-
Postów
585 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Necronom
-
Ta z prawej to zdecydowanie Wystarczy to i tamto, ale tego nie zrobili i jest co jest.
-
Akurat SH3 nie ma drewnianej walki. Postać jest najbardziej responsywna z klasycznej serii. Każdą bronią inaczej się posługuje i jest bardzo intuicyjny blok. I dalej to wygląda lepiej niż w SHf. I chciałbym się dowiedzieć jak uzasadnili fabularnie Otherworld w Japonii skoro:
-
Ten poziom jest sugerowany przez twórców na pierwsze podejście. Żeby nie było sytuacji, że gra będzie sprawiać problemy. Nie każdy jest hardcorowym graczem. To samo zagadki. Kto grał w SH3 na riddle hard to pewnie pamięta zagadkę z antologią Shakespeare'a i tego że wtedy nie było jej rozwiązania w grze. Jeżeli nie znałeś twórczości to zagadki nie rozwiązałeś. A to już niesprawiedliwe.
-
Niestety 8gb to za mało. Wrzucałem film ze dwie strony temu. 8gb nawet na najniższych ustawieniach sprawia problem. Jakieś modyfikacje podawali, żeby polepszyć. Ja mam 10 gb to oprócz okazjonalnego stutteru nie ma problemów.
-
Sam najpierw prosiłeś o porady, ludzie podali najlepsze rozwiązania i teraz narzekasz
-
Po SH3 mam trochę "traumę" do zagadek na hard na pierwsze podejście. W SH3 ta zagadka w bibliotece była przegięta.
-
Nie ma, to nie SH. Ciekawe jaka jest mitologia tego, że ta gra ma ten tytuł w ogóle.
-
Panini ostre na wynos W remake'u dwójki chyba tak samo to było przetłumaczone.
-
Jedynie w Resident Evil 3 Remake i tam finałowego bossa na poziomie inferno wielu określało jako gorszego/trudniejszego niż w soulsach i podobnej mechanice. Sam tego bossa przechodziłem jakieś 5 godzin. Więc jak to tak wygląda to nie, niezbyt mi się podobało 😅
-
Dobre pytanie. Jaka w ogóle jest definicja soulslike? Bo nigdy w żadnego nie grałem Serio
-
To w końcu jest to soulslike czy nie? Bo czytam i piszą, że to trzeba zagrać i poczuć, bo podobno na filmikach tylko to wygląda kiepsko i nie oddają motoryki postaci.
-
Obecność nastolatki już była w serii, w SH3 protagonistka miała 17 lat. Mam na myśli jakim cudem moce i Otherworld zarezerwowany dla SH jest teraz gdzie indziej. Chyba nie jest kanonem ten spin off, gdzie to lakonicznie tłumaczyli.
-
Otóż to. SH nigdy nie był azjatycki. Był robiony przez Japończyków, ale gra jest utrzymana w kulturze zachodu. Zresztą same miasto znajduje się w USA, a moce miasta mają związek jej rdzennymi mieszkańcami. Jak SH "przeszło" do Japonii. I nie SH nie jest metaforą, ma ścisły związek z miejscem.
-
No właśnie nie bardzo, bo już miesiąc temu pisali, że ta część jest znacznie bardziej nastawiona na akcję, unikanie wrogów jest trudniejsze a sama gra może być trudna. Czy "Almost Souls-esque boss fight".
-
Tak samo mi się właśnie wydaje, ale ten wysyp pozytywnych recenzji zaskakujący. Rozumiem jakby tam GOL tak odpalił, ale jest tego więcej. Ale nie mam zamiaru 340 zł wydawać, żeby się przekonać i potem to zwracać. Jutro się okaże.
-
Chyba zapomniałeś jak to wyglądało w DS. Walka wręcz nie miała praktycznie żadnego sensu tam. Zabicie nawet jednego przeciwnika było daremne. Można tłuc przeciwnika a ten nic sobie nie robi z tego. Tyle, że mogła pomagać staza. Wtedy miało to jako taki sens, jak przeciwnik był unieruchomiony.
-
Od ludzi z RTX 4090/5090. A to mnie mało obchodzi 🙂
-
Ale że GOL czy steam? Na GOLu już wiele takich kwiatków było. A na steamie masz realne granie. Nie jest idealny, ale działa lepiej niż taka recenzja. Przynajmniej można się dowiedzieć jak gra chodzi. Ja się tym posiłkuję i mniej więcej się zgadza.
-
Ta GOTY od razu To działa w jedną stronę. Jak jest na zielono w okolicach 90 to wierzą, ale jak na żółto to nie wtedy nie 😅 Poczekamy zobaczymy 🙂
-
GOL, który SH2R dał 6/10. Dalej czekam na opinie graczy na Steamie.
-
Cóż nie wiedziałem, współczuję. Nie zmienia to jednak faktu, że straszne kocopoły wygaduje.
-
W ilu fpsach on gra? Przecież to muli okrutnie Ale on zazwyczaj mało ogarnia, przy SH2 miał to samo
-
video 2.mp4 A co powiesz na to Dobra ostatni post w tym temacie do premiery. Przynajmniej tajemnicze "f" się wyjaśniło
-
Jest różnica między walką specjalnie zaprojektowaną na potrzeby gry i to miałeś w grach Team Silent czy nawet w remake'u 2. A jest różnica, gdy walka najzwyczajniej w świecie wygląda na ewidentnie niedorobioną i tak ona wygląda w SHf. 3 i 4 były robione prawie w tym samym czasie. Przy trójce problem był taki, że ta gra nie miała być nawet kontynuacją serii a spinoffem w stylu rail shooter. Przepalili sporo czasu i budżetu zanim wrócili na właściwe tory. A przy 4 sporo ludzi już nie pracowało co przy trylogii. Zresztą tam miałby być zmiany koncepcyjne, gdzie nazwa Silent Hill miała być podtytułem.
-
Nie no beta testerzy potrzebni są, ale rzetelni
