tomcug

Nie z naszego powodu, po prostu nie pisze (jeżeli rzeczywiście nie pisze, nie sprawdzałem tego).

Bo zmienili Ale było.

Przede wszystkim nie podniecałbym się percentylami, na których większość YouTuberów ma grube błędy pomiarowe Natomiast co do testu HU, same Unboxedy dały miniaturkę z napisem "DRIVER GAINS", więc nie powinno dziwić zarówno Uboxedów, jak i ich fanów, że inni wobec tego clickbaita mówią "sprawdzam".

Zapowiada się na powtórkę z 14. generacji, czyli zegar +200 MHz i na tym koniec zmian. Raczej nie ma na co czekać, każdy posiadacz Z890 może sobie Arrowa o te grosze podkręcić.

Niby jakich? Henryku, drobna podpowiedź. W tej naszej dyskusji to z Twojej strony każdy jeden, bez wyjątku, post jest próbą obrażania mnie w coraz mniej wyszukany sposób (zabrakło pomysłów na bardziej gustowne epitety?). Znamienne jest także to, że cały czas odnosisz się bardzo selektywnie do moich tłumaczeń całej sytuacji, które piszę dla Ciebie, ignorując wszystko to, co dla Ciebie niewygodne. Ja Ci niczym nie grożę. Napisałem jedynie, że jakbym miał błyskawicznie uciąć tę gównoburzę to byłby to jedyny sposób, żeby to osiągnąć, bo z Twojej strony podejście to jest full konfrontacja, zero chęci wygaszenia sporu. Nie pisałem natomiast, że mnie korciło, żeby takie środki zastosować Henryku, nie ma i nie było żadnej intrygi. Odpaliłeś się zupełnie błędnie interpretując znaczenie mojego postu i nie masz zamiaru przyznać się do błędu, ani tak naprawdę nie masz zamiaru odpuścić. Jak pisałem wyżej, pełna konfrontacja z Twojej strony.

Tu masz remastera, kasza 3D nie daje jakoś dużo, ale kapkę daje do przodu: https://ithardware.pl/testyirecenzje/intel_core_i7_14700k_test_recenzja_opinia-29723-10.html Generalnie nie, ale na Radku dalej było nieco wolniej: https://ithardware.pl/testyirecenzje/cpu_amd_intel_wydajnosc_geforce_radeon_test-22478-3.html https://ithardware.pl/testyirecenzje/alder_lake_skylake_amd_fx_wydajnosc_geforce_radeon_test-23186-3.html

Jest dobrze, pacjent będzie żył.

Henryku, pisząc tak żenujące teksty nie prowadzisz do zakończenia sporu. Podam Ci prosty przykład. Jak mnie ktoś pisze, że popełniłem błąd w jakimś artykule, to go poprawiam, a nie piszę tej osobie, że jest pieniaczem, trollem, spamerem i hipokrytą. Tak to powinno wyglądać, nikt nie jest nieomylny. W Twoim przypadku jest jednak, jak jest. Twoja logika (przypominając) jest taka, że masz prawo napisać marną prowokację, a administrator nie ma prawa się słowem na to odezwać, czyli morda w kubeł, bo Henryk Nowak to napisał i jakim prawem śmiem się nie zgodzić. To tak na marginesie odnośnie tego, kto tu ma naprawdę problem z ego, co mnie zarzuciłeś. Guzik prawda, napisałeś to, co napisałeś, bo kompletnie źle zinterpretowałeś moją wiadomość, a teorię o tym, że od początku chciałeś "pokazać, że jestem trolem i spamerem", którą wymyśliłeś na poczekwaniu, zachowaj dla siebie, bo jej wiarygodność jest zerowa. Dwie rzeczy Henryku są tu kluczowe. Po 1., cała gównoburza zaczęła się wyłącznie przez Ciebie. Po 2., jeżeli tak, jak tego (jak mniemam) oczekiwałeś, miałbym tę gównburzę zakończyć regulaminowo i natychmiastowo, to musiałbym to zrobić poprzez danie Tobie zpp. Bo od samego początku było bardziej niż oczywiste, że byłeś nastawiony nie na wygaszenie sporu, lecz wyłącznie na jego eskalację oraz pełne zwarcie i ten kurs, który od razu obrałeś, kontynuujesz do teraz. Generalnie wygląda to tak, że uzurpujesz sobie prawo nie tylko do bezkarnego rozpoczęcia gównoburzy marną prowokacją, jak i do tego, że sam masz decydować, kiedy ona się zakończy, jak już doszedłeś do wniosku, że Twój jedyny argument jest taki, że "administrator to spamer i hipokryta". Co więcej, chcesz ten spór zakończyć postem w takim samym tonie jak ten, którym go zacząłeś. To tak nie działa i bardzo mnie dziwi, że z jakiegoś powodu wydaje Ci się, że to tak ma działać. Powtórzę na koniec jeszcze to, co pisałem wcześniej. Jeżeli myślisz, że możesz wyskoczyć z marną prowokacją i ja mam siedzieć cicho, bo to Henryk Nowak ją wyklepał na klawiaturze, to oczekujesz rzeczy nierealnych. Bardziej dziwne jest to, że próbuje mnie w tym temacie pouczać osoba pisząca o "nadużywaniu alkoholu" i "biciu dzieci". Absolutna żenada.

Na nowym BIOS-ie powinny ruszyć w rybie Bypass (czyli bez CKD). Absolutnie normalne, a nie dziwne. Kostki 24 Gb mają dużo luźniejsze timingi dalszych rzędów od klasycznych 16 Gb, głównie tRFC, co mocno wpływa na wydajność. Po ręcznym OC jednak już nie odstają wyraźnie.

Ale to Ty zacząłeś, Henryku, pisząc brednie na mój temat, bo nie potrafiłeś będąc rozemocjonowanym poprawnie zinterpretować banalnego w interpretacji postu, który nie był nawet skierowany do Ciebie. Przykro mi, ale Twoja pokrętna logika, na mocy której ja mam w takiej sytuacji siedzieć cicho, bo Ty tak chcesz, nie ma zastosowania. Chcesz, żeby temat się zakończył, to się przyznaj, że zrobiłeś niepotrzebną prowokację, albo po prostu zakończ bicie piany, które uprawiasz od wczoraj, a nie oczekuj, że ja zamilknę, bo dlaczego miałbym to zrobić, kiedy to nie ja zacząłem?

5800X3D to cały czas mocny cep, czasem w nowych grach z RT potrafi złapać czkawkę, ale daje radę.

Henryku, podsumujmy co się stało. Mianowicie zupełnie niepotrzebnie, kierowany emocjami wciąłeś się w dyskusję między mną a innym użytkownikiem, zupełnie przeinaczając sens mojej wypowiedzi. Więc dostałeś wyjaśnienie, że źle ją zrozumiałeś, które postanowiłeś zignorować, aby móc dalej bić pianę. To ostatnie zachowanie się powtarza. Czy to przypadkiem nie czyni także Ciebie tym spamerem-hipokrytą, o którym pisałeś w moim kontekście wcześniej? A jeszcze zabawniejsze jest to, że o kulturze osobistej próbuje mi dawać wykład człowiek, który sam napisał, że jego interlokutorzy na forum są dla niego "zaplutymi facetami w średnim wieku"

Henryku, zostałeś wyjaśniony, a pomimo tego nadal się rzucasz, jakież to zaskakujące To po co w ogóle odpowiadałeś na mój post skierowany nie do Ciebie? Jak wyżej, to po co w ogóle ją zacząłeś? Powtórzę to, co napisałem wcześniej. To, że zamiast odpuścić albo przyznać się do błędu, wolisz dalej bić pianę, tylko kolejny raz potwierdza moją diagnozę

W teorii jest taka możliwość, żeby dać bana na pisanie, a strony nie blokować. Jeżeli mowa o tym, jakie sam silnik forum udostępnia możliwości.

Ty to chyba za dużo tych punktów ostrzeżeń nie dostałeś, więc nie powinieneś narzekać Owszem, tym bardziej, że do niego moja pierwotna wiadomość w ogóle się nie odnosiła, a z Winterem już dawno się zrozumieliśmy. Ale jak trzeba, to trzeba

Nie ja tę dyskusję zacząłem Gordon, tylko Henryk, które się odpalił po mojej wiadomości i udaje, że nie widział wyjaśnienia, której części cytatu z Wintera ona dotyczyła Już to tłumaczyłem w innym wątku, jak się pojawia taka sytuacja, to ja nie będę siedział cicho w imię zasady "administracji nie przystoi w pyskówki się wdawać!".

Kiepsko Tobie idzie przyjmowanie informacji, które nie pasują do przyjętej narracji. Dostałeś wyjaśnienie: A to, że w swoim zacietrzewieniu w ogóle nie zauważyłeś tej części wiadomości, bądź nie byłeś w stanie przetworzyć jej zawartości, nie jest moim problemem. Wracając do pierwotnej wiadomości, która "aktywowała" Twoją reakcję obronną, znaczenie słowa przytyk jest następujące: «złośliwa uwaga lub aluzja» Zatem naprawdę nie był wymagany wielki wysiłek intelektualny, żeby zrozumieć, że w mojej wiadomości nie chodziło o to, że Winter nazywa prezydenta w taki czy inny sposób, a o to, że złośliwie, niepotrzebnie prowokuje moderatora, co w dalszej perspektywie tylko doprowadzi do niepotrzebnej eskalacji napięć. Choć oczywiście, gdybym się domyślił, że jednak zinterpretowanie tamtej wiadomości będzie dla niektórych stanowić wyzwanie, to bym wykroił z cytatu tę konkretną część, do której odnosiła się odpowiedź. No cóż, trzeba będzie pamiętać o tych niektórych na przyszłość Reasumując, na podstawie jednego, kompletnie przez Ciebie błędnie zinterpretowanego postu zdążyłeś mnie już "zaszufladkować" w kwestii, której mój post w ogóle nie dotyczył. Objawem mądrości zdecydowanie to nie jest, co najwyżej tego, że dałeś się bezmyślnie ponieść buzującym w Tobie emocjom. A to, że zamiast przyznać się do błędu albo po prostu odpuścić, wolisz dalej bić pianę, traktuję wyłącznie jako potwierdzenie tej diagnozy. A teraz jeszcze wisienka na torcie, definicja słowa pusty (jedna z kilku), do której odnosiłem się wcześnie: «wyczerpany emocjonalnie lub intelektualnie» Emocjonalnie może nie, bo emocje dosłownie w Tobie buzują, ale w tym drugim znaczeniu jak najbardziej Stąd właśnie tego słowa użyłem

Rzeczywiście, już usunięte.

Powtarzasz to, co pisałeś wcześniej, chociaż zostałeś wyjaśniony, że zupełnie źle zinterpretowałeś mój post, który żadnego prezydenta nie dotyczył.

To słowo ma wiele znaczeń, jedna ze słownikowych definicji pasuje idealnie do Twojego postu, na który odpowiadałem

Widzę, że chyba jednak się nie zrozumieliśmy

Dziękuję.

I co w związku z tym, WInterku? Skoro to nie ma związku z moim postem, który cytujesz? Ja jedynie od Ciebie oczekuję, żebyś sobie dał spokój z przytykami w kierunku moderacji.

Ej, ale to miało zostać między nami!

Ale Wy jesteście puści... Gdzie pisałem, że nie wolno? O tę dokładnie część wypowiedzi i o tego typu przytyki chodziło, geniuszu. Czy Winterek wnosi coś do dyskusji tymi docinkami? Nie. Więc niech przestanie.