Mozna zrobic ladne gry bez ubijaczy, dobrym przykladem tego sa gry sony na silnikach autorskich silnikach Decima itp. Nie ma tam RT/PT a gry wygladac potrafia bardzo dobrze i nie zabijac sprzetu. A tak naprawde liczy sie grywalnosc, ja teraz gram w Cusizme z ps4 i dla mnie to najlepsza gra w jaka gralem przez ost chyba 2lata.
Myślę ze jednak nawet podświadomie ludzi boli, że wydaja krocie na ten sprzęt i te gry, a potem się okazuje ze znowu muszą wydać krocie na sprzęt i następną grę, a wcale nie bawili się jakoś super jak za takie pieniądze.
Przecież ostatecznie, w najlepszym wypadku dzisiejsze gry w żaden sposób nie dają lepszej frajdy niż wszystkie wcześniejsze gry.
A teraz jak dodamy do tego równania, że wydajemy więcej a dostajemy mniej... granica szybko się przesuwa, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy od razu.
Zaraz dojdziemy do momentu, że zamiast kupować sprzęt to będziemy go wypożyczać.
Gry już wypożyczamy.
Rekomendowane odpowiedzi