Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem szczęśliwym posiadaczem procesora Intel Core i3 4130. Potrzebuję do niego chłodzenia do około 80 zł z przesyłką, cichszego niż standardowy cooler Intel. Próbowałem już Spartan HE 912 i był wprawdzie wydajniejszy od standardu ale w chłodzeniu terkotał wentylator i musiałem je zwrócić. Znacie coś lepszego czy drugi raz mam kupić HE 912? 

Opublikowano
11 minut temu, anthony89 napisał:

Wygląda ok ale to już raczej ponad mój budżet. Najtaniej wychodzi gdzieś 90 + przesyłka :/

A to https://proline.pl/?p=HE1012 ? Też niby ma tą Sigma Pro

To jest też najnowsza rewizja ''Spartana'' no tyle tylko, że za sprawą mniejszej ilości heat-pipów mniej wydajna. Ja tam proponowałbym dopłacić te parę złotych, no bo pod warunkiem że nie mieszkasz na jakimś za*upiu to wybierasz sobie dostawę do salonu, i voila.

 

4 minuty temu, Vesther napisał:

Z takich low-budget rzeczy to u kolegi kiedyś wrzuciliśmy Arctic Freezer 7 do i5-4460 i nie był jakis głośny.

Jak 92mm wentyl może nie być głośny? :P

Opublikowano
24 minuty temu, Vesther napisał:

Z takich low-budget rzeczy to u kolegi kiedyś wrzuciliśmy Arctic Freezer 7 do i5-4460 i nie był jakis głośny. Według Tom's Hardware daje radę, ale nie wiem jak wypada w porównaniu do oferty SilentiumPC.

Ten Freezer wygląda spoko ale jak wypada na tle tego Silentium? Raczej niewiadomo testów nie ma :/

19 minut temu, SMX napisał:

To jest też najnowsza rewizja ''Spartana'' no tyle tylko, że za sprawą mniejszej ilości heat-pipów mniej wydajna. Ja tam proponowałbym dopłacić te parę złotych, no bo pod warunkiem że nie mieszkasz na jakimś za*upiu to wybierasz sobie dostawę do salonu, i voila.

Mi naprawde nie trzeba wydajności z kosmosu. Chce tylko coś cichszego niż boxowy

19 minut temu, kalus23 napisał:

U nas w sklepie montujemy lc-powera LC-CC-120 to odpowiednik fery 2od SCP cena około 9 dyszek, za ta kasę godny uwagi

Co to za cooler? Nie słyszałem o nim

Opublikowano

Obojętnie czego nie weźmiesz, to będzie to wydajniejsze i cichsze od BOX-a. Najmocniejszy z tego grona będzie LC Power, który jest po prostu tym samym Chinolem, co Fera od SPC. Tak więc jest to nieco wyższa półka, ale widać to też po cenie. Możesz dorzucić? Bierz LC Powera. Nie możesz? Weź tego HE 1012.

Opublikowano

Niewiele osób słyszało o coolerze, bo SPC miało jakieś tam prawa do tego coolera wcześniej i go blokowało. Nie lubią jak ktoś bierze to samo z tej samej fabryki w Chinach i sprzedaje taniej XD

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • 4 to wcale nie jest 4. HDD nie sprawdza całej powierzchni cały czas więc tylko 4 namierzył tam gdzie coś robiłeś.   U mnie po prostu zaczęło gwałtownie rosnąć przy skanowaniu, bo uszkodzeń było o wiele więcej. A potem przybywały nowe. Tak więc na skopiować co się da i na śmietnik.
    • Oj żebyś jeszcze nie płakał jak będzie słychać kwik z drugiej strony. 😁 3 partie się dogadują, a lewica to taki śmieć na doczepkę.   Ja mówię o tym z jakimi opiniami się spotykam, a nie wchodzę w dyskusję nad ich sensem. Ja na wybory nie idę więc. 🤷🏿‍♂️
    • TLOU PS5 vs Pro Lepszych SS w sieci nie udało mi się znaleźć:     No dobrze, przecież to napisałeś po moim poście i temu nie zaprzeczyłem. Wierze ci. Nie ma co się denerwować zaraz. Rozmawiamy sobie tylko. Luz.
    • Like A Dragon Ishin! ukończony, na koncie 69h, wykonane 72% zadań pobocznych.   Ishin to spin-off serii Yakuza i Like a Dragon, fabularnie niepowiązany z tamtymi seriami. Akcja gry rozgrywa się w 1867 roku, podczas japońskiego okresu Bakumatsu, a tytuł wykorzystuje wiele z najbardziej rozpoznawalnych twarzy z wszystkich gier z całej serii i zamienia je w postacie pasujące do epoki, z których wiele to prawdziwe postacie historyczne. Wiele rzeczy opowiedzianych w grze to prawdziwe wydarzenia z historii Japonii, odpowiednio wplecione w fabułę gry, gdzie w wyniku nacisków społecznych powstała grupa znana jako Shinsengumi. Zadaniem Shinsengumi była ochrona członków szogunatu Tokugawa przed ogólnokrajowymi grupami lojalistów, którzy czcili cesarza Japonii zamiast jej rządu wojskowego.   Ale skupmy się na samej grze. Od razu rzuca się w oczy, że Ishin! to dość budżetowy spin-off. Wykorzystuje nieco starszy silnik UE4, zamiast najnowszego Dragon Engine, podobnie jak starsze Yakuza 0 i 5. Do tego czuć dość duży recykling assetów z innych gier z serii. Grafika jak i lokacje trącą myszką, ale siła tej gry tkwi w  innych elementach. Przede wszystkim - najlepszy moim zdaniem system walki ze wszystkich gier z tej serii. Jest szybki, widowiskowy, efektowny. Do wyboru katana, katana + rewolwer, sam rewolwer i pięści. Osobiście wymaskowałem katanę i pistolet, dość unikalne połączenie dzięki któremu dosłownie tańczysz między wrogami, bazując swoją walkę na szybkości i unikach. Uwielbiałem jak wrogowie, nawet wykorzystując różnorakie sztuczki czy specjalne ciosy, nie byli po prostu w stanie mnie trafić  Ale tutaj jest coś za coś - byłem szybki ale zadawałem małe obrażenia, natomiast grając samą kataną zadawałem ogromne, ale walka była znacznie większym wyzwaniem i ciągle trzeba było parować/kontrować, inaczej od razu gleba. Finishery topka i jest ich mnóstwo, robią wrażenie. Ogólnie - bardzo fajny system, każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego, wraca większość postaci z wszystkich gier z serii, od Yakuzy 0 zaczynając, a na Like a Dragon kończąc. Te same twarze, Ci sami aktorzy głosowi, tylko wcielają się w inne osoby, w większości znane postacie z historii Japonii. Będę szczery, przez pierwsze 20-25h gubiłem się strasznie, bo co widziałem kolesia to od razu w głowie "o to ten detektyw z Y2!" albo "o, to ten złol z Y3", ale w końcu się przyzwyczaiłem i zacząłem łapać kto jest tutaj kim. Osoby które nigdy nie grały w żadne Yakuzy, pod tym względem będą miały chyba trochę łatwiej.    Fabuła bazuje w dużej części na prawdziwych wydarzeniach i jest naprawdę interesująca, szczególnie dla fanów japońskiej kultury, są zwroty akcji, lepsze bądź gorsze, krew się leje, sporo osób tutaj ginie. Finał może nie tyle mnie rozczarował co zdziwił, bo dość ogólnikowo znałem los głównego bohatera tej opowieści, czyli Sakamoto Ryomy, i nie wiedzieć czemu, został on w tym finale przez twórców zmieniony (https://en.wikipedia.org/wiki/Sakamoto_Ryōma). Questy poboczne jak to w Yakuzach - połowa z nich to typowe Yakuzowe odklejki, ale trafiały się też lepsze. Pobawiłem się trochę w łowienie ryb, pośpiewałem w karaoke, nawet wziąłem lekcje tańca     Ogólnie fajna gra, ale zdecydowanie nie dla każdego. Gdybym miał wystawić jej ocenę, to dałbym jej 7,5/10 za interesującą fabułę, świetnie zrealizowane filmowe cutscenki i ten naprawdę dobry system walki.  
    • @RyszardGTS Używałem do ostatniej wersji 7 beta. Była bez reklam, poprzednie też dało się tak "zrobić". Zakończyło się przejściem na Palringo, gdzie można było łączyć GG i FB w tamtym czasie.   @Wodzu Zawsze jest jakiś początek, okres mojej względnej forumowej ciszy przypadał na lata "redaktorskie", co otworzyło dostęp do zasobów sprzętowych. Na szczęście wykształcenie umożliwiło inną ścieżkę kariery.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...