Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Muszę kupić dla teściowej odkurzacz pionowy, ale ona ma w mieszkaniu same dywany trochę gładkiej podłogi w kuchni. Dywany nie są jakieś grube czy z frendzlami a zwykłe, proste i bez wydziwień - nie wiem jak to określić. Sam używam w mieszkaniu Philipsa, ale ja mam same panele i idzie to szybko i sprawnie.

 

Czy ktoś z Was używa albo słyszał o jakimś dobrym odkurzaczu pionowym, ale żeby te dywany jako tako odkurzał ? Głównie chodzi, aby szybko i bezproblemowo odkurzyć bez wyciągania kabli itp. Zastanawiam się nad dysonami,ale sam nie wiem. Dobrze by było, aby czas pracy na najwyższym biegu te 20-30 min wytrzymał.

Opublikowano (edytowane)

Dyson. 5 rok go używam. U mnie podłogi wszelakiej maści - panele, płytki i dywany (krótko i długowłose, sztuczne i wełniane). Radzi sobie świetnie. A i dla Dysona średni bieg to jak dla tanich odkurzaczy najwyższy.

Do tego w Dysonie jest świetna mała końcówka do zbierania kurzu z dywanów, którą przelatuje dywany raz na pół roku. I uwierz mi, żaden odkurzacz, żadna końcówka nie zbiera tak kurzu jak ona. Jak raz u rodziców odkurzałem dywan tą końcówką (a rodzice są z tych, co co 2-3 dni odkurzają swoje dywany tradycyjnym odkurzaczem) i pokazałem im, że mimo ich dbania wyciągnąłem z dywanu pół zasobnika kurzu i roztoczy - byli pod wrażeniem.

Jak fundusze pozwalają - szczerze Dyson. Jak budżet w okolicach 1000zł to lepiej iść w dobrego chinola niż coś markowego ale wyprodukowanego w Chinach.

Ja mam Dysona V11.

Edytowane przez trepek
  • Like 1
Opublikowano
4 godziny temu, trepek napisał(a):

Dyson. 5 rok go używam. U mnie podłogi wszelakiej maści - panele, płytki i dywany (krótko i długowłose, sztuczne i wełniane). Radzi sobie świetnie. A i dla Dysona średni bieg to jak dla tanich odkurzaczy najwyższy.

Do tego w Dysonie jest świetna mała końcówka do zbierania kurzu z dywanów, którą przelatuje dywany raz na pół roku. I uwierz mi, żaden odkurzacz, żadna końcówka nie zbiera tak kurzu jak ona. Jak raz u rodziców odkurzałem dywan tą końcówką (a rodzice są z tych, co co 2-3 dni odkurzają swoje dywany tradycyjnym odkurzaczem) i pokazałem im, że mimo ich dbania wyciągnąłem z dywanu pół zasobnika kurzu i roztoczy - byli pod wrażeniem.

Jak fundusze pozwalają - szczerze Dyson. Jak budżet w okolicach 1000zł to lepiej iść w dobrego chinola niż coś markowego ale wyprodukowanego w Chinach.

Ja mam Dysona V11.

Chyba zamówię dla niej dysona v12. Właśnie nie mogę nigdzie znaleźć porównania dysona do swojego philipsa 8000. W philipsie tryb turbo to ponad 20 min a Dyson ledwo 5. Ale właśnie jestem ciekaw c,y serio tryb auto w dysonie będzie odpowiadał temu turbo z philipsa 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...