przestarzały (no chyba że wsadzą normalne złącze DisplayPort i będą reklamowali ten sprzęt jako prawdziwe 2w1).

Przecież bez tego systemu i tych samych gier cały ten sprzęt nie miałby sensu, ma być trochę lepiej, trochę premium I dużo drożej jak w innych segmentach robi Asus. Taki sprzęt też jest potrzebny.

Nie widzę powodu dlaczego w tym "trochę lepiej" nie miałoby być też DP.

 

5 godzin temu, JanuszekCebulion XVllsty napisał(a):

Wgl ten sprzęt na starcie delikatnie odpycha bo już 20 dolarów za virtual desktop trzeba zapłacić bo to ponoć najsensowniejsza opcja grania w pcvr

Wcale nie trzeba i nawet nie ma to sensu. Odpalisz link mety albo steam link i będziesz tak samo zadowolony.

 

Dopiero jak się wciągniesz, odkryjesz pasję do PCVR to sobie możesz kupić VD dla tych drobnych różnic. Oczywiście to mało prawdopodobne, najprawdopodobniej szybko dasz sobie spokój z PCVR, dlatego nie ma sensu zaczynać od kupna VD.

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Wu70 napisał(a):

Dopiero jak się wciągniesz, odkryjesz pasję do PCVR to sobie możesz kupić VD dla tych drobnych różnic. Oczywiście to mało prawdopodobne, najprawdopodobniej szybko dasz sobie spokój z PCVR, dlatego nie ma sensu zaczynać od kupna VD.

Właśnie nie zaczynając z VD pod ręką zwiększasz 5x szanse na olanie PC VR.

Nawet ja, prawdopodobnie najbiedniejszy user na forum, uważam, że 20$ za bardzo dobry produkt ze świetnym wsparciem to wstyd żałować. ;)
Całą masę wypowiedzi widziałem, gdzie ludzie pisali, że na niczym dana gra nie chodzi normalnie, wszędzie jakieś problemy, ale na VD jest OK.

Edytowane przez VRman
Opublikowano
3 minuty temu, VRman napisał(a):

5x

Sorry ale estymata kompletnie z D :D Przeciętny user nie zauważy różnicy. To co może zwiększyć szanse to darmowe rozwiązanie i prostota użytkowania.

Odpal sobie steam link - nie ma porównania niż kupowanie i instalowanie VD, ustawianie jakiegoś bitrate...

 

Ja kupiłem ten VD, drugi raz bym nie kupił żeby kilka razy odpalić PCVR i zapomnieć a jak premierę miał steam link to testowałem i działało rewelacyjnie z perspektywy prostoty użytkowania

Opublikowano

Albo...jak prawie nie grasz, to nie miałeś okazji się przekonać jak kiepski jest Air Link i tym podobne. 

 

Wolę się godzinę męczyć raz niż potem co chwilę się wkur..ać, że coś mi zrywa, coś nie wiadomo czemu przycina, coś ma nagle 5x tyle artefaktów z kompresji niż powinno i tak dalej.
A te dłubanie w kodekach nie jest wcale takie głupie. Poczytałem kilka dyskusji na Discordzie VD i ludzie chętnie korzystają.

 

Oczywiście dużo zależy też od sprzętu, bo koder w GPU ma na przykład bardzo duże znaczenie i inne doświadczenia będzie mieć gość z RTX 2080 a inne z 4080.
Zgoda z tym, że to powinno być ogarnięte wzorowo przez producenta headsetu. No ale nie jest.

Opublikowano

Skoro nie miałem okazji to pewnie nie trzeba zaczynać od VD i nie trzeba płacić "20 dolarów na starcie" ;) [bo o to mi chodziło, w sprawie wyższości VD raczej panuje konsensus]

O steam linku (nie air link) widziałem dużo pozytywnych komentarzy i sam jak testowałem to właśnie tak wyobrażam sobie fajne narzędzie które nie wymaga odpalania gry z poradnikami, "it just works".

 

Mam nadzieję że otwarcie horizon OS na zewnętrznych producentów w końcu spowoduje że pojawi się wybór "Questów z DP" i te cyrki z toolami jak VD odejdą w zapomnienie.

Opublikowano (edytowane)

Pytanie brzmi, czy kompatybilność z tym ich OS i API nie wymaga czasem użycia chipu od Qualcomma do trackingu. Z tego co wiem, po prostu nikt u Qualcomma nie zamówił wersji chipu z obsługą DP, więc taka nie istnieje. I jeśli te wszystkie szumnie zapowiadane headsety (których ilość coś dziwnie stopniała o 3/4 według plotek) będą oparte o ten sam tracking to będzie lipa i jedynie cudowanie jak z Pimaxie 3 Link.

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Próbowałem Airlink, Cable link, SteamLink - żadne z tych rozwiązań NIE DZIAŁA. Na dłuższą metę oczywiście, bo możesz mieć farta i Ci się uda raz czy dwa zagrać, ale to nie działa.

 

Tylko VD i tylko spięcie PC kablem z routerem, albo osobny router do Q3 podpięty do PC i mostkowanie. Niestety ale nic innego nie ma prawa działać, bo Meta nie chce dawać portu DP - to by było piękne rozwiązanie, ale cóż... 

Opublikowano

No nie działa, myślisz że nie próbowałem? Nawet super uber kabel kupiłem pod VR specjalnie do Questa za ponad 100 zł i dopiero to jakoś zaczęło działać, ale i tak obraz się bugował, były artefakty albo zrywało połączenie. 

 

Dopiero VD spowodował że mogłem cokolwiek ograć. I mnóstwo ludzi na to narzeka.

Opublikowano

Zawsze się znajdzie ktoś komu coś nie działa ale na ogół po prostu działa. Szkoda że meta praktycznie porzuciła ten air link bo to powinno działać dobrze na wbudowanym rozwiązaniu.

 

Nawet VD ma 13% ocen w sklepie na "1", steam link 28%.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę Cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasując do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajrzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...