Skocz do zawartości

LeBomB

Użytkownik
  • Postów

    1 965
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeBomB

  1. @JeRRyF3D pisałem też już o tym nie raz, że powinna być zasada, że jak w trakcie trwania twojej kadencji posła, senatora, radnego itd. zmieniasz partię, to tracisz mandat i albo są wybory uzupełniające albo z danej partii wchodzi następny z listy kandydujących.
  2. A to nie były odwierty pod farmę wiatrową BC Wind?
  3. Też cię rozczaruję, bo z tym co @Yahoo86 napisał ja się zgadzam i odniosłem się głównie do uproszczeń w artykule, które po prostu wprowadzają w błąd właśnie tym, że nie przedstawiają wszystkich istotnych informacji. No ale chciałeś się po prostu przypierniczyć dla zasady. Jak zwykle. No i właśnie dlatego napisałem co napisałem, bo już nie raz niektórzy tutaj udowodnili, że biorą takie artykuły dosłownie, m.in. ten co go wrzucał, dlatego chciałem jedynie doprecyzować informacje, ale oczywiście jako ten, który często ma odmienne zdanie, zostałem potraktowany z góry wedle szufladki, w której niektórzy mnie już umieścili (nie mówię tu o Tobie)
  4. @Karro ale co ma do tego teraz UE skoro piszę o bzdurach z danego artykułu nie pisząc nic czy to co proponują jest dobre czy nie? Piszesz w tym momencie wyłącznie po to by się przypierniczyć.
  5. Oczywistym jest że chodzi o więcej, ale taka bzdura na początku artykułu już coś sugeruje, prawda? Dalej w tym artykule jest tylko gorzej, a ja już mam doświadczenie z tym jak @sabaru128 patrzy na takie artykuły, dlatego dałem inny artykuł, w którym jest nieco więcej wyjaśnione oraz informację, że miejsce instalacji PV nie musi być takie istotne, tylko właśnie to co pisał @Yahoo86 czyli efektywność by budynek osiągnął zamierzony efekt. Twoja interpretacja wynika zatem wyłącznie z twojego ograniczenia.
  6. Znów w mediach powtarza się informację niedokładną, która sugeruje jakby w całych Helsinkach był limit 30 km/h, a tak nie jest. Ograniczenia są na ponad połowie wszystkich ulic, ale na pozostałych jest normalnie 50 km/h. https://yle.fi/a/74-20174831 Ale to nie tylko ograniczanie prędkości: 50 km/h to też bezpieczna prędkość, jeżeli jest przestrzegana, egzekwowana i idzie w parze z zachowaniem rozsądku przy przejściach, na skrzyżowaniach itd. Sama organizacja ruchu też dużo zmienia. Jak będzie mniej słabo oznakowanych i zorganizowanych przejść na drogach, a więcej kładek, przejść podziemnych czy z odpowiednio dostosowaną sygnalizacją, to i wypadków będzie mniej.
  7. To już przy słowach Dudy o węglu na 200 lat była mowa, że wydobycie węgla w polskich warunkach z głębokości ponad 1 kilometra przestaje być opłacalne. Niebezpieczeństwo również mocno wzrasta.
  8. W gęstej zabudowie no to przecież oczywiste, że PV na gruncie będzie nierealne. Chodziło mi bardziej o sugestię w tym wcześniejszym artykule, że jedyną opcją by mieć odbiór nowego budynku będzie instalacja na dachu, co nie jest prawdą, bo to będzie zależało od naszych wewnętrznych przepisów.
  9. https://www.money.pl/gospodarka/obowiazkowa-fotowoltaika-na-dachach-nowych-budynkow-mamy-wyjasnienia-7180282961197792a.html Ponadto jeżeli zostaną wdrożone w Polsce przepisy, że fotowoltaika będzie bezpieczniejsza, gdy montuje się ją na gruncie i taki będzie preferowany sposób instalacji, to przepisy UE nie mogą narzucić instalacji na dachach. Co do bezemisyjnści budynków mieszkalnych to przecież od dawna wiadomo że to będzie wprowadzane, bodajże od 2035 czy 2040 roku.
  10. Tu jest opisany system koszyka https://stat.gov.pl/aktualnosci/informacja-na-temat-zmian-w-zakresie-koszyka-inflacyjnego-w-2025-roku,611,1.html Tu można sobie sprawdzić poszczególne dane https://dbw.stat.gov.pl/baza-danych Po lewo zaznaczamy interesujący nas zakres i na dole klikamy wygeneruj. Na następnej stronie można sobie przefiltrować względem np. produktu czy usługi.
  11. Pozostaje pytanie czy z DLSS czy z innymi nowymi "ulepszaczami" itd. i jak te ulepszacze ustawione.
  12. Po pierwsze to fajnie że wstawiłeś treść, po której można dość do samego źródła, czyli treści rozporządzenia i co najważniejsze konsultacji społecznych, które obecnie trwają. Co do rozporządzenia to sama jego idea jest obecnie głupia. Tak jak kiedyś miała sens, bo ludzie nagrywali programy i treści na kasety, płyty, taśmy itp. tak obecnie mało kto to robi. Są serwisy streamingowe, są wydania cyfrowe, które ludzie i tak kupują a nie kopiują, a jak można coś pobrać na dysk to i tak w ramach zakupu lub subskrypcji. Zatem rozszerzanie ilości urządzeń podlegającej opłacie reprograficznej jest głupie, bo reprografią treści, które podlegałyby pod związki zrzeszające artystów w Polsce zwykli obywatele się nie zajmują.
  13. @Bono_UG w większości nie były, ale po pewnym czasie niektóre dane zgrane np. z różnych płyt były tylko na jednym dysku i to był mój błąd wynikający z lenistwa. Teraz żeby to odtworzyć znów muszę zgrać kilkadziesiąt płyt i na nowo posortować. Tylko co w momencie jakby oba dyski nie zadziałały? Wtedy właśnie dobrze mieć jeszcze kopię na innym rodzaju nośnika.
  14. Przypomniała mi się scena z filmu Francuski Numer z 2006 roku
  15. Posiadam, sprawuje się bardzo dobrze Co do archiwizacji. Miałem dyski HDD, które sobie leżały w szafie, odpalane raz do roku żeby coś dograć. W pewnym momencie jeden powiedział że sobie że się po prostu zepsuje pociągając za sobą dane. Owszem, da się je odczytać oddając do profesjonalnego serwisu, ale koszt kosmiczny. Płyty? Najstarsze jakie posiadam mają 24 lata i z tymi już jest problem żeby je odczytać, ale głównie dlatego że leżały kiedyś w obudowie typu cake i stały dłuższy czas narażone na światło słoneczne, co częściowo wpływa na ich powierzchnię. Te trzymane w szafce w innych warunkach działają do dziś mimo iż niektóre mają po 20 lat, a to tylko CD. DVD niektóre mają 15 lat i też się trzymają. Ja bym robił kopię na HDD najlepiej na dwóch plus kopia na płycie BD.
  16. Ktoś coś wspominał o podatku od usług cyfrowych z USA? No, także ten...
  17. https://forumakademickie.pl/studenci-politechniki-krakowskiej-zaprogramowali-bota-ai-do-counter-strikea/
  18. @Camis a co by im dało jakby zagłosowali na Nawrockiego? Cudownie by ich powódź ominęła, albo prezydent elekt sam by przyleciał worki z piaskiem układać? 🤔
  19. Nie, napisałem konkretnie. Ty nie potrafisz natomiast wskazać prawa, które nakazywałoby umowę o deportacji i czepiasz się że wymagam żeby prawo działało. Wymagacie tutaj co niektórzy zmian w podejściu, w przepisach, w postępowaniu. Jakoś w wielu krajach potrafią wymagać przestrzegania prawa które jest. Czemu u nas wiecznie pierniczycie, że "nie da się"? Po czym taki @voltq wypala z tekstem że ja reprezentuję totalny radykalizm. Rozumiesz w ogóle to pojęcie? Gdzie jest ten radykalizm? W podejściu, które pozwala wpuścić cudzoziemca, ale nakłada na państwo, służby i tego co go ściąga do kraju, by dopilnowali, żeby wrócił tam skąd przyjechał jak skończy mus się kontrakt? Czy jednak radykalizm jest w tekstach innych, którzy piszą "nie wpuszczać nikogo", "jeden cudzoziemiec to o jeden za dużo" itp.? Piszesz o dogadywaniu się, a dalej kompletnie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i jak widzisz jak ktoś wrzuca jakiś przepis, to nie raczysz w niego zajrzeć, tylko pierniczysz dalej o umowach o deportacji. A czy ktoś tego wymaga stosując jakieś konkretne metody? Wymaga się, ale stosując metody, które mają głęboko gdzieś. Za to pojedź do jakiegoś kraju muzułmańskiego i złam prawo, które jest powiązane z obyczajami. Nawet wspominana przeze mnie Indonezja ma region Aceh, który jako jeden z kilku jest objęty prawem szariatu. Jak tam jedziesz sam godzisz się na przestrzeganie tych zasad. Są ostre, bo tak sobie ustalili. U nas nie muszą to przecież być kary cielesne itd. ale po prostu lepiej egzekwowane. W Polsce również mamy konkretne przepisy, zwyczaje i obyczaje i ktoś kto przyjeżdża decyduje się na ich przestrzeganie. Tylko trzeba tego wymagać i odpowiednio karać za ich łamanie. No ale przyjdzie taki @voltq i powie że żyję w alternatywnej rzeczywistości, bo wymagam przestrzegania prawa, więc mam wyciągnąć wniosek, że tym samym on sam oficjalnie stwierdza, że u nas prawa się nie przestrzega i nie będzie przestrzegało? Bo co? Bo najlepiej może wprowadzić nacjonalistyczne siłowe rozwiązania przestrzegania prawa? Tyko to prowadzi również do czegoś, co już mieliśmy. Tu trzeba po prostu zmienić mentalność ludzi. Było gadanie, że NGO przerzucają imigrantów itd. ale o tym już się zapomniało https://www.tubachorzowa.pl/artykul/17806,miedzynarodowa-siatka-przestepcza-rozbita-na-slasku-kibole-zamieszani-w-przemyt-narkotykow-i-migrantow Bo tu przecież grupa namaszczonych, której ruszać nie wolno. Cudzoziemiec napadł kogoś, to się tutaj wszyscy rozpisują. Proboszcz jeden z parafii porąbał siekierą człowieka i go podpalił, cisza. Jak to ma nie wyglądać jak ukierunkowanie tematu wyłącznie na konkretną narrację? Bo dla mnie to wprost tak wygląda. Odpuszczam, bo beton gorszy niż w politycznym. Dla wielu dalej każdy cudzoziemiec=murzyn=przestępca=nielegalny imigrant, dla mnie to jest przejaw mocno ograniczonego światopoglądu i właśnie brak kompromisu i radykalizm. Brakiem radykalizmu jest właśnie umiejętność wyselekcjonowania z tego wszystkiego ludzi, z których jako kraj możemy mieć pożytek, tylko trzeba zadbać o to, żeby ich przyjazd tutaj był odpowiednio kontrolowany i żeby wracali po odpowiednim czasie do siebie.
  20. Czepiłeś się tych deportacji, to wskaż jakie przepisy mówią o deportacji i czy są wymagane do nich umowy i sprawdź sobie czym jest wydalenie cudzoziemca. Podpowiedź https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/cudzoziemcy-18053962/art-299 Tylko kolejny raz powtórzę, wystarczy odpowiednio egzekwować prawo, czyli zamiast wydawania polecenia, automatycznie umieszczać w środku transportu skierowanym do kraju z którego przybył. Co do wydarzenia z Gdyni https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Proba-gwaltu-w-Gdyni-Policja-i-pokrzywdzona-nie-bylo-napastowania-n206289.html Owszem, nie powinno mieć miejsca nic takiego, ale zaatakowana kobieta sama nie zgłosiła napaści na tle seksualnym, ani nie stawiła się na spotkanie z biegłym. Zatem policja i media kłamią że kobieta nie zeznała że to była próba gwałtu? Kto zatem ma racje? Przecież masz cały raport odnośnie stanu z całego 2024 roku, to jak jednostkowo? Ponownie, mowa cały czas o tych co legalnie przyjeżdżają do pracy. Nie no, ludzie albo czytajcie co piszę, albo serio uznam, że albo jesteście zaślepieni i macie wyłącznie jeden cel w tym temacie, a wszystko inne jest do skasowania, albo nie czytacie kompletnie ze zrozumieniem... Filipińczycy to w większości chrześcijanie. W Indonezji owszem islam, ale jak widać po raporcie, jest ich mało. Ponadto cały czas powtarzam, to są umowy kontraktowe i ci co przyjeżdżają do pracy nie są problemem. Cały czas piszę w odniesieniu do wcześniejszego nagrania, które próbowało sugerować, że ludzie wracający z pracy w jednym z zakładów to te hordy imigrantów zza wschodniej granicy sunące przez Polskę...
  21. @crush https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/6329/15/25/1/cudzoziemcy_wykonujacy_prace_w_polsce_w_grudniu_w_2024_r..pdf Po kolei. Pisałem o tym, że Filipińczycy i Indonezyjczycy są obecnie zatrudniani w dużej mierze na magazynach i na produkcji i że kiedyś głównie spośród obcokrajowców zatrudniano tam Ukraińców. Ilość zatrudnianych Ukraińców w sekcji C oraz H zmniejsza się C – Przetwórstwo przemysłowe; H – Transport i gospodarka magazynowa; Najwięcej spośród Azjatów przybyło obywateli Filipin. Niestety ściąga się też dużo Kolumbijczyków co już nie jest takie dobre, bo Kolumbijczycy delikatnie mówiąc miewają swój temperament. Ogólnie polecam zapoznać się z całym dokumentem.
  22. Właśnie chodzi o to że nie idę w skrajność. Odniosłem się wyłącznie do firm, które zatrudniają Filipińczyków i Indonezyjczyków pisząc że takich firm jest całkiem sporo i pisałem o przyczynach takiej decyzji przez właścicieli takich firm. Natomiast z filmiku nawet ciężko wywnioskować ilu tam jest obcokrajowców i na 99% filmik pokazuje ludzi wychodzących z pracy w zakładzie, którego fragment widać na nagraniu. Zatem nie dziw się, że reaguję, jak ktoś na podstawie tych słów próbuje mi wmówić, że twierdzę, że cała imigracja jest ok, albo rzuca, że wystarczy dać podwyżki, gdy pisałem wcześniej że pieniądze nie są jedynym problemem, ale oczywiście całą dyskusję, która była po pierwszym wpisie olał. Co do lokalu, to ktoś powinien się za to wziąć. Ogólnie czemu PiS złożył projekt ustawy uznający symbole m.in. banderowców za zakazane w Polsce, a nie zrobili tego znacznie wcześniej? Powinna powstać ustawowa lista symboli, których używanie w Polsce jest zakazane i ich używanie podlegałoby pod Art. 256. KK. Tak samo jak tego typu plakaty, które godzą w dziedzictwo kulturowe Polski. Tylko lista powinna być skonstruowana tak, by nie obejmowała symboli religijnych, bo to podlega pod inne przepisy. @crush nie, ja już doskonale wiem, że Ty empatii nie masz wcale. Dlatego napisałem o pracownikach z konkretnych krajów. W którym miejscu napisałem że TYLKO, proszę wskaż konkretnie, albo przestań manipulować. Tam we wpisie na X pada pytanie "co byś mu powiedział", powiedziałbym, że jak się nie podoba, to takie zasady ma u siebie, więc niech wraca tam skąd przybył lub skąd przybyli jego rodzice.
  23. @hubio napisałem wyraźnie, że w wielu firmach pracują Indonezyjczycy i Filipińczycy, szczególnie na magazynach, ale też już i na produkcji. Zapytałem wprost, jaki jest udział tych dwóch narodowości w przestępstwach w Polsce? Ale że w ogóle śmiałem napisać coś o obcokrajowcach, co niektórym się nie mieści w ich światopoglądzie, to zostało to i tak zrównane do tego samego poziomu co nielegalni imigranci. Dlatego odniosłem się jasno także do przyrównywania, przez niektóre obecne tu osoby, wszystkich obcokrajowców do przestępców, nielegalnych imigrantów jako Murzynów z Afryki. , Napisałem również, że pewne wypowiedzi, w tym Twoja po części, wynika z nieznajomości przepisów dotyczących ściągania legalnie pracowników spoza UE. To co dzieje się w innych krajach jest wynikiem głównie nielegalnej imigracji. W niektórych krajach owszem, to wynik ściągania pracowników, ale jeszcze 20-25 lat jak np. w Wielkiej Brytanii wtedy naściągano ludzi z Indii czy Pakistanu i teraz jest problem, bo wtedy przepisy były znacznie luźniejsze. Ja napisałem wyłącznie o pracownikach ściąganych z zagranicy na podstawie tego co sam wiem z obserwacji w wielu firmach. Stąd mowa głównie o Azjatach z Indonezji i Filipin. Zupełnie inna kultura pracy, zupełnie inni ludzie, z którymi w większości nie ma problemów i trzymają się tego co im wyznaczono. Są to przede wszystkim pracownicy kontraktowi. Kończy się kontrakt, kończy się prawo pobytu. Lecz już po kilku wypowiedziach niektórzy mnie zaszufladkowali i każda moja wypowiedź inna niż to co uważają za jedynie słuszne jest traktowana jak atak na ich poglądy. Nie istotne, że mowa o jakimś innym zakresie tematu niż to na co się zorientowali. Temat już był poruszany wcześniej, to nie jest rozwiązanie, ale łatwo się mówi jak się nie prowadzi takiej firmy, prawda? No tak, bo przecież jedyni cywilizowani ludzie to w Europie są. Poproszę zatem o te statystyki. Przypominam, że piszę głównie o pracownikach z Indonezji i Filipin.
  24. Dyskusja zaczęła się od filmiku mizernej jakości. Ponadto sporo polskich firm tak robi. Podejrzewam że zdziwiłbyś się jak to obecnie wygląda. Przypominam, że wcześniej w wielu firmach jako obcokrajowców zatrudniano ludzi z Ukrainy. Nic takiego nie napisałem. Za to Twoja wypowiedź jest kolejnym przykładem na to co pisałem wcześniej, czyli że dla Ciebie obcokrajowiec o innym kolorze skóry=murzyn=nielegalny imigrant=przestępca Ponadto w niektórych krajach np. właśnie w Azji są takie toalety Jeżeli ktoś nigdy nie korzystał z takiej siadanej, to może nie wiedzieć, że się na niej nie staje tak jak na tych na powyższych zdjęciach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...