Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

No właśnie tu tak średnio jest coś do interpretacji. 
Prosto jest tu określone, że wiara bez uczynków nie istnieje :) 

Uczynki dają świadectwo, że wierzymy, zgadzam się.

Opublikowano
3 minuty temu, Toni napisał(a):

Uczynki dają świadectwo, że wierzymy, zgadzam się.

Coś to źle interpretujesz, uczynki niekoniecznie same w sobie dają świadectwo, że wierzymy, nazywa się to dewocją, czynisz dobro na pokaz, bez wiary

Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Od zawsze odmawiam oglądania filmów jako argumentów :)

Trwa tylko dwie minuty... Nie chce mi się wyszukiwać tych cytatów w biblii..  Dobranoc

Opublikowano

Marketing jak z reklamy Coca-coli, same plusy, nic o szkodliwości. %-)

według ciebie, pedofil, czy morderca, może zostać zbawiony, bo wierzy :smiech:

Wielu naprawdę, wielu, którzy mordowali w imię wiary, mordowali, bo wierzyli (to jest właśnie fanatyzm religijny), hop i do raju

 

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Toni napisał(a):

Słuchaj jak chcesz jest wujek google i sam możesz sobie poszperać. Prawdziwa wiara polega też na żałowaniu grzechów i staraniu się ich nie popełniać. To chyba logiczne że jeśli czytasz biblie, kochasz Boga to starasz się być ok. Czasem ci jednak nie wychodzi bo wszyscy są grzesznikami - o nie masz się co o te upadki martwić bo Jezus ci wybacza.

Oj, skup się. Ja nie zadałem pytania googlowi, ani nie odnoszę się do wyników wyszukiwania googla. Ja zadaję pytanie tobie, bo to ty napisałeś że w kwestii zbawienia nie są istotne czyny, tylko wiara. Albo się przejęzyczyłeś, albo coś tu nie halo i to grubo.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

No jak to? Po co czyściec? 

Nie znasz do końca dogmatów wiary, nie?

Ale wiesz że koncepcja czyśćca pojawiła się gdzieś około 1200 roku? 

 

Co do zbawienia, czynów itd. 

List do Rzymian 10, 5-13

Cytat

5 Albowiem o sprawiedliwości, jaką daje Prawo, pisze Mojżesz: Kto je wypełnił, osiągnie przez nie życie2. 6 Sprawiedliwość zaś osiągana przez wiarę tak powiada: Nie mów w sercu swoim: Któż zdoła wstąpić do nieba? - oczywiście po to, by Chrystusa stamtąd sprowadzić na ziemię, albo: Któż zstąpi do Otchłani?3 - 7 oczywiście po to, by Chrystusa wyprowadzić spośród umarłych. 8 Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim4. Ale jest to słowo wiary, którą głosimy. 9 Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie5. 10 Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
11 Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony6. 12 Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. 13 Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony7.

No i ogólnie nie nam tu na ziemi sądzić, kto będzie zbawiony a kto nie :) 

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano
15 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Czyli wyszukujesz losowe materiały w necie i wrzucasz mi je jako argument?

 

Kolego :)

Tak się nie bawimy.

To nie są losowe materiały. To materiał z ewangelicznego kanału z którego się uczę. Poza tym napisałem, że są tam cytaty z biblii. Nie chciało mi się ich przepisywać to wrzuciłem film.  Słuchajcie możecie nie wierzyć, ale nie możecie wmawiać wierzącym, że wierzą źle bo sami się na tym nie znacie.

Opublikowano
4 minuty temu, Toni napisał(a):

To nie są losowe materiały. To materiał z ewangelicznego kanału z którego się uczę. Poza tym napisałem, że są tam cytaty z biblii. Nie chciało mi się ich przepisywać to wrzuciłem film.  Słuchajcie możecie nie wierzyć, ale nie możecie wmawiać wierzącym, że wierzą źle bo sami się na tym nie znacie.

Póki co, to ja na zawołanie cytuję Biblię, a ty mi wklejasz filmiki z jakiegoś kanału :E

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Póki co, to ja na zawołanie cytuję Biblię, a ty mi wklejasz filmiki z jakiegoś kanału :E

Bez komentarza...  W każdym razie zbawienie jest z wiary. W to wierzą chrześcijanie.

Edytowane przez Toni
Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, jagular napisał(a):

Oj, skup się. Ja nie zadałem pytania googlowi, ani nie odnoszę się do wyników wyszukiwania googla. Ja zadaję pytanie tobie, bo to ty napisałeś że w kwestii zbawienia nie są istotne czyny, tylko wiara. Albo się przejęzyczyłeś, albo coś tu nie halo i to grubo.

Gdy czytasz co piszę musisz czytać dokładnie bo ja w kilku postach napisałem, że jeśli ktoś na prawdę wierzy to stara się czynić dobrze. Więc jego czyny wynikają z wiary. Jak można uważać że wierzy ten co z całą premedytacją krzywdzi. Jeśli jednak osoba wierząca w skutek np. silnych emocji zrobi coś złego albo po prostu popełni błąd to nie musi się obawiać Boga bo on jest dobrym ojcem, który wybacza. Wiara w Jezusa jako uzupełnienie Bożej starotestamentowej sprawiedliwości jest po to właśnie by Bóg poprzez Ducha św w nas działał i nas przemieniał na lepsze. Wiara w miłosierdzie jest po to by właśnie nie stresować się tym, że Bóg nas potępi, ale byśmy koncentrowali się na jasnej stronie życia. Na tym jak możemy czynić dobrze. Wierzący ma się starać i to wystarcza. Nie można się zbawić z samych uczynków bo wszyscy zgrzeszyliśmy a zapłatą za grzech jest śmierć.

Edytowane przez Toni
Opublikowano
53 minuty temu, LeBomB napisał(a):

Dostałeś cytat fragmentu z filmiku ;) 

Dostałem cały filmik z losowego kanału. To nie jest argument. Ja nie będe dyskutował z filmikami. Niech go opisze, albo wskaże fragmenty z biblii.

Nie róbmy sobie jaj z dyskusji. 

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, Toni napisał(a):

Gdy czytasz co piszę musisz czytać dokładnie bo ja w kilku postach napisałem, że jeśli ktoś na prawdę wierzy to stara się czynić dobrze. Więc jego czyny wynikają z wiary. Jak można uważać że wierzy ten co z całą premedytacją krzywdzi. Jeśli jednak osoba wierząca w skutek np. silnych emocji zrobi coś złego albo po prostu popełni błąd to nie musi się obawiać Boga bo on jest dobrym ojcem, który wybacza. Wiara w Jezusa jako uzupełnienie Bożej starotestamentowej sprawiedliwości jest po to właśnie by Bóg poprzez Ducha św w nas działał i nas przemieniał na lepsze. Wiara w miłosierdzie jest po to by właśnie nie stresować się tym, że Bóg nas potępi, ale byśmy koncentrowali się na jasnej stronie życia. Na tym jak możemy czynić dobrze. Wierzący ma się starać i to wystarcza. Nie można się zbawić z samych uczynków bo wszyscy zgrzeszyliśmy a zapłatą za grzech jest śmierć.

przeglądam ten wątek i widze ciągle ze dyskusja z Tobą nie ma sensu bo kazdy powazny argument jaki jest Ci przedstawiony przez różne osoby de facto ignorujesz , prawde mówiąc dziwie sie ze ktos jeszcze chce tutaj z tobą pisać bo to strata czasu. Dodatkowo popełniasz zasadniczy błąd dyskutując o religii którą wyznajesz z osobami które wiedzą na jej temat więcej niż ty. To tylko taka relfleksja , ja juz nie zamierzam z tobą dyskutować bo to absolutna strata czasu, a ty ciągle nie możesz zrozumieć że gdybys sie urodził w zupełnie innym miejscu i czasie to z taką samą zawiętoscią broniłbyś sensownosci wiary np w Jego Makaronowatość, po prostu masz wewnętrzną potrzebe wykonywania pewnych czynnosci (w tym przypadku padło na religię) by mieć poczucie dobrze spełnionego obowiązku i być bardziej szczesliwym wewnętrznie i tyle  (a z prawdą to nie ma nic wspolnego), religie przychodzą i odchodzą , twoja jest piątą wądą po kisielu dużo starszych religii i dużo starszych opowiesci (tylko mniej szczegółowa i uproszczona dla plebsu ) .

Edytowane przez Oldman
Opublikowano
27 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Dostałem cały filmik z losowego kanału. To nie jest argument. Ja nie będe dyskutował z filmikami. Niech go opisze, albo wskaże fragmenty z biblii.

Nie róbmy sobie jaj z dyskusji. 

Boli brak argumentów?

24 minuty temu, Oldman napisał(a):

przeglądam ten wątek i widze ciągle ze dyskusja z Tobą nie ma sensu bo kazdy powazny argument jaki jest Ci przedstawiony przez różne osoby de facto ignorujesz , prawde mówiąc dziwie sie ze ktos jeszcze chce tutaj z tobą pisać bo to strata czasu. Dodatkowo popełniasz zasadniczy błąd dyskutując o religii którą wyznajesz z osobami które wiedzą na jej temat więcej niż ty. To tylko taka relfleksja , ja juz nie zamierzam z tobą dyskutować bo to absolutna strata czasu, a ty ciągle nie możesz zrozumieć że gdybys sie urodził w zupełnie innym miejscu i czasie to z taką samą zawiętoscią broniłbyś sensownosci wiary np w Jego Makaronowatość, po prostu masz wewnętrzną potrzebe wykonywania pewnych czynnosci (w tym przypadku padło na religię) by mieć poczucie dobrze spełnionego obowiązku i być bardziej szczesliwym wewnętrznie i tyle  (a z prawdą to nie ma nic wspolnego), religie przychodzą i odchodzą , twoja jest piątą wądą po kisielu dużo starszych religii i dużo starszych opowiesci (tylko mniej szczegółowa i uproszczona dla plebsu ) .

Oczywiście.

Opublikowano
29 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Dostałem cały filmik z losowego kanału.

Ja Ci zacytowałem fragment Biblii który był poruszony w filmiku :) 

@Oldman Niejednokrotnie spotykałem ateistów, jak też i przeciwników religii, którzy uważali że wiedzą na ten temat więcej niż wierzący i wyciągają masę cytatów z Biblii, zapominając o tym, że w zasadzie każda wiara oparta na Biblii nie czerpie z całości tekstu, a z konkretnych fragmentów. Dla jednego wyznania istotny będzie Stary Testament, dla drugiego Nowy Testament, dla trzeciego konkretne treści wyjęte z całości.

Najczęściej to wychodzi w dyskusji o przykazaniach i argumentacji, że w Starym Testamencie są takie a nie inne przykazania i czemu wierni rzymskokatoliccy ich nie stosują, tylko je sobie zmodyfikowali. Pomijam już prawdopodobne różnice między tekstem pierwotnym a obecnym, ale chodzi o fakt, że Nowy Testament jest dokonaniem niektórych praw zapisanych w Starym Testamencie przez Jezusa. Stąd brak ich stosowania. 

Zatem często po prostu uważając swoją wyższość poglądów niektórzy zapominają o podstawach.

Opublikowano
19 minut temu, Toni napisał(a):

Boli brak argumentów?

Mam Ci wklejać filmiki z Dawkinsem? :)

17 minut temu, LeBomB napisał(a):

Ja Ci zacytowałem fragment Biblii który był poruszony w filmiku :) 

 

O, tego nie wiedziałem. Zaraz zajrzę.

15 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Ale wiesz że koncepcja czyśćca pojawiła się gdzieś około 1200 roku? 

Tak, to jest koncepcja bez poparcia w biblii i taka dziś już nieco umierająca :)

 

 

15 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Co do zbawienia, czynów itd. 

List do Rzymian 10, 5-13

Ok, to proszę:

 

Ewangelia Marka 7:1-13

Cytat

 

1 Zebrali się u Niego faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. 2 I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. 3 Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. 4 I [gdy wrócą] z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych [zwyczajów], które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. 5 Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?» 6 Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane:
Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie.

Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi.
Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, «dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie». 9 I mówił do nich: «Sprawnie uchylacie Boże przykazanie, aby swoją tradycję zachować. 10 Mojżesz tak powiedział: Czcij ojca swego i matkę swoją, oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. 11 A wy mówicie: „Jeśli ktoś powie ojcu lub matce: Korban, to znaczy darem [złożonym w ofierze] jest to, co miało być ode mnie wsparciem dla ciebie” - 12 to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ani dla matki. 13 I znosicie słowo Boże ze względu na waszą tradycję, którą [sobie] przekazaliście. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie».


 

 

Nie wystarczy czcić wargami, musi być serce i czyny :) 

15 godzin temu, LeBomB napisał(a):

No i ogólnie nie nam tu na ziemi sądzić, kto będzie zbawiony a kto nie :) 

To jest akurat wprost sprzeczne z tym:

Jn. 20:21-23

Cytat

"Jezus zaś odezwał się do nich ponownie: 'Pokój wam! Jak mnie posłał Ojciec, tak i Ja was posyłam'. (22) Po tych słowach tchnął i oznajmił im: 'Przyjmijcie Ducha Świętego. (23) Tym, którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone; którym zatrzymacie, są zatrzymane

Ewangelia ma pierwszeństwo. Teoretycznie zatem księża mają prawo decydować o tym komu grzechy zostaną odpuszczone a komu zatrzymane. bardzo psrytny mechanizm kontroli :)

Opublikowano (edytowane)
55 minut temu, LeBomB napisał(a):

Ja Ci zacytowałem fragment Biblii który był poruszony w filmiku :) 

@Oldman Niejednokrotnie spotykałem ateistów, jak też i przeciwników religii, którzy uważali że wiedzą na ten temat więcej niż wierzący i wyciągają masę cytatów z Biblii, zapominając o tym, że w zasadzie każda wiara oparta na Biblii nie czerpie z całości tekstu, a z konkretnych fragmentów. Dla jednego wyznania istotny będzie Stary Testament, dla drugiego Nowy Testament, dla trzeciego konkretne treści wyjęte z całości.

Najczęściej to wychodzi w dyskusji o przykazaniach i argumentacji, że w Starym Testamencie są takie a nie inne przykazania i czemu wierni rzymskokatoliccy ich nie stosują, tylko je sobie zmodyfikowali. Pomijam już prawdopodobne różnice między tekstem pierwotnym a obecnym, ale chodzi o fakt, że Nowy Testament jest dokonaniem niektórych praw zapisanych w Starym Testamencie przez Jezusa. Stąd brak ich stosowania. 

Zatem często po prostu uważając swoją wyższość poglądów niektórzy zapominają o podstawach.

Ja po prostu napisałem, że to wiara zbawia, ale też napisałem, że ten kto wierzy jeśli wierzy na prawdę to stara się czynić dobrze. Nie rozumiem o co ci dwaj się mnie czepiają. Przecież jak wierzysz na prawdę to stosujesz się do nauk, ale to nie znaczy, że stosowanie się do nauk zbawia, to wiara zbawia. Czynami nie jesteś w stanie się zbawić bo każdy z nas jest ułomny i w całym życiu zdarza się mnóstwo sytuacji w których ludzie upadają. Wiara zbawia od konsekwencji złych uczynków, które są wynikiem upadków a nie celowej hipokryzji czyli wyznawania wargami a nie sercem. Jesteś w stanie wytłumaczyć tym dwóm twardogłowym o co mi chodzi?

Edytowane przez Toni
Opublikowano
1 godzinę temu, Toni napisał(a):

Gdy czytasz co piszę musisz czytać dokładnie bo ja w kilku postach napisałem, że jeśli ktoś na prawdę wierzy to stara się czynić dobrze. Więc jego czyny wynikają z wiary.

Oj, byli i są ludzie, którzy byli gorliwymi wierzącymi i jednocześnie robili różne niefajne rzeczy. Niektórzy robili je dla boga :) 

Losowy przykład: inkwizycja. 

 

To co piszesz, wygląda na stereotypowe, bardzo gorliwe i naiwne podejście neofity :) 

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, jagular napisał(a):

Oj, byli i są ludzie, którzy byli gorliwymi wierzącymi i jednocześnie robili różne niefajne rzeczy. Niektórzy robili je dla boga :) 

Losowy przykład: inkwizycja. 

 

To co piszesz, wygląda na stereotypowe, bardzo gorliwe i naiwne podejście neofity :) 

Nie rozumieli tego w co wierzą. Przez większość historii przemoc była nieodłącznym elementem życia.To był stan umysłowy ówczesnych ludzi.

Tylko Bóg jest w stanie ich osądzić. Myślę jednak, że zasługują na zbawienie jeśli robili to z głupoty.

Edytowane przez Toni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...