-
Postów
2 331 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez JeRRyF3D
-
Niesamowita oprawa graficzna i artystyczna czyli screeny z najpiękniejszych gier.
JeRRyF3D odpowiedział(a) na Kakarotto temat w Gry komputerowe (PC)
Szkoda, że nie można kupić samego singla -
I tak, nadal skrajnie wyczerpujące. To są bolesne, ale do zrobienia rzeczy. Te sylwetkowe na bombie, to mordęga.
-
Orzeczenie mechanika / biegłego jest ważne. Jak nie ma usterki, to... mogła np. zakręcona baba dolać płynu do motoru, a to zmieni postać rzeczy.
-
IMO kluczowy będzie rocznik fury.
-
Temat pod dysputę akademicką. Przenieśmy się na platformę IT. Pad CPU. Jeden używa do emerytury. Drugiemu padnie po pół roku. Wiadomo. Przegrzany, błąd chłodzenia, kręcony (zaniedbanie serwisowe)... a jeżeli nie, a padł? To jak to nazwiesz?
-
I tak, i... nie. Trudno w/w płynu nie wsadzić w te definicje. Zdarzenie losowe to nieprzewidywalne i niezależne od woli człowieka, przyszłe i niepewne wydarzenie, które wywołuje określone skutki, często związane ze szkodą majątkową lub osobową. W języku potocznym jest to po prostu przypadkowa sytuacja, której nie można przewidzieć, a w kontekście ubezpieczeniowym jest to kluczowe pojęcie definiujące zdarzenia, od których ochrony zapewnia polisa. Kluczowe cechy zdarzenia losowego: Nieprzewidywalność: Nie można z pewnością przewidzieć, czy, kiedy i jak do niego dojdzie. Niezależność od woli: Występuje bez wpływu woli ubezpieczonego lub osoby, za którą ponosi odpowiedzialność. Przyszłość i niepewność: Dotyczy przyszłych, niepewnych zdarzeń, których wystąpienie nie jest gwarantowane. Powstanie szkody: Skutkuje szkodą osobową (np. uszczerbek na zdrowiu) lub majątkową (np. uszkodzenie mienia) lub zwiększeniem potrzeb majątkowych. Przykłady zdarzeń losowych: Klęski żywiołowe: pożar, zalanie, wichura, ulewa, gradobicie, trzęsienie ziemi. Wypadki: wypadek komunikacyjny, upadek statku powietrznego. Inne: przepięcia, włamanie (jeśli jest objęte ubezpieczeniem).
-
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
JeRRyF3D odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
Filmik... Szok! -
Na logikę... PL brak?
-
Geniusz, to geniusz. Sa rzeczy niewytlumaczalne. Czujesz to, albo nie. To tak, jak by komuś, kto nie czuje rammstein albo acdc próbować tłumaczyć dlaczego płyta X jest genialna. Jest. I tyle. Kto czuje, ten wie. Kto nie czuje, żadnym słowem mu tego nie objasnisz, ze nagle powie... o wow! Faktycznie.
- 198 odpowiedzi
-
- 1
-
-
IMO fajne. https://vm.tiktok.com/ZNR1tbFo3/
- 636 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
Zawartość, historia, historia, zawartość... to zadecyduje. Póki co, bardzo unrealowo. Klimat jest. Jeszcze kilka lat temu marzył mi się wiedźmin w takiej oprawie! Dziś mam już chłodniejszą głowę. Oko, to nie wszystko. Na ten moment, to taka troszkę Senua, aczkolwiek podoba mi się. Muza "a'la wiedźmin". Materiał w 4k, ale jakoś mi nie 4k wygląda i chrupie (senua miała masło). Lubię mroczności i brud tamtego czasu. Klimat łapią. Ciekawe czy dowiozą resztę. Zobaczymy. Ja kibicuję.
-
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
JeRRyF3D odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
https://vm.tiktok.com/ZNdEQvyCF/ -
A ja uważam, że to GENIALNE zagranie, i to nie dla PCMR oczywiście, a rynku gamingu jako takiego. Od lat już sapiemy, jak to gaming pc idzie na dno, poprzez ciągnięcie go na nie przez konsole. "Nigdy nie mów nigdy". Rynek pc gaming tonie, a tu nagle... TADAM!
-
Niesamowita oprawa graficzna i artystyczna czyli screeny z najpiękniejszych gier.
JeRRyF3D odpowiedział(a) na Kakarotto temat w Gry komputerowe (PC)
Fajne! -
Dla mnie wręcz przeciwnie. Film pod rozkminę. Jak często myśli "co ja tam wiem?", "nie takie mózgi nad tym myślały", "przecież wiedzą co robią, to zawodowcy". Jak ten film prostuje takie podejście.
-
Nawet ten short zrywa kapcie.
-
Rewelacja ten materiał. Polecam.
-
-
Aaa. No to tym bardziej oglądaj i recenzuj. Za liny THX - zbadam sobie. Nie wiem, czy było, bo zaglądam tu prawie wcale, ale... DOM PEŁEN DYNAMITU - ciekawy pod rozkminy. Mi siadł.
-
Ja dopowiem tylko. Nie sikać, nie robić kawy, nie odbierać telefonów w trakcie oglądania, bo każdy "banalny" detal będzie miał echo później.
-
No i OK, ale... obejrzałeś ten serial (?), czy już go oceniłeś "przed sensem"? Kurcze, to ciekawe, bo ja - owszem odnotowałem, że coś takiego było - ale, jakoś wtedy, jako młokos to zlałem (podobnie, jak Czarnobyl). Dopiero dziś mną to wstrząsa.
-
Nie chcę Ci spoilerować, więc będę ściemniał. FILM, który nie jest dokumentem, musi się niestety sprzedać. Jeżeli - załóżmy - statek przewraca się (to jest clue - katastrofa!) z powodu przeciążenia, to jak myślisz (?), co lepiej się sprzeda w filmie? Prawdziwe przeciążenie go burakami cukrowymi z ZSRR, czy transportem złota nazistów? No właśnie. W filmie niedokumentalnym - wierność 101% nie jest najważniejsza imo. Wiadomo - im bliżej prawdy, tym fajniej, bo jednak zapamiętujemy, ale mam świadomość, że to też "produkt rozrywkowy" (jakkolwiek groteskowo to nie zabrzmi).
