Skocz do zawartości

RAMU ZABRAKNIE!!! - temat panika kolejnego nadmuchanego problemu pierwszego świata sztucznie wykreowanego przez korporacyjnych księgowych. (Wątek zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prawdę mówiac dużo ludzi poskładało sobie w ostatnich latach całkiem mocne maszynki na AM4 czy intelach 12gen+ z 16-32GB pamięci. Na najbliższe 2-3 lata są oni w miarę ustawieni. Patrząc na to że coraz więcej mówi się o optymalizacji to całkiem możliwe że nawet na dłużej. Paradoksalnie ten kryzys może wyjść nam na dobre %-)

  • Like 1
  • Upvote 1
  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Nie wyjdzie nam na dobre, bo zarządy w firmach niczego nie rozumieją, bo nie słyszą głosu ludzi znających perspektywę gracza.  To OT, więc zwijam:

Spoiler


gracze: Osiem lat czekaliśmy. Dawać poważny postęp!

MS i Sony: Nikt nie kupi już konsol, więc damy tabletowe gówno do PS4/Xone, bo jedyna opcja, żeby kupili, to że będzie tanio, a i tak pewnie niewiele konsol sprzedamy

 

gracze: chcemy gier chodzących poprawnie

wydawca Borderlands 4: 80fps w 1440p na 5090 + 9800X3D i jest OK. 

 

Gracze: kupujemy SSD żeby nie było przycinek

wydawcy gier: Unreal Engine jest super. Trochę tam coś tnie, ale tego na screenshotach nie widać, więc dobrze jest.

 

Gracze: Chcemy fajną fabułą i dobrze napisane postacie

wydawcy: diverse and inclusive!

 

Gracze: dawać tańszy sprzęt lub postęp w perf/$!

Nvidia i AMD: AI, AI, AI! 

 

Gracze VR: Dawać fajne gry z budżetem powyżej 1000$ a nie popierdółki

Meta: wydamy 60mld $ na popierdółki i horizon metaverse, a po trzech latach krzyku graczy, że mają to w dupie i tego nie chcą, powiemy "no faktycznie" i przytniemy pompowanie w to kasy o 50%. 

 

Gracze: dawać wydajne proce do gier!

AMD: Nie (przez dekadę) Ale nie wyszedł nam pomysł z v-cache w serwerach. Może ktoś z graczy to kupi?

gracze: TAK! TAAK! Dawać to!

(X3D się sprzedaje, gracze chwalą)

AMD: to moze wydamy następcę 5800x3D, ale pewnie nikt nie kupi

gracze kupują

AMD: To może następcę 7800X3D, ale pewnie nikt nie kupi

(gracze kupują)

 

Intel: Wincyj rdzeniuf! Rdzenie, rdzenie rdzenie! Każdy chce masę rdzeni e-cores!

Gracze (facepalm)

Intel z 80%  w segmencie entuzjastów zjeżdża do 2%

 

gracze: dawać dobre i tanie płyty

niektórzy producenci płyt: najważniejsze oświetlenie RGB. Są ludzie co dopłacą +100% za RGB. Modele bez RGB kasujemy

 

 

Bywały też takie wspaniałe decyzje jak olanie dostosowania interfejsu gry do platformy. Do CAŁEJ platformy jak konsole czy PC.  Nawet gdy było oczywiste, że absolutnie rozwali to odbiór gry i sprzedaż. 

 

 

Mogę tak jeszcze sporo przykładów wymieniać, ale chodzi mi o jedno: Oni tam bardzo często nie mają zielonego pojęcia co robią i liczenie na to, że nagle przez podwyższenie cen RAMu zacznie się era świetnej optymalizacji gier, jest niestety złudnym myśleniem życzeniowym. To się nigdy nie wydarzy. Nie w przypadku wielkich korpo robiących gry AAA.

 

Dadzą nam AI, ray-tracing i jak sprzęt nie będzie wyrabiał to prędzej wydawca postawi na cloud gaming, albo hybrid (połowa idzie na kompie/konsoli, a część np. AI leci z serwerów zdalnych) niż zoptymalizuje grę. Zresztą jakby optymalizowali "bo drogo" to wcale byśmy na tym tak dobrze nie wyszli, co widać po tym jak wygląda sprawa z VRAMem. 70$ różnicy w cenie karty, niemal zerowy spadek wydajności, a tekstury mogłyby być znaczne lepsze. Zamiast tego gry robione pod karty 8GB wyglądają do dupy, a nam się wciska pierdoły jak RT czy inne lumeny-srumeny, które też coś poprawiają, ale nie za 70$ tylko za +17000$ do ceny kompa aby odzyskać straty wydajności. 

Tutaj też optymalizacja to może w formie "loading... please wait" co trzy kroki by ma chodzić na kompach z 8GB RAMu ;)

Mamy rok 2025. Korpo od największego komunikatora na świecie właśnie ogłosiło zabranie się za problem z pamięcią w Discordzie. Poważna firma, więc rozwiązaniem problemu jest.. skrypt wyłączający i restartujący apkę Discorda gdy program przekroczy 4GB zajętego RAMu.

W Microsofcie nawet ogarnąć aktualizacji systemu nie potrafią i od kilku lat są poważne wtopy. 

Zobaczymy te optymalizacje wywołane cenami RAMu jak świnia niebo.

 

Opublikowano
3 minuty temu, VRman napisał(a):

Nie wyjdzie nam na dobre, bo zarządy w firmach niczego nie rozumieją, bo nie słyszą głosu ludzi znających perspektywę gracza.  To OT, więc zwijam:

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

gracze: Osiem lat czekaliśmy. Dawać poważny postęp!

MS i Sony: Nikt nie kupi już konsol, więc damy tabletowe gówno do PS4/Xone, bo jedyna opcja, żeby kupili, to że będzie tanio, a i tak pewnie niewiele konsol sprzedamy

 

gracze: chcemy gier chodzących poprawnie

wydawca Borderlands 4: 80fps w 1440p na 5090 + 9800X3D i jest OK. 

 

Gracze: kupujemy SSD żeby nie było przycinek

wydawcy gier: Unreal Engine jest super. Trochę tam coś tnie, ale tego na screenshotach nie widać, więc dobrze jest.

 

Gracze: Chcemy fajną fabułą i dobrze napisane postacie

wydawcy: diverse and inclusive!

 

Gracze: dawać tańszy sprzęt lub postęp w perf/$!

Nvidia i AMD: AI, AI, AI! 

 

Gracze VR: Dawać fajne gry z budżetem powyżej 1000$ a nie popierdółki

Meta: wydamy 60mld $ na popierdółki i horizon metaverse, a po trzech latach krzyku graczy, że mają to w dupie i tego nie chcą, powiemy "no faktycznie" i przytniemy pompowanie w to kasy o 50%. 

 

Gracze: dawać wydajne proce do gier!

AMD: Nie (przez dekadę) Ale nie wyszedł nam pomysł z v-cache w serwerach. Może ktoś z graczy to kupi?

gracze: TAK! TAAK! Dawać to!

(X3D się sprzedaje, gracze chwalą)

AMD: to moze wydamy następcę 5800x3D, ale pewnie nikt nie kupi

gracze kupują

AMD: To może następcę 7800X3D, ale pewnie nikt nie kupi

(gracze kupują)

 

Intel: Wincyj rdzeniuf! Rdzenie, rdzenie rdzenie! Każdy chce masę rdzeni e-cores!

Gracze (facepalm)

Intel z 80%  w segmencie entuzjastów zjeżdża do 2%

 

gracze: dawać dobre i tanie płyty

niektórzy producenci płyt: najważniejsze oświetlenie RGB. Są ludzie co dopłacą +100% za RGB. Modele bez RGB kasujemy

 

 

Bywały też takie wspaniałe decyzje jak olanie dostosowania interfejsu gry do platformy. Do CAŁEJ platformy jak konsole czy PC.  Nawet gdy było oczywiste, że absolutnie rozwali to odbiór gry i sprzedaż. 

 

 

Mogę tak jeszcze sporo przykładów wymieniać, ale chodzi mi o jedno: Oni tam bardzo często nie mają zielonego pojęcia co robią i liczenie na to, że nagle przez podwyższenie cen RAMu zacznie się era świetnej optymalizacji gier, jest niestety złudnym myśleniem życzeniowym. To się nigdy nie wydarzy. Nie w przypadku wielkich korpo robiących gry AAA.

 

Dadzą nam AI, ray-tracing i jak sprzęt nie będzie wyrabiał to prędzej wydawca postawi na cloud gaming, albo hybrid (połowa idzie na kompie/konsoli, a część np. AI leci z serwerów zdalnych) niż zoptymalizuje grę. Zresztą jakby optymalizowali "bo drogo" to wcale byśmy na tym tak dobrze nie wyszli, co widać po tym jak wygląda sprawa z VRAMem. 70$ różnicy w cenie karty, niemal zerowy spadek wydajności, a tekstury mogłyby być znaczne lepsze. Zamiast tego gry robione pod karty 8GB wyglądają do dupy, a nam się wciska pierdoły jak RT czy inne lumeny-srumeny, które też coś poprawiają, ale nie za 70$ tylko za +17000$ do ceny kompa aby odzyskać straty wydajności. 

Tutaj też optymalizacja to może w formie "loading... please wait" co trzy kroki by ma chodzić na kompach z 8GB RAMu ;)

Mamy rok 2025. Korpo od największego komunikatora na świecie właśnie ogłosiło zabranie się za problem z pamięcią w Discordzie. Poważna firma, więc rozwiązaniem problemu jest.. skrypt wyłączający i restartujący apkę Discorda gdy program przekroczy 4GB zajętego RAMu.

W Microsofcie nawet ogarnąć aktualizacji systemu nie potrafią i od kilku lat są poważne wtopy. 

Zobaczymy te optymalizacje wywołane cenami RAMu jak świnia niebo.

 

Nie obraź się kolego. Myślisz że producenci pustaków prowadzą firmy żeby realizować głos ludzi budujących domy? Producenci paszy dla świń produkują paszę żeby świnie nie były głodne? Serio? To jest zwykły biznes. A po co chodzimy do pracy? żeby pracodawca mógł firmę utrzymać? To jest prosty system zależności. Jesteśmy w gospodarce kapitalistycznej w której robi się rzeczy które się opłacają. Był już taki inny system...........

Opublikowano
2 godziny temu, Totek napisał(a):

Prawdę mówiac dużo ludzi poskładało sobie w ostatnich latach całkiem mocne maszynki na AM4 czy intelach 12gen+ z 16-32GB pamięci. Na najbliższe 2-3 lata są oni w miarę ustawieni. Patrząc na to że coraz więcej mówi się o optymalizacji to całkiem możliwe że nawet na dłużej. Paradoksalnie ten kryzys może wyjść nam na dobre %-)

Nagle się okaże że i RAMu jak i VRAMu wystarczy...

 

Telefony tez ładowali po 12GB, a chinole i tak apki w tle ubijają xD 

Może pójdą po rozum do głowy i wystarczy mniej RAMu jak na iPhone.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra nie schodzi z języków do dzisiaj, przy takiej miałkości jaką dzisiaj rynek prezentuje wcale się nie dziwię, chociaż to nie zasługa lipnego rynku tylko faktu że to był kawał dobrej gry. Ja widzę same pozytywy w tym dodatku
    • Poczytaj przy jakich przebiegach problem z nagarem występuje generalnie przy turbo (przy typowo używanym turbo silniku, to tak przy przebiegu 120 000 wypada się tym zainteresować) i bezpośrednim wtrysku, a jak sprawa wygląda na krótszych odcinkach. Wiesz, że gdzieś dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele. W turbo zapieka się olej, a może wręcz to co się w tym oleju znajduje. Gorzej jak tej okazji nie ma (np. jak się jeździ po mieście na krótkich odcinkach). ... no wiele skrzyń DSG i tym podobnych (jeśli nie wszystkie) lubi dawać zadziwiająco niskie obroty, wręcz na granicy spalania stukowego (w imię "ekologii" oczywiście). Czy to oznacza, że należy nazywać użytkowników skrzyń DSG (i nie tylko, bo przy EasyTronic też jest takie zjawisko) "ćwierć mózgami"?
    • Tylko raz bilem się tak, że doszło do poważniejszych obrażeń: Chciałem uderzyć napastnika, ale że byłem szczylem bez doświadczenia i nie wiedziałem jak, to uderzyłem tak niefortunnie że uszkodziłem sobie nadgarstek, a napastnikowi nie wyrządziłem żadnej krzywdy. Potem na Atari 65XE musiałem grać w International Karate lewą ręką a nawet stopą pokonałem brata, po pokonaniu go lewą ręką,  bo wiedziałem że "góra + przód" to cios piąchą. Czyli nieudana bójka w realu zmieniła mnie w mistrza karate w grze :]   Największą krzywdę zrobiłem za to w innej bójce w ten sposób, że nie wiedziałem, że jest jakaś bójka.   ...ale miałem bardzo dobry refleks i słuch - odwróciłem się jak napastnik chciał mnie z zaskoczenia i od tyłu kopnąć w głowę "z wyskoku"  -  zrobiłem unik, którego się nie spodziewał, przez co pierdolnął na beton ku uciesze gawiedzi i tak oto wygrałem "bójkę".      Gotowość do bójki włączyła mi się raz jak byłem pijany w barze w wieku ok 20 lat, gdy ktoś wpadł i powiedział, że jacyś ludzie biją naszego kolegę. Włączyło się "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" ale na szczęście tamci zwiali i bardzo dobrze, bo bym pewnie dostał wpierdziel albo znowu się sam o siebie połamał.  
    • A spoko, raz jakiś artykuł był tak opisany jakby złapali kogoś z toną zielska , a na zdjęciach 5 wyciągniętych chochołów 🙂 ale patrząc jak to nasza policja opisuje to chyba oni tylko kopiują. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...