Skocz do zawartości

RX 90xx (RDNA 4) - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, marioking napisał(a):

Mam niestety monitor 165hz i jak moge ograniczam do 75hz

Zgodzić się mogę, że powyżej 120-144Hz coraz gorzej zobaczyć różnice, ale różnica między 60-75Hz, a 120-144Hz jest wręcz drastyczna.
Może masz kiepski wzrok i stąd takie mylne wnioski. To tak trochę jakbyś był daltonistą i negował istnienie koloru czerwonego. Skoro Ty go nie widzisz/nie rozróżniasz to nie istnieje.

  • Like 2
  • Upvote 3
Opublikowano

wiem że naukowe pojecie nie idzie w parze z masa... w koncu to "iloscią jest jakościa" :P  a niestety nizsza jakość wiaże sie z iloscią :P mieszam dosyć zawiłymi konkluzjami ;) ale przywykłem do ostracyzmu 

Opublikowano
1 minutę temu, marioking napisał(a):

wiem że naukowe pojecie nie idzie w parze z masa... w koncu to "iloscią jest jakościa" :P  a niestety nizsza jakość wiaże sie z iloscią :P mieszam dosyć zawiłymi konkluzjami ;) ale przywykłem do ostracyzmu 

Nie wiem co spożywasz ale odstaw to i wróć na ziemię :boink:

 

artworks-KHFI9LrMnm7pkH7N-zNrDMg-t1080x1

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, Hard Reset napisał(a):

Myślę że wiekszość użytkowników Radeonów na w 4 literach DLSS i FSR , to jest jakiś dodatek do karty a nie główna zaleta i wartość karty.

DLSS, FSR, XESS i frame generation można olać dopiero jak masz wystarczajscy power.

Jak mi brakuje powera do FPS które chce mieć to dlss, far, XESS i frame generation to zbawienie.

 

Jakbym miał kartę ktora z Ray tracing robi 80 FPS ale z dlss \ fsr robi 120 to wolałbym ją niż taka która ma power na 120fps bez Ray tracing.

 

Btw. Obraz z dlss / dlaa jest lepszy niż natywny z taa.

Opublikowano

To jest tak samo jak audiofilskie kable dzięki którym słyszymy więcej, kij z tym że w wieku 40 lat słyszymy już ledwo 16kHz, a słyszeniem pełnego pasma akustycznego może pochwalić się jedynie zdrowy nastolatek

Opublikowano (edytowane)

No raczej to zupełnie coś innego.. w szybkiej strzelance sieciowej nawet jak klatki spadną o te 15fps poniżej odświeżania ekranu to nawet z freesync/gsync od razu to czuć na myszcze bo masz wyższy input lag i nie trzeba być nastolatkiem aby to zauważyć.

Godzinę temu, marioking napisał(a):

Ile fps ma ludzkie oko?

A więc ile FPS widzi oko człowieka? Średnio jest to wartość od 60 do 120 FPS, choć do uzyskania naprawdę dobrej płynności widzenia wystarczające będzie 30 FPS "

 

Wiec te pierdoły 144hz/165hz/240hz to czysty marketing dla srednio ogarnietych

Pozwolę sobie zacytować to "coś" dla tych którzy mają cię w ignorowanych aby to zobaczyli :E tutaj już przebiłeś wszystkie swoje wcześniejsze posty gratuluję xD 

Edytowane przez Send1N
Opublikowano

Plynnosc to pojecie wzgledne, ale oczywiscie czuc rozniece miedzy 30, a 60.

Najlepiej to widac majac np. odswiezanie monitora 60Hz kiedy to 1% low spada powiedzmy do 40 vs kiedy nie spada. Czyli niby srednio jest powyzej odswierzania monitora wiec nie powinno odczuwac sie roznicy, a roznice w plynnosci jednak czuc. Tu i tu jest plynnie, dlatego to zalezy jak kto jest wyczulony. Mialem kolesia (kazdy takiego pewnie mial) co przy 20 fps mowil, ze gierka "chodzi zajebi.cie" :P

Opublikowano
25 minut temu, wallec napisał(a):

Jakbym miał kartę ktora z Ray tracing robi 80 FPS ale z dlss \ fsr robi 120 to wolałbym ją niż taka która ma power na 120fps bez Ray tracing.

 

Btw. Obraz z dlss / dlaa jest lepszy niż natywny z taa.

Kiedyś bardziej zwracałem uwagę na czysty raster, gdzie mit "kiepskich sterów AMD" nigdy dla mnie nie istniał, a żonglowałem kartami zielonych i czerwonych od czasów Rivy TNT.
Niestety pomimo sympatii mojej do AMD przyznam Ci rację. U zielonych RT zdecydowanie lepiej działa, DLSS i FG mają lepszą jakość zdecydowanie, a i Reflex działa jak trzeba. Efektywność energetyczna też inny pułap.
Jak mam przesiąść się z 4070S na 7900XT i mieć raptem 5-7 klatek więcej w rastrze w Stalkerze, a i tak dopalać rozmydlaczem i generatorem klatek, który jest zdecydowanie gorszy u czerwonych, to jednak wolę postawić na zielonych... taka smutna prawda.
Osoby mające monitory z wysokim odświeżaniem są wręcz zmuszeni do odpalenia wspomagaczy - koniec, kropka. Wiem, że są tytuły gdzie implementacja FSR jest zdecydowanie lepsza ale czerwoni ciągle są mniej lub bardziej w tyle.

 

35 minut temu, Send1N napisał(a):

@LameismynameMiędzy 60/75 a 120/144hz to różnica jest nawet w płynnosci kursora na pulpicie a chłop nie widzi różnicy w grach, ja nawet w multi fps czuję jak mam spadek z zablokowanych 167 do 150 mimo włączonego freesync ;)

 

Każdy ma inną percepcję - może rzeczywiście kolega ma kiepski wzrok i tej różnicy nie widzi, tylko po co tak zaklinać rzeczywistość...
Każdy ma też subiektywną opinię ale to nie jest 50/50 kto ma rację tylko różnice są "namacalne" dla większości ludzi i to żadne placebo.

29 minut temu, razz1 napisał(a):

To jest tak samo jak audiofilskie kable dzięki którym słyszymy więcej, kij z tym że w wieku 40 lat słyszymy już ledwo 16kHz, a słyszeniem pełnego pasma akustycznego może pochwalić się jedynie zdrowy nastolatek

Temat rzeka, ale w analogu jest zawsze to "coś". Może debatować nad detalami itd.
Śmieszy mnie jednak gdy mowa o kablach cyfrowych i ktoś zarzeka się, że np. na pozłacanym HDMI/DP ma lepszy obraz jak na poprzednim kablu HDMI/DP :wariat:

 

7 minut temu, Send1N napisał(a):

No raczej to zupełnie coś innego.. w szybkiej strzelance sieciowej nawet jak klatki spadną o te 15fps poniżej odświeżania ekranu to nawet z freesync/gsync od razu to czuć na myszcze bo masz wyższy input lag i nie trzeba być nastolatkiem aby to zauważyć.

Klatki klatkami ale responsywność, input lag, 0,1% i 1% lows itd.
Z sieciówek czasami w CS2 gram to tutaj im więcej klatek tym lepiej i to nie chodzi o to aby zobaczyć różnicę między 200, 300 a 500, tylko inna płynność się poprawia.
Swoją drogą ostatnio przesiadłem się na 1440p Medium (wcześniej grałem na High) i na tym profilu jest klatkarz prawie jak na LOW z przyzwoitą jakością obrazu.
7500F + 4070S bardzo fajnie sobie radzi w tym tytule. Z radkami niby się poprawiło jednak nie śledziłem na ile. Poprzednio RTX 4060 przeganiał 7700XT więc tytuł strasznie faworyzował GPU zielonych. Teraz chyba mniej ale nadal...

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Mit kiepskich sterów jeszcze od ATI? 

Jak myślisz po co wrzucili do sterów VPU Recover :lol2: Doskonale pamiętam jakość sterów z różnych okresów w zależności od producenta.

Nawet w czasie kiedy NV wypuściła strucla FX-a to pomimo, że mieli dużo lepsze sprzętowo karty to stery były katastrofalne. NV też miała swoje okresy z kiepskimi sterami ;)

Edytowane przez sideband
  • Upvote 1
Opublikowano

Uwierz mi kiedyś ATI był poziom Intela jeżeli chodzi o stery. I też mieli sterowniki gdzie poprawiali wydajność w niektórych grach 2x i więcej :E Jak nie kaszana na ekranie to reset sterownika.

Przed wprowadzeniem VPU Recover to całkowicie wieszało kompa to można było dostać pierdolca. Tak samo powstał mit w dawnych latach, że Radki zyskują na mocy w wyższej rozdziałce tylko to były lata gdzie ludzie nie wiele o czymś takim narzut sterownika na CPU. Także jakby ktoś zaliczył powrót do dawnych czasów to dopiero by poznał to co znaczy problemy ze sterami.

 

Opublikowano (edytowane)

Ja pamiętam dobrze czasy radeona 8500, 9700,9800 stery ati catalyst smigaly dobrze, szczególnie modowane Omegi.

 

Karty były bezkonkurencyjne

Forum rage3d pekalo w szwach od postow zadowolonych ludzikow

Edytowane przez Zachy
Opublikowano

@sideband Kiedyś na labie wypisałem caaaałą listę GPU jakie miałem od Rivy TNT wzwyż. W skrócie, było tego zdecydowanie więcej jak u zwykłego użytkownika i nie przypominam sobie abym jakoś nadmiernie walczył z GPU zielonych/czerwonych. Najbardziej mi się utrwaliły w głowie różne problemy na linuksie ale to już całkiem inna historia i byle update potrafił wysypać sprzętową akceleracje lub całe Xy i trzeba było nieraz dłubać w konsoli. Powiedziałbym nawet, iż jakimś magicznym cudem minimalnie lepiej wspominam jednak GPU czerwonych.

Opublikowano

Ja zaczynałem na piecu od jakichs 2-4mb kart firmy STB

Sprzedali mi to w zestawie Optimusa (moj 1 PC z Pentium 90)

A myślałem ze tam jest STB Velocity, ktory mial jakas namiastke akceleracji 2d w windowsie 95 :D i przyspieszał działanie okienek sporo

 

A z kart mialem voodoo 1,2, i740, matrox g400, Radki 9700/9800, gf 285, hd5870 i wiele wiele innych

 

Zawsze dobrze wspominalem karty ati :)

Opublikowano

Każdy ma inne wspomnienia ;) Z ATI mam tak samo negatywne jak z S3 ;)

Kumpel co mi opchnął Radka 9100 po taniości w sumie nie wiedziałem skąd taka niska cena póki, ale odpaliłem sprzęt to wiedziałem dlaczego sprzedał radka i kupił GF3 od Gainwarda. To mówię do niego, a Ty świnio to dlatego sprzedałeś tego radka :lol2: 

Później kupił 9600Pro bo napalił się na wydajność w dobrej cenie, ale po czasie powiedział, że już nic nie kupi od ATI :E I drugiemu doradził żeby kupił FX 5950 zamiast 9800XT :E

U mnie to jest krótka piłka coś nie pasuje zmiana sprzętu i tyle nie wmawiam sobie, że coś jest cacy. A radków trochę miałem i jedynie dobre wspomnienia miałem z 5770 gdzie mieli fajnie ogarnięte stery to był dobry sprzęt pod DX9/DX10.

Opublikowano
13 minut temu, Zachy napisał(a):

Ja zaczynałem na piecu od jakichs 2-4mb kart firmy STB

Sprzedali mi to w zestawie Optimusa (moj 1 PC z Pentium 90)

A myślałem ze tam jest STB Velocity, ktory mial jakas namiastke akceleracji 2d w windowsie 95 :D i przyspieszał działanie okienek sporo

 

A z kart mialem voodoo 1,2, i740, matrox g400, Radki 9700/9800, gf 285, hd5870 i wiele wiele innych

 

Zawsze dobrze wspominalem karty ati :)

Ja pisząc o Rivie TNT nie podkreślam od kiedy kupowałem GPU tylko od kiedy wszedłem w sidła NV vs ATI/AMD.
Na strychu mam jeszcze PC z 286 i też wyświetlał obraz. Nie pamiętam jaka tam była karta ale za to monitor Amstrad czarno-biały z dodatkowym filtrem ;)

18 minut temu, sideband napisał(a):

Każdy ma inne wspomnienia ;) Z ATI mam tak samo negatywne jak z S3 ;)

Kumpel co mi opchnął Radka 9100 po taniości w sumie nie wiedziałem skąd taka niska cena póki, ale odpaliłem sprzęt to wiedziałem dlaczego sprzedał radka i kupił GF3 od Gainwarda. To mówię do niego, a Ty świnio to dlatego sprzedałeś tego radka :lol2: 

Później kupił 9600Pro bo napalił się na wydajność w dobrej cenie, ale po czasie powiedział, że już nic nie kupi od ATI :E I drugiemu doradził żeby kupił FX 5950 zamiast 9800XT :E

U mnie to jest krótka piłka coś nie pasuje zmiana sprzętu i tyle nie wmawiam sobie, że coś jest cacy. A radków trochę miałem i jedynie dobre wspomnienia miałem z 5770 gdzie mieli fajnie ogarnięte stery to był dobry sprzęt pod DX9/DX10.

Ja w czasie Twojego radka miałem GF2MX400 64MB, CPU Athlon 1000Mhz, 128GB RAM, 40GB HDD, płytę ECS K7VZA, budę z zasilaczem Codegena :D itd.
To i tak był całkiem niezły zestaw, bo królował raczej Duron 800Mhz + 64GB RAM i dyski 20GB.

Wydaje mi się też, że w międzyczasie miałem Radeona 9550 jakoś zmodowanego(?) na 9600, ale o co tam chodziło już nie pamiętam.
A co do 5770 to pamiętam jak składałem zestaw bratu ciotecznemu wziąłem to GPU i się cholera trafiła sztuka która sypała artefaktami przy dłuższym użytkowaniu.
Sklep już nieistniejący ESC.PL olał reklamację, skończyło się na modyfikacji VBIOSu, ściągnąłem bodajże któreś taktowanie lekko na stałe (VRAM?) i przeszło.
Ale to kwestia felernego egzemplarza, nic więcej.

Opublikowano
9 minut temu, Zachy napisał(a):

9550 modowal sie na 9700 ale nie pamietam czy zwykla czy pro :)

AMD czasem miało takie ciekawe ficzery dla grzebaczy.
Pamiętam gdy dawało się odblokować np. Athlona II na Phenoma II.
Jak ktoś miał farta w loterii krzemowej mógł cuda działać.

Opublikowano
4 minuty temu, Send1N napisał(a):

A jaka była radość jak się odblokowało :E sam tak odblokowałem athlona, to były jeszcze takie czasy jak grzebanie w biosie i gry cieszyły ;) 

Ja kupiłem Phenoma II 955 to nie było co odblokować, ale cieszyłem się, bo wtedy wydajność i5 ale platforma była tańsza tj. mobo + ram. Pierwsze mobo pod tego procka miałem chyba AM2+ i jeszcze DDRy 2 wsadziłem ;)
To były czasy.

Opublikowano

Mój Athlon x3 445 nie dał się przerobić w Phenoma, niestety. Nadal mam płytę i procka xD Do tego zestawu miałem gtx 460 768mb, pierwszy raz składałem całego kompa, kupowałem w Arest we Wrocku, ale potem sklep padł, po kilku latach.
To były czasy, a nie to co teraz, kupujesz 7900XtX 24GB vram i masz wywalone, poza drobnymi przypadkami. Ostatnio zainteresował mnie koleś na yt, który udowadniał, że AMD ma lepszy obraz niż nvidia na swoich kartach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
    • Choćby przytoczony Niger, w dużej części Albania. Nie jest tak, że gdzie nie wprowadzisz patriarchat to będzie tam miód. To twoja opinia podparta niczym. Ja za to mam wrzask "męskich" prawaków, którzy płaczą, że "one to teraz za tymi zniewieściałymi się uganiają, żal". Ot, ból dupy, że świat nie wygląda jak prawak myśli. A nawet jakby kobiety nie chciały słabych facetów, to co, eutanazja? Jak miałbyś takiego syna to co wtedy?  Najlepszych liderów cechuje to że słabszych nie tępią. Dane statystyczne ile osób jest w związkach lub małżeństwach (łatwiej zbadać) są ogólnodostępne. Znaczna większość. Część trzeba wliczyć, że się bawi i nie chce zobowiązań. Więc zostają samotni radykaliści incele-mizogini marzący o patriarchacie. Prosta sprawa. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...