Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, galakty napisał(a):

No to wow, najdroższe mieszkanie i od razu chętny, wspaniale ;) 

Zależy od lokalizacji, są miejsca w których cena rynkowa dla miasta i realna cena za którą sprzedasz bardzo się od siebie różnią. 

Znajomi sprzedawali kilka lat temu mieszkanie w Poznaniu w okolicy uznawanej za dobrą skąd jest wszędzie blisko, konkretnie na Wildzie zaraz przy rynku wildeckim. Na kupca czekali niecały miesiąc, a wystawili ponoć tak, że w danej okolicy mieszkanie plasowało się w górnej części tabeli cenowej i nie zeszli w ogóle z ceny. 

Ja z kolei kupowałem mieszkanie typowo pod wynajem w nieco gorszej okolicy i nie dość, że ono wisiało całkiem długo to jeszcze sporo wynegocjowaliśmy. 

Edytowane przez Henryk Nowak
Opublikowano
W dniu 2.10.2025 o 15:23, KamcioGF napisał(a):

A co daje mi załatwienie tematu przez agencje prócz tego, że znajdą mi klienta za %?

Nie wiem. Ja parę mieszkań wynajmuje i nie jest to w ogóle problematyczne. 200 zł dałem prawnikowi, który stworzył mi wzór umowy najmu okazjonalnego. Wynajem najczęściej trwa 2 lata więc raz na dwa lata pokazać paru osobom mieszkanie to nie problem. Obecnie jest bardzo dużo chętnych, zawsze znajdowałem bardzo szybko najemce. Dosłownie nigdy nie pokazałem więcej jak 5 osobom mieszkania, zawsze 1-3 bierze. A jestem wybredny - samotne matki, obcokrajowcy, ludzie z psami - takim mówię nie. Warto na lokalnej grupie na FB dać ogłoszenie, wtedy od razu widzisz na messengerze kto pisze. Póki co z najemcami nie miałem ani jednego problemu, kasa na czas, bez dewastacji itd.

Opublikowano

Trochę brzmisz jakbyś miał farta po prostu. 
 - Najem okazjonalny, jak przychodzi co do czego, to praktycznie wciąż nie masz jak tego wyegzekwować 
 - Osoby z psem i samotne matki (gość mówi, że nie ma zwierząt, po czym po miesiącu kupuje, albo po tygodniu odbiera swojego psa od kolegi/rodziny i co zrobisz? Podobnie samotna matka, kobieta mówi, że nie ma dzieci itp, po czym wprowadza się razem z dzieckiem, na spotkaniach jest sama, dziecko w przedszkolu u rodziców/cioci) 

Takie trochę bajdurzenie :P

 

Opublikowano
35 minut temu, different napisał(a):

Trochę brzmisz jakbyś miał farta po prostu. 
 - Najem okazjonalny, jak przychodzi co do czego, to praktycznie wciąż nie masz jak tego wyegzekwować 
 - Osoby z psem i samotne matki (gość mówi, że nie ma zwierząt, po czym po miesiącu kupuje, albo po tygodniu odbiera swojego psa od kolegi/rodziny i co zrobisz? Podobnie samotna matka, kobieta mówi, że nie ma dzieci itp, po czym wprowadza się razem z dzieckiem, na spotkaniach jest sama, dziecko w przedszkolu u rodziców/cioci) 

Takie trochę bajdurzenie :P

 

Tak, tak bo każdy najemca to od razu oszust. Tylko co Ci da biuro? Myślisz, że pośrednik będzie przychodził raz w miesiącu i sprawdzał to mieszkanie, czy będzie dzwonił do pracodawcy najemcy czy mu płaci wypłatę? 

 

Ja pokazuje mieszkanie osobiście. Po mediach społecznościowych i wyglądzie oraz dacie urodzenia jesteś w stanie odróżnić studentkę od matki z dzieckiem. Z resztą samotne matki z dzieckiem i patusiarze mają zawsze zdjęcia swoich dzieci i tatuaży na fb :lol2:

Opublikowano

To ja podepnę się pod temat, ale z drugiej strony: gdyby przyszło mi wynająć mieszkanie od kogoś (pokój to raczej nie, ale nigdy nie wiadomo), to właśnie na co uważać, jak to wygląda w praniu? Umowy (jakie?), notariusz itp. itd? 

Skoro każdy najemca to oszust to jak od razu poznać że właściciel to krętacz? :E

Opublikowano
10 godzin temu, Gonzo3211 napisał(a):

To ja podepnę się pod temat, ale z drugiej strony: gdyby przyszło mi wynająć mieszkanie od kogoś (pokój to raczej nie, ale nigdy nie wiadomo), to właśnie na co uważać, jak to wygląda w praniu? Umowy (jakie?), notariusz itp. itd? 

Skoro każdy najemca to oszust to jak od razu poznać że właściciel to krętacz? :E

Notariusz jest po to żebyś potwierdził, że masz gdzie się wynieść jeśli nie będziesz płacił więc tego bym się nie bał.

 

Zwrócił bym uwagę na okres wypowiedzenia oraz wysokość kaucji i warunków za co może być potrącona. Chociaż ja akurat mam zapisy, że za uszkodzony sprzęt odpowiada najemca to nie czepiam się jeśli coś się zepsuje "samo z siebie" lub nawet jeśli najemca się do tego przyczyni ale płaci na czas np. bateria i słuchawka prysznicowa rozwalona od kamienia bo najemca nie myję.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Ile potrwa PL2 w Twoim przykładzie? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi w sekundach, bo zależy od fizycznej reakcji procesora, taktowania, napięcia i chłodzenia. Przy dobrym chłodzeniu (>250 W), procesor może utrzymywać PL2 nawet dłużej niż „Tau”, bo algorytm liczy średnią, a chwilowe szczyty nie spowodują natychmiastowego zejścia. Jeśli obciążenie jest stabilne na 250 W → średnia rośnie → po pewnym czasie (ok. 1–2× Tau) algorytm zacznie redukować moc w kierunku PL1. tylko Szacunkowo: Tau krótsze (np. 125) → PL2 zaczyna schodzić szybciej, średnia reaguje szybciej → może spaść do PL1 w kilkudziesięciu sekundach. Tau dłuższe (np. 253) → algorytm reaguje wolniej → PL2 może trwać znacznie dłużej, nawet >100 s, zanim moc spadnie w kierunku PL1, mimo że średnia z Tau zaczyna być wyższa od PL1.   Najlepiej robić samemu tety i się przekonać, bo każdy krzem cpu, cooler, konfiguracja, obciążenie itd jest inne.
    • Dla mnie to kolejny skok na kasę Iana Bella. Koleś zawsze obiecuje złote góry. Później mało materiałów reklamowych ale wygląda to całkiem ok. A do premiery jest tak szybko, że nikt się nie zdąży połapać, że to przypudrowany gniot i hajs się zgadza. 
    • @janek25 Tau Ci się tu trochę z PL1/PL2 zlewa, więc rozbijmy to na części pierwsze 😉 - 125 / 253 W – to są PL1 / PL2 (TDP / short turbo). - Tau – to zupełnie osobny parametr w sekundach (np. 28 s, 56 s), a nie „125/253”. Załóżmy więc „książkowy” przypadek Intela: - PL1 = 125 W - PL2 = 253 W - Tau = 56 s - Obciążenie ~250 W non‑stop - Chłodzenie realnie ogarnia >250 W (czyli nie wchodzisz w limit temperatury, tylko w limity mocy). ### Co się wtedy dzieje? 1. Na starcie testu CPU idzie ~250 W (okolice PL2). 2. Algorytm liczy średnią moc z „okna czasowego” Tau: - dla stałych 250 W średnia rośnie wg wykładniczej krzywej. - moment, kiedy średnia dojdzie do PL1 (125 W) wypada mniej więcej po: - t ≈ Tau * ln(2) ≈ 0,7 * Tau - przy Tau = 56 s → ~40 sekund. 3. Około tych kilkudziesięciu sekund CPU zacznie powoli zrzucać zegary, żeby średnia nie przekraczała PL1. 4. Po kilku Tau (3–5×Tau, czyli ~3–5 minut) ustali się na mocy bliskiej PL1, czyli okolice 125 W, o ile BIOS faktycznie szanuje limity Intela. ### A co z chłodzeniem 250 W+? Jeśli: - BIOS ma PL1=125, PL2=253, Tau=56 _i nie są podniesione_, - chłodzenie wyrabia, to i tak długoterminowo zejdzie do ~125 W – bo to wymusza algorytm PL1+Tau, a nie termika. Żeby 250 W „leciało wiecznie”, musi być: - PL1 = PL2 = 253 W albo - PL1 mocno podbite powyżej 125 W albo - Tau ustawione na mega wysokie + „fabryczne OC” płyty (co większość Z690/Z790 robi: PL1=PL2, Tau=max/unlimited). --- Czyli odpowiadając wprost na Twoje pytanie dla scenariusza *czysto po spec Intela*: - przy 125/253 i Tau=56 s oraz stałych 250 W: - po ~40 s algorytm zacznie ściągać moc, - po kilku minutach ustali się mniej więcej w okolicach PL1 ≈ 125 W, - chłodzenie 250 W+ tylko gwarantuje, że nie ograniczy Cię temperatura, ale nie znosi PL1/Tau. Jak podasz, jaka to dokładnie płyta i jakie masz faktycznie wpisane PL1/PL2/Tau w BIOSie, mogę Ci powiedzieć, czy Twój CPU w ogóle „zna” te 125/253, czy jedzie „na chama” PL1=PL2 🙂 gpt-5.1-2025-11-13
    • czyli ile bedzie trwał Tau jeśli jest 125/253 i obciążę 250 wat?do ilu spadnie po jaki  czasie jesli chłodzenie jest 250w+?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...