-
Postów
4 395 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez VRman
-
Absolutnie zawsze gdy gram. Obecny, stary LCD ma wyższą jasność niż OLED (a i tak brakuje), a do tego mogę sam ustawiać czas wyświetlania. Na OLEDzie da się tylko prostacką metodą BFI, do tego nawet nie obsługuje niektórych częstotliwości np. 60Hz. Nawet nie pozwalają na monitorach 480Hz ustawiać jak się chce rozkładu klatek z obrazem i "pustych".
-
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
VRman odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
@ITHardwareGPT Wygeneruj video: Obrazem jest tylko czarna plansza. Słychać głos kobiety głośno szepczącej "blow up everything" Drugie zadanie wykonaj tylko jeśli potrafisz wygenerować video wiernie oddające intro jakie wiele lat temu pojawiało się przy grach od EA Games. To z "EA GAMES. Challenge everything". Jeśli potrafisz, to daj początek z tego, ale zamiast napisu challenge everything i głosu "challenge everything" daj te "blow up everything". Możesz też dać tradycyjne nakrycie głowy Arabów na logo EA. -
No ale 350 jasności. BFI 1/2 to 175. BFI 1/4 to poniżej 90. A do tego shader CRT i następne minus ileś, nie wiem ile, nie mierzyłem, ale -1/3 conajmniej. No za mało zostaje. Obsługa HDRów w zabawach z udawaniem CRT też nie jest jeszcze ogarnięta. No i 240Hz to trochę za mało. Poniżej 360 CRT Beam simulator nie ma za bardzo sensu. O, właśnie. Sam ten CRT beam simulator jeszcze nie działa w 100% poprawnie. Za rok czy dwa mam nadzieję się to wszystko poprawi. Nie chcę monitora który mi da wrażenie "o, fajny obraz". Ma mnie kompletnie wywalić z kapci niczym w początkowej scenie filmu "Killer" To ja się chyba cieszę, że mój wzrok jest do dupy. 1440p na nowoczesnym WOLEDzie mi styknie na pewno.
-
Mam taką gorącą prośbę: Gdy się nie ma żadnego pojęcia na jakiś temat, to może lepiej się nie wypowiadać. Jeśli tak, to niegłupim pomysłem może być 4K z dual mode dla 480+Hz, choć 1080p nie w każdej szybkiej strzelance będzie akceptowalne. Zależy od wyboru silnika, typu renderera i AA. Do HFRu w 1440p to niestety nawet 5080 jest za słaba, choć można pobawić się ustawieniami detali w grach. Nie wszędzie to jednak pomoże, a gier "ciężkich" będzie więcej. Nawet w esportówkach. Jaskółką był Marvel Rivals. Innymi słowy "będzie gorzej" z czasem. Co do QD vs WOLED - na Monitors Unboxed dość fajnie o tym mówili. Musisz rozważyć wszystkie za i przeciw. Dla mnie sprawa jest oczywista: Gdy będę kupował OLEDa w przyszłości, to nie będzie to QD. WOLED albo coś innego, jeśli do tego czasu się pojawi. Szkoda trochę tych fajniejszych barw, ale wady QD dla mnie są gorsze. BTW. offtop:
-
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
VRman odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Po pierwsze: PALI SIĘ! (na szczęście) Po drugie: Na onecie jest wywiad z byłym głównym szefem NATO. Ostzrega on, że Ruscy mają asa w rękawie i jest nim... werble... wojny hybrydowa i propaganda. Po dwóch latach jak zacząłem o tym trąbić, w końcu i grube szychy zaczynają rozumieć, że niedoszacowywali siły tej "broni". Lepiej późno niż wcale, ale to jest były szef NATO. Chciałbym zobaczyć konkretne działania obecnych władz. Inaczej za chwilę ruskei pionki będą w rządzie Węgier, Słowacji, Czech, Austrii, Niemiec, Francji i być może nawet Polski. A wtedy to Fiutin zrobi co chce. -
Odpowiadam na pytanie:
-
Nie rozpoznałem. Dopiero google powiedziało, że to level z Unreala Ależ muzyczka robi robotę. Wystarczyło, że brzmi jak muzyka z lat 90tych i od razu ogląda się to jak jakieś tech demo
-
Gry płaskie w jakie gram w ostatnich miesiącach - CS2 (już odinstalowałem) - yy.. - eee.. - no bo ten... No to skoro tą listę mamy z głowy to czas napisać w co gram. V-racer Hoverbike - zaskakująco niezły future racer. Całkiem fajnie się jeździ i robienie gry pod Questa 2 zamiast pod Questa 1 oznacza konkretną poprawę grafy względem wcześniej dostępnych future racerów na Questy - Audiotrip i Synthriders - z premedytacją gram nie tak jak trzeba. Po olaniu punktów, wyłączeniu wibracy w kontrolerach i wyciszeniu SFX, zostawiając muzykę, szczególnie po podpięciu słuchawek - jest naprawdę fajnie. To już wtedy bardzie aplikacja do słuchania muzyki i wyginania się do rytmu, ale fun jest, a to najważniejsze - ciągle pogrywam też w Racket Pinball. Gra rodzimego studia. Wady to fakt,że są tylko dwa stoły i że te "racket" mi jakoś nie działa. Ale po przełączeniu na granie "piąchą" jest spoko i najczęściej piłka leci tam gdzie powinna (przy paletkach jakoś tak nie bardzo, mam wrażenie jakby tracking był kulawy, ale może źle coś robię) Gra się super. Tylko trzeba zacząć zwracać po jakimś czasie uwagę na punkty i nie patrzeć na wyniki online. Rywalizować tylko ze samym sobą o pobicie własnego rekordu. Wtedy pojawia się sens, którego brakuje po pierwszej godzinie gry, gdy gramy tylko "for fun". Minigierki są świetne i strzelanie z rewolwerów bardzo bawi. W planszy westernowej mniej, ale zacząłem udawać ruchy bohaterów westernu i tym mocno podbiłem sobie frajdę. Za to kocham VR. Nie dość, że sporo nowego względem grania w płaskie gry, to jeszcze można samemu wymyślać i się wygłupiać. No i jest rewelacyjna muzyka na planszy westernowej. A plansza piracka za to ma niesamowity klimat. Pomysł na to, aby kulka była wystrzeliwana z armaty to było mistrzostwo świata, a dubbing też daje radę z "Where's me rum" na pirackiej czy mnóstwem odzywek na westernowej. To chyba tylko jeden czy dwóch aktorów, ale naprawdę dobrze trafili z catingiem, bo pasują i grają głosem wręcz wzorowo. - no i oczywiście Dungeons of Eternity. Kolejna gra z tych, które po filmiku uznałem "eee.. nie dla mnie" bo tego typu gra na monitorze nigdy by mnie nie wkręciła na dłużej niż 2 minuty. A tu niespodzianka, bo choć na monitorze bym nie chciał grać w grę gdzie się tylko łazi po lochach, tak tutaj jest świetna zabawa. Tak świetna, że nie chcę sobie psuć gry i nie gram samemu tylko raz na jakiś czas gdy kolega może zagrać i wtedy gramy razem. Oczywiście tutaj też sam gracz może dodawać grze funu, czy to wygłupami, czy wkręcaniem się w "przygodę" (ta gra jest NAPRAWDĘ przygodowa. Nigdy nie czułem się tak bardzo uczestnikiem filmowej wręcz przygody jak w tej grze. No może nie nigdy, ale od 30 lat nie No i oczywiście zawsze można sobie pożartować. Graficznie jak na Questa 2 to jest naprawdę super. Nawet bym powiedział, że ta gra nie wkurza mnie natręctwem myśli typu "no i już mi się nie chce, bo wszystko wygląda jak z PS1. Jakby tą grę zrobili pod PC to by była super a tak to już mi się znudziło i nie chcę grać w to więcej". Jest naprawdę dobrze. Framerate jest solidny, przeciwnicy super, a efekty energii itp. też niczego sobie. Jak znalazłem magiczną laskę, to przy efekcie jej użycia aż się przykro zrobiło, że nie ma żadnej fajnej gry z uniwersum Ghostbusters, bo to wygląda w 100% tak jak powinna wyglądać gra o pogromcach duchów. (Niby wyszło coś, ale nowoczesne woke gówno, nie ma co nawet tego kijem tykać, mimo że VR i mimo że to Ghostbusters) Wielki trol wygląda ohydnie tak, że aż się nieprzyjemnie robi, szczególnie patrząc od tyłu na niemal gołą dupę tego spaślaka. Fuj. Tym bardziej się chce to ukatrupić Wieżyczki strzelające ogniem też zrobione świetnie. Dzbanki się fajnie rozwalają (oskryptowana "fizyka") i każdy kościotrup czy władca ciemności wygląda spoko. Podpisuję się pod opiniami innych, czyli "to jest TOP 5 gier VR do co-opa i absolutny must-have jak szukasz gry do pogrania ze znajomym/-ymi" Od czasu do czasu nadal też czasem pykniemy w Walkabout Minigolfa na 2 lub 3 graczy. Teraz wolę Dungeonsy, ale jak dołącza kolega nie mający tej gry, to gramy w to i też jest spoko. Tylko nowe mapki dali do robienia jakiejś babie same słodkopierdzące gówno dla dzieciarni sypią. Z wyjątkiem Mount of Olympus. Ta mapka jest zajebista i zawsze sobie trochę na niej polatamy zamiast grać. Ładna, fajna, nawet gra się całkiem spoko. Poza tym od czasu do czasu odpalam rewelacyjne Compound, gdzie mimo już chyba 100h spędzonych na zabawie w tej grze, nadal bez wysiłku wymyślam nowe pomysłu do wygłupiania się. Tylko to się najczęściej źle kończy, bo mnie zabijają a to jest "hardcore game" w tym sensie, że giniesz = game over, tracisz wszystko i wracasz do meny gry. Nie ma zapisów. Można jedynie zapisać w formie pauzy - odczytanie zapisu oznacza jego "skasowanie". W sensie, że nie można zginąć i odczytać. Graliśmy też Zero Caliber 2. Gierka z niższej półki jakościowej, co mocno czuć, ale bardzo fajna, a w co-opie wręcz super. Tylko że doszliśmy prawie do końca i wiemy, że jak następnym razem grać to już nie na najłatwiejszym poziomie trudności, a to oznacza pewny zgon jakoś tak 2 minuty od rozpoczęcia gry, bo lamimy strasznie (z czego przynajmniej mamy bekę ) No i od czasu do czasu sobie pokręcę beczki i poprzelatuję pomiędzy wieżowcami w Ultrawings 2. Jak widać VR wcale nie musi się szybko nudzić i ci co tak móią "robią to źle". Jak widać - wachlarz różnego typu gierek gotowych do odpalenia w każdej chwili na każdą okazję, oraz granie ze znajomymi wystarcza, aby się nie nudzić nawet jeśli się na pozór gra "ciągle w to samo" i wydaje niewiele na gry. Tylko za trzy gry dałem więcej niż 25€. Niektóre gry kupione za 10 czy 20€ warte są zakupu jakby nawet kosztowały 60€. O ilości funu z każdej złotówki gry płaskie mogą tylko pomarzyć.
-
Co to znaczy "po uruchomieniu"? W sensie kompa czy windowsa? Bo jak wiesza się już na etapie BIOS/UEFI to problem z softem można wykreślić. Spróbuj doinstalować inną windę. Jak to 10 to zainstaluj 11, a jak 11 to 10. Spróbuj też innych sterowników do wszystkiego. W BIOSie przywróć ustawienia fabryczne. Wyłącz profil pamięci XMP. To spowolni mocno kompa, ale na czas testów będzie pomocne. Komp zaplombowany czy możesz pogrzebać? Znasz podstawy jak "uważaj na ładunki elektrostatyczne, nie grzeb przed upływem 30s od odpięcia zasilania, odcięcie zasilania oznacza fizyczne wypięcie a nie wyłączenie kompa software'owo itp?") Jak znasz, to zacząłbym od wyjęcia jednej kości pamięci. Możesz też próbować raz z pierwszą kostką, a raz z drugą. Niektóre konfiguracje pamięci mogą nie działać, więc zajrzyj do instrukcji płyty głównej, żeby wiedzieć, czy z np. jedną kością to w ogóle zadziała i w którym slocie ma być. Jak to Cię naprowadzi to testu pamięci. Test pamięci musi trwać z 10h zanim będzie miarodajny. Dopiero po 10h można mówić, że raczej z pamięcią wszystko OK. Po 20h że prawie na pewno. Po godzinie to nic się nie dowiesz. Musisz też testować konkretnie, najlepiej dedykowany programem odpalanym z pendriv'e zamiast systemu. Kiedyś to były takie programy jak Memtes86 czy Goldmemory. Ja nie jestem w temacie, to musisz wygooglować albo poczekać aż się wypowie ktoś mający wiedzę świeższą niż ponad dekada Dalej - to może być wina dysku. Jak to dysk na SATA to spróbuj inny port, inny kabel. Jak dysk M2. to możesz próbować postawić system na czymś innym, a podczas testu ten M2 mieć wyjęty. Jak problem jest zaraz po uruchomieniu to raczej nie będzie to kwestia temperatur. Kolejny podejrzany - zasilacz. Ale najpierw pochyl się nad pamięciami i dyskiem. Tutaj pomogłoby jakbyś pożyczył jakiś zasilacz od znajomego i na nim sprawdził. Tylko uważaj, żeby nie podpiąć czegoś gównianego bo może Ci popsuć coś w kompie i bardzo uważaj, żeby wszystkie wtyczki były poprawnie wtyknięte. I unikaj zaginania przy wtyczkach w miarę możliwości. Zasilacz musi po pierwsze być odpowiedniej pod Twoją konfigurację mocy, a po drugie musi być dobry, a nie chińskie gówno, bo taki złom sam w sobie może powodować niestabilność, więc się do testowania nie bardzo nada nawet jak kompa da radę na nim odpalić. Na koniec USB. Poprzepinaj. Wypnij wszystko poza klawiaturą i myszką, a te wepnij w coś podpięte inaczej. Nie chodzi o sam port, ale masz w kompie porty 2.0 i 3.x, do tego najczęściej obsługiwane przez różne kontrolery, także zerknij do instrukcji i przepnij pod coś faktycznie innego. No i dla formalności - z instalacją elektryczną wszystko OK? Bo może ten komp jest podpięty do czegoś co już na gniazdku w ścianie ma problem, albo do gównianej listwy przeciwprzepięciowej? To raczej nie to, ale dla formalności dodaję, w razie czego, jak już wszystko inne wyeliminujesz z puli podejrzanych. Na sam koniec zostanie wypięcie proca, obejrzenie pod lutą socketu, zamontowanie (ostrożnie!) go z powrotem i w najgorszym razie odsyłanie na naprawę w ramach gwarancji.
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
VRman odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Nie no, poradziliśmy sobie wspaniale! Koszty remontu +300% w ciągu pięciu lat. Koszty jedzenia - to co kupuję to teraz 180% do 250% tego co pięć lat temu. Koszty prądu - wiadomo. Koszty zatrudnienia i idące za tym bezrobocie Nieaktualizowane kwoty w podatkach, oznaczające podwyżkę podatków. Wskaźniki jakieś papierowe, jakieś "inflacja 10%" sobie mogą ci wszycy fachowcy w dupę wsadzić, jak się widzi w sklepach ceny. W zasadzie to 80% rzeczy jakie kupuję z żywności, jest PONAD 2x droższa a to skoczyło w 2-3 lata. Zajebiście sobie "poradziliśmy". Tylko nie widzę tu związku z czymkolwiek poza tym że mamy gówno zamiast zaradnych polityków. POPIS dał popis i teraz za ten sam chleb (po wliczeniu różnicy ze shrinkflacji bo było 500 a jest 450) płacę 6.20 zamiast 1.90 4 lata temu. Super! -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
VRman odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Z kurtyzany syn (Orban) musi wiedzieć, że ma pełną kontrolę nad mediami itp. skoro nie boi się reakcji swojego społeczeństwa na takie wypierdy jak ten: https://przegladsportowy.onet.pl/ofsajd/spakuj-sie-i-odejdz-mocno-reaguje-na-grozby-victora-orbana/x03n2ze "Jak weźmiecie Ukrainę do NATO to ja wychodzę". No. Tylko ta ruska szmata czeka na jakikolwiek pretekst. Jak nie dołączenie Ukrainy to z powodu opadów deszczu będzie chciał wycofać Węgry z NATO. Znaczy nie on będzie chciał, tylko jego kremlowscy mocodawcy. A może to już urabianie społeczeństwa pod tą decyzję? Jakby ich wychędożyli z NATO to ich społeczeństwo by pewnie się zdenerwowało. Ale jak powiedzą, że "sami wyszliśmy" to już dla Orbanienki lepiej. -
Z jednej strony racja, ale z drugiej - a czy to chociaż pewne, że zaczną od akurat tego segmentu? Bo jak ktoś myśli, że a) koniec Q1 i początek Q2 na pewno oznacza masę kart w sklepach w pierwszej połowie kwietnia b) że od razu wszystkie segmenty to się moim zdaniem mocno rozczaruje, jeśli będzie miał pecha i jego segment zostanie na koniec. Choć raczej 5080 będzie w pierwszym "rzucie" Superek, przynajmniej patrząc na historię i logikę, ale z NV to wszystko jest możliwe Jakieś segmenty dostaną swoje Superki pewnie w maju albo i czerwcu. Poza tym ceny będą na pewno wyższe ceny. Boję się, że sporo. W końcu nie ma konkurencji od AMD dla 5080 24GB. Tu się sytuacja komplikuje bo wartość odsprzedawanej po 3-4 latach karty też będzie inna przy 24GB vs. przy 16GB. Tak jak dziś używane karty 4060 8GB są za grosze, a 4060 16GB są sporo droższe.
-
onet Pamiętajcie! Jajka tylko gotować, bo wyższa temperatura zabija wartości odżywcze! No chyba, że upieczecie i wsadzicie w jakieś danie tureckie czy arabskie, to wtedy nie, bo wszystko co Książę Persii będący chłopakiem autorki robi, to samo zdrowie. Musi tak być, bo on jest taki cudowny i nie jest Polakiem, co od razu oznacza, że zna się na wszystkim. A Polacy to wiadomo - najgorsi i biją kobiety! Typowy Onet jest typowy Szakszukę. No ja pierd()lę. Jeszcze na makaron zacznijmy mówić ramen i do znajomych mówmy per habibi
-
Pierwszy raz słyszę tą muzę z Lineage, bo nigdy mnie nie ciągnęło aby w to zagrać, ale to muza typowo "fletowa", więc sorry ludzie za offtop, ale koledze chciałem poradzic: idź na YT poszukaj muzyki indiańskiej. Nie mam pod ręką, więc nie polecę, ale 5% z tego co na YT, jest naprawdę dobra i fajnie się tego słucha. Musisz się przebić przez te słabsze, albo się przypomnij na priv. Jak będę podpinał dysk, na którym chyba mam zgrane z YT dwie kompilacje, to podam nazwę.
-
Nie ma rzeczy niemożliwych dla debilizmu krawaciarzy. Tak. Uważam, że oni mogą zaorać całkiem całego Xboxa. Wystarczy obserować co zrobili z VR gamingiem. Nikt ich nie prosił o zmiany kierunku. Te zmiany pchali sami, a potem skończyło się na uderzeniu w ścianę i rozwaleniu całego pociągu "hype train". Na wykolejone wagony wysłano korpo-strażaków, którzy polewali wszystko benzyną, dziwiąc się, że coś słabo im idzie gaszenie. Dziś na głównej stronie sklepu Meta główny baner prowadzi do... jakiegoś gówna w ich Horizon Worlds. Takiego czegoś do spotkania się i pogadania o tym czy ta z księgowości ma nowego chłopaka. Nie ma nawet kategorii "gry". Każdy tutorial, każdy element designu jest robiony dla kobiet. 90% gier w sklepie wygląda jak gry dla kobiet/dzieciarni. No a obok w wywiadach płacze i żale, że w VR to w sumie tylko dzieciarnia coś kupuje. No shit, Sherlock! To trochę jakby uznać, że olewamy fanów Rugby czy Amerykańskiego Futballu i teraz kierujemy tą rozrywkę dla kobiet. Bo przecież one tak lubią oglądać ten sport. Przecież jest równość i inkluzywność! I jeszcze lalki barbie zróbmy w formie zombie, albo zamieńmy Barbie na kościotrupa i skupmy się na dorosłych facetach jako głównym odbiorcy. Na pewno biznes lalek Barbie świetnie na tym wyjdzie! To jest taka odklejka, takie oderwanie od rzeczywistości, że nie może się skończyć inaczej. Od założeń kompletnie z dupy, mających zero sensu i osadzenia w realiach, po debilne i błędne wnioski, aż po jeszcze debilniejsze próby zwiększania zarobku. To trochę jak na tym memie/rysunku, gdzie płynie łódką kilku szefów i wioślarzy, ale płyną za wolno, więc uznają, że trzeba obniżyć ciężar łodzi. Wywalają więc połowę wioślarzy, zostawiając nic nie robiących szefów. To jest tego typu sytuacja. Zostaje tylko wkleić mema, ale że niecenzuralny to wrzucę w spojler
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
VRman odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/co-sie-do-diabla-dzieje-gubernator-kalifornii-oglasza-czerwony-alarm-dla-stanu-donald/07hgn5d,79cfc278 Trump: Troszczę się o nie zawłaszczanie uczelni dla swoich ideologii, więc postanawiam coś z tym zrobić! Proponuję uciąć finansowanie tym, którzy się nie zgodzą naprawić tego chorego systemu! Newsom - nie! Nie! To skandal! Zamach na uczelnictwo! To chora sytuacja! Ja ją naprawię!. Proponuję odciąć finansowanie tym uczelniom, które się zgodziły na to co proponował Trump. Ja pierdzielę. Ale kabaret. Oczywiście onet rzetelnie i bezstronnie. Jeszcze tylko zdjęcia Newsoma w aureoli zapomnieli dać. Porzygałem się w połowie czytania. -
Arabowie przecież się mocno pchają do F1 więc gry o F1 nie udupią na pewno. A z marek, które zakopali to w necie jest lista marek i developerów, których EA zarżnęło. Ja bym dodał te z przeszłości. Ile ja bym dał za dobrego Desert Strike'a. Ludzie od Renegade Ops byli blisko możliwości zrobienia całkiem fajnej gry, bo misje z heli mi przypomniały trochę Desert Strike'a. Chodzi mi o grę wierną oryginałowi. Nie żadne gówno, które poza tytułem i faktem, że "się lata i strzela" nie ma nic wspólnego z oryginałem. Kiedyś logo Electronic Arts na ekranie zapowiadało fajnę grę. Kiedys.
-
To prawada sama w sobie, ale jak się miało zaledwie kilkanaście lat i Atari, to muzyka na Amidze, na komputerze którym byłem absolutnie oczarowany, brzmiała jakby sam Bóg przemawiał. Nicky Boom i Apidya mnie niestety ominęły (mieszkanie na zadupiu, niewielu miało komputery, a gry miał jeden koleś w sklepie RTV, który dorzucił komputery i kopiował czasem gry ale.. drogo) ale muza z Lotusa nakręciła pewnie ze 300-1000h słuchania przez te dekady, bo słucham tego przy pracy, przy sprzątaniu, na rowerze, no gdzie się da. I jak mi się znudzi to na kilka miesięcy. Dzięki Bogu Kaca za strony jak https://remix.kwed.org/ czy https://www.amigaremix.com/ (niestety najlepsza muza na amigaremix została zabrana, bo się autor remixów pogryzł adminem strony chyba) Nawet na kamerze VHS nagrywaliśmy coś ala kabaret, i oczywiscie muzyką tła były amigowe .MODy puszczane z PC (już z kartą dźwiękową) Muza z 8-bitówek też się wryła w głowę, ale zdecydowanie nie tak. I tylko kilka, jak Zybex, Draconuss, Fred itp. a na Amidze to już dziesiątki. Samplowane instrumenty - mimo 11kHz i 8bit, dla nas brzmiały jak CD-Audio I na początku nie miałem pojęcia, że to nie jest po prostu nagrana muzyka. Przecież tam było słychać prawdziwe gitary, prawdziwą perkusję, flety itp. Młodsi nigdy nie przeżyją takiego skoku generacyjnego jak ludzie znający gry na Atari widzący gry na Amigę. Na dzisiejsze tempo postępu (PS4->PS5->PS6) to by było ze 20x generacji konsol skondensowanych w jedno
-
FOV, imersja.
-
Coś mi się wydaje, że albo idą dalsze obniżki na całym rynku monitorów OLED.. albo ten monitor miesiąc po premierze zamiast niecałych 2300 będzie chodził po 2500+, jak nie 2700.
-
O Twinworldzie już chyba tu pisałem. (albo w tym wątku ale na Labie kiedyś) Ale co tam. Kolega miał stary telewizor. Nie widziało się na nim połowy z tego co pokazuje dolna część ekranu. I... dopiero po prawie 35 latach się dowiedziałem po co i do czego są niektóre rzeczy Oczywiście lepiej odpalić sobie filmik bez gadania i shaderglassem nałożonym na YT, żeby zobaczyć jak gra normalnie wygląda, a nie jak wygląda jej popsuta wersja (czyli wyświetlana bez filtra CRT na współczesnych wyświetlaczach) Jak chcecie to tu: https://www.youtube.com/watch?v=0684IMMe3vA Nawet da się ustawić na taki rozmycie, że się trochę przypomina ten telewizor u kolegi Muzyka do dziś robi niesamowity klimat. Stylistyka grafiki też była zajebista. Wtedy, w 1991r. patrząc na ekran z odpaloną grą, czuło się jakby się odkrywało jakiś tajemniczy inny świat. Nie miałem Amigi więc nigdy do końća nie doszedłem, ale byłem najlepszy w tą grę, bo właściciel Amigi nie był aż takim fanem. No i wtedy (dziś już nie) pamiętałem wszystkie miejsca, w których się kopało. Czy wiedziałem że są różnej mocy pociski do strzelania? Nie wiem. Jak wiedziałem to zapomniałem. Ale nie zapomnę muzy. Jedna z gier, które definiowały pojęcia "gra na Amigę" w moim przypadku. Zerknąłem na YT jak wyglądają dalsze plansze i pod koniec szału nie ma. Ale plansza tytułowa. MUZYKA i pierwszy level. Coś pięknego. Zapłaciłbym jak za GTA VI jakby taką platformówkę ktoś zrobił dzisiaj. Nie w sensie, że taką dokładnie, ale żeby miała "to coś" i styl Twiworlda. No może w 80%, nie całkiem. Postać wygląda zbyt infantylnie. Za to wszelkie czachy, potworki, przedmioty do zbierania - Amigowe na wskroś. Cudo
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
VRman odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Ależ ja to doskonale rozumiem, że to nie jest wina tylko i wyłącznie ruskich trolowni i agentury. Niestety sam bardzo chętnie bym zagłosował za kimś mocno, nawet skrajnie anty-lewicowym, ale jak na szybko się rozejrzałem, to w zasadzie nigdzie, nie tylko w Polsce, nie ma partii anty-lewych, które nie byłyby naszpikowane osobami z deficytem skarpet i jakoś dziwnym trafem pro-ruscy i anty-ukraińscy. -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
VRman odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/europa-z-niepokojem-obserwuje-wybory-w-czechach-realizuje-sie-czarny-scenariusz/xxlmlf6,79cfc278 No i znowu ruscy dopierd(zie)lili Europie najskuteczniejszą bronią: wojną informacyjną i propagandą. A to nie koniec sukcesów fiutina. Wydają na to miliardy i mają efekty. -
Zgadza się, ale z obserwacji zachowań ludzi mi wychodzi, że ludzie znacznie chętniej robią ugprade karty niż CPU. 5070 też nie jest kartą na lata. Jakby było 5060ti vs 5090 to by była inna "gadka". @maxmaster027 Klepię. Czasem zrobię edit i wytnę 1/3, poprawię. A jak nie zrobię to wychodzi niepotrzeba ściana tekstu. No trudno. Co zrobić. ¯\_ (ツ)_/¯
