Skocz do zawartości

Bono_UG

Użytkownik
  • Postów

    459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bono_UG

  1. Będą? Czy coś przespałeś? Tu nie ma się co zastanawiać czy będzie czy nie, to już działa w mniejszej lub większej skali. Profilowanie ludzi to przecież główne działy FB, Googla, Amazona i podobnych, czemu nie mieliby użyć lepszych algorytmów? Z pustego się nie naleje. Możesz wziąć sąsiednie piksle i coś próbować z tego uśrednić, można próbować wykrywać linie i coś dorysować z predykcji. Nawet mając bazę danych i dobrze wyuczone wzorce, SI będzie domalowywać z tyłka, co tam najbardziej będzie do tych wzorców pasować. Czasem trafi idealnie, czasem kiesko, a czasem zupełnie się pomyli. Będzie to na pewno wyglądać dużo lepiej niż w starych algorytmach, ale to nadal nie będzie odtworzenie oryginału.
  2. Gdańsk już ma -> "Żarnowiec". Ale generalnie zgadzam się, większość kraju nie nadaje się na takie zbiorniki, do tego nie jest to tania technologia.
  3. Energetyka wodorowa, to na razie mało opłacalny kierunek i nie liczyłbym na komercjalizację w najbliższym czasie. Jednak fajnie, ze coś testują i próbują. Owszem SM42 w wydaniu wodorowym całkiem nieźle wygląda. Szynobus jak szynobus, w zasadzie prawie nie do poznania czy elektryczny, spalinowy, wodorowy. Ciekawe jak w Gdańsku przetrwają zimę autobusy wodorowe. Na razie jest tak średnio z awaryjnością stacji tankowania i muszą jeździć do Gdyni... No tak, bo elektrownie węglowe odpadów nie produkują (w tym radioaktywnych), bo elektrownie wodne środowiska nie degradują, bo wiatraki są wieczne i można je łatwo przerobić (materiał łopat), bo panele nie kończą jako elektro-śmieci i da się je łatwo przetworzyć. Zejdź na ziemię, nie ma zupełnie czystej technologii wytwarzania (czy raczej konwersji) energii. Są tylko mniej lub bardziej brudne. Dobrze zrobiony atom jest jednym z czystszych, mimo że odpady są faktycznie paskudne, to nie ma ich wcale tak dużo. Dodatkowo są technologie pozwalające takie paliwo przepalać dalej (nie wiem czy jest już jakaś komercyjna elektrownia), stosując kilka takich etapów można zejść do całkiem bezpiecznych pierwiastków. Poważnych wypadków z elektrowniami mieliśmy 2, z czego Fukushima mimo rozwalenia kilku reaktorów nie była aż tak dotkliwa. Najpoważniejsze awarie i skutki były w przemyśle chemicznym. To ile codziennie cieknie z takich zakładów, czy z kopalni, to pewnie kilka Czarnobyli i Fukushim nie starczy. A Niemcy, tak są tępi i teraz czują skutki szybkiego wycofania się z atomu, zaprzestania rozwijania tego segmentu energetyki. To nie była decyzja ekonomiczna (no dobra częściowo tak), związana z bezpieczeństwem, czy dbałością o środowisko. To była przede wszystkim decyzja polityczna, w tym przez naciski "zielonych" opłacanych z Rosji. Odnośnie ekonomii, to przede wszystkim liczyli, że będą europejskim dystrybutorem gazu, ale się przeliczyli. Na pewno też rolę odegrał wiek reaktorów, które trzeba by modernizować czy po prostu wybudować nowe, a stare rozebrać. Tak jeszcze dla przypomnienia, w Polsce działa reaktor od wielu lat, zaraz stuknie mu 50 lat od pierwszego uzyskania stanu krytycznego. Bez niego byłoby kiepsko z radioizotopami potrzebnymi w diagnozie i leczeniu. Rozumiem, że mamy się go pozbyć?
  4. Teraz spojrzałem na dysk w pracy. Jakiś Samsung nvme i ze smarta wynika, że ma 311h i 201 włączeń, a średnio działa 8h dziennie. Przesiadałem się na ten komputer jakoś z rok temu.
  5. Co to za dyski? Niektóre ssd miały jakieś babolce w oprogramowaniu i krzywo zliczały godziny. Może też być tak, że dysk się często usypia.
  6. Bono_UG

    Bicie rekordu

    Chcesz powtórkę? Co o przypomina, że trzeba jakoś zarchiwizować PW, mam tam masę haków na ludzi
  7. Bono_UG

    Bicie rekordu

    Najważniejsza sprawa, czy tu się posty nabijają?
  8. Czytając co się czasem wyprawia przy aktualizacjach windowsa Szyfrowanie danych ostatnio mniej medialne lub faktycznie rzadsze, ale nadal się trafia. Osobiście nie miałem lub nie pamiętam takich błędów (nie licząc źle odmontowanych penów). Ale przykład gdzie zapchana macierz i błąd w systemie zaorał dane znam. Sam też kiedyś uwaliłem raid 10, jak się spieszyłem z analizą co jest nie tak i wymianą dysków. Coś tam bios krzyczał, ale override, override, override i poszło dalej, potem się zorientowałem, że macierz się zaczęła odbudowywać z nowych pustych dysków Także podchodzę ostrożnie do tematu macierzy i bardziej jako zachowanie ciągłości pracy niż zabezpieczenie danych.
  9. Spróbuj jechać 15-20km/h, zamiast rozpędzać się z gazem w podłodze
  10. Nawet światłowód nic nie zmienia, skoro większość serwerów ma lejek. Warto też przejrzeć jakie ma się nośniki danych wokół siebie. Telefon, aparat, kamerka, mają chociaż prawdziwe usb3? A jeśli nawet, to jak szybka karta pamięci w nich siedzi? Sprzęt niby coraz szybszy, ale i tak zawsze gdzieś się trafia na ścianę.
  11. Problem w tym, że raid 1, 5, 6 zabezpieczy tylko przed awarią sprzętową. Wszelkie błędy użytkownika, systemu operacyjnego, systemu plików, złośliwe oprogramowanie, będzie się pięknie replikowało na wszystkie dyski w macierzy.
  12. Kłóciłbym się
  13. Agnes miała możliwość zgaszenia tego czy innego i tą klasę propagować. Z tego co kojarzę, to w grę weszło po prostu życie, ważniejsze sprawy na głowie niż spamowanie na forum. Było inaczej, bo inni ludzie się udzielali. Była też inna ogólna kultura w interniecie, bo jednak ludzie przychodzący na forum bardziej respektowali starszych użytkowników, coś do siebie brali jak zostali zgaszeni. Teraz w sieci rządzą pokolenia wychowane w większej wolności, mniej się przejmują kto jest kim, mają mniejszy respekt do innych, większe oczekiwania, że im się należy. Można też to zrzucić na ogólną powszechność dostępu do sieci, mniejszą elitarność. No ale trzeba też pamiętać, że jednak konflikty były, tematy zapalne były i skakanie do gardeł też. Nie darmo w pewnym momencie tematy religijne były wywalane praktycznie z marszu. Polityczne też leciały w śmieci, dopóki nie powstał zbiorczy. W sprzęcie też nie było lekko i nie raz bywały wojenki intel vs amd, nvidia vs ati itp. Nom, sam czuję jak mocno się sprzętowo zlaicyzowałem. Teraz bardziej się liczy bezproblemowe działanie, niż wyciskanie co się da ze sprzętu. Poza tym komputery obecnie są na tyle wydajne, że nie ma już takiej podniety jak wejście AGP, PCIe, usb3, czy w końcu ssd i nvme. Nie ma tak dużych skoków wydajności między kolejnymi generacjami.
  14. Bono_UG

    Bicie rekordu

    spam
  15. Ja akurat trafiłem na samą końcówkę. Chciałem poszukać czy nie ma jakichś maili z rejestracji na pc.com.pl, a trafiłem na takiego kwiatka od wykładowcy: Aż muszę poszukać, co to był za problem
  16. Bloczek z cytatami do wklejenia i strzałka powrotu na górę strony się nakładają. Strzałka powrotu zasłania x kasowania zgromadzonych cytatów.
  17. Nigdy na jedną klatkę nie przypada więcej niż jeden odczyt matrycy. Problem z rolling shutter, to naświetlanie i czytanie matrycy na raty, a nie jednocześnie całej. Problem istniał już w czasach kliszy, nie jest przypadłością fotografii cyfrowej. Po prostu jeżeli przysłona składa się z dwóch kurtyn, to one mają jakąś prędkość poruszania się. Im wolniejsze, tym efekt silniejszy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Migawka Dłuższe czasy naświetlania pomagają z pasami od migoczącego światła, choć trzeba tutaj pamiętać o poprawnym zsynchronizowaniu, tak żeby zawsze złapać pełne cykle świecenia. Przy filmowaniu nie wiem czy tutaj nie dojdzie jeszcze efekt nierównego naświetlenie kolejnych klatek - do przećwiczenia. Przy szybko poruszających się obiektach może jedynie zamaskować skrzywienie, bo się po prostu obraz rozmyje. Dobrze pamiętam, że to seria GH?
  18. Ciężko nie przeżyć wszystkich jak się było przy narodzinach Laba, choć nie rejestrowałem się od razu. Trzeba by rzucić hasło pc.com.pl i zobaczyć jakie dinozaury wyjdą A pamięć nie taka dobra, żeby rzucać nickami. Jak zobaczę to część kojarzę.
  19. Niekoniecznie, kwestia jak ten wiatr się rozkłada w całym kraju. Przypadki, że nigdzie nie wieje są raczej rzadkie, a tak zawsze jakaś część będzie produkować. Tanio nie będzie, bo w takiej sytuacji, żeby mieć gwarantowane powiedzmy 10GW, to pewnie trzeba nadmiarowo zainstalować około 30GW.
  20. Się nie dziwię, bo jeżeli dobrze pamiętam projekt, to ten zbiornik niewiele zabezpieczy przed powodziami. https://www.openstreetmap.org/#map=16/50.30049/16.54348 Czyli oba zbiorniki są w dolinie powyżej Bystrzycy Kłodzkiej, na może jednym z większych dopływów Nysy, ale na odcinku, który jeszcze wszystkich odnóg nie zebrał. Powodzie w Kotlinie przede wszystkim powoduje Nysa Kłodzka, a już na wysokości Bystrzycy ma sporą objętość. Zbiornik górny takiej elektrowni jest szyty na miarę, może z jakimś zapasem na przyszłość. Dolny tak samo, chyba że specjalnie zaprojektują jego podwójną rolę. Jest jeszcze problem czym taką elektrownię zasilać w fazie pompowania. W Kotlinie nie ma żadnej elektrowni lub są to jakieś bardzo małe jednostki. Wątpię też, żeby prywatne panele miały łączną moc na poziomie możliwości takiej elektrowni. To oznacza potrzebę ciągnięcia prądu z innych rejonów. Najbliższa duża elektrownia, to zdaje się Opole. Problem w tym, że żadna sensowna linia od niej do Bystrzycy nie idzie. Najbliżej jest 220kV w Ząbkowicach (o ile mapa nie kłamie https://ebin.josm.pl/electricity/#5/51.44/20.15 ). Są już jakiekolwiek projekty? Jeżeli elektrownia ma być gotowa w 2030, to powinny już trwać prace wstępne w terenie, żeby sieć energetyczna była gotowa. Przecież postawienie linii, podstacji itp. to nie jest rok czy dwa. FSRU w Gdańsku? Obecnie trwa wycinka lasu w Górkach Zachodnich pod budowę gazociągu. Rozbudowa terminala kontenerowego w Gdańsku zdaje się, że na finiszu. Możliwość przeładunkowa ma wzrosnąć ponad dwukrotnie. Może to nie są jakieś ogromne inwestycje, na skalę całego kraju, ale mimo wszystko nie są też małe i marginalne.
  21. Może i tak. Nie zawsze to widać, ale u mnie na tyle często, że zwróciłem uwagę. A takie inne pytanie. Czy są tutaj jakieś ograniczenia na rozmiary załączników, rozdzielczość obrazów, kB? Jeżeli rozkręca się jakieś tematy worklogi, to nie będzie problemu z miejscem na dyskach?
  22. Już starożytni filmowcy doszli do takich proporcji Kwestia balansu między płynnością obrazu, a brakiem rozmycia. Jeżeli w obecnym sprzęcie masz możliwość ustawienia czasu w filmach, to porównaj sobie jak wygląda przy czasie zgodnym z kl/s, połowę krótszym i jakoś sporo krótszym (np. 1/500 jak warunki pozwolą). Im krótszy czas naświetlania, tym dłuższe przerwy, brak obrazu między klatkami. Obraz będzie ostrzejszy, ale mniej płynny. Przy 60kl/s jest to mniej widoczne, ale przy 30 na starym aparacie już mi to dosyć mocno doskwierało w słoneczny dzień i szybko poruszających się obiektach. Prawdopodobnie większość nie będzie miała równej 1/120. Ciężko mi powiedzieć dlaczego, może jakieś kwestie historyczne, może tak się rozkłada skala EV. Niemniej nie sądzą, żeby to była różnica, o którą trzeba się bić. To trochę słabo, ale może mają wejście zasilania i tak dałoby radę? Ewentualnie mogą jednocześnie pracować i ładować się.
  23. Obecny niebieski zdecydowanie lepszy, wpasowuje się ogólny schemat. Bez paska postępu też lepiej.
  24. No ja bym klocków olejem do hamulców nie tykał Wystarczą mi już dwa przypadki zalania: - serwisant dupa upaparał zacisk i potem spłynęło na klocki (też kiepskie) - Alfine 11 się zesikała i oblała tarczę Przy zmianie klocków tłoczki rozpycham po prostu śrubokrętem, kalecząc stare klocki, bo i tak idą do wywalenia. Czasem jak muszę z innego powodu, to wyjmuję klocki i też śrubokrętem, ale nie końcówką a dalszą częścią pokrytą izolacją. Po prostu przekładam przez zacisk i potem pcham z obu stron. A odnośnie nierównej pracy, to w SLX tego nie zauważyłem, ale też się jakoś mocniej nie przyglądałem. W MT500 owszem był problem, ale tu są tłoczki stalowe (?) a nie ceramiczne. Nierówne zużycie to może też być problem tarcz. Np. RT66 tylko z jednej strony są szlifowane/cięte, z drugiej obłe na krawędziach, więc mniej tną klocki. Generalnie wszystkie Shimano produkcji chińskiej są takie sobie. Mów za siebie. ~195cm@70kg ale nie pałera z tego powodu nie mam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...