Skocz do zawartości

VRman

Użytkownik
  • Postów

    4 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez VRman

  1. a miałeś już jakiś? Bo jak nie, to kup sobie Decka za połowę tej kwoty i pograj sobie na nim. Jak Ci "przejdzie" to zaoszczędziłeś, a jak nie przejdzi, to zanim ograsz co świetnie działa na Decku (emulatory!!!!!111oneoneone) będziesz bliżej do dnia, w którym wyjdą - sprzęty robione w procesie TSMC 2nm - PS6 portable, które może sporo namieszać na rynku, także w cenach. - Steam Deck 2 - jak wyżej. (wszystko to jednak sporo dalej niż w ciągu roku. Raczej 2027-8)
  2. eh... Wincyj rządzenia jak pis, to na pewno obecna władza dostanie świetny wynik w następnych wyborach, od tych co głosowali na nich bo nie chcieli pisu.
  3. No nie na kasztanie, bo za te 430 jest całkiem porządna płyta Asrock b650m HD/V mająca wszystko co trzeba do gier, z tą wadą, że nie wiadomo czy nie psuje proców 9800X3D, ale do Zena 4 jest OK. Ma dobrą sekcję zasilania, wszystko co graczowi potrzebne do pełni szczęścia, nie przegrzewa się, nie ma problemów z niczym konkretnym jak to bywa w faktycznie tanich gównianych płytach, których bym nikomu nie polecał. Za 530zł jest Gigabyte, dalej za 580 z wifi. Tutaj Z790 to 700-750 (myślałem, że to raczej 1000+, mój błąd, że się nie znam na Intelach i nie wiedziałem, że wreszcie wrócili z cenami na ziemię) Spoko, ale autor wątka napisał "do gier". A do gier się wygląd nie przyda. Stąd moje "3 grosze" Kierowanie się historią najczęściej prowadzi do błędów i błędnych założeń. Obserwuję te błędy u siebie i u innych od 30 lat i się nie zgodzę z tym co piszesz. Jeśli ktoś ma dziś AM4 to przespał. Ale rok czy dwa temu zakup 5800X3D lub 5700X3D to była świetna opcja. Co do przyszłości to postęp zwalnia. W zasadzie to spadliśmy z tym do 3-5% na rok. Jedynie dlatego, że wcześniej AMD i Intel kompletnie olewali segment wydajnych CPU do gier, to jak w końcu przestali, to się poprawiło - w sensie więcej cache'u i v-cache w procach X3D. Teraz już żadnego cudu nie ma. Różnica między 7500f czy Intelem 14600 a najszybszym obecnie 9800x3D pozostanie pewnie taka sama jak różnica między tym a procem z przyszłości, jeśli znów będzie za 3-6 lat celował w proca za podobną kwotę do dzisiejszej wartości 550-800zł. Po co zmieniać dwa razy, aby nie zyskać na tym nic, nie oszczędzić nic, tylko sobie dwa razy robotę robić i musieć się męczyć na wolnijeszym przez dłuższy czas. Jak nawet komp leci do laika, który nie chce słyszeć o czymś takim jak nakładanie pasty na proca, to za ile? 5 dyszek? Stówkę? No nie więcej - za tyle zawoła kogoś kumatego, kto mu w 20 minut to ogarnie. Windy reinstalować nie trzeba. Sterowników nie trzeba. Pruć kompa całkiem aby wyjąć płytę - też nie trzeba. Wystarczy dobra płyta dająca radę ze sporo większym poborem prądu niż 9800X3D i temat z głowy na wiele lat. Szczególnie, że 14600 ani 7500F nie wystarczą na wiele lat grania jak na PC przystało, bo granie poniżej 60fps to nie granie, a gdy monitory IPS 120Hz kosztują 400zł a OLEDy 1440p 27" 240Hz 2500zł, to i granie z capem na 60 jest moim zdaniem bez sensu. Wyjdą gry z większą ilością detali pod UE5.x czy po premierze PS6 z RT i się zacznie problem, bo gra robiona pod PS6 i 30fps nie da rady nawet na średnich detalach utrzymać nawet tych marnych 60fps na 7500f/14600. A tymczasem z 7800X3D jest już szansa, że faktycznie starczy kupić teraz i mieć spokój bez upgrade'ów na wiele lat. No i nie, wtyknięcie kostki RAMu, zdjęcie coolera i podmiana proca, przetarcie starej pasty, naplucie gluta nowej i założenie coolera, to moim zdaniem zajebiście daleko od "wymiany 2/3 kompa" Podobnie z funkcjami - już dziś nowe PCI-E nic nie dają, chyba że kupujesz gówniany low end ala 4060. M2 też nic w grach nie dają. No to co on ma niby mieć w tej płycie z roku 2028 bez czego grać się nie da? No nic na horyzoncie nie widzę. 7800X3D kosztuje 1250zł. To 500zl więcej. Zamiast AiO dobry cooler AC, zamiast tej płyty coś ze stówkę, dwie tańszego i cyk - miałby kompa o wiele lepszego do gier i na lata spokój. A tak ma intela i jakiegoś cymbała który na forum mu popsuł radość z zakupu nowego sprzętu. W tym miejscu ów cymbał wyraża żal i przeprasza za swój niecny uczynek
  4. 7500f za mniej nie jest wiele słabszy. Płyty pod niego są już od 430zł choć oczywiście wyposażenie takiej ma się zapewne nijak do drogiej płyty na chipsecie z790. Przy niepotrzebnym wydatku na AiO i drogą płytę, zamiast tego proca, mogło tam wylądować coś naprawdę pasujące do "nic w tym nie będę wymieniał" czyli 7800X3D. Co do pisania, że nie chce upgrade'u to należało po prostu wyjaśnić, przekonać, nauczyć, że niewykorzystanie zalety AM5 w postaci "future proof" jest głupotą. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że na ten socket będzie na 100% Zen 6 i n 90% Zen 7. Tymczasem jak będzie kupował jakiegoś proca za 600zł za 4-5 lat, to jego wydajność pewnie będzie maksymalnie równa, ale raczej niższa niż wydajność 9800X3D. To oznacza, że wymieniając zaledwie procesor czy dokładając trochę RAMu, uniknąłby kupowania nowego komputera, w którym "nic nie zamierza upgrade'ować". To nie rok 2005. Dziś płyta na socket sprzed 8 lat (edit: a nie, 9, nie 8) potrafi obsłużyć gry na porównywalnym poziomie co ten 14600K (mówię o wstawieniu do AM4 proca 5800X3D) i AMD według plotek i przecieków, zamierza AM5 trzymać tak samo długo. "Nie chcę nic zmieniać" miało sens kiedyś, gdy po 4 latach miałeś dwa razy szybsze proce. Dziś po tym czasie może się skończyć na +10-30%. Po ośmiu latach może to nadal nie być więcej niż +50%.
  5. VRman

    Windows 10

    2620m też już sobie nie poradzi z niektórymi stronami. Niby większość chodzi OK, ale jak wejdziesz na źle napisaną, to w galerii obrazków po trzecim scrollu czekasz 5s na reakcję. Strony napisane naprawdę źle potrafią chodzić jakbyś odpalał Cyberpunka w Path Tracingiem na PS4 w 8K. Proste z wyglądu programy, które powinny śmigać na Win95, Pentium 100 i 16MB RAMu, zamulają. Mimo SSD na wszystko trzeba czekać. Od biedy się nada do wejścia do netu, ale szkoda życia marnować.
  6. Nie pamiętam co dokładnie powiedział, ale ja zakochany w Zelenskim nie jestem i nie uważam, że on i cały naród to anioły bez skazy, więc niewinny żarcik by mnie nie poruszył. No i jeszcze filmik z.. Atorem gościem, który dla kasy powie wszystko, i który nie raz gadał co ruscy "zamówili".
  7. No niestety pojawiło się typowe dla Cerjowskich walenie w "Żeleńskiego" i narracja Fiutina na temat tego co tam się dzieje i czemu Nadal go oglądam, bo poza tym, że widać zarażenie się ruskim przekazem, nadal mówi mądrze, często śmiesznie i można się dowiedzieć trochę co się tam na wyspach dzieje. Nie będę szukał, bo nie wiem który to był odcinek a raczej odcinki bo zauważyłem to ze 2x. Może jak AI będzie umiało przeszukać tekst mówiony w filmiku na YT to wtedy poszukamy. Będę oglądał nadal, jak od lat, każdy nowy odcinek, to jak coś to dam znać, jak się pojawi ponownie.
  8. 4/10 Za tytuł wątka odejmę 1, to ocena finalna: 3/10 Proc powinien być AMD. Płyta niepotrzebnie droga jak do gier Kartę wolałbym Nvidii Zasilacz - nie ufam Chieftecowi chodź przygodę z dobrymi zasilaczami zaczynałem od Chiefteca ponad 20 lat temu. chłodzenie wodne - bez sensu. To do gier straciło sens z chwilą gdy Intel 12900K przestał być najlepszym procem do gier. Ogólnie bardzo słaby wybór, sorry za szczerość.
  9. O robieniu schronów przed atomówkami gadają, ale o tej, nie mniej groźnej broni to nic. W końcu to TYLKO ruska propaganda... Przypadkiem gadałem sobie z drugim już kolegą, którego znam od zawsze. Pierwszy łyka wszystko z TVPisu i teraz Republiki. A ten drugi mi ostatnio rzucił tekstem z ruskich propagandówek na temat wojny na Ukrainie. Gość całe dnie pracuje. Nie ogląda telewizji. Nie ma czasu nawet czytać newsów. Tyle co od kolegów usłyszy i co jakiś podcast obejrzy na YT. A niestety ruscy dobrze rozumieją, że kanał z fake newsami nie zdobędzie popularności i zamiast tego wolą werbować ludzi mówiących ciekawie lub zabawnie. Przykład: Tim Pool Joe Rogan Awaken with JP Cejrowski a nawet Zmywak, co mnie najbardziej boli, bo gościa lubię i jego anty-ukraiński przekaz mnie mocno zmartwił. I nie. Maciaka nie wymienię. Tak się dociera do LIVów ("low information voters".) Lekceważenie wrogiej propagandy "bo jest tak głupia, że nikt nie uwierzy" to najgłupsze co można zrobić i będzie tak opłakane w skutkach, że za kilkadziesiąt lat będą o tym uczyć w książkach od historii.
  10. Może Ponga przeskalować do 8K. Nie powinno to kosztować za dużo. Wystarczy to, plus może jakieś tło z czymś z chińskich bajek i gotowe. Ludzie kupią Akurat w październiku mija 50-lecie wydania domowej wersji.
  11. Zaczęło się tak se, ale im dalej tym lepsze
  12. Covid. Chodziło o Covid. Szczepionki też zaszkodziły wielu i być może zaszkodzą jeszcze. Ale głównie Covid. Nikt nie miał wyboru czy chce Covida czy nie chce. Resztę twojej wypowiedzi zostawię, bo moim zdaniem emocje to zły doradca, a w tym poście widać ich dużo.
  13. Po pierwsze to nie sądzę, żeby było jak to widzisz w temacie elit itp. ale co do "buntów". Nie, nie o bunty mi chodziło. O głosy w wyborach. Zobacz na anglię. Tam już się zaczęło, tu burmistrz w turbanie, tam minister w hadżibie. Oni się rozmnażają jak króliki. Ich będzie więcej z czasem, a niemuzułmanów mniej. Politycy chcący być przy korycie teraz i przez następne 20 lat zrobią wszystko, aby dostać taką możliwość, czyli głosy na siebie. Trzy razy próbowałem o czymś jeszcze napisać odnośnie tego tematu, ale nic z tego co chciałem nie nadaje się, aby to dodać. Albo wywołałoby ogromne oburzenie, bo dotyczy norm społecznych, których nawet analizę niektórzy odbiorą jako zamach na ich system wartości, albo zostało przekręcone. Napiszę tylko to, co zostało: Za mało wiemy, nie mamy żadnych niezależnych źródeł. Nie mamy żadnych szans na zobaczenie "całego obrazu" sytuacji. Kij wie co tam się tak naprawdę dzieje, tak w sensie "w Gazie" jak i w sensie "w głowach władz Izreala". Skoro tyle jest misinformacji i domniemań, to nawet nie śledzę tematu bo na 90% byłby to czas zmarnowany. Zakładając, że to co piszecie o zbrodniach to prawda, to oczywiście że za to należy potępić i oczywiście, że nie zamierzałbym nikogo wybielać. Natomiast nie podzielam tego wielkiego lamętu i robienia z tego niewiadomo czego. Moim zdaniem ci odpowiedzialni za covid i całą tą awanturę ze wszystko co z tego wynikło, są odpowiedzialni za śmierć milionów ludzi na świecie. A może i dziesiątek licząc tych, którzy zmarli/umrą znacznie wcześniej. I gdzie to oburzenie świata? Dlaczego cywil się liczy podwójnie w porównaniu do np. żołnierza na Ukrainie, który musi bronić swojego kraju przed agresją, a który wcale nie chciał być żołnierzem i strzelać do innych ludzi? I dlaczego wiek czy płeć ma być czymś, co wyróżnia? Dlaczego jedno ogromne nieszczęście ma być ważniejsze od innych, statystycznie podobnych? Dobra, bo miałem nie wchodzić w te tematy. EOT z mojej strony.
  14. Paździoch to 3600/3700. 2700 to nie paździoch. To jest relikt dawnego systemu. Jakby był autem to byłby Trabantem z PRLu w XXIw. "Rymło" się niechcący.
  15. Nie interesuję się, nie mam gdzie nasiąknąć propagandą. I jakich rubli. Szekli chyba. Nie bronię. Po prostu uważam, że ignorowania realiów, widoków na przyszłość i tego jak wyglądała historia, niczemu nie służy, a społeczności muzułmańskie są dla polityków i mediów ważne, więc będą się im podlizywać. Pisałem to pięć razy w tym wątku, że nie jestem pro-izraelski, ale po prostu mocno anty-hamasowski. Tyle. Więcej. Mam nawet kolegę, który stamtąd pochodzi. O tym jaki Izrael zły i jakie to nieszczęście wiem od niego, nie z mediów. Mimo to uważam, że Izrael nie mógł sobie pozwolić aby Hamas tam robił wylęgarnię terrorystów. I jak jedni widzą biednego dzieciaczka, którego zabiły wstrętne nieludzkie siły Izraela, tam ja widzę nastolatka, który już obecnie krzyczy "śmierć Izraelowi. Śmierć Ameryce!" unosząc entuzjastycznie kałacha nad głową. A za kilka lat będzie już pełnoprawnym terrorystą chętnym aby się gdzieś wysadzić w imię swojego boga. Nie interesuję się tematem teraz, ale jakieś 8 lat temu oglądałem sobie co mówił pewien starszy Brytyjczyk, który jest zadeklarowanym ateistą i nie lubi żadnej religii. Mówił też o Izraelu i jego historii obrony przez agresją ze strony muzułmanów. I z tej wiedzy rodzi się moja opinia, która brzmi: obu stron nie lubię, ale tylko z jednej strony mogą przyjść ludzie którzy się wysadzą w supermarkecie u mnie w mieście za ileś lat, więc tym nie kibicuję bardziej". Jak to? To nie było tak w tym co już ostrzelali? Myślałem, że chodzi o coś nowego, co dopiero wypływa albo ma płynąć? Tym bardziej niezbyt logiczne jest takie zachowanie Izraela. To nic im nie da poza czarnym PRem, dlatego mnie to zastanawia. A Europosłowie to jak nasi w 2010 polecą/popłyną wszędzie dla poklasku, więc sama ich obecność nie wyklucza np. tego, że z organizacją takiej pomocy może wcześniej było coś nie tak, przez co Izreal się wkur(zy)ł i stąd teraz te spięcie. Ja tylko apeluję o chłodną głowę. Nie pisałem, że wiem że tam jest drugi pokład, a w środku czołgi i amunicja Jak pisałem. Nie interesuję się tematem. Nie wiem czy jest jak piszesz. Niczego też nie negowałem. Po prostu nie wierzę mediom, bo mają często skrzywienia, tak pro-izraelskie jak i pro-islamskie, a płacze o biednych zabijanych cywilach to były od samego początku, a potem się okazywało, że ci biedni cywile to cywilnie ubrani bojownicy, a zamiast pacjenta w szpitalu znaleziono kałachy i RPG. Hamas od początku mocno grał teatrzykiem dla PRu. Nie to, że Izrael mówi prawdę. Ale no nie. Nie jestem przekonany do tej narracji ala klasyk:
  16. @ITHardwareGPT Zrób mema, gdzie jest nauka matematyki. Widać fragment nauki liczenia kątów, ale zamiast łuku wstaw sierp znany z symbolu komunizmu. Tak skomponuj, żeby cały symbol był widoczny, czyli i sierp i młot. Młot też wkomponuj w naukę matematyki, może np. poprzez dodanie obliczeń na objętość prostokąta, poprzez liczenie długości boków trzonka. Dodaj duży napis Social Justice Warriors for MATH. A na dole umieść poziomy mały pasek z logiem MAD NESS przerabiając to:
  17. Widzę jakieś głupie porównania 2070S do 5090. Myślałem, że tu trochę bardziej obeznani ludzie piszą, a tu takie coś. Musicie iść na szkolenie. Profesjonaliści jak DF wiedzą, że jak porównywać to do 1060tki. No to wyższa półka, więc 5090 jednak do 1080Ti. Porównując do 2070S siejecie niepotrzebny ferment i niezadowolenie wśród graczy, którzy mają nierealne oczekiwania nie rozumiejąc, że wafle w TSMC są drogie, a nic poza AI się już nie liczy. Natychmiast się zgłosić do łysego z DF i żeby mi to było ostatni raz!
  18. Jak Wam przeszkadza wpływ grupy o jednej religii wpływającej na rządy wielu państw, to poczekajcie trochę aż się islam rozkręci, to dopiero się zacznie. Te ostre postawy wobec Izraela w niektórych państwach Europy to myślicie, że z dobrego serca i troski? Wcale nie z powodu tego jak wiele muzułmanów w tych krajach żyje i jaką demografię wśród wyborców oczekują tam za 5 czy 10 lat? Samo grożenie statkom humanitarnym wcale mi nie wygląda czarno-biało. Nie są idiotami. Przecież musieli wiedzieć jak fatalne PRowo będzie takie ostrzeżenie. Może więc wiedzą więcej na temat co to dokładnie płynie, od kogo i w jakim celu.
  19. Ale tam było o 2.5-3x a nie 4x. 4x to jak sobie wyimaginować wzrost przez porównanie FSR4 do gównianego FSR3 i próbować znaleźć rozdziałkę, w której wygląda tak samo (nie da się) To jest bez sensu. Za to tej konkretnej informacji o 2.5-3x w rasterze (moim zaniem 2.0x też jest możliwe) newsman nie podał, bo się chyba trochę pospieszył z pisaniem tego newsa.
  20. Po pierwsze gęstość nie musi oznaczać wydajności. Po drugie tranzystory - z punktu widzenia gracza - mogą zostać w Rubinie zmarnowane Po trzecie - te teoretyczne dane o gęstości można sobie w dupę wsadzić, bo realnie zawszy wychodzi inaczej. Są też różne typy tranzystorów w jedynym układzie. Po czwarte - skalowania komórek pamięci nie ma wcale. Na koniec - te procesy, co są najgęstsze, nie nadają się do takich zastosowań jak duże i wysoko taktowane GPU. Edit: No i były jakieś plotki, że właśnie 10 czy kilkanaście procent możemy się spodziewać. Ale to akurat jest mało wiarygodne, biorąc pod uwagę inną plotkę - że wcale nie minie mniej niż 2 lata pomiędzy Blackwellem a Rubinen (jeśli chodzi o gamingowe GPU)
  21. Siema Wątek grzecznościowy i mocno nietypowy. Otóż nie chodzi ani o słuchanie muzyki w autobusie ani o redukcję szumów typu szum aut na ulicy, wiatru itp. Chodzi o mowę Próbuję namówić kolegę, żeby sobie kupił słuchawki, bo ciągle narzeka, że go współlokator denerwuje ciągłym pierd(zie)leniem, przez co potężnie zatruwa mu życie. Czy to stojąc obok i mówiąc do niego, czy obgadując go kilka metrów dalej przy rozmowie z kimś innym. Tu chyba się rodzi konkretny konflikt, alergia na siebie, a są skazani na mieszkanie razem z racji roboty jeszcze przez dłuższy czas. Jak to usłyszałem, to od razu mówię "kup sobie coś z noise cancellingiem jak nie potrafisz tego sam zignorować". Ale tu jest problem, bo kolega groszem nie śmierdzi, a do tego mówi, że "tych z taką gumką to nie chce, bo go uszy od tego bolą". Nie znam się na słuchawkach wcale, ale zgaduję, że to chodzi o te dokanałowe. Ktoś potrafi coś doradzić? Da radę uzyskać zakładany efekt? To w ogóle dobry pomysł na taką sytuację czy to nie da rady tłumić pierdzielenia skutecznie? I jeśli da to za ile? Bo jak trzeba wydać 1500zł czy ileś to nie ma opcji, ale jakby dało się za 400-700 to może dałbym radę go namówić. W końcu spokój i odpoczynek i relaks po pracy jest potrzebny do zachowania zdrowia psychicznego, więc moim zdaniem jak nie wyda tych kilku stówek teraz, to potem wyda na terapie, jak go z tego stresu szlag w końcu trafi
  22. Ciekawe, ale i... straszące i niepokojące. Cache X3D V-cache znowu ma trafić według przewidytwań tego gościa na filmiku, na górę chipu. Czyżby taki rollercoaster, że na początku spodziewałem się +5-10% względem 9800x3d, potem plotki o TSMC N2X i +20-25% a teraz znowu ciemne chmury scenariusza, że w niektórych grach będzie zero przyrostu albo i regres względem 9800X3D a cały postęp będzie tylko w modelach bez X3D? Szczerze mówiąc, to jak dać tam więcej cache'u niż w 9800x3D to wali mnie komunikacja między chipletami, bo i tak do gier nikt dwu-chipletówki (I/O die + chiplet CPU + chiplet CPU) nie kupuje.
  23. Na 100% będzie mieć 24. Raz, że były o tym "przecieki" a dwa, że po wersji super i po tylu latach jakikolwiek inny scenariusz niż "+50% na każdej półce" wydaje się być kompletnie nierealny. Tylko pytanie czy to nadal będzie 6080, czy w cenie 5080 dostaniesz może 6070tkę nazwaną 6080. W końcu tak na serio to 5080tka już jest tak naprawdę 5060tką, nawet bez Ti. To Nvidia. Jeśli chodzi o marketing i podwyżki cen, to "Wszystko się może zdarzyć". Tu jest trochę dziwnie jeśli chodzi o plotki. Niby miało być rozczarowująco słabo w temacie zmian w architekturze (raster) i tylko 10% jakie da przejście na proces 3nm, ale z drugiej strony są plotki o tym, że premiera została przesunięta. Nvidia potrafi dynamicznie zmieniać plany i to nawet jeśli zmiany muszą być drastyczne i nagłe. Pokazali to moim zdaniem kasując serię GTX 16xx na rzecz RTX 20xx. Cholera wie co się będzie działo. Szanse, że przeskoczą na 2nm są moim zdaniem mikroskopijne, ale im bardziej odległa premiera, tym wyższe. Wracając do wydajności. 5090 + 10% z procesu i powiedzmy podbiją o 10%. Jest 20%. Tutaj pojawia się pytanie jak mocno 5090tka została zaprojektowana nie pod gry i ile można poprawić. Jeśli totalnie olali i podjęli decyzje wbrew potrzebom gracza, to 6090 może być i te 35% szybsza. Może nawet być szybsza o więcej, choć to już niekoniecznie w rozdzielczości "tylko" 4K. Jednak z drugiej strony.. jeśli założyć, że olali wydajność w grach robiąc 5090tkę, to oznacza to kierunek i sugeruje, że w 6090tce też mogą olać. A to wszystko i tak jest pod założeniem, że coś w stylu 5090tki w ogóle się pojawi. Bo może się wcale nie pojawić. Dla przykładu cena +50% względem cen 5090tek, czy zjazd do zaledwie 384bit
  24. Temat B4 nadal żywy Trochę nie fair to porównanie, bo 2060 realnie szła w 1440p a 5060ti w 1080p w tej sekcji 2060 B3 vs 5060ti B4, ale to chciałem skomentować: To screenshot po prawej bardziej pasuje do "wygląda jak komiks" co jest tradycyjnym celem wyglądu serii. Więcej nawet. Co prawda domek po lewej owszem, wygląda bardziej realistycznie, ale choruje też na ten problem przepalenia, czy jak to nazwać. Tej "wyblakłości" przez którą gry na UE czy pod RT wyglądają tak bardzo podobnie do siebie. W grze, której z założenia powinien być nacisk na wyróżniającą stylistykę, to był potężny błąd w temacie "design choices". Podobnie wybieranie dynamicznego oświetlenia w grze, która wcale go nie potrzebowała, za to potrzebowała wydajności pozwalającej pograć posiadaczom gorszego sprzętu i posiadaczom monitorów 240Hz i 480Hz powinna też pozwolić na wykorzystanie ich możliwości. Dobrze że tak głośno w necie jest na temat skandalicznej wydajności gry, ale smuci trochę, że wszyscy mówią o "braku optymalizacji", a to nie w tym problem.
  25. Ale takie beztalencia jak ja mają czasem nienajgorszy pomysł, tylko brak umiejętności. Od dekady marzy mi się program, który byłby faktycznie rozumny i wykonywał niebezpośrednie rozkazy odnośnie muzyki, typu "tu zmień trochę nastrój" albo "oprzyj się o styl taki a taki widywany w latach takich a takich w takich a takich miejscach" czy "podmień instrumenty tak, aby uzyskać rezultat który bardziej będzie pasował do (tu wstaw atmosferę jaką chcesz uzyskać) No i te nucenie, z których nie tylko AI mogłoby zrobić gotowe nuty czy rozkład "klocków" w trackerze/DAWie, ale i poprawić oczywiste fałsze tak jak wybitny muzyk zrozumiałby od razu co chciałem wynucić/wygwizdać, ale mi nie wyszło. I nawet dokleić do tego coś innego, co utrzyma klimat. Wiele osób które ma jakieś tam szczątki talentu, ale jest leniwych, być może dzięki AI pozna radość stworzenia czegoś nienajgorszego i może przez to zacznie się szkolić i zostanie muzykami, którzy dadzą potem sporo radości graczom, słuchaczom czy kinomaniakom. Także widzę tu też plusy, choć o minusach nie ma co pisać, bo to wiadomo. Oczywiste. W każdym razie Z czymś takim to nawet beztalencia mogłyby się bawić tym przez całe lata bez znudzenia się, a wiele projektów i tak byłoby lepsze niż muzyka nie zrobiona przez AI, choćby z tego powodu, że w wielu stylach i brzmieniach po prostu nic się nie dzieje od dekad. Odchodzą do historii. Już wolę odtwórcze AI robiące muzę jaką uwielbiam (wczesne lata 90te) niż dobrą muzykę robioną przez prawdziwego muzyka, ale za to w stylu nowoczesnym, z dźwiękiem zwolnionego nagrania wiertarki i piskami jakichś lalek z chińskich bajek, miksowanych gdzie się da, ile się da, i jeszcze trochę. Albo mialem pecha, albo nie wiem, plaga jakaś. Te piski czy "śpiew" na efekcie "chipmunk" są w pięciu z siedmiu gier jakie ogrywałem w ostatnich latach, w których zwróciłem uwagę na muzykę. W grach muzycznych to albo jakiś gówniany pop, albo własnie te gimbusiarskie gówno - chodzi mi o to, czego słuchają dzisiejsze nastolatki. Beznadzieja. I pisze to osoba, która zawsze lubiła eksperymenty i wszelkie niemuzyczne dźwięki. Nie jestem (akurat tutaj) zezgredziały i zamknięty na nowości. Po prostu ta nowa moda, jak i np. mumble rap, to dno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...