Skocz do zawartości

RX 90xx (RDNA 4) - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
32 minuty temu, Jedi88 napisał(a):

Tak też czytałem. Wychodzi na to, że żadna karta w tej generacji nie ma komory parowej chyba, że jakieś asusy i inne bo tych nie sprawdzałem.

 

Ale bieda i taniocha. Xfx wypuścił takie pustaki.;D

Chyba nie czytałeś tego co podlinkowałeś wyżej. Wyraźnie jest napisane że komora parowa jest tylko w Mercury i tylko w wersjach OC i takie jest też info na stronie.

 

Zrzut ekranu 2025-03-17 195836.jpg

  • Upvote 1
Opublikowano
39 minut temu, Jedi88 napisał(a):

Tak też czytałem. Wychodzi na to, że żadna karta w tej generacji nie ma komory parowej chyba, że jakieś asusy i inne bo tych nie sprawdzałem.

 

Ale bieda i taniocha. Xfx wypuścił takie pustaki.;D

No chwila, zdaje się, że korekta dotyczyła tylko wersji Mercury non-OC. Czyli wersja OC, posiada zarówno 3 złacza PCIe jak i vapor chamber. Swoją drogą dobrze, że nie pomylili wersji XT z nie XT i tak wysłali do sklepów...

Opublikowano
42 minuty temu, Jedi88 napisał(a):

Tak też czytałem. Wychodzi na to, że żadna karta w tej generacji nie ma komory parowej chyba, że jakieś asusy i inne bo tych nie sprawdzałem.

 

Ale bieda i taniocha. Xfx wypuścił takie pustaki.;D

jak nie ma ? jak top model od XFXa posiada komorę. Chyba, że biedniejsze modele...

Opublikowano
24 minuty temu, loctor napisał(a):

Chyba nie czytałeś tego co podlinkowałeś wyżej. Wyraźnie jest napisane że komora parowa jest tylko w Mercury i tylko w wersjach OC i takie jest też info na stronie.

 

Zrzut ekranu 2025-03-17 195836.jpg

 

21 minut temu, wkamil73 napisał(a):

No chwila, zdaje się, że korekta dotyczyła tylko wersji Mercury non-OC. Czyli wersja OC, posiada zarówno 3 złacza PCIe jak i vapor chamber. Swoją drogą dobrze, że nie pomylili wersji XT z nie XT i tak wysłali do sklepów...

 

17 minut temu, chreasy napisał(a):

jak nie ma ? jak top model od XFXa posiada komorę. Chyba, że biedniejsze modele...

Chyba wszyscy nie przeczytaliście co napisałem powyżej. Jak wszedłem na stronę Xfx na model xfx 9070 xt merc gaming edition to tam żadnej informacji o komorze parowej nie ma: 

https://www.xfxforce.com/shop/xfx-mercury-amd-radeon-rx-9070xt-gaming-edition

 

 

Więc może i ma, ale na stronie brak informacji o tym.

 

W poprzedniej generacji 7900 XTX i XT modele chyba Merc 310 miały komorę parową i nie wiem jak awaryjność, ale w testach wypadały jak topowe modele z max podkręcaniem.

Opublikowano (edytowane)

Zresztą nie wiem czy jest się czym podniecać, akurat z tymi komorami były problemy w poprzedniej generacji. Różnice nie będą jakieś kosmiczne i vram magicznie od nich nie spadnie o 20 stopni w dół :)

7 minut temu, Jedi88 napisał(a):

Więc może i ma, ale na stronie brak informacji o tym.

Tutaj patrzaj

https://www.xfxforce.com/gpu/amd-radeon-rx-9000-series wszystkie OCki mają, non OC nie ma, a wcześniej blednie fujary podali, że ma.

Edytowane przez wkamil73
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, wkamil73 napisał(a):

Zresztą nie wiem czy jest się czym podniecać, akurat z tymi komorami były problemy w poprzedniej generacji. Różnice nie będą jakieś kosmiczne i vram magicznie od nich nie spadnie o 20 stopni w dół :)

Tutaj patrzaj

https://www.xfxforce.com/gpu/amd-radeon-rx-9000-series wszystkie OCki mają, non OC nie ma, a wcześniej blednie fujary podali, że ma.

No jest. Kmora parowa pozwala zwiększyć efektywność wymiany ciepła, a co za tym idzie zmniejszy radiator.

 

Najlepiej chłodzony 7900 xtx to Sapphire nitro + właśnie z komorą parową.

 

Z resztą to jest układ zamknięty, gdzie woda destylowana pod obniżonym ciśnieniem ma większą pojemność cieplną i powierzchnię parowania. Wiecie, że w tych układach stosuje się wodę destylowaną?

 

W laptopach działa całkiem nieźle, jak na chłodzenie laptopa.

Edytowane przez Jedi88
Opublikowano

Jak siedzę koło kompa to znaczy kompa mam na podłodze koło biurka to suszę takie bzyczenie jak takie muchy Wielkiej 😁, co czasami rano przy oknie lata. Czytałem jeden komentarz że ludzie panikują wymieniają karty że to może kiedyś minąć, natomiast ja mam taki problem że ogólnie nie przeszkadza to wydajności i te bzyczenie nic z kartą nie robi natomiast sama świadomość że coś może być nie tak mnie męczy. Tak już mam... Komentarz tutaj był też wyżej żebym poczekał z tydzień może to minie no i poczekam. W poprzednio miałem 7900 gr e też od safire i zero jakichkolwiek pisków.

Godzinę temu, Send1N napisał(a):

To masz farta bo ja ani razu w swojej karierze, może kiedyś się uda :E (tzn pracę cewek zawsze słychać  tylko różnice są w natężeniu tego dzwięku) kwestia tego czy słychać je z odległości dość wyraznie czy może dopiero po przystawieniu ucha do karty bez bocznej szyby/blachy.

Jak siedzę koło kompa to znaczy kompa mam na podłodze koło biurka to suszę takie bzyczenie jak takie muchy Wielkiej 😁, co czasami rano przy oknie lata. Czytałem jeden komentarz że ludzie panikują wymieniają karty że to może kiedyś minąć, natomiast ja mam taki problem że ogólnie nie przeszkadza to wydajności i te bzyczenie nic z kartą nie robi natomiast sama świadomość że coś może być nie tak mnie męczy. Tak już mam... Komentarz tutaj był też wyżej żebym poczekał z tydzień może to minie no i poczekam. W poprzednio miałem 7900 gr e też od safire i zero jakichkolwiek pisków.

Opublikowano

Piszczące cewki nie świadczką kompletnie o tym że z kartą jest coś nie tak także nie masz się czym martwić, czekanie nic nie zmieni, chcesz je trochę uciszyć to obniż trochę napięcie i skręć power limit.

  • Upvote 1
Opublikowano

Da się żyć z cewkami, mi bardzo mocno piszczał 6900XT Red Devil Ultimate ale kartę kupiłem w KRsystem i nie chciałem już jej odsyłać, gdyby to był xkom to odniósłbym do salonu w ten sam dzień i tak jakoś została ze mną na dłużej. Później przyszedł czas na RTX 4080 i tej karty nie było słychać nawet jak się przyłożyło ucho więc teraz gdzie mam obudowę bez szkła i cała siatkowana powiedziałem sobie że będę wymieniał kartę do skutku aż trafię na bezgłośną lub względnie cichą, niestety do wygody się człowiek przyzwyczaja i brzęczenie nie wchodzi już w grę. 

  • Upvote 2
Opublikowano
31 minut temu, Send1N napisał(a):

Piszczące cewki nie świadczką kompletnie o tym że z kartą jest coś nie tak także nie masz się czym martwić, czekanie nic nie zmieni, chcesz je trochę uciszyć to obniż trochę napięcie i skręć power limit.

Dziękuję bardzo 

  • Like 1
Opublikowano

Nie wiem, bo na elektronice samej w sobie się nie znam, ale dla mnie piszczące cewki to oznaka taniego, niskiej jakości podzespołu.

 

To tak jak kupiłem dziewczynie zasilacz 100W, żeby podpinać adapter z monitorem do laptopa z usb-c. Był najtańszy na rynku i wyją w nim cewki jak jest podłączony, piszczy non stop.

Opublikowano

No wręcz przeciwnie, topki i najmocniejsze karty piszczały najmocniej czasem :E 

 

Pobór prądu + wysoki FPS i był koncert. Ale oczywiście tanie też piszczą. U mnie RTX 2060 Zotac piszczał jak cholera, a Gainward 4070Ti nie (znaczy nie słyszę bo wentylatory zagłuszają, coś tam z pewnością piszczy) 

Opublikowano (edytowane)

U mnie póki co ciszej na XFX 9070XT Swift niz na poprzednim 6800XT Gigabyte'a ale musze jeszcze obadać dokładniej, w takim KCD2 w trakcie loading screenow albo w trakcie przeglądania mapy potrafiły sobie nieźle zawyć %-)

Edytowane przez CrooV
Opublikowano (edytowane)

XFX 9070XT Quicksilver Magnetic Air - zero piszczących cewek, totalnie bezgłośny. 

 

W zasadzie to chyba pierwsza moja karta w życiu, gdzie cewki nie piszczały. Ale każda poprzednia miała ten problem przez góra 3-4 tygodnie, potem sam zanikał.

Edytowane przez kociol21
Opublikowano
13 minut temu, kociol21 napisał(a):

XFX 9070XT Quicksilver Magnetic Air - zero piszczących cewek, totalnie bezgłośny. 

 

W zasadzie to chyba pierwsza moja karta w życiu, gdzie cewki nie piszczały. Ale każda poprzednia miała ten problem przez góra 3-4 tygodnie, potem sam zanikał.

A jak temperatury na tej karcie bo właśnie czekam na taką bo Hellhound gotował mi VRAM 

Opublikowano

@JpepeNie katowałem jej niczym jak Furmark itp. tylko gry i 3dmark. 

 

Wentylatory ustawione na max 45%. 

 

Hotspot maksymalnie 78C, VRAM maksymalnie 88C - zazwyczaj około 83C. 

 

Mam dosyć przewiewną budę, bo Fractal North XL, ale wentyle z przodu i z tyłu mam ustawione na stałą wartość 30%, więc nie wieje bardzo. 

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano
16 minut temu, kociol21 napisał(a):

@JpepeNie katowałem jej niczym jak Furmark itp. tylko gry i 3dmark. 

 

Wentylatory ustawione na max 45%. 

 

Hotspot maksymalnie 78C, VRAM maksymalnie 88C - zazwyczaj około 83C. 

 

Mam dosyć przewiewną budę, bo Fractal North XL, ale wentyle z przodu i z tyłu mam ustawione na stałą wartość 30%, więc nie wieje bardzo. 

No mi VRAM gotował się właśnie przy gierkach, w Furmark to mi do 103°c doszło, mam nadzieję, że wszystko będzie git :D

Opublikowano
Godzinę temu, Jpepe napisał(a):

A jak temperatury na tej karcie bo właśnie czekam na taką bo Hellhound gotował mi VRAM 

Ja mam na swoim RX 9 0 7 0 XT safayer nitro do 92 vramu temperatury a rdzeń do 65 to jest ok? No cewki piszczą niestety a raczej tak bzyczą, nie są topiski tak jak na YouTubie, ale tak jakby gdzieś taka duża Mucha bzyczała coś takiego, taki jakby szum, on się miesza z wentylatorami ale mniej więcej przebija się, bo jak wychodzę na pulpit to zupełnie zanika i wtedy czuć tą różnicę. Że po kilku tygodniach przejdzie bo nie wiem czy wymieniać

Opublikowano
13 godzin temu, Send1N napisał(a):

Piszczące cewki nie świadczką kompletnie o tym że z kartą jest coś nie tak także nie masz się czym martwić, czekanie nic nie zmieni, chcesz je trochę uciszyć to obniż trochę napięcie i skręć power limit.

Dokładnie, każde cewki vibrują. Po prostu jedne w zakresie słyszalnych tonów inne poza skala, bardziej lub mniej intensywnie.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...