Skocz do zawartości

Film - co warto obejrzeć?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Podziele sie kilkoma starszymi tytulami, ktore niedawno nadrobilem:

 

The Age of Adaline (2015) - 10/10 - lekki drama/romance z watkiem fantasy IMO na poziomie takich klasyków, jak np. The Notebook (2004).

 

FilmWeb: "Urodzona na początku XX wieku piękna Adaline jako dwudziestolatka ulega wypadkowi, na skutek którego przestaje się starzeć. To co wydaje się spełnieniem marzeń o nieśmiertelności, z czasem przynosi dramatyczne konsekwencje. Adaline musi się ukrywać przed władzami, które chcą poddać ją eksperymentom. Wciąż podróżując, zmieniając tożsamość traci kontakt z najbliższymi, którzy starzeją się na jej oczach. Ta pełna przygód i dramatycznych wydarzeń podróż przez życie Adaline trwa przez cały niemal XX wiek. To życie jest fantastycznie wręcz interesujące, kolorowe, niezwykłe ale także bardzo samotne. W końcu Adaline znajduje miłość, dla której warto wyrzec się nawet nieśmiertelności. Ale czy to możliwe?"

 

Archive (2020) - 7.5/10 - sci/fi i tu mile zaskoczenie, bo dobrych sci-fi w ostatnich latach jak na lekarstwo. Troszeczke wolny, prawie bez akcji, za to z fajnym twistem na koncu. Polecam.

 

FilmWeb: "W 2049 roku George Almore (Theo James) pracuje nad odpowiednikiem sztucznej inteligencji człowieka. Kiedy prototyp jest już prawie gotowy i wchodzi w ostatnią fazę testu, wypływają prawdziwe przesłanki jego pracy. To chęć połączenia sztucznej inteligencji ze wspomnieniami tragicznie zmarłej żony. Od tego momentu rozpoczyna się wyścig z czasem, podczas którego będzie musiał stanąć przed wyborem przekroczenia granic naukowych i etycznych, aby ocalić osobę, którą kocha najbardziej na świecie."

 

Happy Accidents (2000) - 10/10 - bardzo malo znany comedy/romance/sci-fi z Marisa Tomei i Vincent D'Onofrio. Przezabawny film.

 

FilmWeb: "Po kolejnym zawodzie miłosnym Ruby Weaver (Marisa Tomei) postanawia dać sobie spokój z mężczyznami. Trwa w tym do czasu, gdy spotyka Sama Deeda (Vincent D'Onofrio), jedynego odpowiedniego kandydata, który w końcu przynosi jej szczęście. Lecz harmonia nie trwa długo. Sam daje bowiem dziewczynie do zrozumienia, że jest podróżnikiem, który przywędrował na Ziemię z 2470 roku. Tego już dla Ruby za wiele. Wybiera się więc do terapeuty, by rozwiązać problem..."

 

 

Edytowane przez daerragh
Opublikowano
Dnia 31.10.2024 o 09:49, ODIN85 napisał:

prawilna wersja a nie to coś.

 

zanim napiszesz to obejrzyj, to nie jest remake, to całkiem inaczej opowiedziana historia

 

też byłem bardzo sceptycznie nastawiony, a film bardzo dobry, warto

  • Gość podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
Opublikowano (edytowane)

Fanem platform streamingowych nie jestem, ale ostatnio dałem się kobiecie namówić na Netflixa, filmy wybrane raczej losowo.

 

Czasem trzeba odpuścić - Przyzwoicie i rozsądnie przedstawiona historia rozpadającej się rodziny. Rozwód wiszący w powietrzu, mały syn i dorastająca, buntownicza córka. Rodzinny wyjazd ostatniej szansy i poznawanie się na nowo. Obejrzałem z zainteresowaniem, poważna fabuła. Lubię skandynawskie kino.

 

Bilet do raju - Tu już kompletnie strata czasu. Clooney i Roberts jako przerysowane, pozornie nieznoszące się byłe małżeństwo, przyjeżdżające na wesele córki. Film zupełnie o niczym, banalny.

 

A fanom Netflixa polecam serial LOST, od lata jest dostępny. Dla mnie GOAT 😉

Edytowane przez Sawyer1916
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

LOST to 3 razy obejżałem wszystkie sezony, dla mnie zawsze nr1 jak DB wśród anime ;) Zacząłem oglądać w 2004 gdy wszedł do TVP po jednym odcinku tygodniowo (najgorzej) i tak dociągnąłem do końca wszystkie przez 6 lat, pózniej w 2015 poszło wszystko na raz w 2 tygodnie :) po czym kolejny refresh zrobiłem w 2021 :E z ostatnim seriali polecam FROM (stamtąd) serial petarda dla mnie nr3 ever po zagubionych i z archiwum X.

 

@Sawyer1916 już wiem skąd ten nick :witojcie2:

Edytowane przez Send1N
  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano

@Send1N Ja LOST też oglądałem w tvp przy pierwszej emisji, jakoś 2005 rok chyba. Podobało mi się bardzo, ale gdzieś od 4tego sezonu trochę, w moim wówczas mniemaniu, zaczęło się "wydziwianie". Nie oglądałem już regularnie i się pogubiłem z wątkami.

 

Dopiero jakoś w 2020 roku wróciłem i obejrzałem wszystkie sezony od nowa. I co tu dużo mówić - nic lepszego dla mnie nie ma. Klimat, wielowątkowa fabuła (wydaje się zagmatwana, ale jest spójna), charyzmatyczni bohaterowie, muzyka, zwroty akcji, zagadki - no mam wielki sentyment do tej produkcji. Myślę, że w przyszłym roku znów zacznę oglądać na nowo 😉

  • Upvote 1
Opublikowano

Ja chyba odpadłem na którymś etapie, no ale ja w ogóle mało telewizji oglądałem, wiem tylko że gdzieś czytałem o zakończeniu które dla wielu fanów serialu było mało satysfakcjonujące.

Ale to samo można powiedzieć o Twin Peaks, tam też chyba w pewnym momencie sami twórcy się pogubili w tych wszystkich wątkach.

Może wrócę do Lost skoro tak zachęcacie.  :E 

Opublikowano

Obejrzałem sobie 65 milionów lat na netflixie z tym sithem driverem i uwaga nie zasnąłem! Mało tego film mi się podobał. Powiem więcej film miażdży "1000 lat po ziemi" z tym cuckoldem Smithem i jego upośledzonym dzieckiem. Mogę szczerze polecić jako zabijacz czasu na niedzielne popołudnie. 

  • Haha 1
Opublikowano
W dniu 15.11.2024 o 17:32, JacekRTX napisał(a):

@azgan napisz czy warto, może się wybiorę w niedzielę. Opinie film ma dość średnie...

Niezły, nie nudziłem się i kobieta też zadowolona tylko dla niej było trochę za dużo scen przemocy ale generalnie podobało się. 

Opublikowano

Polecam "Wojnę Restrepo". Dokument o amerykańskich żołnierzach w Afganistanie. Nie jest to wielkie kino akcji, ale można zobaczyć prawdziwych chłopaków wysłanych na wojnę. Lubię taką tematykę i obejrzałem wczoraj ponownie z dużą uwagą. Oczywiście, jest to pewna laurka amerykańskiej misji, ale ogólnie mi się podobało. Co ciekawe, reżyser tego dokumentu zginął niedługo później podczas dokumentowania konfliktu w Libii.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wszyscy prawacy patrioci zgodni, pokażcie swoje partnerki i że macie z nimi dobre życie (oczywiście patriarchalne a nic egalitarnego). Jak nie, to wiemy że wasze poglądy biorą się z samotności i tkwienia w bańkach redpilla czy innych bzdur szurów.   Choćby świat to było czyste zło to trzeba go podtrzymać za wszelką cenę! Tak mi dopomusz rosja, islam czy chiny.
    • Zagrałem trzy razy w sabotaż i na początku miałem wrażenie, że jestem jakiś opóźniony bo jak tylko kogoś zobaczyłem to zawsze gleba a w kolejnych rozgrywkach to ja kładłem przeciwników. Tak jakbym to ja miał pierw +50 ms a w następnej rundzie oni bo jak padałem to zostawało im 20 - 30% hp a później w drugą stronę. Latałem z M277 czy jakoś tak. 
    • Ja już na dzień dzisiejszy gigabytowi ani aorusowi nie ufam. Te karty sa niby spoko, ale jeżeli chodzi o długotrwałość rozwiązania to albo sag się robi, albo rdzeń dostaje w dupsko bo wypompowuje pastę ze środka, albo termopadów zapomną dać i vram dostaje po nosie...   Miałem prywatnie kilka WIndforców jeszcze za czasów pierwszych RTX - wszystkie były mocnymi średniakami nawet jako nowe, z pudełka.  Obecnie mam Aorusa 2080ti - jak na takie rozbuchane chłodzenie to radzi sobie słabo. Wysokie temperatury, dość głośny a wcale nie boostuje jakoś specjalnie więcej niż np. jakaś turbinka od evga.  5070ti mam od MSI, wersję gaming trio - wgl karty MSI i ASUSa chwalę sobie najbardziej. TUFy są genialne, nawet na starej paście te modele które miałem u siebie albo komuś wkładałem robiły dobrą robotę. Seria Gaming od MSI też bez problemu ogarnia mojego 5070ti. Wyższych temperatur jak 65 na niej nie widziałem, nawet obciążonej pod korek w wqhd. W dodatku jest relatywnie poddatna na O/C - 3050Mhz@0,96v i vram spokojnie nawet do 3ghz przyjmuje, ale strat nie ma przy 2ghz. I to bez ruszania PL.  
    • @kubikolos   Twierdzisz zatem że kłamię i manipuluję, a Ty nie napisałeś tego? Kombinuj dalej... Udowadniając, że to jest niecałe 6% w skali roku (88 zł w skali rachunku rocznego około 1500 zł) dalej twierdziłeś że to gigantyczna podwyżka. Wiem doskonale o co Ci chodzi, tylko robisz z tego taki sam dramat jak wspominany artykuł od którego się to zaczęło, gdy tak na prawdę są znacznie wyższe podwyżki którymi obecnie należy się przejmować, bo te o których piszesz wcale nie są takie "gigantyczne". Sam dałeś się złapać na manipulację dziennikarską, a zarzucasz mi kłamstwa i manipulacje... Podwyżka w tym roku była, choć znacznie mniejsza niż w poprzednich, a na przyszły rok póki co zapowiadają, że nie wystąpili do URE o podwyżki tylko utrzymanie aktualnych cen. 
    • @GordonLameman Nie trzeba się cofać do Jagiełły. Do niedawna wiek przyzwolenia w Watykanie to było coś 12-13 lat.  A jak tak jeszcze ktoś powie że JPII stał na czele świetnie zorganizowanej sekty religijnej, wykorzystującej seksualnie dzieci i tuszującej to, to się katolicy gotują i wyją o obrazie uczuć religijnych.    A w obu wypadkach mowa o czasach współczesnych a nie historycznych.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...