Archiwizacja zdjęć i filmów na płytach Blu-ray 50GB

[CozyHog 90]

Cześć,

Jakiś czas temu zadawałem pytanie nt dysku twardego do archiwizacji danych. Dysk działa świetnie itd, ale do archiwizacji zdecyduję się jednak na "bardziej niezawodny nośnik". Wstępnie myślę o nagrywarce 5,25" z interfejsem SATA i podłączenie jej poprzez adapter do portu USB. Nigdy nie nagrywałem tego typu płyt. Czy jest z tym związane coś szczególnego, czego mogę nie wiedzieć?

 

Płyty(będą ok?):

https://www.x-kom.pl/p/63745-plyta-bd-r-verbatim-50gb-6x-bluray-dual-layer-box-5szt.html#Specyfikacja

 

Nagrywarki (którą najlepiej wybrać?):

https://www.komputronik.pl/product/603156/hitachi-lg-blu-ray-bh16ns55.html

https://www.komputronik.pl/product/756940/asus-dvd-rec-blu-ray-bw-16d1ht-pro.html\

- są jakieś LG?

[nalewator 50]

W tej cenie to nie ma sensu ,lepiej iść w dyski HDD , nagrać i do szafy. Sam tak robię od wielu lat.

[CozyHog 90]

Ok, rozumiem, ale dysk HDD w większym stopniu narażony jest na uszkodzenia mechaniczne oraz ewentualną infekcję.. Chcę to nagrać na płytę, zamknąć sesję i schować bezpiecznie do szafy na 10-20 lat.

[bourne2008 1 202]

Za te 10-20 lat możesz nie mieć na czym to odczytać  Już teraz napędy DVD to gatunek zagrożony wyginięciem

Edytowane 27 Lipca przez bourne2008

[CozyHog 90]

Oooo, właśnie o tym na przykład myślałem. Jakiś czas temu czytałem, że chyba LG czy coś rezygnuje z produkcji tego typu odtwarzaczy, ale tam chodziło chyba bardziej o kino domowe. Wbrew pozorom płytki cd i dvd są dość powszechnie używane w konkretnych zastosowaniach. Gdyby jednak w przyszłości się na coś takiego zanosiło, to podejrzewam, że do pewnego czasu będę miał możliwość ich odczytania i zarchiwizowania w inny sposób, dlatego póki co tym się nie przejmuję.

[Filip454 209]

Moim zdaniem chcesz bardzo dobrze zrobić.

 

Co za różnica, czy nie odczytasz płyt u kolegi za kilka lat? Kup napęd na USB, kup M-disc i pakuj do szafy razem z napędem po nagraniu. USB jest nieśmiertelne.

 

Możesz też kupić taśmy i napęd serwerowy na taśmy i nagrać na taśmach. Taśmy wymieniać co kilka lat

 

Jest wiele możliwości. Osobiście nie mam takiej kwoty, dlatego dobrze jest po prostu kupić dysk twardy na USB i co jakiś czas sprawdzać jego stan, mieć kopię lustrzaną na dwóch i jesteś w miarę bezpieczny. Tylko zawsze jest ryzyko zniszczenia, bo to magnetyczny nośnik.

 

Nośniki optyczne są w teorii trwalsze, także jeśli masz odpowiednie fundusze, warto w to iść. Wszystko zależy od warunków. Meta trzyma dane na płytach blu-ray w swoich serwerowniach. Tylko do domowych zastosowań, zainwestowałbym w M-disc (dla najważniejszych danych, mniej ważne na zwykłych płytach BR).

 

Ja osobiście bym zrobił tak (gdybym robił to na serio i miał budżet).

 

3 kopie

 

1. Dyski zewnętrzne NAS i sprawdzanie stanu co jakiś czas.
2. Dyski optyczne blu-ray.
3. Chmura płatna rocznie.

 

Wtedy jesteś bezpieczny. Jak chcesz szczegóły to pisz, rozwinę.

 

Edytowane 27 Lipca przez Filip454

[musichunter1x 1 305]

5 godzin temu, CozyHog napisał(a):

HDD w większym stopniu narażony jest na uszkodzenia mechaniczne oraz ewentualną infekcję.. C

W szafie jaką infekcję złapie? Chyba grzyba lub pleśń co najwyżej.  Mechanicznie to uszkadza się od użytkowania i wstrząsów itd.
Ogólnie idzie czasem kupić używane dyski w przeliczniku ~50 zł za 1TB. Możesz wtedy mieć te same dane na kilku dyskach, a przy leżakowaniu danych ich stan nie jest tak ważny. 

[CozyHog 90]

@musichunter1x I tak sobie leży w tej szafie, czy czasami trzeba go wyjąć i podłączyć do komputera online w celu okresowej archwizacji?

 

@Filip454 Dzięki za potwierdzenie! Faktycznie koszt nagrywarki jest całkiem spory, ale to jest sprzęt na lata. 5 płyt 50GB to koszt około 100zł i taki komplet jak widzę może mi wystarczyć na 2-3 lata zdjęć i filmów. Chmura raczej odpada, bo to kolejny dodatkowy koszt i kolejne miejsce do "dbania i obserwacji". Pójdę raczej tylko w dyski HDD 3,5" i płyty blu-ray (jako najtrwalsze zabezpieczenie). W NASa kiedyś może zainwestuję, ale raczej nie w celu archiwizacji prywatnych zdjęć i filmów.

[musichunter1x 1 305]

4 godziny temu, CozyHog napisał(a):

@musichunter1x I tak sobie leży w tej szafie, czy czasami trzeba go wyjąć i podłączyć do komputera online w celu okresowej archwizacji?

Myślałem, że zbiera się dane jakieś 900gb, a następnie zapełnia cały dysk, który trafią na półkę? Można też kupić tanie dyski 500gb 2.5, wtedy  zgrywasz na raz odpowiednikach 8-10 płyt.

[CozyHog 90]

900GB to jest jakieś 76 tys. zdjęć po 12MB. Ryzyko infekcji komputera lub utraty danych w czasie zbierania tej ilości materiału jest zbyt duże. Mówię o archiwizacji prywatnych zdjęć i filmów, a ty mi proponujesz rozwiązania, które się sprawdzą na przykład przy ściąganiu filmów 4K z torrentów.

[musichunter1x 1 305]

7 minut temu, CozyHog napisał(a):

900GB to jest jakieś 76 tys. zdjęć po 12MB. Ryzyko infekcji komputera lub utraty danych w czasie zbierania tej ilości materiału jest zbyt duże. Mówię o archiwizacji prywatnych zdjęć i filmów, a ty mi proponujesz rozwiązania, które się sprawdzą na przykład przy ściąganiu filmów 4K z torrentów.

To kup oddzielny komputer tylko do tego, albo system na pendrive i boootuj tylko do niego przy zgrywaniu...

Na allegro masz płytkę j3355 za 20 zł.

U siebie nie obawiam się infekcji to co jakiś czas z zbieram dane z dysków w komputerze oraz telefonu i wrzucam te leżakujące na dysk do szafki... Do zdjęć wystraczy kopia zapasowa w internecie, skoro tak wolno się zbiera lub złóż ten oddzielny komputer.

Edytowane 28 Lipca przez musichunter1x

[j4z 936]

Nie wiem jak BR, ale CD padały ojcu po kilkunastu latach. Verbatimki najlepiej się trzymały z tego co wypalał, ale chyba też nie były nieśmiertelne.

[CozyHog 90]

55 minut temu, musichunter1x napisał(a):

To kup oddzielny komputer tylko do tego, albo system na pendrive i boootuj tylko do niego przy zgrywaniu...

Na allegro masz płytkę j3355 za 20 zł.

U siebie nie obawiam się infekcji to co jakiś czas z zbieram dane z dysków w komputerze oraz telefonu i wrzucam te leżakujące na dysk do szafki... Do zdjęć wystraczy kopia zapasowa w internecie, skoro tak wolno się zbiera lub złóż ten oddzielny komputer.

Nie rozumiem tego forumowego podejścia. Przychodzę z konkretnym pytaniem, a ty próbujesz mi wcisnąć swoje rozwiazania i uparcie starasz się postawić na swoim. Na końcu proponujesz mi kupno kolejnego komputera..

 

55 minut temu, j4z napisał(a):

Nie wiem jak BR, ale CD padały ojcu po kilkunastu latach. Verbatimki najlepiej się trzymały z tego co wypalał, ale chyba też nie były nieśmiertelne.

Zdaje sobie sprawę, bo kiedyś może też miałem taki przypadek, ale teraz mam jeszcze kilka starych płyt cd/dvd, które działają prawidłowo. To oczywiście jest pewne ryzyko i za x lat może trzeba będzie zmienić podejście, dlatego jednak z HDD nie rezygnuję. 

[narmiak 123]

8 minut temu, CozyHog napisał(a):

ale teraz mam jeszcze kilka starych płyt cd/dvd, które działają prawidłowo

Płyty wypalane, czy tłoczone? Bo te drugie mają dodatkowe zabezpieczenia i są inaczej zbudowane, przez co mniej narażone na "rozłożenie się" po kilku latach.

Ja kiedyś kupiłem w pracy do 3 różnych wydziałów nagrywarki zewnętrzne jakieś od LG, tyle płyt, na ile pozwalał budżet i raz w miesiącu robiłem backupy 3 serwerów na to poza standardowymi taśmowymi, które były robione co tydzień. Przed odejściem sprawdziłem kilka najstarszych płyt mających ok 2 lat i w teorii działały OK (ale nie robiłem pełnego recovery, bo nie miałem gdzie).
Zalety nośników optycznych są takie, jak pisałeś wyżej - jak zamkniesz sesję, to nic się z tym nie stanie (a nawet jak nie zamkniesz, to danie "nie giną" i można je odtworzyć po "nadpisaniu"), są odporne na impulsy elektromagnetyczne, na standardowe uszkodzenia mechaniczne typu wstrząsy itp. Jako dodatkowa kopia? Fajnie. Jako jedyna/główna? To ja już wolę dysk HDD.

Co do nagrywarki:
LG BH16NS55

Planuję niedługo zakupić ten model, bo podobno łatwo go przerobić pod kątem ripowania filmów UHD.
Mam teraz ASUS SBW-06D2X-U USB i więcej płyt wyrzucam, niż nagrywam.

[musichunter1x 1 305]

45 minut temu, CozyHog napisał(a):

Przychodzę z konkretnym pytaniem, a ty próbujesz mi wcisnąć swoje rozwiazania i uparcie starasz się postawić na swoim. Na końcu proponujesz mi kupno kolejnego komputera..

Po prostu podaję alternatywne rozwiązania, a kiedyś zastanawiałem się nad archiwizacją na płytach. 

Obecnie drugi komputer może Ci wyjść taniej niż kupno samego napędu...

A Linux na pendrive, ładujący się do ramu jest prawie darmowy i możesz to robić na sprzęcie, który masz obecnie.

Jak nie chcesz czegoś nowego, to jest pełno gotowych biznesowek lub terminali z sata.

 

Osobiście do dysków 2.5cala mam starego laptopa z zatoką na dyski.

Edytowane 28 Lipca przez musichunter1x

[Bono_UG 322]

W dniu 27.07.2025 o 10:46, CozyHog napisał(a):

Nigdy nie nagrywałem tego typu płyt. Czy jest z tym związane coś szczególnego, czego mogę nie wiedzieć?

Poświęcony czas na podział danych na płyty, czas zapisu

Mam nagrywarkę, mam płyty w szufladzie od wielu lat i nadal się nie zebrałam, żeby wypalić archiwum. Jak pomyślę ile musiałbym się namęczyć, żeby sensownie rozdzielić na płyty i nie marnować miejsca, ile czasu zajmuje wypalenie, to mnie skutecznie zniechęca do takiej operacji.

 

Na pewno to kwestia ilości danych, jak ma się kilkaset GB, to mniejszy problem ale jak się uzbierało około 2TB, to już trzeba kombinować co faktycznie zrzucić.

17 godzin temu, Filip454 napisał(a):

Meta trzyma dane na płytach blu-ray w swoich serwerowniach

Nie chce mi się wierzyć. Przecież taśmy są o wiele pojemniejsze i szybsze.

Myślisz, że ktoś tam siedzi i 24/7 wachluje setkami-tysiącami płytek, żeby zrobić kopię? Ile mają BR, 100GB? To na niezbyt pojemny dysk 10TB potrzebujesz setki płyt.

2 godziny temu, narmiak napisał(a):

Przed odejściem sprawdziłem kilka najstarszych płyt mających ok 2 lat i w teorii działały OK (ale nie robiłem pełnego recovery, bo nie miałem gdzie).

Sumy kontrolne i nie musisz mieć miejsca na rozpakowanie

[CozyHog 90]

52 minuty temu, Bono_UG napisał(a):

Poświęcony czas na podział danych na płyty, czas zapisu

To akurat nie problem:) zdjęcia w nazwie mają konkretną datę rokmiesiącdzień (xxxxyyzz) - w ten sam sposób nazwany jest folder, ale z oddzieleniem kropkami + krótki opis. Wystarczy wrzucić kolejne foldery o zawartości bliskiej pojemności płyty, wypalić płytę i opisać markerem zakres dat. Gdyby były to same zdjęcia to od biedy poszedłbym w dvd.., ale krótkie lub ciut dłuższe filmy 4k 60fps bez kompresji utrudniają to zadanie.

58 minut temu, Bono_UG napisał(a):

Nie chce mi się wierzyć. Przecież taśmy są o wiele pojemniejsze i szybsze.

Myślisz, że ktoś tam siedzi i 24/7 wachluje setkami-tysiącami płytek, żeby zrobić kopię? Ile mają BR, 100GB? To na niezbyt pojemny dysk 10TB potrzebujesz setki płyt.

Jeśli już, to to są w pełni zautomatyzowane super profesjonalne wypalarki.. Jakiś czas temu odbierałem swój rezonans magnetyczny, więc dzięki temu mogę domyślać się jak coś takiego może wyglądać.. na większą skalę;)

4 godziny temu, narmiak napisał(a):

Co do nagrywarki:
LG BH16NS55

Planuję niedługo zakupić ten model, bo podobno łatwo go przerobić pod kątem ripowania filmów UHD.
Mam teraz ASUS SBW-06D2X-U USB i więcej płyt wyrzucam, niż nagrywam.

Wielkie dzięki za tą polecajkę. Z rok temu kupiłem zewnętrzną nagrywarkę dvd pod port USB ASUSa i jak pójdę w te blu-ray, to wolę jednak coś pod SATA.. może też mniej plastikowego. Mam nadzieję, że na pewno coś bardziej niezawodnego i trwałego. 

 

@musichunter1x HDD na pewno zostanie, bo umożliwia szybki dostęp do plików. To muszą być na pewno nowe i sprawdzone modele. Fajnie, że piszesz o linuxie, bo właśnie za jakiś czas chciałbym kupić lapka i na nim zainstalować pingwina. 

[Karister 162]

Temat backupa wraca niczym bumerang raz na kwartał. Moje trzy grosze:

• Archiwizacja danych na jednym medium nigdy nie jest bezpieczna.
• Dyski SSD czy pendrive to nie jest dobry pomysł, jeśli ma to leżeć 10-20 lat w szafie. Te nośniki degradują się, jeśli nie mają zasilania przez tak długi czas.
• Osobny PC z dyskami wewnętrznymi to też nie jest dobry pomysł. Podczas awarii zasilacza dysk też może zakończyć swój żywot.
• Chmura to jest niezły pomysł. Napisałbym, że dobry, gdyby nie OVH, które nie tak dawno temu pokazało, że nie umie odzyskać danych swoich użytkowników po awarii serwerowni. Fajna ta ich chmura. Taka bez dobrze zrobionej replikacji.
• Płyty są ok, ale ich nagrywania to rak.

Ja bym wybrał dysk HDD leżący w szafie plus chmura (ale taka prawdziwa, a nie serwerek z dostępem przez Internet) i jednak sprawdzał to raz na rok czy dwa. Ewentualnie dwa dyski, jak komuś szkoda kasy na chmurę. Leżące w innych szafach.

I na koniec dla przypomnienia: RAID to nie backup.

Edytowane 28 Lipca przez Karister

[Bono_UG 322]

32 minuty temu, CozyHog napisał(a):

Jeśli już, to to są w pełni zautomatyzowane super profesjonalne wypalarki.. Jakiś czas temu odbierałem swój rezonans magnetyczny, więc dzięki temu mogę domyślać się jak coś takiego może wyglądać.. na większą skalę;)

Nadal, to są tysiące płytek. Koszt automatów (jeden nie nadąży z wypalaniem ), miejsca składowania, sumaryczny samych płytek i ich utylizacji raczej nie przemawia za takim podejściem.

LTO-10 oferuje pojemność 30TB (75GB z kompresją) i prędkość 400MB/s (z kompresją podają 1000MB/s ale to trochę naciągane, bo zapis nadal jest 400MB/s tyle że dane do kopiowania można ciągnąć szybciej). Wymiary kaset to około 10x10x2 cm. Cena 1200-1800zł.

BR 100GB, przy x16 72MB/s. Wymiary 12x12x0,12cm. Żeby wyrównać pojemność z kasetą, trzeba 300 płytek, które zajmą minimalnie 12x12x36cm. Żeby wyrównać zapis, to musiałyby lecieć 5-6 równolegle. Cena ~12000zł.

Nic nie zapowiada kolejnej generacji nośników optycznych, LTO ma mieć kolejne generacje i dla 14 zapowiadają > 500TB.

[bourne2008 1 202]

Tyle zachodu żeby archiwizować zdjęcia z wakacji?

[Send1N 4 153]

Bez kitu, przeczytałem wszystkie posty w tym temacie z ciekawości i kombinacje alpejskie wychodzą  komplikowanie jest na siłę jak tylko się da, kupić 2 dyski hdd cmr o wymaganej pojemności, zrobić archiwum na jednym + na drugim to samo jako druga kopia, tyle  

[bourne2008 1 202]

Kiedyś wystarczył album na półce. A dziś setki GB danych które ktoś mooooże raz zobaczy i kończą w szafie.

[LeBomB 2 052]

11 godzin temu, narmiak napisał(a):

Co do nagrywarki:
LG BH16NS55

Posiadam, sprawuje się bardzo dobrze  

 

Co do archiwizacji. 

Miałem dyski HDD, które sobie leżały w szafie, odpalane raz do roku żeby coś dograć. W pewnym momencie jeden powiedział że sobie że się po prostu zepsuje pociągając za sobą dane. Owszem, da się je odczytać oddając do profesjonalnego serwisu, ale koszt kosmiczny. 

Płyty? Najstarsze jakie posiadam mają 24 lata i z tymi już jest problem żeby je odczytać, ale głównie dlatego że leżały kiedyś w obudowie typu cake i stały dłuższy czas narażone na światło słoneczne, co częściowo wpływa na ich powierzchnię. Te trzymane w szafce w innych warunkach działają do dziś mimo iż niektóre mają po 20 lat, a to tylko CD. DVD niektóre mają 15 lat i też się trzymają. 

Ja bym robił kopię na HDD najlepiej na dwóch plus kopia na płycie BD. 

[Bono_UG 322]

14 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Miałem dyski HDD, które sobie leżały w szafie, odpalane raz do roku żeby coś dograć. W pewnym momencie jeden powiedział że sobie że się po prostu zepsuje pociągając za sobą dane. Owszem, da się je odczytać oddając do profesjonalnego serwisu, ale koszt kosmiczny. 

Jak jeden padnie, to co za problem przerzucić dane z drugiego na nowy? Przecież to nie były pojedyncze kopie, prawda?

 

Nie ważne jaki nośnik (z tych sensownych, a nie peny), grunt żeby nie mieć pojedynczych kopii.

[LeBomB 2 052]

@Bono_UG w większości nie były, ale po pewnym czasie niektóre dane zgrane np. z różnych płyt były tylko na jednym dysku i to był mój błąd wynikający z lenistwa. Teraz żeby to odtworzyć znów muszę zgrać kilkadziesiąt płyt i na nowo posortować. 

Tylko co w momencie jakby oba dyski nie zadziałały? Wtedy właśnie dobrze mieć jeszcze kopię na innym rodzaju nośnika.