skunRace 107 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu Ja nigdy nie czytałem, ani nie oglądałem filmów, ale już się przygotowałem dla klimatu i mam wszystkie części na BluRay 4K i chociaż te 3 pierwsze części obejrzę, bo zamierzam prędzej, czy później zagrać w tą grę. Jak mnie zacznie przynudzać, to podejdę do niech jak do gier Ubisoftu. Czyli sam główny wątek, czy najważniejsze zadania, a ten pierdyliard głupkowatych aktywności na mapie odpuszczam 1
tuhmunud 41 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu (edytowane) Godzinę temu, userKAMIL napisał(a): Nigdy nie czytałeś książek ani nie widziałeś filmów z tego uniwersum? Chyba widziałem 2 pierwsze części ekranizacji. ale to było tak dawno temu, że nic nie pamiętam. A poza tym to zupełne nic 28 minut temu, skunRace napisał(a): a ten pierdyliard głupkowatych aktywności na mapie odpuszczam Część tego pierdyliarda pobocznych zapełniaczy wlicza się do książeczki którą masz za zadanie wypełnić w ramach nadrabiana zaległości (i czego jesteś "rozliczany" na koniec) Całe szczęście nie trzeba robić wszystkich Merlin Trialsów ani zebrać wszystkich stron bo bym sobie oczy wydrapał. Ale część upgrade'ów postaci jest za tymi aktywnościami ukryta Edytowane 5 godzin temu przez tuhmunud
Kelam 564 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu @skunRaceMoim zdaniem książki HP orają filmy jako całość. Czytałem jako dzieciak w podbudzie po części jak wychodziły, potem jako młody dorosły i parę lat temu jako już dorosły chłop. To jest tak napisane, że mimo braku kontrowersyjnych treści, fajnie się czyta chyba w każdym wieku. 2
voltq 140 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu to prawda książki dużo lepsze , ale chociaż filmy warto obejrzeć wszystkie bo są świetne
lamparcicho 156 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu Jakiś czas temu brałem udział w maratonie filmowym w warunkach domowych ofkors i jedynkę oglądało się mi już dość ciężko. Im dalej tym lepiej bo bardziej mrocznie a mniej dziecinnie i cukierkowo.
skunRace 107 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu 17 minut temu, Kelam napisał(a): @skunRaceMoim zdaniem książki HP orają filmy jako całość. Czytałem jako dzieciak w podbudzie po części jak wychodziły, potem jako młody dorosły i parę lat temu jako już dorosły chłop. To jest tak napisane, że mimo braku kontrowersyjnych treści, fajnie się czyta chyba w każdym wieku. Pewnie tak, ale tyle gier do ogrania, więc nie widzę szans na razie jeszcze na czytanie książek. Obiecywałem sobie nadrabianie zaległości w tą jesień/zimę i coś mi kiepsko idzie. Więcej czasu na TeamSpeaku/Discordzie gadam o dupie marynie, albo forum czytam zamiast grać. Jak już to mnie ciągle namawiają na World of Tanks i tak leci dzień za dniem.
reddy 18 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu Książki sztos. Za dzieciaka od rana do nocy się czytało, jeszcze jeden rozdział, jeszcze jeden… A filmy jak zabrał się Yates, mnie męczą (i potem te Fantastczne Zwierzęta..) 1
caleb59 97 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu (edytowane) Najlepiej traktować ten tytuł jak np. ETS 2 czy No Man's Sky, czyli lekka gra aby "odchamić się" od reszty poważniejszych produkcji, jak najbardziej grywalna. Pamiętam, że narzekałem na nią na pclabie, głównie chodziło mi o dziecinną otoczkę i specyficzny klimat. Wtedy jeszcze znałem to uniwersum tylko ze słyszenia, specjalnie zrobiłem sobie maraton po filmach i cóż - no takie fantasy dla dzieciaków ale skłamałbym gdybym stwierdził, że źle mi się to oglądało. Żaden to hit kinowy jak dla mnie ale przyjemnie było zrobić sobie odskok od rzeczywistości i poważniejszych filmów i właśnie takie same doznania można odczuć grając w tą grę - nie jest wybitna, śmierdzi miejscami Ubisoftem i potrafi z biegiem czasu znudzić (nie dokończyłem ale być może kiedyś wrócę) ale ma też swój unikalny klimat i jeśli ktoś jest w stanie się tym jarać to będzie czuł się jak w domu. Edytowane 3 godziny temu przez caleb59
Kelam 564 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 2 godziny temu, reddy napisał(a): Książki sztos. Za dzieciaka od rana do nocy się czytało, jeszcze jeden rozdział, jeszcze jeden… A filmy jak zabrał się Yates, mnie męczą (i potem te Fantastczne Zwierzęta..) Jak dostałem na urodziny od siorki pierwszą część w 2000 roku, to cichaczem, żeby starzy nie wiedzieli - czytałem od wieczora do świtu praktycznie . 1
skunRace 107 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu 2 godziny temu, caleb59 napisał(a): Najlepiej traktować ten tytuł jak np. ETS 2 czy No Man's Sky, czyli lekka gra aby "odchamić się" od reszty poważniejszych produkcji, jak najbardziej grywalna. Pamiętam, że narzekałem na nią na pclabie, głównie chodziło mi o dziecinną otoczkę i specyficzny klimat. Wtedy jeszcze znałem to uniwersum tylko ze słyszenia, specjalnie zrobiłem sobie maraton po filmach i cóż - no takie fantasy dla dzieciaków ale skłamałbym gdybym stwierdził, że źle mi się to oglądało. Żaden to hit kinowy jak dla mnie ale przyjemnie było zrobić sobie odskok od rzeczywistości i poważniejszych filmów i właśnie takie same doznania można odczuć grając w tą grę - nie jest wybitna, śmierdzi miejscami Ubisoftem i potrafi z biegiem czasu znudzić (nie dokończyłem ale być może kiedyś wrócę) ale ma też swój unikalny klimat i jeśli ktoś jest w stanie się tym jarać to będzie czuł się jak w domu. Taki właśnie miałem zamiar, świąteczny klimacik, obejrzenie chociaż kilku filmów i przejście gry, zobaczymy jak wyjdzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się