Skocz do zawartości

BF6  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy planujesz kupić grę?

    • Tak - Preorder
    • Tak - kupuję na premierę
    • Tak - kupuję po premierze
    • Nie - A komu to potrzebne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tu akurat zgodzę się z VRmanem, kwestia predyspozycji dość istotna. Pamiętam graczy, którzy ledwo dostali komputer z internetem i po kilku dniach normalnie wymiatali i było po prostu widać, że mają smykałkę do tego, a sporo osób miało taki sam poziom po pół roku grania co po pierwszych 2 tygodniach. 

No ale nie trzeba być przecież najlepszym we wszystkim, nie trzeba być mistrzem wsi i okolic.

Opublikowano
23 minuty temu, VRman napisał(a):

I jakoś nikt nie pisze postów z płaczem że musi przez to gówno scrollować.

Niezależnie od treści są krótkie w przeciwieństwie do twojej ściany tekstu która większość tylko przewija. 
A dodawać do ignorowanych nie mam potrzeby bo cytowane posty i tak widać więc ta opcja ignorowania jest i tak upośledzona. 

13 minut temu, skypan napisał(a):

Graj z lepszymi. Polska reprezentacja w piłkę już dawno powinna być mistrzem galaktyki :)

Jak w każdej grze Multi trzeba potrafić czytać gierkę i mechaniki. Bez tego można mieć najlepszego aima i tak słabo grać. Dlatego tak bardzo lubię gry BR bo gra nigdy nie jest powtarzalna i od samego startu trzeba mieć plan działania :D 

Opublikowano
8 minut temu, Kadajo napisał(a):

Napiszę jeszcze raz, będzie możliwość gry offline z botami. To idealny sposób na uczenie się broni, map itd. 

Ale po co? Jak wbijesz na serwer to tam też masz ok. 30% botów, którzy mianują się ludźmi :E 

  • Haha 2
Opublikowano
1 minutę temu, AndrzejTrg napisał(a):

Ale po co? Jak wbijesz na serwer to tam też masz ok. 30% botów, którzy mianują się ludźmi :E 

No niby tak ale chodzi o to ze sobie z botami biegasz na luzaku bez stresa, poznajesz mapy i bronie, to fajnie ćwiczenie i na pewno lepsze niż wbicie na serwer i wyjście z gry po 15 min. bo cie zabijajo co 30 sekund :E

Szczególnie dla kogoś kto się nie czuje dobry w w tego typu FPS'y

Opublikowano
2 minuty temu, Kadajo napisał(a):

No niby tak ale chodzi o to ze sobie z botami biegasz na luzaku bez stresa, poznajesz mapy i bronie, to fajnie ćwiczenie i na pewno lepsze niż wbicie na serwer i wyjście z gry po 15 min. bo cie zabijajo co 30 sekund :E

Szczególnie dla kogoś kto się nie czuje dobry w w tego typu FPS'y

Wiem wiem :)Trochę grałem w BF 3 i 4, później chwilę w 1 i co mnie przerażało to nieogarnięcie ludzi, dużo leci na pałę przed siebie w ogóle nie próbując(może nawet nie wiedząc) wykonywać cele mapy. Tak jak taka ferma kurczaków do uboju :) 

 

5 minut temu, Strilok napisał(a):

 

 

To tak odnośnie grania w BF-a :D

 W punkt :) 

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, krukkpl napisał(a):

30 sekund to przecież będzie długi czas życia biorąc pod uwagę to tempo rozgrywki :D 

A ja zwrócilłem uwagę, że ludzie sobie sami takie tempo rozgrywki narzucają. Raszują jak ślepe lemingi. Wolę trochę wolniejszy styl. Sprint, osłona, obczajka, frag, powtarzaj.

Edytowane przez Marcusfff
Opublikowano
1 minutę temu, AndrzejTrg napisał(a):

co mnie przerażało to nieogarnięcie ludzi, dużo leci na pałę przed siebie w ogóle nie próbując(może nawet nie wiedząc) wykonywać cele mapy

Czego wy chcecie od jakichś randomów :D 
Ludzie wchodzą sobie postrzelać i tyle.

W ArmA się to zdarza a co dopiero w grze dla mas?

  • Like 2
Opublikowano
10 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Wiem wiem :)Trochę grałem w BF 3 i 4, później chwilę w 1 i co mnie przerażało to nieogarnięcie ludzi, dużo leci na pałę przed siebie w ogóle nie próbując(może nawet nie wiedząc) wykonywać cele mapy. Tak jak taka ferma kurczaków do uboju :) 

 

 W punkt :) 

To zagraj w coda. 

 

W multi masz dominację i jeśli na 6 osób obok mnie jest chocby jedna osoba grająca na cel to wiem, ze wygramy. Zazwyczaj jednak tylko ja grałem na cel.

 

Ludzie przychodzą tylko postrzelać. Najlepiej pokampić w rogu ze strzelbą. Wtedy mają szansę nie być na ostatnim miejscu :E 

  • Like 1
Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Wtedy mają szansę nie być na ostatnim miejscu :E 

Ejjj... to może brak score-boarda we wczesnym 2042 ("żeby ktoś nie poczuł się gorszy") miał sens :D 

  • Haha 1
Opublikowano

Mi tam akurat odpalenie gry w BF42 z botami pasowało. Kupiłem batka parę miesięcy po premierze i to był jedyny sensowny sposób na wbicie ulepszeń do pojazdów. Bez tych bajerów walka w normalnym trybie praktycznie była bez szans. 

Opublikowano
7 minut temu, Marcusfff napisał(a):

A ja zwrócilłem uwagę, że ludzie sobie sami takie tempo rozgrywki narzucają. Raszują jak ślepe lemingi. Wolę trochę wolniejszy styl. Sprint, osłona, obczajka, frag, powtarzaj.

A ja właśnie odwrotnie. Co za zabawa w czekaniu i chowaniu się. 

timestamp: https://youtu.be/0SFhgal-Lrc?t=63

 

 

Nie ma to jak wparować w outpost przeciwnika na Rambo, wybić wszystkich, zneutralizować flagę, wybić tych co dobiegli, i przejąć flagę. Czuję się wtedy jak postać Ala Yankovica w tym fragmencie UHFu wyżej (gdy rozwala wieżę Eiffela :D )

No ale jednak jak Rambo to jednak by odbić flagę, a nie ot tak przed siebie "bo tak". 

 

 

 

PS. Macie jakieś swoje fajne akcje z BFów wrzucone w internety? Pokażcie, pochwalcie się.

Ja się nie ma czym, ale i tak wrzucę, bo czemu nie :E

Spoiler


To moja najlepsza akcja, jaką udało się nagrać:

 

 

 

 

 

 

a tu, o proszę, Generał VRman organizuje szkolenie dla noobów:

 

 

 

 

 

 

a tu ostatki reflesku jaki może jeszcze miewałem w 2014r.

 

 

 


 

Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

To zagraj w coda. 

 

W multi masz dominację i jeśli na 6 osób obok mnie jest chocby jedna osoba grająca na cel to wiem, ze wygramy. Zazwyczaj jednak tylko ja grałem na cel.

 

Ludzie przychodzą tylko postrzelać. Najlepiej pokampić w rogu ze strzelbą. Wtedy mają szansę nie być na ostatnim miejscu :E 

Ja tam byłem wychowankiem CSa i uznaję to za jedynego słusznego MP :) BF to był przerywnik, a COD-a w życiu online nie grałem, ale wiem o co chodzi.

 

Jeszcze jak miałem ekipę w CS to się spoko grało, później pojedynczo się zaczęła wykruszać, aż nas dwóch zostało i to był gwóźdź do mojego grania online, krótki epizod w PUBG-a, ale na TV i na kanapie takie granie to też lekko bez sensu, a nie mam/miałem ochoty robić typowego stanowiska z monitorem do online, a też już chęci i czasu za bardzo nie ma. 

18 minut temu, krukkpl napisał(a):

Czego wy chcecie od jakichś randomów :D 
Ludzie wchodzą sobie postrzelać i tyle.

W ArmA się to zdarza a co dopiero w grze dla mas?

Tylko i wyłącznie myślenia :) 

Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Czyli jako RPG Noob narzekasz, że ktoś ma skilla ze snajperek. Paradne :) 

snajperzy do wora dor do jeziora. Dobrze ze luneta sie sie swieci tym kampiącym botom w bf 6 :E bedzie ich mozna sciagac z polowy mapy czolgiem jak zawsze.

Edytowane przez Nigher92
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu, zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasujące do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajarzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
    • Co za glupie porownanie 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...