Skocz do zawartości

Zas

Użytkownik
  • Postów

    517
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zas

  1. Dobrze, że chociaż na dwóch ostatnich jakieś ładne postaci
  2. Przesada, ta firma z Saint Louis robiła wcześniej specjalnie herbatki dla wielu innych gier.
  3. Przyznam się, że nie znam uniwersum, nie oglądałem też żadnego walkthrough, na którym mógłbym prześledzić dłuższy fragment gry, ale przyglądałem się urywkom dialogów pokazanym w kilku materiałach takich jak ten wyżej i... czy ja odnoszę słuszne wrażenie, że to jakiś koszmarny, rozwleczony, a w dodatku tłumaczony maszynowo (to już chyba potwierdzone) bełkot? Tak tak, zdania wyjęte z kontekstu - ale nawet pomijając treść, to jest jeszcze coś takiego jak styl, flow, czy wreszcie różnorodność opcji dialogowych. Nie wiem czy Arkadikus i inny uprawia cherry picking, ale widzę na jego filmie, że praktycznie za każdym razem dostępne kwestie są bełkotliwe, mętne i albo nie stanowią żadnej odpowiedzi na usłyszaną wcześniej wypowiedź, żadnej polemiki, tworząc bardziej monolog, albo sprowadzają się do jednej i tej samej postawy wyrażonej innymi słowami. Jasne, czasem widać skupienie na określonym aspekcie sytuacji, takie dialogi też zdarzają się w grach RPG, i mogą popychać rozmowę w różnych kierunkach, no ale ogólnie wygląda to słabo... a przede wszystkim jednak fatalnie brzmi. Nie wiem, co mi to przypomina. Marne MMO? Gry typu Kingodms of Amalur? Stare, grafomańskie, przegadane RPG-i typu Baldur's Gate? (pisarstwo w tego typu grach poszło jednak do przodu, trzeba to przyznać - nawet, jeśli nie kocha się orków z OwlCat). Wiem, że fantasy rządzi się swoimi prawami, zwłaszcza naiwne high-fantasy, ale jak przeglądam losowe zrzuty z dialogami z The Outer Worlds, to oczywiście trafiam na różne fragmenty i różny poziom - i zdaję sobie sprawę, że coś pozornie słabego lub bez sensu może mieć sens jako część większej całości - ale takiego uczucia krindżu jednak nie mam. Oczywiście mogę się mylić, bo widać nawet na filmie wyżej także bardziej udane i różnorodne dialogi, pytanie tylko, jak te mniej udane rzutują na całość...
  4. O jeżu, jakie głupotki o tych ścigałkach u kolegi VRomana Gram na 32" VA w 80-100 FPS zależnie od gry i oczywiście jest w pytę, bo... to lubię, od dziecka mnie to ciągnęło, od dziecka kręciły mnie ścigałki i je kochałem, najpierw arcade, potem coraz bardziej poważne. Nie trzeba do tego kosmicznego sprzętu. Czego trzeba? A tu się przyznam bez bicia, że nie wiem , nie wiem czemu popularność tych prostszych ścigałek tak spadła, bo i GRID-y, i taki Wreckfest, to przecież dobra zabawa. Może po prostu dzieciaki się zmieniają, może auta nie są dla nich tak magiczne jak dla millenialsów? Za to symulacje w pewnym sensie przeżywają złoty wiek, choć tutaj masę rzeczy psuje irracjonalny elitaryzm sprzętowy (wiadomo, DD to nie paski, a zębatki Logi nadają się na hasiok, postęp powinien być itp, natomiast nie trzeba mieć ful-load cell z bass shakerami, buttkickerów i 3x zakrzywionego OLED-a, by się dobrze bawić) czy wojenki między fanami określonych produkcji czasem IMHO idące zbyt daleko... no ale tak czy inaczej gry sobie radzą, niektóre żyją latami, a nawet przeżywają drugą młodość jak AMS2.
  5. A ja się mocno ekscytuję, bo wygląda to na miodny, stylowy slasher, a nie kolejny pieprzony soulslike.
  6. Nie mam takich gatunków, od lat gram w te same i tych samych od dawna nienawidzę
  7. Jezus Maria, wam się jeszcze chce?! Takie bezrobocie w IT czy o co chodzi? Nie lepiej się położyć i patrzeć w sufit? Na pewno przyjemniej i bardziej pożytecznie. Było już o kolejnym sukcesie Veilguard, które w marcu ląduje we wszystkich trzech tierach PS Plus?
  8. Jeśli od dawna już gry nie są twoim hobby, bo jesteś zarobionym panem około pięćdziesiątki u szczytu kariery, planującym powoli emeryturę i posyłającym dzieci na studia - to faktycznie, nie jesteś targetem, bo targetem gier są nadal gracze.
  9. Gdyby Forespoken miało lepszą fabułę i główną bohaterkę? Tak, prawdopodobnie byłoby lepsze i znacznie lepiej przyjęte przez graczy, bo walka jest bardzo dobrze zrealizowana, podobnie efekty specjalne, ogólnie poruszanie się, z rzeczy technicznych leżała tam głównie optymalizacja i projekty oraz wygląd otoczenia. Widzisz, uważasz że jako jedyny dostrzegasz niuanse, tymczasem rzeczywistość jest bardziej skomlikowana. I tak i nie, bo SW to zawszy byłą luźna opowieść i bajka w kosmosie. Co akurat Outlaws mogło dobrze uchwycić, gdyby nie fatalny stan techniczny, fatalnie wykonany gameplay... ale też infantylna główna bohaterka, obsadzenie większości ról silnymi kobietami oraz ogólnie marne pisarstwo, a nad tymi aspektami czuwali konsultanci DEI. Mają różne problemy, i bez względu na to, czy chcesz to przyjąć do wiadomości czy nie, część z nich ma problemy nie z powodu samego stanu technicznego czy projektu rozgrywki, ale także z powodu celowo nadanej stylistyki, określonej kreacji świata i bohaterów, a wszystko to - nierzadko łącznie z problemami technicznymi - wynika z powierzenia zarządzania projektem czy konsultacji nad projektem niekompetentnym aktywistom, dlatego, że także modna ideologia/ruch społeczny. Cóż, kiedyś nowe nurty, ideologie itp. promowali najlepsi, nawet socralizmem ubabrało się sporo wybitnych artystów... Ktoś powie - to nawet lepiej, że teraz "sztukę politycznie zaangażowaną" przejęły miernoty... no ale IMHO nigdy nie jest dobrze, gdy sztukę tworzą miernoty, a sztukę użytkową - nieudolni rzemieślnicy. Nawet tę z drugiej strony barykady. Bo potem od krindżu zęby bolą.
  10. Gordon - Problem w tym, że negowałeś oczywiste przykłady niszczącego wpływu DEI, które te filmiki też przedstawiają jako prawdziwe, i sugerowałeś, że chodzi tylko o jakość gier, podczas gdy okazuje się, że nie chodzi tylko o nią, bo tak jak dobra fabuła czy atmosfera może kompensować kiepską resztę, tak ideologiczne walenie cepem czy marne pisarstwo potrafią położyć nawet poprawny technicznie projekt... obejrzyj może do końca to, co wrzuciłeś Anyway, ogólna uwaga będzie taka - widzę, że rzucanie grochem o ścianę jednak nic nie dało, także wszystkim wyżej proponowałbym dać sobie siana, bo do żadnego zbliżenia ani zrozumienia stanowisk tu nie dojdzie
  11. Gordon jakieś filmy wrzuca zamiast linku do artykułu? Co wy mu zrobiliście? W dodatku filmy, gdzie DEI jest obwiniane o celowe niszczenie gier, i które dowodzą, że faktycznie gracze nie mają nic do kobiet, mają za to wiele do gier i bohaterów napisanych źle pod wpływem konsultacji z firmami takimi jak SBI czy RASISTOWSKIE Black Girl Gamers, za to nawet średnim grom, ale stylowym i z fajnymi bohaterami czy historią mogą sporo wybaczyć (więc nie zawsze jest tak, że gracze po prostu nie lubią słabych gier - dodałbym tylko, że jednak wiele też zależy od stopnia zacofania i zepsucia danej gry, bo nie zawsze kilka plusów zrównoważy morze minusów)? Ale się porobiło...
  12. Ależ wyparcie, nagle każda szokująca wypowiedź administracji USA, przede wszystkim w kontekście tego, że sami uczepieni jesteśmy amerykańskiej spódnicy, to jakaś część niesamowitego dyplomatycznego napoleońskiego planu, Trump nowym Cezarem, Napoleonem i Aleksandrem Wielkim w jednej osobie . Cała prawica niczym trzy małpki, a na Ukrainie każdy już postawił krzyżyk i w sumie to nie wiadomo o co był ten cały ambaras, bo to żadni tam nasi bracia, przywrócenie rosji do pozycji mocarstwa równorzędnego USA jest OK, a Merkel to chyba miała rację po prostu robiąc deal na ruskim gazie, a nie oglądając się na jakieś słowiańskie uprzedzenia i urojone obawy. Россия - священная наша держава, Россия - любимая наша страна!
  13. To co w stopce - czyli niestety na kablu, do tego nie zwracam uwagi na klik i lubię dużo przycisków Tu akurat nic nie doradzę, bo to temat rzeka. Pytaj najlepiej na jakimś myszkowym Redditcie
  14. Mam nadzieję, że to będzie jednak zwykły slasher na jaki wygląda, bo zapowiada się kapitalnie.
  15. Dokładnie, nic nie wiadomo i sprawia jakieś takie niejednoznaczne wrażenie. Ale tematyka, setting, gatunek - single player TPP... Trzeba obserwować, co dalej.
  16. Heh, ja przez swoje pierwsze lata z PC tak pisałem, nie wiedziałem, że można prawym altem
  17. Ja tego softu nie lubię za "ergonomię", ale nie miałem problemów ani z myszą, ani obecnie z klawiaturą na Windows 10. G515 jest genialna, nieco cichsza od mojego PureWritera na redach (inny klik, inna wysokość dźwięku z uwagi na wyciszenie). Także naprawdę mocno polecam, fajny, dobrze wykonany sprzęt (m.in nakładki PBT) w świetnej cenie. Nie wiem tylko, czy są jakieś jazdy z bezprzewodową, mam na kablu. BTW - jak nie używasz makr itp. to możesz zapisać jeden profil oświetlenia w pamięci i usunąć GHUB z autostartu. Sam tak zrobiłem.
  18. Czyli na moim sprzęcie nadal nie ma sensu próbować drugiego podejścia do jedynki, nawet jak znowu się trafi za grosze
  19. To by akurat w niczym nie pomogło. Trzeba do tej wody dodać coś, żeby zżółknął.
  20. Akurat sam wygląd to raczej nie kwestia silnika, tylko projektu assetów i skilla grafików. Natomiast łatwo sobie wyobrazić, jakby to działało na UE5 Troche wam zazdroszczę, że potraficie się wkręcić w to monotonne, pełne dłużyzn, zalatujące immersive-simem, symulatorem praczki i giermka czeskie drewno - też bym sobie na widoczki popatrzył, a wygląda na to, że na low-medium w 1080p z DLSS Balanced nawet na moim sprzęcie byłoby to wykonalne. BTW - czy jedyny sposób na zarobek to zostanie złodziejem? Trochę to słabe, ale w jedynce było chyba podobnie - tu jednak moim zdaniem balans trochę leży, można odnieść wrażenie, że tylko kradzieje mieli w średnich wiekach z górki i mogli do czegoś dojść.
  21. Czyli jednak CryEngine nadal wykłada się na dużej liczbie NPC? Ale dlaczego tylko w walce? Kutna Hora chyba działa dobrze, a przecież ludzi tam na ulicach sporo... chociaż fakt, pewnie wciąż nie w takim zagęszczeniu. Czeski faktycznie jest mocno "bekowy", dopóki się człowiek z nim nie osłucha, ale tak czy inaczej nie ma szans, by nie trafić na coś, co brzmi komicznie. Jak zaczynałem słuchać piosenek Nohavicy, to było ciężko - teraz reaguję już na czeski nieco inaczej, a nawet trochę polubiłem tę jego miękkość - niestety czasem wciąż mam wrażenie, że słowa nie pasują do kontekstu albo burzą klimat. Nie wiem, czy podjąłbym się ogrywania takiej produkcji po czesku.
  22. To akurat wiadomo z licznych zapowiedzi. Na początku Yasuke służy Nobunadze, który chce pod swoim panowaniem zjednoczyć cały kraj i zaprowadzić idealny porządek. Niestety - jak to już mają czarni w zwyczaju - nasz bohater zdradza swojego pana i dołącza do wywrotowców, bandytów i morderców - czyli asasynów.
  23. To w Stanach nie można od 15 lat? A u nas we wschodniej Europie można! A no tak, pokazywać nie można (choć nie wiem jak w Czesky Republyce), ale czy gra to technicznie to samo co pornografia? Niekoniecznie, bo postać jest przecież fikcyjna. To jest faktycznie element głupiej wojenki i czepianie się na siłę - piętnastolatek napi...a się na miecze, bo takie średniowieczne realia? Fine. Piętnastolatek (a w poprzedniej części chyba nawet młodszy) ugania się za panienkami/eksperymentuje z kolegą - olaboga!
  24. IMHO mocno na wyrost, ale grałem tylko w demo - rozgrywka wygląda zupełnie inaczej, bardzo mocno skillowa, bardzo mało taktyczna. Tzn. ja wiem, że w FEAR też trzeba było umieć w strzelanki, przeciwnicy byli mocni i przede wszystkim sprytni, a walka z kilkoma wymagała sprawności, przemieszczania się, celnego trafiania i użycia spowolnienia - ale przynajmniej w demie cały czas przeciwników było więcej, na znacznie bliższym dystansie, bez możliwości zasadzki/zajścia z flanki, z masą rushowania na naszą pozycję... Ale są i tacy, którzy się z powyższym opisem nie zgodzą i będą polecać. IMHO Trepang ma się tak do FEAR, jak DOOM 2016 do DOOM Eternal.
  25. Stjepan - cóż za doskonały kondensat teorii spiskowych! ...nie miałem pojęcia, że gość jest takim szurem. Swoją drogą - on się chyba zgadza, że cała ta inżynieria społeczna jest niezbędna, bo tylko depopulacja może nas uratować w obliczu zmian klimatu i kurczących się zasobów... no to w czym problem? A może ta dystopia ostatecznie okaże się fajna? Huel z robali w 500 smakach i brak problemów z nadwagą, wyewoluowanie za pomocą inżynierii genetycznej do jednopłciowego gatunku na wzór Asari (wszyscy ładni i każdy z każdym może cimcirimci!), Neuralink podnoszący, a nie obniżający inteligencję, populacja zmniejszona o połowę, by zachować Ziemię dla kolejnych pokoleń tysiące lat do przodu... Apeluję z tego miejsca - dajmy Iluminatom i Jaszczuroludziom szansę! Koniec hejtowania woke w grach. Woke nas wyzwoli!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...