Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mam nadzieję, że w trzeciej części zmienią podejście, bo jak dowalą jeszcze więcej tego samego to będę leciał z samą fabułą. 

@Element Wojny nie wiem z kim tam z towarzyszy najbardziej sympatyzujesz, ale są zadania dla towarzyszy, są rozmowy z towarzyszami, które wpływają na relacje i potencjalne zadania, no i oczywiście romansowanie, bo tam też potencjalnie można wybrać swoją "przyszłą niedoszłą" 😉

Edytowane przez Pavel87
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Pavel87 napisał(a):

Ja powiem tylko tyle, że swój romans spieprzyłem, zrobiłem dokładnie ten sam błąd co przy pierwszym ograniu Wieśka 3 :E czyli chciałem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu 😉

A-H-A! W kwestii romansów na co muszę uważać, jest jakiś punkt bez powrotu, albo jakaś decydująca rozmowa która zadecyduje? 

I druga sprawa, spojlerowa

 

Spoiler

Wiem oczywiście z oryginału, co się stanie z Aerith. Jeśli ją tutaj wybiorę, a ona wiadomo co, to czy Tifa już będzie miała zablokowany romans na amen ze mną? 

 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano (edytowane)

Jest punkt bez powrotu i bardzo ważny jest poziom relacji, jeżeli bedziesz je utrzymywał na takim samym poziomie, w sensie zabiegał o obie to skończy się tak jak u mnie. Chociaż sam ten romans wpływa tak naprawdę na tylko jedną scenę, więc nagroda moim zdaniem żadna 🙂

 

Hmm, nie działa mi spoiler pisząc z telefonu 

Edytowane przez Pavel87
  • Upvote 1
Opublikowano
14 godzin temu, caleb59 napisał(a):

Zgodnie z duchem oryginału, zobaczcie sobie jak to wyglądało w 1997.

 

12 godzin temu, Kadajo napisał(a):

Przecież w oryginalnym FF VII była otwarta mapa :E

To nie jest kwestia żadnej mody :D

I tak to w Rebirth zostało urozmaicone bo w oryginalnym FFVII z 1997 roku to było rzeczywiście bieganie po pustej mapie :E

 

 

Opublikowano
17 godzin temu, Pavel87 napisał(a):

@Element Wojny Jest osiem regionów, ale chyba jeden czy dwa są tylko dla zadania głównego i nie ma tam innych aktywności, nie pamiętam dokładnie. Tak, myślę, że pomijając to wszystko dasz sobie radę, można też zjechać z poziomem trudności jak coś. Mi całość zajęła około 70 godzin z tego co pamiętam

Czyli 3 części 200h grania gdzie ta stara to była na 90?

Opublikowano
4 godziny temu, ODIN85 napisał(a):

Czyli 3 części 200h grania gdzie ta stara to była na 90?

Pewnie tak :) Nowa trylogia jest trochę bardziej rozwleczona, oni się tłumaczyli tym, że dostosowują zawortość pod nowoczesnego gracza z tego co pamiętam :) 

Opublikowano
9 godzin temu, brainq napisał(a):

Balamb rozpoczyna prace na spolszczeniem. 

Czyli bedzie gotowe jakos na jesien. 

20 minut temu, Pavel87 napisał(a):

Pewnie tak :) Nowa trylogia jest trochę bardziej rozwleczona, oni się tłumaczyli tym, że dostosowują zawortość pod nowoczesnego gracza z tego co pamiętam :) 

Bedac szczerym rozkrecilo sie. Mam juz za soba jednego takiego dosc duzego bossa z pierwszej mapy, ogolnie fajnie sie gra. Jedyne co przeraza, to ze tych map jest az 8. Questy poboczne zwiazane z towarzyszami sa dosc fajne poki co, a jestem nadal w 2 chapterze. Jedyne co mnie doprowadza do furii to ta karcianka, poki co wygralem wszystko co moglem ale na ostatnim gosciu przegralem 15 razy pod rzad. Najbardziej wkurzajace jest, ze wiele razy zaczynajac gre... od razu przegralem, albo przegralem po 1 ruchu, i to ze przeciwnik PRAWIE ZAWSZE ma asa jaka ostatnia karte, ktora w ostatnim ruchu zmienia wynik rozgrywki. 

Opublikowano

Ja sobie po pewnym czasie darowałem tę karciankę, to już wolę Gwinta :P No to dobrze, że trochę się rozkręciło, warto ograć dla fabuły i zadań towarzyszy, a te inne aktywności można sobie darować, no chyba, że ktoś lubi maxować grę, to wtedy co innego

Opublikowano

Mi się podoba karcianka, jako gracz w szachy lubię wszelkie łamigłówki, ostatnio grałem z jakimś lolkiem, miał jakieś fajne karty ale dostał bęcki 21-0, w każdym rzędzie +7, jak się ogarnie motywy w jaki sposób podejść oponenta to jest easy. Jak widzę kogoś do zagrania w karciankę to od razu biorę się za niego, ja kupiłem 2 boosterki w mieście, nie widziałem jeszcze innego miejsca do kupna kart, zrobiłem kilka małych roszad, ale nie za duże. Karcianka jest super :yuppie:

Opublikowano (edytowane)

Od jutra robię tylko i wyłącznie fabułę główną. Naprawdę nie wiem, co za cep wpadł na pomysł zrobienia z tej gry open worlda. Tutaj brakuje sensownego contentu, te questy Chadley'a już na etapie 4 chaptera są nudne w cholerę, tako samo jak te beznadziejne minigierki. Czuję że tracę kontakt z fabułą główną, której póki co jest tutaj bardzo niewiele. Sorry Panowie, ale ta gra to nie jest żaden materiał na GOTY, nie mam pojęcia skąd tak pozytywne recenzje. 

Edytowane przez Element Wojny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...