Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy my jako naród kiedykolwiek wyrośniemy z tej cholernej sarmackiej duszy? Siedzimy w 2025 roku, a wciąż zachowujemy się jakbyśmy mieli szablę przy pasie i kontusz na ramionach!

Liberum veto w każdej sytuacji! Nie ma takiej sprawy, żeby Polak się pod nią nie podpisał, ale jednocześnie nie znalazł powodu, żeby protestować. Mamy budować obwodnicę? Protestujemy! Nie budować? Też protestujemy! Jakby każdy z nas miał w genach wpisane "a ja mam inne zdanie" niezależnie od tego, czy w ogóle rozumie temat.

 

Prawo? Które prawo? To PiSu, czy to PO?

A ta nasza nieufność do prawa! Prawo to dla nas zawsze coś narzuconego z zewnątrz, coś czego trzeba się wystrzegać, obejść, "załatwić". Nigdy nie jest to nasz wspólny kontrakt społeczny. Nie, to zawsze "oni" nam coś nakazują. Kto to "oni"? Nieważne - władza, urzędnicy, Bruksela, masoneria, reptilianie - zawsze ktoś inny.

Stoimy w kolejce w urzędzie i już z góry jesteśmy nastawieni, że "nas będą męczyć", "będą chcieli nas wydoić", "to wszystko bez sensu". 

 

Kombinowanie jako sztuka życia

A to nasze "załatwianie" i "kombinowanie"! My nie potrafimy po prostu zapłacić podatku jak normalny człowiek. Nie, my musimy "kombinować"! "Znajomy księgowy", "wujek ma firmę", "jak to się robi żeby mniej płacić". Jakby płacenie podatków było osobistą zniewagą, a nie obywatelskim obowiązkiem.

I potem narzekamy, że drogi są dziurawe, służba zdrowia nie działa, a edukacja kuleje. Ale skąd mają być pieniądze, skoro każdy kombinuje jak najmniej dorzucić do wspólnego kotła? "Państwo nas okrada" - mówi Kowalski, który właśnie właśnie wykazał stratę w swojej działalności, a jeździ nowym BMW.

 

A łapówki? Oficjalnie oczywiście wszyscy są przeciwko korupcji. Ale jak trzeba "przyspieszyć sprawę" albo "dogadać się z kontrolerem", to nagle okazuje się, że "w Polsce inaczej się nie da". Koperta z forsą to nie łapówka, to "wyraz wdzięczności". Upominek dla urzędnika to nie korupcja, to "miły gest".

Ta cała kultura "załatwiania" to nic innego jak kontynuacja sarmackich układów sprzed wieków - "znajomego znajomy załatwi, bo to swój". Tylko że teraz to nie dwór magnacki, tylko Urząd Skarbowy, a efekt ten sam: prawo dla frajerów, my mamy swoje sposoby.

 

Narzekanie jako sport narodowy

I to narzekanie! My nie potrafimy po prostu żyć, my musimy cierpieć. Pada deszcz - źle, bo mokro. Nie pada - źle, bo sucho. Rząd lewicowy - źle, bo komuna. Rząd prawicowy - źle, bo faszyzm. Rząd centrowy - źle, bo żadna opcja.

Polak potrafi narzekać na pogodę w maju! W MAJU! Kiedy kwitną kasztany i świat jest piękny! Ale nie, "zimno jak w dupie u eskimosa" albo "za gorąco, nie da się wytrzymać".

 

Sarmacka pycha vs. kompleks niższości

A ta nasza schizofrenią narodowa? Z jednej strony jesteśmy najwspanialszym narodem na świecie - "Polska to serce Europy", "uratowaliśmy Europę pod Wiedniem", "mamy najpiękniejsze kobiety". Z drugiej strony - "nas nikt nie rozumie", "wszyscy są przeciwko nam", "na Zachodzie nam zazdroszczą".

Kurde, zdecydujcie się wreszcie! Albo jesteśmy cool, albo jesteśmy ofiarami. Ale to ciągłe przeskakiwanie z megalomanii na kompleks martyrologii to jest nie do zniesienia!

 

Gdy każdy jest ekspertem

I na koniec to nasze sarmactwo w postaci "ja najlepiej wiem"! Każdy Polak to ekspert od ekonomii, polityki, medycyny, klimatu i hodowli pszczół jednocześnie. Wirusolog? Po co, jak mamy wujka Zbyszka, który czytał na Facebooku! Ekonomista? Niepotrzebny, bo sąsiad Janusz wie lepiej jak powinna wyglądać polityka monetarna!

Sarmata z sejmiku z XVI wieku żyje w nas do dziś - każdy szlachcic ma swoje zdanie i będzie je głosił niezależnie od kompetencji. "Bo wolny Polak w wolnej Polsce ma prawo!"

 

 

Czas na detox mentalny

Może czas wreszcie zrobić sobie detox od tej sarmackiej martyrologii? Może czas przestać być narodem wiecznych niezadowolonych nastolatków, którzy wiedzą lepiej od wszystkich, ale nie potrafią się zorganizować, żeby cokolwiek zmienić?

Może czas nauczyć się, że kompromis to nie zdrada, tylko podstawa cywilizacji? Że prawo to nie knebel, tylko reguły gry? Że czasem warto posłuchać eksperta zamiast wujka z Facebooka?

Albo nie. Może lepiej dalej siedzieć w kole i narzekać, że wszystko jest do dupy, ale nic z tym nie robić. Bo tak to u nas działa od 500 lat.

 

Zapraszam do dyskusji :) 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

13 postów pod opem, żaden nie w temacie :E aż mi się offtop z DW przypomina.

 

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Prawo? Które prawo? To PiSu, czy to PO?

myślę, że ten dualizm prawny wytworzony za rządów PiSu to największa przegrana naszego narodu od setek lat. Tego burdelu prawnego pewno nigdy się nie pozbędziemy, tak jak polaryzacji która panuje w społeczeństwie. Nie ma woli w narodzie by to jakoś złożyć do kupy i tak coraz szybciej będziemy rozpadać się na kawałki ku uciesze naszych sąsiadów.

Edytowane przez huudyy
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

Niestety ale u nas w kraju zgodnie z powiedzeniem "ryba psuje się od głowy". Dopóki prawo nie będzie surowo przestrzegane "na górze" dopóty ci na dole nie będą tego postrzegać jako czegoś istotnego. Już Kwaśniewski 10 lat temu powiedział, że 2 z 3 najbardziej zdemoralizowanych instytucji to prokuratura i służby specjalne. Póki ktoś z tym nie zrobi porządku to mentalność przeciętnego człowieka się nie zmieni.

Edytowane przez Kris194
  • Upvote 3
Opublikowano

polska hipokryzja, tym ogolnie mozna to wszystko podsumowac. imo jestemy najwiekszymi hipokrytami w europie. a "wisienka" na tym torcie hipokryzji, jest nasza "narodowa" pseudoreligijnosc

  • Upvote 1
Opublikowano
3 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Prawo? Które prawo? To PiSu, czy to PO?

A ta nasza nieufność do prawa! Prawo to dla nas zawsze coś narzuconego z zewnątrz, coś czego trzeba się wystrzegać, obejść, "załatwić". Nigdy nie jest to nasz wspólny kontrakt społeczny. Nie, to zawsze "oni" nam coś nakazują. Kto to "oni"? Nieważne - władza, urzędnicy, Bruksela, masoneria, reptilianie - zawsze ktoś inny.

Stoimy w kolejce w urzędzie i już z góry jesteśmy nastawieni, że "nas będą męczyć", "będą chcieli nas wydoić", "to wszystko bez sensu". 

To akurat pasuje też do transformacji energetycznej. Zamiast postrzegać ten etap jako możliwość poprawienia jakości swojego życia nie ponosząc przy tym pełnych kosztów to znów spora część to traktuje jako coś co UE nam narzuca. Część narodu ma niemal komunistyczne wręcz wizje rozwoju ale jak mają sami coś zrobić to nie ma mowy, będą nawet do sławojki chodzić póki spełnia swoją podstawową funkcję...

  • Upvote 1
Opublikowano

Ale jaja, moderator posprzątał bajzel który sam zrobił i za który został zgruzowany🤣🤣🤣 To jest właśnie Polska mentalność w pigułce - wymądrzać się, zaczepiać, obrażać, kilka razy się oburzyć, poniżyć kogoś a na końcu podwinąć ogon i uciec 🤣

  • Haha 6
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

Ale jaja, moderator posprzątał bajzel który sam zrobił i za który został zgruzowany🤣🤣🤣

Pchasz się w gips  bana!11 %-)

3 minuty temu, hwdp43 napisał(a):

byly chyba juz 2 strony w temacie teraz jest jedna . hmmm :E

Amba fatima i strony ni ma %-)

Edytowane przez Camis
Opublikowano

Prawo to prawo, trzeba przestrzegać. Natomiast kiedy komuś się nie podoba to powinien spróbować je zmienić, w wersji minimum zagłosować na kogoś kto obieca inne rozwiązania. W ostateczności w krytycznej sytuacje je złamać i przyjąć konsekwencje. 

 

Mentalności "załatwić" i narzekania też nie lubię. Wolałbym działać według obowiązujących zasad niż szukać metod jak je ominąć czy tam "załatwić" to czego potrzebuję alternatywnymi drogami. Narzekanie czasami się przydaje aby poprawić sobie nastrój, utrzymać jakąś konwersacje której tak naprawdę nie ma ochoty się prowadzić, albo nie brać wszystkiego co nie wyszło na siebie. Częściej jednak od jego słuchania można dostać załamania nerwowego albo niekontrolowanego wybuchu agresji. 

 

Co do pychy nie mam za wiele do powiedzenia, ale akurat to jest nie jest cechą narodową a bardziej cecha człowieka. 

 

Faktycznie każdy jest "ekspertem". Ale na usprawiedliwienie tego powiem, że nie pomaga temu fakt jak ci faktyczni eksperci potrafią się zbłaźnić w swoich ocenach. Zresztą, ten element jest chyba połączony z pychą i związanym z nią poczuciu własnej nieomylności. 

 

Detoks? Reset? Przykro mi ale zmiana przyjdzie kiedy ludzie o określonej mentalności zejdą z tego świata, a przynajmniej ze sceny. Może to być mało i być może trzeba będzie poczekać, aż to samo stanie się z ich dziećmi. 

  • Upvote 3
Opublikowano

To brzmi jak poradnik samopomocowy.

 

9 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Rząd prawicowy - źle, bo faszyzm

Kyrie eleison. 80% Twojego jestestwa w internecie to właśnie to co tu irytykujesz

Ja wiem, że przy takim ego to Twoje buczenie to rzeczowa krytyka, a reszta spoza top 10 to dzieci sarmackiego koszmaru które tylko narzekają... Ale trochę za późno na bycie Trzaskowskim i udawanie oświeconego centrum.

6 godzin temu, SuLac0 napisał(a):

a "wisienka" na tym torcie hipokryzji, jest nasza "narodowa" pseudoreligijnosc

E no. W tej kwestii to akurat muslimy nas zjadają.

6 godzin temu, Winter napisał(a):

Ciągle własne niepowodzenia zwalamy na innych, sportem narodowym jest cieszenie się, gdy drugiemu coś się nie udało, masz więcej, bo dorobiłeś się własną pracą?

Czy to dotyczy również Ukraińców? 🤔

7 godzin temu, huudyy napisał(a):

myślę, że ten dualizm prawny wytworzony za rządów PiSu to największa przegrana naszego narodu od setek lat

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Bo autentycznie parsknąłem. default-smilies-whee.gif

 

3 godziny temu, Henryk Nowak napisał(a):

Ale jaja, moderator posprzątał bajzel który sam zrobił i za który został zgruzowany🤣🤣🤣 To jest właśnie Polska mentalność w pigułce - wymądrzać się, zaczepiać, obrażać, kilka razy się oburzyć, poniżyć kogoś a na końcu podwinąć ogon i uciec 🤣

To jest właśnie Polska mentalność - jakby dalej ciągnęli swoje racje, to byś też wył.

A de facto mieli rację, bo to kolejny śmieciowy wątek do narzekania. Tyle, że z jakimś pseudo-intelektualnym wysrywem w prologu.

 

 

W ogóle idea wątku w którym się narzeka na Polaków, bo ci zbyt dużo narzekają to jest trochę:

 

Ouroboros.png

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, crush napisał(a):

(...)

 

To jest właśnie Polska mentalność - jakby dalej ciągnęli swoje racje, to byś też wył.

A de facto mieli rację, bo to kolejny śmieciowy wątek do narzekania. Tyle, że z jakimś pseudo-intelektualnym wysrywem w prologu.

 

 

W ogóle idea wątku w którym się narzeka na Polaków, bo ci zbyt dużo narzekają to jest trochę:

 

Chyba niżej już nie można upaść, zobacz jaki poziom prezentują Twoje posty od jakiegoś czasu: 

 

image.png.951baf3551d6ce9c2ea3fa1736e4088c.png

image.thumb.png.af4f864dd2bfdf46f988bcc179d01987.png

image.png.1d677089907bea98cceb06dd0ff212ac.png

image.png.2f5cc8e7389ab869e82566b77e478456.png

image.png.0e37c318e406a8ea5e0f386cbf7d4c1b.png

image.png.270720279a0af2ad0509516997493a3b.png

image.thumb.png.7fbc9d5699ee50287e259fe8f52674a9.png

image.png.939c95ca998595d36a2e3dd5c80d82cb.png

Nic dziwnego, że krytykujesz ten temat, on jest o tobie. Ja wyję? Ja piszę, za to ty juz nie masz nic do zaoferowania poza pluciem na innych. 

Jesteś smutnym, wściekłym, wulgarnym i zaplutym gościem. Nie chodzi mi o to jakie myśli przekazujesz, bo w wielu kwestiach się z tobą zgadzam, natomiast chodzi mi o to jak to piszesz, to jest poziom blokersa z gimnazjum. Dlatego uważam, ze ten temat jest w punkt, bo jesteś kolejnym facetem z Polski, który idealnie wpisuje się w to o czym pisał Gordon, a nawet jesteś jeszcze gorszy. Obrażasz, prowokujesz, plujesz, oczerniasz, czepiasz się, stosujesz zabiegi retoryczne rodem z podstawówki i do tego uważasz się za eksperta o nie wiadomo jak wysokim IQ a tak naprawdę nie umiesz nawet napisać kilku zdań na poziomie godnym jakiejkolwiek cywilizowanej dyskusji. Lecisz na listę ignorowanych bo niestety w ostatnim czasie poziom twoich postów oraz język jaki stosujesz spadły poniżej poziomu dna. 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Sad 1
  • Upvote 4
Opublikowano
6 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Nie chodzi mi o to jakie myśli przekazujesz, bo w wielu kwestiach się z tobą zgadzam, natomiast chodzi mi o to jak to piszesz, to jest poziom blokersa z gimnazjum

Mówisz, że forma ponad treścią?

 

Poczujesz się lepiej jak zamiast tego "c****" zobaczysz tam "męski organ rozrodczy"?

Wystarczająco połechta to Twoje poczucie estetyki?

8 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

i do tego uważasz się za eksperta o nie wiadomo jak wysokim IQ

A tu to akurat nie jestem nawet w top 10 w kraju. 😔

 

 

Ten wątek to jest trawa. To autentycznie brzmi jak przemyślenia lajf kołcza z dennego podkastu dla warszafki. Głębokie jak cygańska studnia. I równie bogate w konkret.

 

Do tego wyplute przez egomaniaka którego większość postów na PCL to było... Uwaga, werble - narzekanie. 

 

To jakiej odpowiedzi w tej kuriozalnej sytuacji oczekujesz?

15 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Ja wyję? Ja piszę, za to ty juz nie masz nic do zaoferowania poza pluciem na innych. 

A to ja się ZDEFEKOWAŁEM (wersal :cool:) na moderację, która miała sto procent racji?

Opublikowano
4 godziny temu, crush napisał(a):

to ja się ZDEFEKOWAŁEM (wersal :cool:) na moderację, która miała sto procent racji?

Nie na moderację, a po prostu w tym i w zasadzie każdym innym temacie. Jęczysz grzej jak zgorzkniała, stara panna. Miłego dzionka! 

  • Upvote 4
Opublikowano
10 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

Ale jaja, moderator posprzątał bajzel który sam zrobił i za który został zgruzowany🤣🤣🤣 To jest właśnie Polska mentalność w pigułce - wymądrzać się, zaczepiać, obrażać, kilka razy się oburzyć, poniżyć kogoś a na końcu podwinąć ogon i uciec 🤣

Za dużo filmików na YT, to tam ciągle gruzują i masakrują, ja po prostu olałem temat bo szkoda mojego czasu.

 

Opublikowano
9 godzin temu, crush napisał(a):

To jest właśnie Polska mentalność - jakby dalej ciągnęli swoje racje, to byś też wył.

A de facto mieli rację, bo to kolejny śmieciowy wątek do narzekania. Tyle, że z jakimś pseudo-intelektualnym wysrywem w prologu.

doskonale podsumowanie, ament.

 

 

 

te same osoby z politycznego zakladaja kolejny watek dla tych samych osob zeby pluc na Polske i Polakow

 

nowe, nie znalem

Opublikowano
8 minut temu, kubikolos napisał(a):

te same osoby z politycznego zakladaja kolejny watek dla tych samych osob zeby pluc na Polske i Polakow

 

tymczasem grupa klakierów z drugiej strony przychodzi do tego tematu by pluć na tą pierwsza grupę.

 

I kto tu jest głupi?

 

 

  • Upvote 3
Opublikowano
3 godziny temu, Mar_s napisał(a):

Za dużo filmików na YT, to tam ciągle gruzują i masakrują, ja po prostu olałem temat bo szkoda mojego czasu.

 

Nie oglądam, wolę źródła pisane. Jedna rzecz mnie tu zastanawia, dlaczego usunąłeś jedną stronę dyskusji w tym kilkanaście swoich postów? To ma się nijak do tego co napisałeś, jakbyś olał dyskusję to byś po prostu opuścił wątek. Mi się jednak wydaje, że dotarło do ciebie jakie bzdury pisałeś i po prostu to usunąłeś żeby się nie kompromitować. 

  • Upvote 2
Opublikowano
2 minuty temu, tomcug napisał(a):

Jedni i drudzy :)

Wiesz, że również się zaliczasz do jednej z tych grup? :E

 

Widziałem posty z wczoraj Marsa, Wintera i Twoje, szkoda, że ktoś usunął całą tą szopkę bo była pięknym podsumowaniem całego tematu. 

  • Upvote 3
Opublikowano
Teraz, huudyy napisał(a):

Wiesz, że również się zaliczasz do jednej z tych grup? :E

W Twoich urojeniach (wyłącznie). Mój żarcik o wszechwładzy moderacji oraz zgaszenie Winterka w kwestii rzekomej niewinności Camisa przy banie, który dostał, to nic w porównaniu do Waszych walk plemiennych.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, tomcug napisał(a):

Jedni i drudzy :)

Śmiem się nie zgodzić. Gordon założył temat, bo chciał podyskutować o typowo polskich postawach, które go irytują. Z tego powodu przyszła tu banda agresywnych półgłówków uniemożliwiająca jakąkolwiek dyskusję, sącząca jad, zaczepiająca, obrażająca i prostacka (sposób wypowiedzi crusha, moderator, który ciągnie offtop przez jedną stronę i kilka godzin jednocześnie atakując innych forumowiczów bo może). To co zrobił Gordon to złoto, bo ludzie o których pisał sami tu przyszli i pokazali, że zarówno w głowie jak i w butach mają jedynie słomę, to absolutnie nie jest głupie. 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

bo chciał podyskutować o typowo polskich postawach,

i caly twoj wywod okazal sie bez sensu bo kompletnie nie zrozumiales realnego celu tego tematu :hihot:

Edytowane przez kubikolos

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...