Banishers Ghosts of New Eden

[Pavel87 703]

1 godzinę temu, creatinfreak napisał(a):

A powie mi ktoś czy po skończeniu będzie można wrócić wyczyścić mapę albo chociaż czy będzie jakiś komunikat ostrzegajacy przed końcem ?

Z tego co pamiętam to po skończeniu gry nie możesz wrócić i dalej czyścić mapy z zadań pobocznych/znajdziek

[lamparcicho 697]

W dniu 16.12.2024 o 22:51, caleb59 napisał(a):

Jednak ich poprzedni Vampyr niby podobny ale nie był od początku taki smętny.

U mnie było akurat całkiem na odwrót  Wampirek mnie nie wciągnął i znudził więc po paru h dałem sobie spokój. 

Banishers to jedna z gier, przy których bawiłem się najlepiej w tym roku a biorąc pod uwagę występowanie "wokeizmu" to było to na tyle w mojej opinii śladowe, że mi nie przeszkadzało.

A nie przeszkadzało bo podobnie jak u @JeRRyF3D praktycznie nie zauważałem tego, historia mnie zaangażowała mocno i po prostu siadło  

[Vulc 2 191]

To zrozumiałe, jeśli "woke" jest umiejętnie wplecione w solidną, dobrze przemyślaną i zrealizowaną grę, nikogo nie będzie to ruszać. Jeśli wpycha się to bez krzty subtelności, w prymitywny, toporny sposób, a sama gra nie dowozi - ludzie momentalnie to zauważą i będą reagować. Potem jest płacz, że toksyczne środowisko, hejt, etc. Niby prosta sprawa, a korpo nadal jak dzieci we mgle. 

 

[azgan 1 130]

W dniu 11.11.2024 o 01:29, JeRRyF3D napisał(a):

Nie chcę psuć chłopakom zabawy w temacie Dragon Age, ale... polecam ten wątek i tę grę, aby zobaczyć, jak buduje się dialogi, prowadzi wątki, generuje dylematy, tworzy więzi między bohaterami i to na poziomie AA - a nie AAA za miliony milionów. BARDZO niedoceniona gra moim zdaniem. Wciąga. Chce się więcej tej historii. A Dragon Age wymiętolił mnie bezpłciowością i wyrzygał nudą po kilku godzinach.    

Rzeczywiście, różnica jak dzień do nocy 😁

[Keller 728]

Ja z kolei Vampyra uważam za jedną z najlepszych gier w jakie grałem, takie klimaty mi odpowiadają, te rozmowy właśnie wciągały i wieczna noc, cmentarze, zarażeni. Ale była ta gra za krótka Z kolei Banishers już mało efekciarski i za długi. No cóż, liczyłem na Vampyra 2 i olali to.