Skocz do zawartości

Monitory OLED - temat zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
31 minut temu, noah napisał(a):

Mogli by też dać zamiast jednej folii ochronnej sto i tak po każdym miesiącu zamiast czyść to by się zdejmowało aż do głównego ekranu 😀😀

To teraz wymyśliłeś :lol2:

Filtr antyrefleksyjny musi być wykonany z bardziej twardego materiału i koniec tematu.

  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 20.08.2025 o 21:15, VRman napisał(a):

1 obraz, 2 bfi, 3 bfi 4 bfi 1 obraz (itd.)

Chcesz wsadzać klatkę aktywną, następnie klatkę wygaszoną, następnie klatkę wygaszoną, następnie klatkę wygaszoną i dopiero kolejną klatkę aktywną? - to bez sensu. Po co? wystarczy na przemnian, choć osobiście jestem przeciwnikiem BFI (lepiej iść w kosmiczne HZ i FPS robione przez interpolator {np. bazowe 60fps i z tego zrobione 240 czy tam więcej ... bo obraz jest stabilny i nie męczy).

Opublikowano
Spoiler

 

image.thumb.png.46ad96655506d4189fa9aa356970a5e8.png

 

To jest porównanie prawdziwych klatek na OLEDach, ale to się pokrywa z tym jak długo wyświetlasz klatkę na ekranie.

Różnica pomiędzy 60 a 120 na tym obrazku to dokładnie to samo co różnica pomiędzy BFI co drugą klatkę, a BFI w trybie klatka-bfi-bfi-bfi-klatka-bfi-bfi-bfi-klatka.

Zależnie od tego o jak szybkim ruchu mówimy, możesz porównać z tego obrazka pomiędzy 60 a 120, pomiędzy 120 a 240 czy pomiędzy 240 a 480-500.

Ten test jest robiony przez Monitors Unboxed przy dość wolnym ruchu, więc owszem, taki tryb 1:4 jak najbardziej ma sens, bo "co drugą" nadal nie wystarczy aby uzyskać jakość obrazu w szybkim ruchu choćby na poziomie tego co potrafiły telewizory sprzed 35 lat. 

 

Jeśli puścisz obraz w 60fps na ekranie 600Hz przez jedną klatkę, a reszta "czarno", to będziesz miał taką samą jakość obrazu w ruchu jak przy 600fps na 600Hz. Upraszczając, bo oczywiście zostanie kwestia tego jak dużo klatek widać, więc 200fps zawsze wypadnie lepiej w bardzo szybkim ruchu niż 60. Ale zakładając, że śledzisz wzrokiem obiekt, to ten obiekt będzie tak samo wyraźny. W tym sensie.

BFI jest bez sensu. CRT Beam simulator jest lepszy, a inne hardware'owe techniki są jeszcze lepsze, jak np. w OLEDach LG sprzed kilku lat, gdzie mogłeś mieć TV 120Hz a jakość obrazu w ruchu dostępną na lepszym poziomie niż monitory OLED 240Hz. 

BFI za to jest tańsze w implementancji a nieogarnięci krawaciarze w korpo nie rozumieją tematu wcale, więc ciężki inżynierom przepchać pomysł na wydanie na takie funkcje choćby 2 centów na każdy telewizor.

Lepsze więc takie BFI niż żadne, np. przy graniu na konsoli w gry 60Hz. (oczywiście to będzie okropnie migotało i dochodzi problem, że obecnie 3/4 gier na konsole nie potrafi nawet podać wyświetlaczowi obrazu który w ruchu nie przypomina plamy (FSR, TAA)

 

Co do bycia przeciwnikiem BFI. Ja jestem zwolnennikiem do momentu gdy alternatywy są gorsze. Jasne, że wolałbym pograć w stałych 500fps. Interpolacja nie zawsze "wyrabia" i niestety dodaje swoje wady, w tym bardzo konkretne na dziś artefakty. No to po co mam gonić 500Hz dla obrazu "żylety" w ruchu* jak i tak ten obraz w ruchu jest w jakiś sposób "popsuty".

500Hz to za mało do żylety w ruchu. Używam od dekady TN LCD, który potrafi sobie poradzić z ruchem lepiej niż OLED 500Hz, jak nie wiesz czemu, to odsyłam do porównania z LCD TN 540Hz, który jest póki co królem, ale oczywiście pod warunkiem, że używasz ULMB (stroboskop z podświetlenia)

image.thumb.png.72a6bed455328ec38ea815adbb9f6305.png

 

Przy side scrollerach naprawdę "żyleta" ożywia gry, ale nie tylko w nich. Kręcenie kamerą w grach typu Wiedźmin 3 przy graniu na padzie też pokaże różnicę w wyglądzie oglądanego świata. Skoro nawet jest różnica między ULMB 540Hz w trybie "Stroboskopu" a OLEDem 500Hz, to tym bardziej będzie pomiędzy BFI 1:2 a BFI 1:4

A, oczywiście różnica pomiędzy 500 a 540Hz nie istnieje. Po prostu ten najszybszy na świecie LCD TN z najlepszą na świecie (obecnie) implementacją ULMB, ma akurat 540Hz, ale to nie ma żadnego znaczenia. Miałby 500 i byłoby to samo.

 

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Bolą, ale od próby śledzenia obiektu rozmytego w ruchu mnie łeb boli dużo szybciej.

Spoiler

Poza tym BFI/strobo zależy od ilości Hz. Przy 60Hz można sobie po godzinie oczy chcieć wydłubać widelcem, ale przy 120Hz jest już dla mnie OK, a przy np. 300Hz to chyba powinno być OK nawet dla tej mniejszości, którym BFI w 240Hz nadal za mocno miga (choć BFI na OLEDzie 240Hz sam jeszcze nie oglądałem)

CRT Beam Simulator Kadajowi niby nadal miga, a innym nie.


Z drugiej strony jest chyba jeszcze kwestia przyzwyczajenia się oczu do tego, bo już kilka razy widziałem wypowiedzi, że ktoś się przyzwyczaił i że po tygodniu nie ma problemu choć pierwszego dnia był, a ja od zawsze tak gram i może dlatego potrafię grać nawet w 60Hz ze strobo (choć w krótkich sesjach)

 

BFI jest protezą. Ale lepiej kuśtykać na jednej drewnianej nodze niż się czołgać. Bez BFI zostaje interpolacja, ale ta z kolei zaczyna być bardzo dobra dopiero gdy bazowych fps jest 150-200, a w wielu grach nawet 9800x3d i granie w 144p (nie 1440p) nie da rady. BFI więc jest tym mniejszym złem, a ja trzymam kciuki, że ktoś się  nad interpolacją pochyli bardziej albo że wrócą lepsze implementacje w OLEDach, ala to co jest w headsetach VR czy w telewizorach sprzed paru lat, z serii GX/CX czy G1/C1

 

Opublikowano
53 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Przecież właśnie pisze, że można zrobić takie rzeczy, że nie będą bolały :E 

Możesz się starać zmniejszyć ten efekt (np. przez tą symulację skanowania) ale to nie wyeliminuje zmęczenia. CRT też męczyły.

11 minut temu, VRman napisał(a):

Bolą, ale od próby śledzenia obiektu rozmytego w ruchu mnie łeb boli dużo szybciej.

  Pokaż ukrytą zawartość

Poza tym BFI/strobo zależy od ilości Hz. Przy 60Hz można sobie po godzinie oczy chcieć wydłubać widelcem, ale przy 120Hz jest już dla mnie OK, a przy np. 300Hz to chyba powinno być OK nawet dla tej mniejszości, którym BFI w 240Hz nadal za mocno miga (choć BFI na OLEDzie 240Hz sam jeszcze nie oglądałem)

CRT Beam Simulator Kadajowi niby nadal miga, a innym nie.


Z drugiej strony jest chyba jeszcze kwestia przyzwyczajenia się oczu do tego, bo już kilka razy widziałem wypowiedzi, że ktoś się przyzwyczaił i że po tygodniu nie ma problemu choć pierwszego dnia był, a ja od zawsze tak gram i może dlatego potrafię grać nawet w 60Hz ze strobo (choć w krótkich sesjach)

 

BFI jest protezą. Ale lepiej kuśtykać na jednej drewnianej nodze niż się czołgać. Bez BFI zostaje interpolacja, ale ta z kolei zaczyna być bardzo dobra dopiero gdy bazowych fps jest 150-200, a w wielu grach nawet 9800x3d i granie w 144p (nie 1440p) nie da rady. BFI więc jest tym mniejszym złem, a ja trzymam kciuki, że ktoś się  nad interpolacją pochyli bardziej albo że wrócą lepsze implementacje w OLEDach, ala to co jest w headsetach VR czy w telewizorach sprzed paru lat, z serii GX/CX czy G1/C1

 

Raczej pójdę w stronę generatora klatek pośrednich - artefakty przy robieniu np. 240fps z przykładowo 80, powinny być na totalnie innym poziomie, niż przy robieniu z 24fps np. 60fps.

Opublikowano (edytowane)

Mnie tam nic na CRT nie męczyło od 100Hz. Przy 120Hz mogłem grać godzinami i zero problemu. Nawet przy 85Hz można było siedzieć dłużej. Kolega 10h dziennie tak przy programie do grafiki siedział, jego ojciej niewiele mniej (obaj to graficy, taka rodzinna tradycja)

Są ludzie bardziej wyczuleni, ale nie ma co uogólniać. Szczególnie, że jak wspomniałem, istnieje szansa, że dolegliwości ustępują po jakimś czasie przyzwyczajenia się.

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Kyle napisał(a):

Możesz się starać zmniejszyć ten efekt (np. przez tą symulację skanowania) ale to nie wyeliminuje zmęczenia. CRT też męczyły.

Raczej pójdę w stronę generatora klatek pośrednich - artefakty przy robieniu np. 240fps z przykładowo 80, powinny być na totalnie innym poziomie, niż przy robieniu z 24fps np. 60fps.

Oczywiście, ale nadal zostają

- i tak wyraźne artefakty. Raczej poniżej 150-200fps się tego nie da uniknąć. Przy bardzo szybkim ruchu może to być nawet przedział 200-300fps jako fps bazowy

- 15% do nawet 30% spadku wydajności, bo GPU się męczy licząc te MFG

- pogorszenie responsywności (przy bazowych 200fps przestaje ten problem istnieć dla większości gatunków gier, oczywiście nie dla tzw. twitch shooterów jak UT czy Quake Arena)

 

Ale tu się zgodzę. LEPSZE niż te obecne techniki interpolacji są lepszym rozwiązaniem. Głównie dlatego, że OLEDy są za ciemne do BFI/CRT Beam

 

edit: No widzisz, a ja grałem w 800x600 na sprzęcie na którym inni grali w 1280x960 bo ja wolałem grać na CRT w 120Hz i 120fps a nie w 60. 

Dlatego mam takie doświadczenia jakie mam. 85Hz widywałem na chwilę jak mi brakowało wydajności w jakiejś grze, a 75Hz to tylko u znajomych, którzy kupowali tanie monitory 15" i one w wyższej rozdziałce nie potrafiły wypluć więcej.

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

No zobaczę jak się to skończy, jak już tego OLED zakupię. ... kiedy te OLED 4 generacji 4K ~30"? ;) Byłoby wspaniale, gdyby LG zastąpiło wentylator porządnym chłodzeniem pasywnym (w sumie te nowe TANDEM OLED mniej się grzeją, więc może wyrzucą ten wentylator w końcu).

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
5 godzin temu, sideband napisał(a):

CRT znacznie bardziej męczy oczy i banie. Promieniowanie wytwarzane przez CRT jest n-razy większe i tutaj żadne odświeżanie nie pomoże.

 

CRT... aż sobie przypomniałem jak potrafiła po nim głowa boleć. Najgorzej, że większość ludzi siedziała na domyślnym odświeżaniu 60Hz, a już te głupie 75/85/100Hz robiło robotę.

A tak na marginesie, dzisiaj pierwszy raz widziałem aby przekroczona była bariera 2k za monitor OLED:
szajsung.png.79e39bcda93a04038d9b4dfaff7ad810.png

Szkoda, że tylko dla studentów ale kij ;) 
 

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Lameismyname napisał(a):

CRT... aż sobie przypomniałem jak potrafiła po nim głowa boleć. Najgorzej, że większość ludzi siedziała na domyślnym odświeżaniu 60Hz, a już te głupie 75/85/100Hz robiło robotę.

Spoiler

Trzeba było znajomych uświadamiać, zgadza się. 100-120Hz się leciało gdzie się dało i całe dnie siedziałem przed CRT i nie miałem problemu. Oczywiście to sprawa indywidualna, ale to LCD z gównianym podświetleniem (niemigoczące!) mnie męczy od razu. Tu się bardzo boję OLEDów. Jak będę kupował to wezmę na próbę. Może do wtedy się tu poprawi. A może się okaże, że nie mam z OLEDami problemu choć mam z LCDikami. Tu chodzi o nie tyle bół głowy (chyba że od rozmytego ruchu) co o zmęczenie i szczypanie oczu. Mam tak na jednym monitorze LCD i na starym tablecie. Na innym tablecie nie mam. Widać kwestia podświetlenia, migotania PWM pewnie albo co.

 

 

PS. Co do zacytowanego - promieniowanie to było w gównianych zabytkach. Porządny monitor z XXIw. nie miał z tym problemu. Były certyfikaty. A wcześniej były filtry, które jednak ludzie częściej używali jak kroliczej łapy na szczęście. :E - kolega używał trzy lata, aż pewnego razu go zapytałem, gdzie ma kabel uziemiający. Zrobił zdziwioną minę. Nigdy nawet kabelka do filtra nie podpinał. 

 

 

 

 

16 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Szkoda, że tylko dla studentów ale kij ;) 

A już chciałem bić brawo i krzyczeć, że "panowie, mamy przełom!" :)

Edytowane przez VRman
  • Thanks 2
Opublikowano

Hejo,

 

Na czas mojej urlopowej nieobecności mieszkanie doglądała mama i mimo próśb aby nie dotykała mojego della 2725df przetarła ekran nie wiem czym. Czy to jakąś ścierą czy ściereczką z alkoholem, tak czy siak jak zobaczyłem ekran po powrocie to myślałem że sobie palnę w łeb. Jedna wielka smuga na całym ekranie. Godzinę zajeło mi chirurgicznym czyszczeniem ściereczką z mikrofibry i wodą doprowadzenie ekranu do normalnego wyglądu. Tu moje pytanie, czy mogł się on tak czy siak uszkodzić? 

Opublikowano
4 minuty temu, Kyle napisał(a):

Jeśli użyła jakiegoś agresywnego zmywacza to tak (coś co wyżera "plastik fantastik").

Na szczęście chyba nie. Wydaje mi się, że ekran wygląda teraz niemal jak wcześniej gdy już się nim zająłem. Czy takie uszkodzenia łatwo wychwycić gołym okiem? Zmęczony jestem po podróży i nie wiem na co zwracać uwagę. 

Opublikowano

Dzięki za uspokojenie. Serio nie wiem co zrobiła bo obok mam zwykły monitor do pracy już nie Oled a też wygląda za przeproszeniem jakby ktoś go obsrał czymś tłustym. Jedna wielka umazana smuga. 

Opublikowano (edytowane)

Koledzy, a jak jest z powłokami na monitorach, bo są gloss/semi-gloss/matt w WOLEDach i QD-OLEDach?
Wszystkie się rysują od patrzenia? Tj. trzeba je specjalnie i delikatnie czyścić?
Czy są jakieś powłoki porównywalne trwałością do tych na monitorach konwencjonalnych z matrycami IPS/VA?


@Phoenix. może też dorzucisz 3 grosze.

Edytowane przez Lameismyname

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...