Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, azgan napisał(a):

Nie grałeś z tego co mówiłeś w poprzednie S.T.A.L.K.E.R.Y które ogólnie były dużo lepsze praktycznie pod każdym względem i dostałeś objawienia przy 2 która jest w wieku aspektach regresem?

No ale jak ma to być dla mnie regres skoro nie znam oryginału? 

Opublikowano
17 minut temu, Zas napisał(a):

Wy tu konstruktywnie krytykujecie, a na GOL same zachwyty, średnia na Steam też bardzo dobra. Jak widać magia Czarnobyla działa :E 

Patrzę na niektóre recki tak jak Mestre dzisiaj, chyba największy plus tej gry to brak zbędnych mechanik. Ale na minus można niestety całą litanie utworzyć tylko nie ma to sensu, chyba wszystko zostało już przegadane :E Sam zauważyłem, że jak się doda parę modów, to gra już jest znośna, bo broń się nie psuje co magazynek, nie trzeba pakować 70 kul w mutanta itd tylko, mam dziwne wrażenie, że pobiegam tak, 3-5h i co poza widoczkami mi zostanie, gra od strony fabuły była jest i będzie słaba. A poza tym, to nie ma co zaoferować. Czuje, że jeśli jakoś ogarną ten a-life to modderzy mogą nam cudo dać za 2 lata, tylko znowu mamy to "może kiedyś". 

 

IMO kolejna gra, której brakło roku.

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Joloxx9 napisał(a):

Sam zauważyłem, że jak się doda parę modów, to gra już jest znośna, bo broń się nie psuje co magazynek, nie trzeba pakować 70 kul w mutanta itd

Jak śmiesz grać na modach! Oficjalnie Cie biczuję! :bicz:
Vulc mówił, że trzeba grać tylko jak twórcy założyli! Tfuuu na Ciebie, że o jakiś modach  pomyslales! 😅

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano
Teraz, userKAMIL napisał(a):

No ale jak ma to być dla mnie regres skoro nie znam oryginału? 

Pytam konkretnie o 2. Rzeczowo, bez zbędnych złośliwości tak żeby dyskusja była na poziomie. Nikt nie wymaga znajomości poprzednich części aczkolwiek jest to bardzo duży plus zwłaszcza od strony fabuły gdzie jest dużo nawiązań których nie masz wytłumaczonych w 2. Napisz jak to wygląda z Twojej perspektywy i Twoim zdaniem bo zakładam że już jakieś sobie wyrobiłeś po tylu godzinach spędzonych w Zonie? Są jakieś plusy i minusy a może wszystko jest super? 

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, azgan napisał(a):

Napisz jak to wygląda z Twojej perspektywy

Ja nie pamietam już kiedy grałem w grę z takimi mechanikami…

Musisz jeść, pić jak Cie zranią to krwawisz i jak nie masz bandaża to lipa. Nagle broń mi się zatnie (a jestem w środku zadymy) mówię przeładuje a tu zonk. Strzelać nie mogę… Taką samą skalę widzę w mikro detalach wizualnych jak głupi dymek z komina. 🙃

Ja zwyczajnie się tym jaram i może Ty masz już coraz mniej takich chwil… Może po latach gdzieś tam zmęczenie materiału zawitało ale pamietam jak razem jaraliśmy sie tak przy Destiny2 na PS4. Jeszcze na słuchawkach gadaliśmy i klimaty były…
Ja dalej tak mam a Ty pewnie mniej. ;)

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano

Ostatnią taką grą po Stalkerach gdzie mi się broń zacięła podczas zadymy, gdzie potrzebowałem bandaża była to gra uwaga Ubisoftu, ale z tych bardzo dobrych czasów, Far Cry 2, przeszedłem ją trzy razy, za ten klimat jaki miała, właśnie to co mają Stalkery, czego nie mają inne gry.

  • Upvote 2
Opublikowano
11 minut temu, userKAMIL napisał(a):


Vulc mówił, że trzeba grać tylko jak twórcy założyli! Tfuuu na Ciebie, że o jakiś modach  pomyslales! 😅

Zacytuj gdzie coś takiego napisałem, bez wyrywania zdań z kontekstu. Śmiało. 😊 

  • Haha 1
Opublikowano
Teraz, userKAMIL napisał(a):

Ja nie pamietam już kiedy grałem w grę z takimi mechanikami…

Musisz jeść, pić jak Cie zranią to krwawisz i jak nie masz bandaża to lipa. Nagle broń mi się zatnie (a jestem w środku zadymy) mówię przeładuje a tu zonk. Strzelać nie mogę… Taką samą skalę widzę w mikro detalach wizualnych jak głupi dymek z komina. 🙃

Ja zwyczajnie się tym jaram i może Ty masz już co raz mniej takich chwil… Możne po latach gdzieś tam zmęczenie materiału zawitało ale pamietam jak razem jaraliśmy sie tak przy Destiny2 na PS4. 
Ja dalej tak mam a Ty pewnie mniej. ;)

O.K mechanika Cię bawi, spoko to rozumiem akurat bo jest dobrze zrobione w 2 a rdzeń rozgrywki został zachowany z poprzednich części. Jak lubisz tego typu gry to zagraj sobie w Kingdom Come Deliverance przy okazji przekonasz się jak może dobrze być prowadzona fabuła i sprytnie wplecione zadania w eksplorację 😉

Opublikowano
Teraz, Vulc napisał(a):

Zacytuj gdzie coś takiego napisałem, bez wyrywania zdań z kontekstu. Śmiało. 😊 

Do mnie tak pisałeś, ze najpierw to trzeba gre na vanila przejść i dopiero myśleć o modach. 🤷

Pamięć krótka ale na to już nic nie poradzę. 🤷

Opublikowano
1 minutę temu, userKAMIL napisał(a):

Do mnie tak pisałeś, ze najpierw to trzeba gre na vanila przejść i dopiero myśleć o modach. 🤷

Pamięć krótka ale na to już nic nie poradzę. 🤷

Cytat gościu. Ja mam pamięć dobrą, kontekst wypowiedzi pamiętam. 

Opublikowano
1 minutę temu, azgan napisał(a):

Jak lubisz tego typu gry to zagraj sobie w Kingdom Come Deliverance

Wiesz co próbowałem i to kilka razy ale odpadłem… Nie wiem jakoś ta walka mnie strasznie zmęczyła ale podobnie mialem z Soulsami. Na dwójkę czekam i chętnie sprawdzę mam też nadzieję, że fabularnie podołam. Pewnie jakieś streszczenie zobaczę jak przy Stalkerze. 

Teraz, Vulc napisał(a):

Cytat gościu. Ja mam pamięć dobrą, kontekst wypowiedzi pamiętam. 

Daj spokój chłopie nie będę teraz przeglądał dziesiątek stron. 

Opublikowano
3 minuty temu, Stjepan napisał(a):

Ostatnią taką grą po Stalkerach gdzie mi się broń zacięła podczas zadymy, gdzie potrzebowałem bandaża była to gra uwaga Ubisoftu, ale z tych bardzo dobrych czasów, Far Cry 2, przeszedłem ją trzy razy, za ten klimat jaki miała, właśnie to co mają Stalkery, czego nie mają inne gry.

Metro Exodus też to ma a jedynie co Far Cry 2 robił lepiej to urazy np. wydłubywanie kuli, aczkolwiek z drugiej strony było to komiczne gdzie chwilę po tym zmieniałeś się w Rambo 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Stjepan napisał(a):

Ostatnią taką grą po Stalkerach gdzie mi się broń zacięła podczas zadymy, gdzie potrzebowałem bandaża była to gra uwaga Ubisoftu, ale z tych bardzo dobrych czasów, Far Cry 2, przeszedłem ją trzy razy, za ten klimat jaki miała, właśnie to co mają Stalkery, czego nie mają inne gry.

Tylko że moim zdaniem w Stalkerze bronie zacinają się rzadziej, ale fakt zacinanie broni rzadko występuje. 

Swoją drogą piękne animacje w Stalkerze gdy bronie się zatną.

 

Ja nie zapomne jak w Call of Pripyat dostalem komunikat w środku pola o zbliżającej się emisji. to rura! znalazłem jakiś stary budynek wchodze do niego a tak w sordku tzech bandytów. Jeszcze była strzelanina na czas aby zdążyć przed emisją o kawalek bezpiecznego miejsca, a jakie emocje.

Edytowane przez Frog67
  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, userKAMIL napisał(a):

Daj spokój chłopie nie będę teraz przeglądał dziesiątek stron. 

To po cholerę piszesz takie bzdury, jak nawet nie pamiętasz kontekstu wypowiedzi. 😆 Nawrzucałeś modów, które praktycznie wyprały grę z jakichkolwiek elementów survivalu, więc co możesz na ten temat wiedzieć? Ja akurat gram bez tego i choćby super szybko psujące się bronie to mit. A tyle tego leci z podczas gry, że można założyć hurtownię.

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, Vulc napisał(a):

Nawrzucałeś modów, które praktycznie wyprały grę z jakichkolwiek elementów survivalu

Czyli jakich konkretnie? Cytat!

 

25 minut temu, Vulc napisał(a):

A tyle tego leci z podczas gry, że można założyć hurtownię.

Co z tego ja chce latać z moją bronią, którą ulepszyłem już za gruby hajs a nie co chwila nowe podnosić. XD

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano
W dniu 24.11.2024 o 13:09, userKAMIL napisał(a):

@userKAMIL Służę uprzejmie. Wszystko to dotyczy szeroko rozumianego survivalu i jeśli sobie to na dzień dobry obciąłeś o połowę, a wagę amunicji i żarcia w ogóle wyrzuciłeś (xd), to co w tej grze zostało z survivalu? Jak Ty chcesz dyskutować o czymkolwiek związanym z mechanikami w takiej sytuacji? Myślisz, że gra nagle stała się zbalansowna, bo do niezbalansowanej podstawki wrzuciłeś równie niezbalansowane mody? Gram bez tego i mam obecnie 50 apteczek. 50. Plus z 70 tysięcy kredytów, mnóstwo amunicji, większość broni po dwie sztuki, masę żarcia. Podstawka jest już tak prosta, że dodatkowe ułatwianie sobie życia nawet nie przyszło mi na myśl. Po co? Równocześnie tak jak wiele razy Ci ludzie pisali, graj sobie jak chcesz. Nadal jednak Twoja opinia o mechanice i jakieś dziecinne próby kąsania po kostkach, będą tylko budzić uśmiech politowania na twarzy.

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Vulc napisał(a):

to co w tej grze zostało z survivalu?

Cały survival tylko o połowę mniej ''czasu'' na to wszystko potrzebuję. Czego tu nie rozumiesz? Wcześniej sam pisałeś, że część z tego jest faktycznie źle zbalansowana. Rozumiem, że dla kogoś 50% to może być za dużo a dla kogoś innego już 20% za mało. (Możesz sobie to pod siebie w tych modach wybrać) Jednak pisanie, że tego typu mody wyprały grę z jakichkolwiek elementów survivalu to już konkretna odklejka. XD

Edytowane przez userKAMIL
  • Haha 1
Opublikowano

Grając w trybie vanilla mam 50 apteczek i tony amunicji, rozumiem że Ty - wydając o połowę mniej na naprawę broni, która dodatkowo o połowę wolniej się psuje i jeszcze o połowę szybciej zabija mutantów - masz problem z gotówką, nie masz apteczek, zapasów? W czym wyraża się ten Twój survival, jeśli o wiele szybciej wracasz do bazy ze sprzętem przez modyfikację sprintu i możesz sobie nosić full jedzenia/ ammo wyruszając w Zonę. Oświeć mnie proszę.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Vulc napisał(a):

Grając w trybie vanilla mam 50 apteczek i tony amunicji, rozumiem że Ty - wydając o połowę mniej na naprawę broni, która dodatkowo o połowę wolniej się psuje i jeszcze o połowę szybciej zabija mutantów - masz problem z gotówką

Nie, problem jest w tym, że Ty teraz porównujesz pierwsze godziny grania... i kolejne dni... Tam nie masz 50 apteczek i tony amunicji a naprawa Shotguna kosztuje 13000. Jego sprzedaż 4000 więc finalnie jestem w plecy 9000 :flaga:

A to tylko jedna broń jak sam wspominałeś w plecaku masz ich cały arsenał...

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano (edytowane)

Ale w każdej grze jesteśmy "noobem" zaczynamy od zera do bohatera, nawet w takim Gothicu masz zwykły mieczyk, pałkę a młody wilk, młody ścierwojad to utrapienie godne pijawki w Stalkerze, a potem wraz z awansem, wraz wykonanymi zadaniami, zdobytym sprzętem awansujemy na przykładnego "żołnierza" który nie boi się wilków, psów, czy wszelkiej anomalii jeśli mowa o Stalkerze, mamy ponad 200 ammo, mamy napakowaną modami broń itp, gra robi się trywialna, a początkowy poziom trudności to tak na prawdę trudniejsze wprowadzenie do gry. Tak jest w każdej grze.

Edytowane przez Reddzik
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Reddzik napisał(a):

Ale w każdej grze jesteśmy "noobem" zaczynami od zera do bohatera

Wymień proszę 3 gry w których koszt naprawy przedmiotu jest większy od jego sprzedaży i to na jej początku?

Dobra pójdźmy na całość i wymień jedną grę!

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano

Kingdom Come: Deliverance. :E Co to ma w ogóle do rzeczy? Źródeł kasy jest wiele i mimo tego, że ten element jest niezbalansowany (tutaj się przecież zgadzamy), w ostatecznym rozrachunku zmienia to niewiele. Część broni sprzedajesz bez naprawy, części nawet się nie opłaca podnosić. Takie przecież zawsze były założenia tej gry, że o wszystko trzeba walczyć, surowców brakuje, a handlarze chcą cię wydymać. Ciężko żeby z każdego przeciwnika wypadały nówki sztuki.

Opublikowano

Z kasą imo ma rację. Koszt naprawy jest absurdalny. Wraz z postępem gry mój rekord naprawy wyniósł 80k. Sporo latania tam i z powrotem, aby sprzedać fanty i mieć tylko na naprawę.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...