Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, J4Z66 napisał(a):

Napisz mi jak używać. Serio, ja raczkuje. W 2k też próbowałem. Na razie najlepszy efekt dla mnie to wszystko natywnie w fhd, choć ta rozdziałka kłuje w oczy z 2m przy 55'. Wspomnę jeszcze że jak dałem lock na 60kl to dla mnie nie ma płynności. Licznik klatek od Nvidii pokazuje niby sztywne 60, a tnie. 

Rozumiem, że pytasz o DLSS & FG na PC i graniu w 1080p?

Opublikowano (edytowane)

Pytałem ogólnie. Wolałbym 1440p w sumie. Właśnie skończyłem Indiana Jones. Co chwilę siedziałem w ustawieniach. Najlepiej dla mnie było 1080p, blok na 120kl, ultra, rozdziałka natywna, bez FG. FG wprowadzał lag. DLSS resolution wprowadzało "zakłócenia" - nie pamiętam jaką rozdziałke miałem ustawioną. Włączona synchronizacja. Nadal nie byłem w 100% zadowolony z płynności, ale zjeżdżając z detalami na wysokie, był za duży regres wrażeń graficznych.

Widzę, że tutaj autor również nie zalecał DLSS w tym tytule. https://www.purepc.pl/test-indiana-jones-and-the-great-circle-pc-xbox-path-tracing-opinia-recenzja?page=0,6

 

Edytowane przez J4Z66
Opublikowano

dlss Q wygląda całkiem spoko natomiast fsr w najnowszej wersji nawet w trybie jakości nadal wygląda kiepsko, ostatnio porównywałem w hunt showdown który dostał implementację najnowszych wersji obu technik dwie łatki temu i jest przepaść, na dlss q spokojnie można grać na fsr jest takie mydło że szok + modele postaci tylko z bliska wyglądają normalnie, wystarczy trochę dystansu i robi się pixeloza :E 

  • Upvote 2
Opublikowano
6 godzin temu, Send1N napisał(a):

dlss Q wygląda całkiem spoko

Kurcze ja mam problem z DLSS Q na 1440p w CP2077. Z jakiegoś powodu połączenie PT + DLSS Q + FG + RR powoduje dramatyczne "zmydlenie obrazu". Nawet nie to że obraz jest rozmyty, tylko że wszystkie płaskie powierzchnie mają jakby "laga" z aktualizacją obrazu, rozproszone odbicia światła na drogach aktualizują się z lagiem, detale na ścianach są rozmyte w ruchu. Tego problemu nie ma przy DLAA i RR + FG + PT.

 

Tego problemu nie zauważyłem w alan wake 2 ani w indiana jones (ale tam nie ma RR). Nawet ciężko mi opisać jak dokładnie ten obraz w CP2077 wygląda, ale polecam każdemu sprawdzić 1440p PT RR FG + DLAA a DLSS Q. DLSS Q ma wyraźnie negatywny wpływ na obraz, który ciężko mi opisać. 

Opublikowano

No jak DLSS ci renderuje w 960p to się nie dziw ze wszytko się rozmazuje ;)

Poza tym CP2077 sam w sobie ma bardzo mdły obraz, szczególnie jak włączymy PT.

 

Problemy tej gry z obrazem znikają dopiero w 4K lub wyżej (AA).

  • Upvote 2
Opublikowano
Godzinę temu, Kadajo napisał(a):

No jak DLSS ci renderuje w 960p to się nie dziw ze wszytko się rozmazuje ;)

 

W innych grach tego problemu nie ma, chodzi mi stricte o efekty w CP2077 i tej kombinacji DLSS + RR + PT + FG. Wyłącz PT - efekt znika. Wyłącz RR - efekt znika. Wyłącz DLSS - efekt znika. Tak jak mówiłem, nie chodzi mi o rozmycie obrazu bo dalej obraz jest ostry na krawędziach i tak dalej. Wygląda to tylko tak, jakby światło zaczęło "lagować".

Opublikowano

Przy korzystaniu z DLSS to najważniejsze, żeby mieć ustawioną natywną rozdzielczość wyświetlania. Ja grając na telewizorze 4K w niektórych grach, gdzie zależy mi na większej ilości FPS kosztem jakości obrazu, używam nawet DLSS P. Przy wyświetlaczu 4K błędem jest ustawienie w grze np. rozdzielczości 1440p i DLSS Q, ponieważ wtedy obraz jest skalowany 2 razy.

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Ale dlss to technika zwiększania rozdzielczości obrazu, więc o co Ci chodzi z 

Godzinę temu, SebastianFM napisał(a):

Przy korzystaniu z DLSS to najważniejsze, żeby mieć ustawioną natywną rozdzielczość

?

Włączając dlss nie masz natywnej rozdziałki. Tak to rozumiem, ale ja się nie znam. 

Opublikowano
22 godziny temu, cichy45 napisał(a):

Kurcze ja mam problem z DLSS Q na 1440p w CP2077. Z jakiegoś powodu połączenie PT + DLSS Q + FG + RR powoduje dramatyczne "zmydlenie obrazu". Nawet nie to że obraz jest rozmyty, tylko że wszystkie płaskie powierzchnie mają jakby "laga" z aktualizacją obrazu, rozproszone odbicia światła na drogach aktualizują się z lagiem, detale na ścianach są rozmyte w ruchu. Tego problemu nie ma przy DLAA i RR + FG + PT.

 

Tego problemu nie zauważyłem w alan wake 2 ani w indiana jones (ale tam nie ma RR). Nawet ciężko mi opisać jak dokładnie ten obraz w CP2077 wygląda, ale polecam każdemu sprawdzić 1440p PT RR FG + DLAA a DLSS Q. DLSS Q ma wyraźnie negatywny wpływ na obraz, który ciężko mi opisać. 

Wywal PT w grze i ustaw sobie tutaj tym modem: https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/10490

Do działania potrzebujesz oczywiście Cyber Engine Tweaks ale to chyba oczywista oczywistość w Cyberpunku :D Przy pobieraniu wyskoczy Ci do niego link.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • 5090 można było wyrwać po ~msrp miesiąc po premierze, czy dwa miesiące. Co prawda trzeba było obserwować sklepy i szybko kupować bo schodziło jak ciepłe bułeczki, ale się dało. Z 5090 jeśli tam nic po drodze nie wybuchnie też nie powinno być jakiejś mega tragedii. Aczkolwiek utrudnienia raczej będą. No i nie znamy jeszcze skoku wydajności. Dla mnie zapowiada się poniżej moich oczekiwań jak patrzę na speckę i proces Więc mało prawdopodobne, abym się premierowo skusił. A po kilku miesiącach to się zobaczy.
    • No i właśnie to mnie niepokoi w kontekście 5090. Budujące że ktoś wreszcie dobił do brzegu.
    • Zamówiłem 3x p12 max z amazonki... Dziś sobie przypomniałem o wentylatorach, wchodzę na amazon a tam jakiś bon na 20zł, dodałem do koszyka 3szt, bon się przyjął, 61.60 jakoś wyszło za 3szt arcticów. Więc myślę, że będę zadowolony...  Szukam jeszcze rurki do rezerwuaru, wkręcanej w dekielek, gdzieś mi przepadła, a za jednym zamachem bym zrobił zmianę pompy, wywalenie jednej chłodnicy, zmianę pasty na cpu i oczywiście ogarnięcie huraganu w budzie... 
    • Na tym 7800xt jade w 4K i jest ok wiec pomine tą generacje kart. Siedze na am4 poczekam spokojnie na am6 i się zobaczy bo przesiadka na am5 jest nie opłacalna. Jakies tam fsr 4 na serie 7000 dadzą zapewne.
    • To trochę jak samochód różniący się od konia tylko tym, że zamiast kopyt ma koła, zamiast grzywy wycieraczki, zamiast serca silnik spalinowy i zamiast oczu światła. Ja nadal nie do końca jestem zadowolony z tego jak precyzyjny jest tracking Questów i jak dobrze się czuje te sterowanie, ale od Wii to jest jednak przepaść. Graficznie też nie wiem nic o grze na Wii, która by zachwycała, a tutaj ta grafika w idealnym 3D i 80fps (Quest 2) nie raz i nie dwa autentycznie zachwyca, szczególnie jak sobie polatać Stylistyka gry niestety może być podobna z podobnych przyczyn (wyższa wydajnosć gdy nie ma tekstur) i ogólna infantylność, to są potężne wady, ale gra ponoć zaskakuje nawet ludzi grających profesjonalnie w realu tym, jak dobra i zaawansowana jest mechanika. Do tego design niektórych leveli ociera się o geniusz, a sama gra daje cholernie dużo radości, ale pod warunkiem, że gracz sam sobie jej nie zblokuje. To jedna z tych gier, gdzie albo od razu lubisz tego typu gry albo musisz odpowiednio podejść. Np. jak będziesz grał tylko tryb normalny, to może być za nudno. Jak sobie wytyczysz cele za wysoko i będziesz grał tylko na mapach trudnych, to znowu po pewnym czasie może nie zostać nic z zabawy, a prawie sama irytacja. Oczywiście funkcja pogrania dla relaksu też odpada w przypadku trudnych plansz. Osobiście bardzo polecam po prostu grać od nowa, albo umiejętnie wyznaczać sobie cele. Jak znajdziesz balans pomiędzy nudą a irytacją bo za trudno, to możesz grać miesiącami albo latami nawet bez grania online, a ta gra naprawdę dużo zyskuje jak grasz z jakimś znajomym/znajomą. Same mapki są atrakcją do zwiedzania w VR, szczególnie z muzyką która jest często na bardzo wysokim poziomie. Może mapki DLC wydane w ostatnim roku obniżyły mocno loty (albo mi się nie podobają ze względu na tematykę i stylistykę) ale zdecydowanie uważam, że każdy powinien na spokojnie dać tej grze szansę grając conajmniej kilka godzin z dokupionymi fajniejszymi mapkami. Gra bawi na różne sposoby i trzeba czasu aby wszystkie odkryć. Np. żeby móc zrozumieć jak bawi granie na jakimś tam poziomie na fajnych ale trudnych mapkach, trzeba się postarać, obejrzeć choć jeden tutorial na YT jak grać w minigolfa nawet w realu (np. nie patrzeć za piłką przy uderzaniu!) i zmarnować ze 20 minut na trenowanie jednego uderzenia setki razy w trybie PRACTICE, co wbrew pozorom wcale nie jest aż takie znowu nudne, bo gra bardzo zręcznie wykorzystuje fakt, że jest grą, a nie symulatorem rzeczywistości. Nie musisz biec po piłeczkę po uderzeniu. Możesz nawet machać kijkiem i wybijać piłeczkę co sekundę, wystarczy wychylić analoga do siebie. Po poznaniu fizyki i kilku miejsc, w których trenowałeś wcześniej jakieś trickshoty, możliwe są momenty gdzie obliczasz, planujesz, wykonujesz ruch i się udaje tak jak zaplanowałeś. Gdy piłeczka miała trafić wąskie korytko, przelecieć nad dziurą, odbić się dwa razy i wpaść, i to wyszło, to radocha jest nawet jak grasz o nic. A jak zagrasz z kolegą i tak od pierwszej próby się uda, to już w ogóle. Nawet granie online nie łatwo ocenić, bo jak zagrasz z kimś mocno poniżej albo powyżej swojego poziomu to nie będzie żadnej emocji jakie niesie rywalizacja.  Na początek wystarczy fakt, że trzeba albo osiągnąć pewien wynik albo pozbierać ukryte kulki, aby odblokować trudną/nocną wersję danej mapy.  Kontekstu żadnego nie trzeba, ale Moss ma dwa problemy: o wiele za słabą platformę docelową, żeby graficznie pozwoliło zachwycać, a co za tym idzie nagradzać gracza za postęp samym tym, że może oglądać następne plansze.  Drugi problem to fakt, że gra jest do bólu prosta i generyczna. Widać inspiracje klasycznym God of Warem z PS2, ale do GoWa to nie ma co nawet porównywać. Nawet design graficzny wypada znacznie lepiej. Różnica wynika z klasy developerów. Tam geniusze potrafiący robić gry na najwyższym poziomie, pełne oryginalnych i nowych pomysłów i dopieszczone pod niemal każdym względem. A tutaj mamy w kwestii gameplayu i level designu coś jakby robione przez grupkę studentów na kolanie, na szybko, na podstawie tylko tego co już istniało. Bez polotu, bez kunsztu, bez tego pierwiastka geniuszu, który wyniósłby grę na inny poziom. Walki i przeciwnicy są bez sensu, a historyjka jest... no cóż. Bajeczką dla dzieci, więc dorosły przy tym może po prostu zasnąć. To gra pokazująca drzwi do tego co możnaby zrobić, gdyby dać zrobić podobną grę dobremu i dobrze finansowanemu developerowi i projektować pod moc PS5 i PC a nie pod moc podkręconego smartfona. Jak fan klasycznych slasherów ala DMC czy GoW i jako fan platformówek przeszedłem Moss 2 całe, ale przez większość czasu miałem wrażenie grania w gierkę 4/10 gdy podczas grania w Trine 2 w 3D na PC ponad dekadę temu czy w  God of War na PS2, cały czas miałem odczucie, że gram w coś naprawdę dobrego.  Samo założenie jest super i tego typu gry mogłyby spokojnie być jednymi z najfajniejszych gatunków gier na VR nawet jeśli nie wykorzystują potencjału VR w sensie sterowania.  Poczytaj o metodach grania w gry z PC w prawdziwym 3D. Jeśli da się Trine 2 lub ewentualnie 3 (trójka jest sporo niższych lotów, niestety, ale jest nowsza)  zmusić do grania w VR na wirtualnym ekranie 3D, to daj szansę temu, a zobaczysz, że nie musisz mieć żadnej fabuły żeby się dobrze bawić. Mówimy o grze robionej pod 30fps na PS3/x360 więc graficznie dziś jest strasznie staro, ale i tak o generację czy dwie lepiej niż Moss na Questy, raz że obraz nie rozciągnięty na całe dostępne FOV, a dwa, że po prostu graphics designerzy w Trine 2 to weterani wysokiej klasy, a nie niskiej klasy rzemieślnicy. Jakby dało się uzyskać idealną symulację 60fps i efektu TV CRT w VR kiedyś w przyszłości, to spróbuj wtedy też emulacji PS2 i PS3 i pogrania w God Of Wary. Zobaczysz wyraźnie czego Mossowi zabrakło       Nie potrafię nic doradzić poza Gran Turismo 7 na PS5pro jeśli masz, bo naprawienie wady wynikającej z reprojekcji 60fps do 120fps, która masakrowała jakość obrazu w ruchu, zmienia tę grę tak, że wiele osób odkrywa ją na nowo i gra więcej niż wcześniej. Szkoda, że olali posiadaczy PS5 i nie dali po prostu opcji np. 90fps natywnie, z obniżonymi detalami. Zerkjnij na Uploadvr i Roadtovr, tam pewnie będą recenzje wszystkich gier jakie ostatnio wyszly.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...