Skocz do zawartości

Element Wojny

Użytkownik
  • Postów

    439
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Element Wojny

  1. Kurde do czego to doszło, by ponad 40 letni facet, który dopiero co skończył Baldursa 3, gdzie potrafił zginąć w naprawdę długiej taktycznej walce przez dosłownie 1 głupi błąd, bawił się w jakiegoś pierdololo naciskając przyciski na chama, w grze dla 12 letnich dziewczynek. To chyba jakiś kryzys wieku średniego.
  2. Słowo się rzekło, próbuję magiem.
  3. Do tej pory najlepszy motyw w tej grze, ale to tylko 5 minut z 3 godzin co grałem...
  4. Jutro rozpoczynam od nowa, ale inna klasą. Łotrzykiem nie będę kontynuować, bo z takim systemem walki nie dam rady wytrwać nawet 10 godzin. Rock naprawdę dobrze gada, to jest gra opowiadana z perspektywy dziewczyn dla dziewczyn, poziom gimnazjalny, fajnie miło kolorowo, nikogo nie obrażamy i nikogo nie straszymy, najważniejsze to się wspierać.
  5. Nie wiem, ale łotrzyka nie bierz, każda inna klasa będzie lepsza od tej.
  6. Co jest nie tak? Że mogę oglądać TV i naciskać te 2 przyciski na zmianę na padzie, walka sama się wygra. Jedynie z bossami i mini-bossami trzeba się skupić. Ale funu z tego nie ma zbyt wielkiego, wybrałem łotrzyka i cholernie żałuję, może magiem byłoby ciekawiej.
  7. Na dziś kończę, bo nawet po 3 podwójnych shotach whisky ogrywanie tego nie jest łatwe. Ale wrzucę Wam jedno na koniec: zobaczcie reckę Rocka, podpisuje się całkowicie pod tym co mówi przez pierwsze 10 minut, to jest gra dla 12 latków. https://www.youtube.com/watch?v=ux9EjWafoEo
  8. Na to jeszcze nie trafiłem, a bardzo się tego obawiam. Walka jest tak beznadziejna że zmieniłem poziom trudności na easy żey nie tracić czasu, tutaj nie ma żadnej taktyki czy strategii, tylko nawalanie przyciskami, ile bym dał by sobie postrzelać z Bianki...
  9. Graficznie topka, i chodzi rewelacyjnie, nie mam żadnych bugów/glitchy typowych dla premier z ostatnich lat. Ale zaczyna się robić nudno, a system walki to seryjnie 2 przyciski na zmianę. Towarzysze nie wiem po co są, prawie w ogóle nie zadają obrażeń.
  10. Teraz to się zaczyna robić niefajnie, bo spotkałem Bellarę.
  11. No ok, jestem już po prologu i ruszyłem w las. Graficznie jest mega, lokacje są dopieszczone na maxa, aż chce się zaglądać tu i tam. Animacje włosów postaci topka, ale ruchy postaci są czasem bardzo nienaturalne. Korytarzówka totalna, idziesz przed siebie, nie ma opcji pójścia w lewo czy prawo. Eksploracja nie istnieje, tu po prostu nie ma co zbierać, co jakiś czas idąc po drodze znajdujesz jakieś złoto albo dzbanek, tyle. Na różowe dialogi jeszcze nie trafiłem, ale poziom jest już w tym momencie bardzo średni, tam gdzie powinien paść tekst CO ZA GÓWNO pada CO ZA KLOPS i tego typu rzeczy. Jest bardzo grzecznie, nie padają żadne brzydkie słowa, żeby czasem kogoś nie urazić. Fabuła jest póki co w porządku, ale jedno... TUTAJ NIE MA ŻADNEGO KLIMATU - gra jest go totalnie pozbawiona. Przypominam sobie prolog Origins - czy to w wersji człowiek, elf, krasnolud czy mag - krew się lała, ludzie ginęli, panika, zdrada, magia krwi, krzyki, strach, przerażone dzieci, mrok totalny - a tutaj nic, ktoś się przewróci, oberwie w twarz, jakiś elf się zranił w policzek - O BOŻE ratujmy go. Poza jedną jedyną sceną nie ma w ogóle krwi, jest kolorowo, fajnie, przyjemnie. Tutaj o złych rzeczach jedynie mówią, ale tego nie pokazują. To jest w tym momencie największy minus tej gry -totalny brak klimatu Dragon Age. No ale jedziemy dalej.
  12. Nie opierdalam się! Jak skończę prolog, dam znać co i jak.
  13. Słabiutko, spodziewałem się dziś dobicia do 100k.
  14. My gramy na kopiach recenzenckich. Ma się chody gdzie trzeba
  15. Kurde, zrobiłem jak w filmiku, ale owal twarzy mam inny
  16. Próbuję dalej, ale max. godzina, albo uda mi się stworzyć coś ładnego albo gram Shrekiem.
  17. To nie jest takie proste kolego, chyba że lubisz grać pasztetami.
  18. dobra ja sobie chyba skopiuje czyjas postac, bo nie dam rady nic tutaj splodzic.
  19. O Panie, ile bym dał by sobie taką panią stworzyć... Wszystkie dupy zasłonięte za dużymi spodniami albo jakimiś łachami.
  20. To dawaj namiary co i jak, bo u mnie same pasztety wychodzą.
  21. Ale ładny gotowiec
  22. Jeszcze tak, dzieciaki muszę wpierw położyć spać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...