LeBomB

@Fatality trochę poleciała z wyobraźnią. Niezwrócone kaucje to kasa dla operatorów systemu kaucyjnego i kary dla firm wprowadzających opakowanie na rynek jeżeli nie osiągną odpowiedniego poziomu recyklingu opakowań.

@galakty ogólnie dalej problem żeby wielu śmieci nie mieszać. Wywalają gdzie popadnie nie patrząc na to do jakiego pojemnika wrzucają itd.

Wyłącz tę funkcję i zobacz czy coś się zmieniło. Tego właśnie nie wiadomo, dlatego najprościej zacząć od zasilacza i iść kolejno dalej jak zajdzie taka potrzeba, niż zaczynać od razu od wymiany płyty i procesora. No chyba że masz na podmiankę gdzieś płytę i/lub procesor skoro nie masz zasilacza. I tak, zasilacz może powodować różne specyficzne problemy niekoniecznie tylko przy dużym obciążeniu zasilacza czy tylko linii 12V.

@GierowcaTF2 Odpowiadając na Twoje pytanie, to nie, nie musi się to dziać przy większym obciążeniu, wystarczy że zasilacz utracił część swoich parametrów, co powoduje, że procesor i chipset mają niestabilne napięcia, bo VSOC (chyba dobrze określam parametr) jest niestabilny. Dlatego pytałem czy robiłeś OC. Tu już ludzie od OC i zasilania płyt głównych mogą coś więcej powiedzieć może, bo ja mogę coś namieszać tłumacząc więcej. W każdym razie spotkałem się z przypadkami gdy wymiana zasilacza (w przypadku już starych zasilaczy) lub wymiana na mocniejszy (w przypadku dołożenia w międzyczasie innych urządzeń) rozwiązywała podobne problemy. Sam prywatnie też miałem taki podobny problem, tylko z dyskami SATA. Niestabilność napięć i kijowe kable zasilające z zasilacza powodowały problemy w uruchomieniu całego kompa mimo iż system siedział na M2 wpiętym w płytę. Płyta zgłaszała raz problem z RAM, raz z CPU a czasem system z brakiem dysku systemowego. Odłączenie urządzeń SATA rozwiązywało problem Serwis odrzucił gwarancję zasilacza, twierdząc że jest sprawny. Nie kopałem się z koniem wymieniłem zasilacz i zniknęły wszystkie objawy. Biorąc pod uwagę kilka innych podobnych przypadków totalnie losowej niestabilności podzespołów spowodowanych zasilaczami, a także to co też w sieci można w podobnych przypadkach jak Twój, uznałem że to może być początkowy trop w celu znalezienia usterki. Jak okaże się że nie zasilacz, wtedy trzeba szukać problemu w płycie i procesorze. Edit: tylko właśnie żeby nie wydawać niepotrzebnie kasy jeśli okazałoby się, że to nie zasilacz, to albo zrób jak radzi @Pan Mateoo albo szukaj gdzie możesz pożyczyć zasilacz lub znajdź jakiś lokalny serwis i tam próbuj się dogadać czy da radę zrobić u nich taki test i za ile. Mi się parę razy udało dogadać i po prostu udostępnili zasilacz na podmiankę na miejscu.

@GierowcaTF2 skoro jeden slot jest jako obsługiwany przez PCI drugi przez chipset, to obsługa M2_1 idzie bezpośrednio przez linie PCI, obsługa M2_2 ma po drodze chipset i wpięcie tylko jednego dysku nie zmienia sposobu obsługi slotu M2_2 bo to wynika z konstrukcji płyty głównej o ile się nie mylę. Masz dostęp do innego zasilacza? Markowy tej samej mocy, ale jakbyś miał też do mocniejszego chociaż o 50-100W to nawet lepiej. Skoro stało się to nagle po 2 latach użytkowania to jest moim zdaniem zawsze pierwszy podejrzany w takich przypadkach. Dlaczego? Opcja 1. Coś w zasilaczu się "zużyło" i spadała jego sprawność lub moc i nie jest w stanie zasilić wszystkiego co masz, padło akurat na złącze M2_2 bo będzie prawdopodobnie zasilane z mobo, czyli w sumie najsłabszą linią. Opcja 2. To samo co w 1, czyli spadek mocy lub sprawności, ale padło na zasilanie procka, który ma niestabilne napięcia, co przekłada się na niestabilność na drodze CPU-chipset i błędy w dostępie do M2_2 i takie przypadki są znane i winą jest zasilacz, dlatego warto sprawdzić na innym zasilaczu o tej samej mocy lub mocniejszym czy problem występuje. Jeżeli występuje wtedy szukać przyczyny w procesorze lub płycie głównej.

I częściowo dobrze myślisz. Z tego co opisujesz jest problem ze slotem M2_2 czyli tym obsługiwanym przez chipset Skoro system działa bez problemu na pierwszym slocie, a na drugim nie, nawet jak tylko jeden dysk NVME jest wpięty, to na 90% nie wirus. Sprawdzałeś czy dysk jest dobrze włożony w złącze? W niektórych płytach bywa tak, że drugie złącze jest minimalnie głębsze czy w ogóle nieco inne (nie wiem jak to dokładnie opisać, ale dysk nie wchodzi tak lekko jak zwykle) i wkładanie dysku bez lekkiego dociśnięcia go do środka złącza (zanim go dogniesz do płyty w celu przykręcenia) sprawia, że przy pochylaniu go w stronę płyty głównej jest bardziej wysunięty ze złącza niż powinien. To powoduje zły styk w złączu i może uszkodzić zarówno dysk jak i złącze, a na pewno powodować błędy komunikacji płyty z dyskiem. Druga sprawa, to tu @janek25 podrzuca trop w dobrą stronę na CPU. Robiłeś OC procka? Jak stabilność napięć na procku i chipsecie jak da się z czujników coś odczytać?

razy ilość psów, których sprawa dotyczy. Sam miałem dużego psa. Niby bokser ale zmieszany z czymś większym, nawet weterynarz się zastanawiał czy nie z bulmastifem czy jak one tam mają. Boksery nie ważą prawie 45 kg i to chude, bo nie był spasiony. Jak już zamówiliśmy kaganiec, trzeba było brać na zamówienie bo standardowe były za małe i porządną smycz, to chodził w kagańcu dokąd mógł. Później ze względu na schorzenie jakie miał nie dało rady mu nic założyć, ale w praktyce zawsze był na smyczy i odpowiednio pilnowany. No i przede wszystkim nigdy nie był ani szkolony ani uczony agresji, choć wiadomo, zawsze mógł coś odwalić i na to zawsze trzeba było być gotowym. Mając doświadczenia po takim psie i nawet jak go jeszcze miałem, to uważałem że klasyfikowanie go prawnie (mimo iż w książeczce miał pies rasy bokser) jako zwykłego psa rasy kundel jest parodią. Wszystko tylko dlatego, że nie miał żadnego rodowodu ani innych papierów. Byłem i jestem zwolennikiem tego, żeby przypadki w których weterynarz ma podejrzenie, że pies bez rodowodu przejawia cechy konkretnej rasy powinno się automatycznie robić badania genetyczne w celu określenia rasy psa, albo właściciel powinien mieć obowiązek stawienia się do regionalnego inspektoratu weterynaryjnego gdzie kynolog określi na podstawie cech dominujących rasę psa. Ogólnie sposobów kilka by się znalazło i wtedy jeżeli byłaby to rasa wymagająca zezwolenia, to właściciel musiałby takie zezwolenie uzyskać.

A kiedy chciał depopulacji? Mówisz o tym powtarzanym fake newsie opartym o wypowiedź na TED 2010? On tam mówił, że podnoszenie jakości życia ograniczy przyrost populacji o 10-15%, a nie że trzeba wybić ludzi... Tamta wypowiedź była oparta o pogląd i fakt, że ludzie poprzez różne metody planowania potomstwa są w stanie posiadać mniej dzieci ale zdrowszych i żyjących w lepszych warunkach. To w krajach i społeczeństwach ubogich rodzi się najwięcej dzieci (no chyba że ktoś to kontroluje jak kiedyś Chiny). To powoduje, że rozrastają się społeczeństwa, które mają bardzo trudne warunki życiowe, a z których ci ludzie mają również realny wpływ i napływ do społeczeństw bardziej rozwiniętych. Tu w jego podejściu w zasadzie nic się nie zmieniło, bo dalej mu chodzi o podnoszenie jakości życia ludzi, bo w tym widzi zmniejszanie emisji. Edit: zasadniczo jego ostatnia wypowiedź to nic nowego prócz tego, że tacy jak on zaczęli myśleć, że problemy należy rozwiązywać u źródła, czyli inwestycje bezpośrednio w krajach w których występują problemy.

@Fatality a teraz to co na prawdę opublikował https://www.gatesnotes.com/home/home-page-topic/reader/three-tough-truths-about-climate I ogólnie wiele jest tam napisane i jego wypowiedź kompletnie nie świadczy o tym, że zmienił zdanie. Zmienił tylko pojmowanie tematu, bo wreszcie niektórym się otwierają oczy, że jak nie poprawią warunków życia w niektórych regionach, to ludzie właśnie z tych regionów, do których korporacje wywalały śmieci, z których ściągali pracowników itd. będą migrowali do miejsc, gdzie będą liczyli na poprawę jakości życia, co będzie napędzało konkretny typ konsupcji, rozwoju i w tym też emisji. Aczkolwiek w jego dość obszernym wpisie widać, że jest też zainteresowany inwestowaniem w kraje biedne, bo tam można po prostu opchnąć technologie starsze, nie wymagające wielkiego rozwoju i ten rynek to wchłonie jak gąbka wodę. Z drugiej strony miejsca w których obecnie pewnych technologii się nie używa można znacznie szybciej przystosować do rozwiązań nowocześniejszych, gdzie w krajach rozwiniętych wymaga to większych nakładów, ponieważ trzeba modernizować już wprowadzone technologie i infrastrukturę. Gdzieś można to zaczynać od zera i kształtować pod nowoczesne, bardziej ekologiczne rozwiązania już na początku. Pozostaje kwestia oporu społeczeństw, przyzwyczajeń itp. No i jako człowiek który stworzył jedną z największych korporacji na świecie dalej niestety nie widzi istotnego problemu, że do pewnych problemów, które sam opisuje przyczynia się również jego korporacja jak i wiele innych oraz tryb konsumpcyjny krajów rozwiniętych. To one pośrednio generują emisje w Chinach, Indiach i wielu innych krajach przenosząc tam produkcję, by omijać pewne standardy, bo wiadomo że spełnienie standardów to koszt, a jak da się go uniknąć to albo się więcej zarobi, albo cena produktu nie skoczy gwałtownie w górę. Im więcej konsumuje Europa czy Ameryka tym więcej emisji generują kraje do których przedsiębiorstwa przeniosły produkcję. To jest mega rozbudowany system powiązań, który wcale nie tak łatwo ogarnąć, dlatego ludzie tacy jak Gates co jakiś czas będą wyskakiwali z "nowymi" spostrzeżeniami, podejściem itp. ale to nowe spojrzenie nie będzie świadczyło o całkowitej zmianie poglądów na temat klimatu i jego zmian.

Za taką dyspozycyjność to 6 tys. na rękę w niektórych firmach logistycznych przedstawiciele dostawali 10 lat temu

@MaxaM O ChiQ czytałem już kilka razy, ponoć całkiem niezłe telewizory jeżeli ktoś nie ma wygórowanych wymagań, z tym że czytałem o modelach OLED w cenie do 1500 zł.

@GordonLameman mogę, ale 1. po co mam zaśmiecać jakiś wątek 2. po co mam wymyślać cokolwiek Zobaczymy czy tam zadziała

@Wu70 no to ciekawie zobaczymy czy to zadziała w praktyce, czy trzeba będzie mu przypomnieć żeby zrobił zestawienie

Dlatego zapytałem Wu70, który zajmuje się forumowym botem, czy w ogóle bot ma takie możliwości.

@JeRRyF3D no jakby zadziałało, to można go w wielu wątkach zaprząc do podrzucania jakichś newsów i nowości w konkretnym zakresie

@Wu70 Czy tak jak próbuje to zrobić Henryk tutaj to zadziała? W sensie czy bot faktycznie będzie przeglądał sieć raz w tygodniu i aktualizował informacje, czy tylko zmyśla na potrzeby odpowiedzi?

To przecież widać było już praktycznie od początku jak zaczęli tworzyć wszelkie fundacje i fundusze, których nie obejmowało planowanie budżetowe. @Camis Mentzen teraz mędrkuje, a tak na prawdę to i kilka innych spraw (o części pewnie jeszcze nie wiemy) to podłożone kukułcze jaja. Dlatego nic nie mówili, bo teraz elegancko można zgonić na bierność i opieszałość działań obecnego rządu Też popieram. Rodzice nie kontrolują tego co dzieci robią w sieci, a potem dziwią się że w takiej sytuacji dostawca treści będzie wdrażał ograniczenia, łącznie z usuwaniem treści.

A co Wy tam wiecie, przecież Tusk już 2 tygodnie po objęciu funkcji premiera powinien wiedzieć jakie transakcje blokować

@MaxaM Tak, dlatego uważam całe porównanie za niemiarodajne i o tym pisałem. Odnoszenie tego porównania do całych krajów i wnioskowanie na tym, czy w danym kraju jest ogólnie drogo pod względem kosztów czy nie, jest obarczone bardzo dużym błędem metodycznym.

@MaxaM nie dorabiam żadnej filozofii, zwracam jedynie uwagę, że tamte dane są niemiarodajne. Edit: podałem przykłady choćby u mnie jakie mogą wystąpić różnice w kosztach, a sam mam mieszkanie 70m2. Dlatego branie pod uwagę wyłącznie Warszawy i mieszkania 80 czy tam 85m2 i pisanie do tego stwierdzenia, że mamy niemalże najdrożej na świecie jest po prostu niemiarodajne.

Pfff, "pa tera" https://tvrepublika.pl/Polska/Sprzedaz-dzialki-pod-CPK-i-bezczynnosc-rzadu/200414 WINA TUSKA! Bo już po wygranych wyborach nie zablokował KOWR żeby zablokować transakcję Edit: a teraz to już grzeje się temat Ziobry i wyciąga kartę o nazwie KPO

@kwiatek.pl prawdopodobnie wytarzały się w tym co wyciekło z nieszczelnej przenośnej toalety. Lecz fakt, po takim artykule i wielu mu podobnych jakie są w sieci na ten temat, to fani teorii spiskowych mają już używanie. Natomiast w kwestii różnych zmian u zwierząt żyjących tam w okolicy, to badania wilków, wykazały że pod wpływem promieniowania zaczęły rozwijać mechanizmy przeciwdziałające rozwojowi raka. Wstępne badania były bardzo optymistyczne, ale badania przerwano najpierw z powodu pandemii, a potem ze względu na atak rosji na Ukrainę. Jeżeli dalsze badania potwierdziłyby, że faktycznie takie zmiany genetyczne zachodzą w wilkach, mogłoby to otworzyć drogę do badań nad nowymi metodami walki z rakiem.

@MaxaM zależy jakiej wielkości mieszkanie jest średnią dla danego kraju.

To że w wielu miejscach w sieci na tej grafice już sugeruje się, że Polska pod względem tych kosztów jest droższa niż większość krajów (co z resztą sam też zrobiłeś), a tak nie jest, bo dane są zawyżone i nieadekwatne do przeciętnej sytuacji.