Skocz do zawartości

marko

Użytkownik
  • Postów

    1 198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marko

  1. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Bryła tak, kamery to jakiś żart.
  2. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Ostatnio spotkałem na drodze ioniq 6 z kamerami zamiast lusterek. No bardziej szkaradnych kamer do tej pory nie widziałem.
  3. U mnie różnica była / jest i na E5, i na E10. 0,5-1litr benzyny i jest to powtarzalne, także przy tej samej masie auta w dwie strony. Jednak nie zamierzam robić z tego afery.
  4. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    U mnie ze 128GB wolne mam 61. Z tym, że tak jak @Katystopej wszystko jest archiwizowane dalej. Ja akurat nie jestem zwolennikiem chmur publicznych. Mam swojego NASa z dostępem z zewnątrz. Media uploadują się automatycznie. A NAS robi codziennie kopię na dodatkowy dysk zewnętrzny. A żeby jeszcze bardziej było bezpiecznie, to NAS jest zasilony z UPSa, więc nie mam ryzyka utraty danych przy zaniku prądu Niby bzdura, ale jak przypadkiem wyrzuci RCD w mieszkaniu, to dyski są dalej zasilane i po 10minutach bez prądu następuje bezpieczne wyłączenie NASa
  5. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Ja absolutnie nie widzę potrzeby zmiany telefonu co 2-3lata, szczególnie tych topowych modeli. Sam mam Pixela 6 i nie widzę żadnej potrzeby zmiany, szczególnie jak widzę ceny nowych modeli. Jedynie gniazdo USB mi powoli umiera i będę kminił czy coś z tym robić czy kupić porządną ładowarkę bezprzewodową. Żonie kupiłem w lecie Pixela 7 Pro i też raczej zostanie z tym, aż się po prostu zepsuje. Co do kompów, mam 3 laptopy: służbowy, prywatny i mac pro. I jak mam coś poważniejszego do zrobienia, to i tak siadam przed PC'tem. Po prostu wygodniej. Do tego, jak to zawsze powtarzam, kompa sobie sam zdiagnozuję i naprawię. A mam wydać 10kafli na konkretnego laptopa i umrze mi to zaraz po gwarancji, wydam kolejne kilka kafli na naprawę i dostanę na to gwarancję 6 miesięcy, to... nie.
  6. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Ostatni Radeon u mnie to był bodajże RX6600. Mafia II czy GTA IV były niegrywalne. Nawet formata zrobiłem, bo już pomysłu nie miałem, dlaczego te mikroprzycięcia. Wrzuciłem z powrotem RTX'a - jak ręką odjął. Black screen też się zdarzał. No to zacząłem szukać w internecie, może trzeba jakąś łatkę. Niee, ten typ tak ma. Podziękowałem.
  7. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    A nie wpadłeś na to, że te jaja były zaklęte? w bajkach dokładnie tak postępują wiedźmy @Krzysiak sam jestem mega zrażony do Radeona. 3 podejścia miałem i zawsze jakieś problemy z softem czy dziwnymi spadkami wydajności.
  8. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    E? Sąd dzisiaj dał zielone światło dla restrukturyzacji. Spółka zniknie z giełdy Widzieliście Fiata Pandina? Pocket Size SUV
  9. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Ja swojego rtx 2060 kupiłem używkę za jakieś 250€, potem jak były te jazdy z cenami sprzedałem za 450€ od ręki, a rok później kupiłem znowu za 150€ Choć największa odklejka, której do tej pory nie rozumiem to były tylne satelity do kina domowego. Nowe kosztowały 199€ w sklepie SONY. Sprzedałem je po jakichś 5-latach za... 450€ w ciągu kilkunastu minut. Najlepsze, że nadal nie ogarniam o co chodzi z tymi cenami za nie, bo... kompletne zestawy Soundbar + Subwoofer+ te satelity szło wtedy używane kupić poniżej 400€, i te ogłoszenia wisiały tygodniami.
  10. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Akurat mój układ pokarmowy jest, póki co, pancerny. Oczywiście kiedyś niezdrowy tryb jedzenia wyjdzie bokiem, bo nie ma ludzi niezniszczalnych, ale ta diagnoza to mnie tak przekonała, że hej. Jeszcze pij piwo i nie zagryź czymś niezdrowym ... Przynajmniej wiem, że to nic poważnego, żebym musiał się przesadnie martwić. A na tym mi najbardziej zależało.. Jak patrzę na ceny GPU, to niestety komputer do gierek jest sprzętem dla entuzjastów. Swoje i7 14. Gen mam, bo chciałem, bez sensownego uzasadnienia. Ale wybulić lekko 2500zł na GPU nie jestem w stanie. W tamtym roku kupiłem thin clienta z miejscem na dedykowane GPU, wrzuciłem jakiegoś GF730, Windows XP, nakupiłem gierek z 2000-2005 i cieszę się jak małe dziecko. Proste odstresowywacze. Pograsz godzinkę w tygodniu, wrócisz tydzień później i wiesz co masz dalej robić, a nie kminisz co dalej, żeby nic nie przeoczyć
  11. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Cicho. Mogę mleko i piwo
  12. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    No ale to od gastrologa masz szlaban. Produkty mleczne są ciężkostrawne. Mnie boli gardło, a nie brzuch
  13. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Byłem u laryngologa, bo mnie już długo gardło boli. No i mam jakąś... dietę, bo może to jakiś reflux czy coś. No i dostałem kartkę, co wolno a czego nie wolno jeść i pić. No i takie podstawy jak nic smażonego, nic słodkiego, zasadniczo tylko chleb, ryż, ziemniaki, mleko i sałata. Czyli zdechnij z głodu. Z piciem podobnie, żadnej kawy, gazowanych rzeczy, wina, nawet soków (!). Za to mile widziane są: woda niegazowana, zielone herbatka, mleko i... piwo. No i jak ja mam być obiektywny?
  14. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    ja piszę o nieruchomościach, w których ludzie sami mieszkają, a nie pod wynajem. Pod wynajem wiadomo, że robisz jak najtaniej. Pierwsze mieszkanie akurat było robione pod wysoki standard i musiałem na wszystko uważać, tzn. drogie materiały, wykonanie jako tako Przed narodzinami dziecka zmieniliśmy mieszkanie na takie specjalnie pod wynajem, do tego parter. Mam wywalone na podłogi, bo są po prostu tanie i dziecko orze po nich jak wściekłe, a do tego nikomu nie przeszkadza, bo nie ma nikogo pod spodem. Wynajmujący też nie widzi problemu. Po prostu nie odzyskam kaucji. 60-80EUR za położenie m2 płytek bez materiału, to też oglądasz każdego euraka dokładniej. Srednia krajowa w DE, to 4300 brutto.
  15. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    @KrzysiakWiesz... 25 lat spędziłem w Polsce. Owszem, na pewno coś się zmieniło i nie mam świadomości tego. Choćby z tym prądem, byłem przekonany, że to działa. Z urzędami zmieniło się tyle, że sporo rzeczy załatwisz online. Urzędnicy na miejscu jak mieli wywalone, tak mają. Mam też świadomość, że moje posty tutaj wybrzmiewają jakbym przeszedł z piekła do nieba. Tyle, że nie o to tutaj chodzi, tylko o to, że pewne rzeczy mogą czy też powinny funkcjonować inaczej, a tak nie jest. Ja staram się wyciągać najlepsze cechy z obu krajów. Wiesz, za co ja jak i inni Polacy są doceniani w DE i innych krajach? Raz za pracowitość, ale przede wszystkim za myślenie przy pracy i znajdywanie rozwiązań. Piszesz, że Niemcy nie mają problemu zapłacić. A jednocześnie są skąpi. @GordonLameman uwierz, Niemcy potrafią na wiele rzeczy machnąć ręką. Ci młodzi już nie aż tak, ale mimo wszystko. Podstawowa różnica, to oni w przeciwieństwie do nas nie kładą aż takiego nacisku na własne 4 kąty, ale za to nie mają problemu szlajać się po restauracjach. A urlop za granicą, to wręcz obowiązek. Inna drabinka priorytetów to jest po prostu brak fachowców.
  16. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    No. Ja nie krytykuję, ja tylko stwierdzam fakty
  17. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Coś bym napisał, ale nie będę brnął w tę kupoburzę. Wystarczy tego tematu na kolejne pół roku U mamy był jeden sąsiad, co też tak jeździł. I była to ślepa uliczka na końcu miasta. Szybko został ustawiony do pionu, na chwilę obecną nikt z nim nie gada, ale jeździ też powoli BTW. jestem zwolennikiem nieoznakowanych fotoradarów. Bo tak byś zgłosił problem na policję, postawiliby budzik ze 2 razy, to by się samo uspokoiło. No ale kij ma dwa końce, bo oznakowanie dróg woła o pomstę i czasami serio niewiadomo, jakie jest ograniczenie prędkości
  18. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Nie wiem. Do mnie jak jeden sąsiad miał problem, to po prostu przyszedł i powiedział. A rozchodziło się o to, że parkowałem dwa auta na parkingu, a była niepisana zasada, że każdy parkuje tylko jedno auto w podwórzu, żeby każde mieszkanie miało jedno miejsce na auto. W Twoim przypadku, jestem świadomy, że niektórzy ludzie to beton i zamiast przeprosić to Cię zwyklinają, ale w tym momencie masz duże ryzyko wojenki sąsiedzkiej... Nie zaprzeczę. Bywam ciężki, jak jestem do czegoś przekonany
  19. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    A ja bym nie skorzystał, właśnie z kwestii ideowych. Scholz myśli, jak wyciągnąć branżę Automotive z kryzysu. Mówiąc otwarcie, kazali przestawić produkcję na BEV, producenci wpompowali kasę, a nikt tego nie kupuje. Jednocześnie Chiny budują kolejne statki, żeby wywozić własne BEV do Europy. Więc co trzeba zrobić? Wmówić ludziom, że auta dostaną za pół darmo. Byle się to sprzedało Tylko wiesz, że ciągle piszemy o sprawach powszechnie znanych? Każda nacja ma swoje przywary. Ja nie atakuję nikogo osobiście, wszędzie są wyjątki. Jednak jakby tych wyjątków było więcej, to by to zdecydowanie lepiej wyglądało. Nie uważam Niemiec za super kraj. Mają swoje problemy, które i mnie wkurzają i po prostu martwią. Choćby bezpieczeństwo. Jednak pasują dobrze do mojej mentalności. Pewnie jakbym zwiedził świat, to znalazłbym jeszcze lepsze miejsce do życia, ale... w różnicach kultowych też nie warto przesadzać. Te dwa kraje to sąsiedzi, z bardzo burzliwą przeszłością. Jednak jakbym wyjechał np. do Hiszpanii, to nie wiem czy bym się tam odnalazł.
  20. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Przede wszystkim trzeba być normalnym człowiekiem, okazać trochę empatii. Wtedy swój swojego znajdzie. A jak się człowiek bunkruje w 4 ścianach, robi betonowe ogrodzenia, to jakiego efektu się spodziewać?
  21. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Nie. Temat był o czymś innym. Ty nie potrafisz przyjąć faktów, tylko się obrażasz.
  22. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Napisałem wyraźnie, że nigdy nie miałem mentalności typowej dla naszego społeczeństwa. Już w szkole zwrócono mi na to uwagę. Nie potrafię kombinować i wywołuje to u mnie dużo stresu. Napływowi? Tak jak pisałem, jestem przeciwnikiem aktualnej polityki migracyjnej. Znam ludzi ze wschodu, którzy są "normalni" jak znam też ludzi których nie trawię. Tak samo znam ludzi z Australii, obu Ameryk, itd. Akurat praca pozwala mi poznawać bardzo dużo ludzi, co pozwala wyrobić mi jakieś zdanie.
  23. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Kolejne potwierdzenie mojej opinii Ja, ja i tylko ja się liczę Rzucę Ci taką anegdotą z poprzedniego roku. Osiedle domów jednorodzinnych w Polsce. Moja mama akurat robiła remont. Przyjechała ekipa, pracowali kilka dni i samo zdziwieni do mojej mamy, że takie relacje pomiędzy sąsiadami jak tutaj, to straszna rzadkość. Bo z reguły albo nikt do nikogo ani "dzień dobry", albo patrzy tylko jak podłożyć nogę, żeby drugi się potknął. A Ty to potwierdziłeś.
  24. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Nie. Ale sąsiad sąsiadowi nie życzy źle. Podstawowa różnica. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile pomocy i życzliwości otrzymałem od tych ludzi.
  25. marko

    Motoryzacyjna Blabla.

    Sami macie taką mentalność. Jeszcze tak nawiasem mówiąc, są ludzie którzy pracują w DE i ciągle na wszystko narzekają, nic im nie pasuje, w Polsce lepiej, itd. Jak rozmawiam z tymi ludźmi, to aż razi, że ci ludzie są właśnie wychowani w starym systemie i nie potrafią odnaleźć się w innej mentalności. Więc automatycznie ją odrzucają. W DE trzymają ich tylko pieniądze Z drugiej strony jak rozmawiam z Niemcami, to też im otwarcie mówię, że silne czasy wychowały słabych ludzi i nie rozumiem, dlaczego pozwalają na taką politykę rządu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...