Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rower elektryczny bez prawka - jaki kupić.

W tym lub przyszłym miesiącu chciałbym sobie kupić rower elektryczny, który nie wymaga posiadania prawka i opłacania OC. Z tego co wyczytałem na różnych stronach rower taki nie może mieć silnika większego niż 250W, bateria nie może mieć napięcia większego niż 40V, silnik nie może przekraczać 25km/h i nie może mieć manetki.

Znalazłem coś takiego:
https://www.mediaexpert.pl/rowery/rower-elektryczne/rowery-elektryczne/rower-elektryczny-indiana-e3000-m18-27-5-cala-meski-czarny

i bym go kupił jednak minusem i to dużym wydaje się to że nie można dokupić do niego baterii. Przynajmniej tak wynika z komentarzy.

Na sam rower nie chciałbym też za wiele przeznaczać ze względu na to że mnie po prostu nie stać. Tak maks 4000zł.

Opublikowano

Ten przykładowy rower z linka to najbardziej podstawowy, klasyczny rower oparty na praktycznie najtańszych częściach i przerobiony na e bajka.

Jeżeli masz już jakiś chociaż w miarę solidny rower i koniecznie chcesz elektryka, to tańszą opcją byłoby po prostu kupienie zestawu do przeróbki. Taki składa się z tylnego koła z silnikiem w piaście, baterii montowanej zamiast bidona, jakichś kabelków, manetki...czyli tego samego, co użyto w tym przypadku. 

 

Jeżeli bardzo będziesz napalony na ten model, to może się zastanów czy mediaexpert to jest sklep znany z serwisu rowerowego, co będzie w przyszłości, kiedy pojawią się jakieś problemy, potrzeba serwisu, itd. 

  • Upvote 1
Opublikowano

Widzę że kupienie konkretnego roweru elektrycznego wymaga chyba cudu. Najbliższa większa miejscowość gdzie w ogóle mogę nabyć rower elektryczny to Bochnia. Jak się okazało rower z linku, który zapodałem jest dostępny tylko w konkretnym mieście i nie ma szans go sprowadzić. A to inne miasto jest za daleko żeby jechać. Rower jaki muszę mieć to rozmiar ramy 18 i koła 27,5 ewentualnie 28. Znalazłem kilka modeli o tych parametrach i właśnie nie idzie ich nabyć na miejscu. Są też inne sklepy ale jak się okazuje mają po kilka sztuk rowerów ale nie spełniających odpowiednich parametrów. Nawet jakbym chciał dać więcej niż te 4000zł, np. piątkę to tutaj też z tym ciężko jest. ech.

Opublikowano
11 minut temu, Camis napisał(a):

Za 4k nie dostaniesz dobrego roweru elektrycznego, chyba że jakiś z tych Chińskich wynalazków. Ten INDIANA E3000 z ME ma baterie 374Wh, czyli na jakieś 20-40km. 

No właśnie wiem ale jakbym nie liczył to ciężko więcej wyciągnąć kasy na rower elektryczny. Z tego co widzę w miarę dobre rowery zaczynają się od 6000zł. Chyba jedynie co mi zostanie to przyczepienie latawca do roweru i liczenie że wiatr będzie wiał w odpowiednią stronę.

  • Haha 1
Opublikowano
3 godziny temu, sabaru128 napisał(a):

No właśnie wiem ale jakbym nie liczył to ciężko więcej wyciągnąć kasy na rower elektryczny.

"Weź kredyt, zmień prace" %-)

42 minuty temu, jagular napisał(a):

Jeżeli nic z tego, to sobie poradzisz z normalnym rowerem.

Z ebike zrobi więcej km niż bez, u mnie się sprawdził, tylko ja mam baterie 1680Wh. 

Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, jagular napisał(a):

Oj, oj. Mieszkasz w górach? Masz jakieś poważne schorzenie? Masz 60+ lat i się nie ruszałeś od dekad? Jeżeli nic z tego, to sobie poradzisz z normalnym rowerem.

No to powiem ci że teraz trochę strzeliłeś babola. Mieszkam w okolicach Lipnica Murowanej w województwie małopolskim. Może nie jest to Zakopane ale górki potrafią tam się we znaki dać. Co do mojej pełnosprawności to mam właśnie zwalony kręgosłup od dzieciństwa. Co prawda mogę się normalnie poruszać i na pierwszy rzut oka nie widać ale jednak na dłuższą metę ruch sprawia mi nieco problemu. Co do poruszania się rowerem to takie krótkie odcinki robię sobie prawie codzienne. Ze dwa razy w miesiącu to nieco dłuższe tak gdzieś z 10 kilometrów. A raz na miesiąc w okresie kiedy jest w miarę ciepło to tak zrobię 40km. Jednak ze względu na to że właśnie mieszkam w dość górzystym terenie chciałby sobie sprawić rower elektryczny żeby dało się nieco dalej zajechać. 

Edytowane przez sabaru128
  • Like 1
Opublikowano

@sabaru128 
Piłem do tekstu o latawcu. Nie będę grał lekarza specjalisty ze szklaną kulą, ale problemów z kręgosłupem ebajk chyba nie zredukuje, co?
Zaś co do reszty: im dłużej będziemy się męczyć jazdą bez silników, tym dłużej będziemy sprawni na starość...

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Tylko jak on ma tam wszędzie górki i jeśli jakieś większe/dłuższe podjazdy to ten rower się nie sprawdzi. Potrzebuje elektryka z przerzutkami.

 

Sam mam jednobiegowego elektryka na pasku i super na nim się śmiga, ale trasy bez przesadnych podjazdów. Bo wtedy trzeba wkładać masę własnej siły no i jak jest za ostro to rower w końcu stanie. Te silniki pracują optymalnie przy wyższej kadencji, a większa górka i siłą rzeczy spada kadencja, spada prędkość, silnik już nie pociągnie i stoimy :E

Edytowane przez lukadd
  • Upvote 1
Opublikowano

W wypadku MTB/XC zdecydowanie nie idź w koła 27,5", bo w tym segmencie jest to wymarły standard, w związku z czym wymiana kół czy widelca może być dużym problemem (z sensownych amortyzatorów zostały chyba tylko Suntour Raidon i Epixon). 

 

Najlepiej by było, gdyby rower miał koła 29", stożkową główkę ramy i tylną oś w standardzie 12x148 mm, bo wtedy można by go bardzo łatwo modernizować.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Camis napisał(a):

Taniej nie dostaniesz.

Widziałem już tą ofertę ale jak już wcześniej wspomniałem tu też chodzi o wielkość roweru. Kiedyś się mierzyłem do ramy 20 to nawet nie mogłem sięgnąć nogą. Mam 1,66 i jestem bardziej dłuższy w nogach niż w górnej części i przez to nie dostanę do kierownicy rękoma. Przynajmniej tak żeby swobodnie jechać i się nie męczyć. To ten rower zwykły co mam to ma 18 i tam musiałem przekręcić kierownicę do przodu bo też tak na styk było.

 

3 godziny temu, lukadd napisał(a):

Tylko jak on ma tam wszędzie górki i jeśli jakieś większe/dłuższe podjazdy to ten rower się nie sprawdzi. Potrzebuje elektryka z przerzutkami.

 

Sam mam jednobiegowego elektryka na pasku i super na nim się śmiga, ale trasy bez przesadnych podjazdów. Bo wtedy trzeba wkładać masę własnej siły no i jak jest za ostro to rower w końcu stanie. Te silniki pracują optymalnie przy wyższej kadencji, a większa górka i siłą rzeczy spada kadencja, spada prędkość, silnik już nie pociągnie i stoimy

No właśnie też się tego obawiam że w niektórych miejscach ta 250W może nie dać radę. Zastanawiam czy by sobie nie wypożyczyć roweru elektrycznego o takiej mocy i go nie przetestować wcześniej na tych terenach. Jest gościu, który taką możliwość oferuj i chyba tak zrobię zanim kupię.

 

Swoją drogą przykładowa trasa.

https://www.google.com/maps/@49.863209,20.4762455,3a,60y,245.94h,81.71t/data=!3m7!1e1!3m5!1sEbkVdLZbZ1fW7nHJqP8Dng!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fcb_client%3Dmaps_sv.tactile%26w%3D900%26h%3D600%26pitch%3D8.288640092771274%26panoid%3DEbkVdLZbZ1fW7nHJqP8Dng%26yaw%3D245.93691030473119!7i13312!8i6656?authuser=0&entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDQyMC4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D

 

2 godziny temu, Galvatron napisał(a):

W wypadku MTB/XC zdecydowanie nie idź w koła 27,5", bo w tym segmencie jest to wymarły standard, w związku z czym wymiana kół czy widelca może być dużym problemem (z sensownych amortyzatorów zostały chyba tylko Suntour Raidon i Epixon). 

 

Najlepiej by było, gdyby rower miał koła 29", stożkową główkę ramy i tylną oś w standardzie 12x148 mm, bo wtedy można by go bardzo łatwo modernizować.

No właśnie zauważyłem że ciężko znaleźć taki rower. Prędzej już z kołami 28 ale 29 to chyba już za wielkie dla mnie. Musiał bym się przymierzyć.

 

Jeszcze się zastanawiam czy bym sobie tego mojego nie przerobił bo też jest gościu nie daleko mojego miejsca zamieszkania co przerabia zwykłe rowery na elektryki i za przeróbkę chce 4300zł z mocniejszym silnikiem tylko zablokowanym albo 3500zł z 250W. Jak nic nie znajdę to chyba tak zrobię.

Edytowane przez sabaru128
Opublikowano
24 minuty temu, sabaru128 napisał(a):

No właśnie też się tego obawiam że w niektórych miejscach ta 250W może nie dać radę

Jeśli jest to rower z tylnym silnkiem to nie ma problemu.

Jedynie wkurza to ograniczenie 25KM ,jest to lipa jak sie załącza i odłącza w przedziale 24-26KM/h

Ecobike sa tak zrobione ze ma EAN ,ponad limit a przy kontroli nic nie znajdą

  • Upvote 1
Opublikowano
14 minut temu, sabaru128 napisał(a):

No właśnie też się tego obawiam że w niektórych miejscach ta 250W może nie dać radę. Zastanawiam czy by sobie nie wypożyczyć roweru elektrycznego o takiej mocy i go nie przetestować wcześniej na tych terenach. Jest gościu, który taką możliwość oferuj i chyba tak zrobię zanim kupię.

Tu nie chodzi o samo 250W bo to styka w zupełności jeśli chodzi o wspomaganie, a o brak przerzutek w rowerze. Nie ma przełożeń to jakbyś nie cisnął na pedał pod górkę to nie wiedziesz, a silnik sam ciebie nie wciągnie. Masz przełożenia to kręcisz z umiarkowanym wysiłkiem, silnik pomaga i na spokojnie wjeżdżasz.

 

25 minut temu, sabaru128 napisał(a):

Swoją drogą przykładowa trasa.

 

Hardcoru nie ma, jest to do przejazdu jedno biegowym elektrykiem w tym miejscu, ale tak patrząc na panoramę i, że tam wszędzie masz górki i będą różne podjazdy i non stoper podjazdy to docelowo na co dzień tylko elektryk z przerzutkami.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, lukadd napisał(a):

Hardcoru nie ma, jest to do przejazdu jedno biegowym elektrykiem w tym miejscu, ale tak patrząc na panoramę i, że tam wszędzie masz górki i będą różne podjazdy i non stoper podjazdy to docelowo na co dzień tylko elektryk z przerzutkami.

w przypadku elektryka to chodzi o przerzutki takie jak przy zwykłym rowerze? Co do terenu to zależy w którą stronę pojadę. Jak w przeciwną to jest w miarę później płasko. Jedyny problem to wyjechanie z doliny. A jak w drugą stronę to właśnie zaczynają się takie tereny. Jeździłem tam nieraz ale kolana czasem potrafią odmówić posłuszeństwa na tych terenach.

Edytowane przez sabaru128
Opublikowano

Ta przerzutki jak w normalnym rowerze muszą być. Nie ma opcji pod twoje tereny, szkoda hajsu, szczególnie, że masz ograniczony. Jednobiegowy rower nie będzie uniwersalny na twoje warunki. Jak chcesz aby to miało ręce i nogi to przerzutki muszą być.

W tej cenie niestety ciężko o coś konkretnego. 

Tak na prawdę lepiej chyba dozbierać i polować na rower na jesień gdzie robią się przeceny. Teraz sezon się zaczyna i nie ma zbytnio promocji. No, ale warto obserwować i przeglądać oferty nigdy nie wiadomo.

 

15 minut temu, Karro napisał(a):

Jedynie wkurza to ograniczenie 25KM ,jest to lipa jak sie załącza i odłącza w przedziale 24-26KM/h

A to dla mnie jest git. 

Na początku myślałem, aby wrzucić moda dla mojego elektryka na 25+. Ale jak pojeździłem to jest to bez sensu tylko żarło by mi baterię. Na wspomaganiu się rozbujam do 20-25km/h, a następnie już sobie cisnę bez wspomagania jak rower rozpędzony w zakresach 20-30km/h nie zużywając baterii w ten sposób na moim jednobiegowym elektryku o realnym zasięgu ~80km na 360 baterii robię i 130-150km, wspomagam się przy podjazdach czy po prostu gdy mam ochotę kapkę odetchnąć, wiatr źle zawieje itd. :E

Opublikowano
1 minutę temu, Camis napisał(a):

I to najlepiej mid-drive, bo hub może szybko zjarać takimi podjazdami.

a to jakiś mt czy prawda?

Jak prostszy sinik moze sie popsuć szybciej.To w centralym masz tych zebatek .

Mi dapu dostał luzy po  2500KM

 

Opublikowano
Godzinę temu, sabaru128 napisał(a):

No właśnie też się tego obawiam że w niektórych miejscach ta 250W może nie dać radę.

Jeżeli nie ważysz dużo, to 250W da radę, nawet w bardziej stromych górkach - oczywiście zakładając że nie chcesz osiagać prędkości zawodowca z Tour de France :) Ewentualne problemy z jazdą pod górę wtedy to kwestia przełożenia (czy też technicznie: momentu obrotowego). 
Tak, jak wyżej napisano: rower jednobiegowy to jedynie płaskie tereny.

Godzinę temu, sabaru128 napisał(a):

Jeszcze się zastanawiam czy bym sobie tego mojego nie przerobił bo też jest gościu nie daleko mojego miejsca zamieszkania co przerabia zwykłe rowery na elektryki i za przeróbkę chce 4300zł z mocniejszym silnikiem tylko zablokowanym albo 3500zł z 250W. Jak nic nie znajdę to chyba tak zrobię.

Na internecie znajdziesz zestawy do przeróbki za chyba mniejsze kwoty.

  • Upvote 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...