Skocz do zawartości

Lypton

Użytkownik
  • Postów

    772
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lypton

  1. Lypton

    Offtopic Filmowy

    Tylko, że ten film nigdy nie powstał i nie powstanie. Ten trailer to taki skecz po prostu.
  2. Tak, każdy sezon to nowa, niezależna historia.
  3. Bardzo fajna gierka, polecam. Najlepszy substytut Zeldy na peceta*. Oczywiście zupełnie nie ta półka, ale to bardzo solidne rzemiosło, bez tej zeldowskiej ""iskry Bożej". *może ulec weryfikacji po zagraniu w Dungeons of Hinterberg.
  4. Lypton

    Offtopic Filmowy

    Obejście jest takie, że szlachtują obce formy życia i androidy, a w klasyfikacji wiekowej przemoc wobec nich jest traktowana bardziej ulgowo niż przemoc wobec ludzi. Krew beee, ale jakiś tam biały płyn z robota czy inne kolorowe, kosmiczne ciecze ustrojowe cacy. Bodajże "strong sci-fi violence" tam to się zwie.
  5. Za wyjątkiem CGI, heh. Ale tak, to dobre filmidło. Wierne w duchu powieści, nie do końca w treści. Gotyckie, monumentalne, swiadomie operowo-kiczowate, humanistyczne. Zdecydowanie dramat, a nie horror. Ze świetnym Elordim w roli "potwora".
  6. A gdzie to słyszałeś? Bo odbiór jest niemal jednogłośnie bardzo pozytywny. Ciężko trafić na nieprzychylne opinie. Na forum też kto widział (w tym i ja) chwali. A że jest niezgodny z faktami, cóż - jest prawda czasu i prawda ekranu. Przed każdym odcinkiem pojawia się plansza z informacją, że serial jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Jeśli ktoś liczył na fabularyzowany dokument, to się przeliczy. Jeśli ktoś liczył zobaczyć kawał dobrego kina, to dobrze liczy.
  7. Lypton

    Dispatch

    Mam na oko od letniego Steam Next Fest. Póki co mam w co grać, więc... Humble Choice w przyszłym roku? Ale pewniaczek do biblioteki, pewniaczek.
  8. Lypton

    Offtopic Filmowy

    Ciekawostka - większość tych negatywnych opinii o pierwszym Predziu pochodzi z recenzji z czasów jego premiery. Ówczesny odbiór przez krytyków był dosyć chlodny. A nawet bardzo. Casus The Shining albo Blade Runnera.
  9. Heweliusz pyknięty. Topka seriali roku. Sceny katastrofy wbijają w kanapę i podnoszą tętno, sceny na lądzie wkurwiają i podnoszą ciśnienie - ale nie że słabe, po prostu kibicujemy walczącym z państwowym aparatem, który zrobi każde świństwo, byle zatuszować winę pewnych osób. Jak wyżej napisano, nie jest to fabularyzowany dokument, tylko serial inspirowany wydarzeniami. Większość bohaterów jest fikcyjnych i zawarto parę hipotez/miejskich legend dotyczących katastrofy, w celu udramatyzowania akcji. No i się udało - ostatnie trzy odcinki poszły pod rząd - a w sumie trwają prawie 3 i pół godziny. Żona też zachwycona.
  10. Na Apple+ wjechały dwa pierwsze odcinki Pluribus, nowego serialu Vince'a Gilligana - Breaking Bad, Better Call Saul. Thriller sci-fi o jednej z ostatnich osób na ziemi, która nie jest zarażona wirusem... szczęścia, pozytywnego myślenia, radości z życia. Pierwsze opinie bardzo pozytywne.
  11. Za 25 zł jest na Steamie. https://store.steampowered.com/app/1065310/Evil_West/ Albo na bazarku Łowców Gier klucze z Humble Choice za 12 zł. https://bazar.lowcygier.pl/offer/898760
  12. Zapomniałem wspomnieć, że nowa mobilka to po prostu duży update do 2024 Mobile, wiec pewniaczek, jeśli ktoś chce pograć w dopracowaną wersję.
  13. Jak ktoś ma Netflixa, to w ramach abonamentu może pograć w Football Manager 2026 Mobile.
  14. PiS + Konfederacja + Korona = Centroprawica
  15. Heweliusz, odcinek pierwszy. Widać, że to najdroższa polska produkcja Netflixa. Gdyby wymienić mordy na amerykańskie, to serial jak od HBO. Gdzieniegdzie padają porównania do Czarnobyla właśnie od habeło i nie wypada się nie zgodzić. Ponury klimat Polski wczesnych lat '90 i topowe technikalia. O scenariuszu czy bohaterach po jednym epizodzie ciężko się wypowiedzieć, ale zapowiada się lecenie na archetypach - ostatni sprawiedliwy, który chce dotrzeć do prawdy, wojsko i rząd, którym nie zależy na dotarciu do prawdy, rodziny ofiar walczące o sprawiedliwość, uratowani z katastrofy, którzy żyją z syndromem ocaleńca.
  16. Wuj. Myślałem, że w końcu po latach sobie coś popykam, skoro taka rewolucja i nowa jakość miała być, ale nie to nie.
  17. Każdy chce być dzisiaj ludologiem.
  18. To już jutro. Jakby kto nie wiedział, to serial ludzi od Rojstów i Wielkiej Wody.
  19. @musichunter1x Kalemba jest reżyserem W4. Awansik był. MobyGames podaje tylko fuchy z creditsów gier, nie ma tam projektów in-progress.
  20. Grałem w jedną z pierwszych edycji (a może i pierwszą?) na PS1. Ale gra miała ciekawe zabezpieczenie antypirackie - atrybuty zawodników spadały jak pojebane i przegrywało się każdy mecz. Ogólnie robił wrażenie, na hajlajtsach po meczu wyglądał jak ówczesna FIFA, ale jak pamięć mnie mnie myli, były to wstępnie prerenderowane scenki, które czasami się powtarzały - i to gdy moja "kariera" trwała kilka spotkań, bo dłużej sensu grać nie było, wiec baza filmików obszerna nie była.
  21. Nosferatu. Czy światu potrzebna była kolejna adaptacja absolutnego klasyka grozy? W wykonaniu Eggersa - oczywiście, że tak. Mistrz w swoim fachu i to mistrzostwo widać w każdej scenie. Cudowny wizualnie, gęsty jak zimny budyń, ponury jak Katowice nocą. Style over substance na pełnej. Wyciąga z tej historii 101%.
  22. Napędzany historią crossover puzzlo-platformera 2.5D z puzzlo-przygodówką FPP. Trevor Hills, szaraczek z wielkiego miasta - tytułowej Arkadii - pewnego dnia dowiaduje się, że jego życie to taki Truman Show - tylko razy 1000. W ucieczce z tej telewizyjnej utopii pomagać mu będzie organizacja walcząca na rzecz uwolnienia mieszkańców tegoż miasta. Long story short. Prosty gameplay, nie jest tu wymagana zręczność jak z Super Meat Boya i nie ma tu zagadek jak z pierwszego Silent Hilla. I tak w sumie jakby gra cały czas toczyła się w jednej konwencji, to trochę nuda, ale no mamy te gameplayowe przeskoki, więc jest ok. Raz tak, raz srak. NO ALE! Nie (tylko) o gameplay tu chodzi. Napisałem, że jest napędzana historią (story-driven z angielska). "Napędzana" to w sumie niedopowiedzenie takie. Ona historią ZAPIERDALA! Najlepsze plot twisty od lat i najbardziej satysfakcjonujące zakończenie również od lat? Oczywiście. Pacing? Idealny. Sympatyczni bohaterowie w typie average Joe? Są. Villain? A kto w tej historii jest prawdziwym złoczyńcą, oto jest pytanie - możecie zagłosować w aplikacji American Arcadia Live
  23. @Ryszawy Od dwójki włącznie i w górę naprawdę dają radę nawet jak na dzisiejsze standardy, a Reach to w ogóle super jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...