lesiu155
Użytkownik-
Postów
328 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez lesiu155
-
To pewnie i u mnie jest tak samo, świeżo nabita klima i jak dłużej pochodzi to przestaje chłodzić, a gdy włączam nawiew na szybę (ten na maksa) to dziwnie to wszystko pracuje, wystarczy na klika minut wyłączyć sprężarkę i wszystko wraca do normy, zastanawiałem się, co może być przyczyną.
-
Ja wczoraj zaglądam pod maskę i szukam tego regulatora ciśnienia i czujnika ciśnienia paliwa, patrzę, a na łączeniu węża od ICka do klapy gaszącej mokro, patrzę na miejsce, gdzie jest elektronika klapy gaszącej - mokro. Psiakrew, szukam turbiny. Poleci ktoś jakiś zakład regenerujący? Nie będę się pchał w nowe bo to bez sensu, wkładać hybrydę tak samo - 2k za turbo przy wartości samochodu circa 8k. Regenerowane nie są drogie jak patrzyłem. Tylko co wejdę w opinie na googlu to u każdego jakieś fakapy, a wyciągać i wozić do regeneracji na miejscu mi się nie chce, wolę zamówić i odesłać swoją bez ruszania dupy. Koras będzie w porządku? Najmniej negatywnych opinii w ostatnim czasie. Ponadto lampy są już dojechane (chyba) - założone ledy rok czy dwa temu i jak się zmierzcha to NIC nie widać, strach jeździć. Jeszcze zrobię dzisiaj test, wsadzę ledy do Vectry teściowej, sobie zwykłe H7 założę ale nie wróżę nic dobrego. A miałem ten dach robić w końcu u siebie
-
Ja piłem do jednego takiego
-
Rozumiem, że niemiec to feng shui, zen i medytuje w trakcie drogi, a jak ktoś napierda*a długimi to się uśmiecha i jeszcze mu macha na do widzenia... Żaden nerw nawet nie drgnie. Ja przynajmniej takiemu idiocie nie hamuję przed maską, ale niech się wali i poczeka.
-
Da się, jest indeks (Y) i znalazłem, że do BMW M8 znajdziesz opony z tym indeksem - Pirelli P Zero i Kumho Ecsta Sport S https://www.reifen-richtig-billig.de/de-de/28535-r20-104y-pirelli-p-zero-pz4-sport-8019227319507 @ITHardwareGPT Jesteś w stanie znaleźć w polskich sklepach opony o rozmiarze 275/35 R20 i 285/35 R 20 z indeksem prędkości (Y)?
-
To to był właśnie mój casus, o którym pisałem, wyprzedałem mając 130 na tempomacie, czyli realnie 126 jakieś. Gościu za mną pojawił się znikąd i jeszcze mi długimi zaczął walić. Mogłem przyspieszyć ale jak ktoś mi po buracku zaczyna walić długimi to mi się też agresor trochę włącza (tyle, że zaczynam bluzgać pod nosem żeby się wyładować) więc po prostu swoim tempem dokończyłem wyprzedanie (a już byłem na równo z gościem, jak tamten się pojawił) i mu zjechałem. Lewy pusty za nim, przede mną rosło jakieś auto to zaraz za nim wróciłem na lewy, a ten mi zaczął hamować...
-
Ja jebe, to ja miałem prawie identyczną sytuację tylko ja musiałem na pas zieleni przez debila spier.... to cud, że akurat tam był, bo parę kilometrów dalej już musiałbym walić w gościa albo bandy. Filmik z kamery mam na płytce nagrany ale jak na policję to zaniosłem to usłyszałem, że muszę z tym do centrum wawy jechać bo tam jest wydział drogowy. I już odpuściłem, minęły prawie dwa lata od tego wydarzenia, pewnie przedawnione.
-
W tym terminie to Kanary tylko lot dosyć długi
-
Co jakiś czas na FB pojawiają mi się grupki Porsche, a tam posty, że coś znowu choinka na blacie, strasznie dużo tych postów
-
Dzięki ☺️
-
1.9 tylko Ty Danny miałeś chyba 150 koni, nie? U mnie 120@155 Nie wiem jak u mnie jest, kiedy się turbo załącza, zależy też od biegu, 2,3 to się zbiera momentalnie od dołu, im wyższy bieg tym wyżej trzeba kręcić. Ale te 1,8k rpm to już zaczyna czuć, że dmucha. Prawdę mówiąc robię się leniwy coraz bardziej a tak serio to mi to wszystko jedno co za skrzynia tak naprawdę, łopatkami też można kontrolować a we współczesnych coraz rzadziej manuala uświadczysz, a w tym, co mam na oku to już w ogóle nie ma
-
Se kupie, mam jeszcze 2 lata na zmianę zanim mnie sct przyciśnie, może do tej pory uzbieram na coś sensownego Mi to osobiście nie przeszkadza, ot tttm i tyle. A że turbo już puszcza olej pomału no to cóż, lepiej nie będzie
-
Wiesz danny, była mowa o elastyczności, nie o redukcji mój to się na początku przydusi zanim złapie oddech, dopiero wichura się od 2k zaczyna
-
To wciśnij pedał gazu do podłogi w dieslu przy 1,5k rpm.
-
-
Czujniki do magistrali CR: 55185570 - tutaj widzę tylko Bosch, ew. Maxgear więc nie ma w czym wybierać 93185626 - ? Tutaj już sporo i rozstrzał cenowy jest spory, Berg? Tak pośrodku widzę Magneti Marelli albo 55207677 - bo widzę dwa numery i nie wiem który Wywala mi bład szyny CR więc oba czujniki wlecą nowe.
-
Każdy liczy według własnych potrzeb robota weryfikuje, jak ktoś ma fach w ręku to i na gównie da radę zrobić robotę jeśli musi/chce/lubi. Partacz zawsze będzie partaczem niezależnie od $$$ wpakowanych w sprzęt, bo to nie sprzęt robi robi robotę tylko człowiek. Co z tego, że ładnie potniesz płytki jak na podłodze będą fale dunaju, a fuga będzie przypominała rzygowiny.
-
Nie do końca się zgodzę. 1,20 to jeszcze nie jest niewiadomo jaki format. Dobra tarcza załatwia temat w 80%. Poza tym, nawet jeśli strzępi to tniesz z lekkim naddatkiem, zakładasz tarczę do szlifowania na flexa i ładnie da się to wyprowadzić. Trzeba tylko chcieć i trochę więcej czasu na to poświęcić. Ale pytanie, czy Rubi za 2k ojro faktycznie Ci tak 10x ładniej wytnie płytkę jak scheppach za kilkanaście stówek.
-
Mój teścio jest takim fachurą od wszystkiego. I robi dobrze, nie mogę powiedzieć. Ale pewnych rzeczy nie zrobi - swego czasu dał mu ktoś do zrobienia płytki hexagonalne, które się wcinają w panele. I po prostu jeździł na cięcie wodą paneli, żeby to było dobrze zrobione. Ale jeżdżenie z każdą jedną płytką to już grube przegięcie Ale już ledy to ja mu na robocie lutowałem bo "wzrok nie ten"
-
Wszystko zależy od skali. Jak chcesz robić wielkie płyty to i koszt sprzętu rośnie logarytmicznie, a nie liniowo, tak samo jeśli chodzi o jakość. Do płytek 1,20x60 wystarczy maszyna za kilka stówek plus flex i dobre tarcze. To o czym mowa. I taki fachura jak usłyszy płytki 2,60 to od razu powie nie bo nawet poprawnie tego nie ułoży. A ten co robi 2,60 to nie ma cen tego, co robi max 1,20 tylko x.... większe (tu wstaw mnożnik). No coś za coś, a każdy towar ma swojego klienta. Ja lubię popatrzeć na pracę stolarzy. I jest gościu ze stanów czy kanady na insta "dustylumberco" - jaki ma sprzęt i ile to kosztowało to się można tylko domyślać, nawet biorąc pod uwagę to, że na bank część ma za reklamę bo sporo reklamuje. Ale robota też jest konkretna.
-
Różnica jest taka, że raczej z góry było wiadomo, że Tusk raczej nikogo nie rozliczy, kiedy w kuluarach razem wódkę piją a pozew zbiorowy może przynieść efekt, a koszty są dużo mniejsze dla mnie aniżeli indywidualna sprawa.
-
Właśnie chodzi o te przepisy i błędną ich interpretację, gdzie powierzchnia pod ścianami działowymi była brana do metrażu mieszkania. U mnie wychodzi niecałe 17k więc gra warta świeczki ale temat chyba jeszcze za młody. Gdzieś nauczyć się muszą Na pewno dobrzy w marketing i pewnie nałapią klientów, a pozew zbiorowy jest lepszą opcją dla mnie. Ale właśnie chodzi o to, czy to jest w ogóle jakakolwiek szansa i sens w to się teraz pchać.
-
Nie pił za dużo* dopiero na koniec dnia sobie pozwalał.
-
Z polecenia też można trafić, ja miałem glazurnika z polecenia. Jedyne, co mogę o nim pozytywnego powiedzieć to to, że było tanio. No dobra, nie pił, to drugie. Przy okazji prawników - ktoś z rodziny mnie wkręcił w kancelarię NiK i zwrot kasy od dewelopera za metraż pod ścianami. Ja ich zbywam od jakiegoś miesiąca z odpowiedzią. Ktoś coś więcej wie na ten temat? Temat kuszący ale wiadomo, nikt gwarancji nie da, że się da odzyskać hajs.
-
Gratulacje!
