Skocz do zawartości

27" 1080p 144Hz czy 27" 1440p 100Hz?


który byś brał?  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. który byś brał?

    • 1080p 144Hz
      2
    • 1440p 100Hz
      27


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Pentium D napisał(a):

Ja nie pamiętam co dokładnie miałem przed obecnym 31,5". Blisko 15 lat na tym ekranie i lekko licząc 40 tysięcy godzin wypalania oczu.

Co Ty wiesz o wypalaniu oczu...
Kup sobie monitor z podświetlaniem MiniLED, włącz tryb HDR.
Nie ma to jak dostać w CSie flashbangiem przy ponad 1000 Nitach :o 

  • Haha 1
Opublikowano
32 minuty temu, Lameismyname napisał(a):

Co Ty wiesz o wypalaniu oczu...
Kup sobie monitor z podświetlaniem MiniLED, włącz tryb HDR.

Bez HDR na małej jasności też wypala oczy? Pytam się, bo w obecnym monitorze nie podoba mi się słaba czerń (jak to w IPS), OLED się wypalić może, więc zostaje w przyszłości Miniled VA.

Opublikowano
Teraz, wamak napisał(a):

więc zostaje w przyszłości Miniled VA.

Jesus Marian. Nie rób sobie tego. :E

A jak zrobisz, to nie pisz o tym na forum, bo ludzi znających się na temacie "monitory do gier" wpędzisz w depresje a przynajmniej wywołasz koszmary senne. ;)

 

OLEDy są już po 2500. Jak Ci wypalanie przeszkadza to poczekaj aż zlecą do 1500 (licząc dzisiejsze pieniądze) i kup wtedy, za ten rok, dwa lub trzy. 1500zł za 2-3 lata zanim się wypali, to chyba każdego stać. VA się nadaje do obrazu nieruchmego i niestety w zasadzie tylko do niego. No chyba, że grasz w szachy, albo strategie i to w 30fps. Wtedy VA poradzi sobie tak samo dobrze jak inne wyświetlacze.

  • Upvote 1
Opublikowano
49 minut temu, VRman napisał(a):

Jesus Marian. Nie rób sobie tego. :E

A jak zrobisz, to nie pisz o tym na forum, bo ludzi znających się na temacie "monitory do gier" wpędzisz w depresje a przynajmniej wywołasz koszmary senne. ;)

 

OLEDy są już po 2500. Jak Ci wypalanie przeszkadza to poczekaj aż zlecą do 1500 (licząc dzisiejsze pieniądze) i kup wtedy, za ten rok, dwa lub trzy. 1500zł za 2-3 lata zanim się wypali, to chyba każdego stać. VA się nadaje do obrazu nieruchmego i niestety w zasadzie tylko do niego. No chyba, że grasz w szachy, albo strategie i to w 30fps. Wtedy VA poradzi sobie tak samo dobrze jak inne wyświetlacze.

Są różne VA, akurat moje z AOC często jest chwalone, że dorównuje topowym matrycom Samsunga.

 

A co do depresji w dziale monitory... Stilgar też bardzo ciepło się o miniledach na VA wypowiada. Wręcz mówi o nich jako o przyszłościowej technologii. Dużo dobrego też spływa od różnych recenzentów. Na płaszczyźnie telewizorów OLED i Miniled ze sobą konkurują, w monitorach niestety tylko raczkują.

 

A co do wypalania oczu - naturalnie da się ukręcić mniejszą jasność itd. Ale wtedy nie ma tego efektu wow przy HDR bo jednak soczyste ponad 1000 nitów od głębokiej czerni po oczojebną jasność robi wrażenie. Mi tam szczena opadła jak np. odpaliłem HDR w cyberpunku.

 

Chociaż nie miałem nigdy OLEDa. Wielokrotnie oglądałem filmy na OLEDzie LG ale to raczej nie to samo doświadczenie.

Opublikowano
Teraz, Lameismyname napisał(a):

Są różne VA, akurat moje z AOC często jest chwalone, że dorównuje topowym matrycom Samsunga.

 

akurat mysle o zakupie twojego bo jest jednym z lepszych w budzecie ktorym to nawet pokonuje IPS-a chetnie poczytam plusy i minusy od ciebie jako uzytkownika - widac to ze to jest VA w gierkach czy nie? jak sie spisuje w fpsach?

Opublikowano (edytowane)

Są różne VA, ale VA zawsze będzie VA. Mogą dać temu super czerń, jasność, jakieś kolory takie, że się graficy po to będą pakować do sklepów drzwiami i oknami...

a dla graczy to nadal będzie VA.

 

To jest typ matrycy, który powinien interesować tylko ludzi, którzy są absolutnie pewni, że nie będą grali w żadne gry powyżej 40fps. No wtedy to bez różnicy czy VA czy nie VA.

 

Mamy rok, w którym OLEDy są za 2500zł. Gracze czekali na to 20 lat. Owszem. OLED ma potężne wady. Owszem. Wypala się. Jest niedostatecznie jasny. Jest mimo wszystko jednak drogi. Ale do gier to jednak jest inny świat w porównaniu do VA.

Oczywiście pisząc o monitorach OLED ignoruję istnienie wszystkiego poniżej 240Hz. Jak OLED do gier to 240Hz minimum.

Edytowane przez VRman
Opublikowano
4 minuty temu, Pan Mateoo napisał(a):

akurat mysle o zakupie twojego bo jest jednym z lepszych w budzecie ktorym to nawet pokonuje IPS-a chetnie poczytam plusy i minusy od ciebie jako uzytkownika - widac to ze to jest VA w gierkach czy nie? jak sie spisuje w fpsach?

Przez ostatnie miesiące takie gierki przerobiłem:
GIERCY.thumb.png.b51e06eb1f7e15a28ffdf214fd2b9a44.png

Casualowo pyk
am w CS2. Swój monitor kupiłem rok temu w okresie wakacyjnym.
To tak:
1. Ma cholernie głęboki kontrast - od smolistej czerni, po oczojebną, wypalającą biel.


2. Żaden filmik na youtubie Ci oczywiście nie pokaże tego co zobaczysz na żywo ;) (patrzysz w końcu na gorszym tj. swoim monitorze
3. Odświeżanie 180Hz jest dużą zaletą i różnicą - wcześniej miałem zaledwie 75h no i to przepaść jak cholera
4. Używam najszybszych trybów tj. Overdrive: Strong i Local Dimming: Strong - większość życia siedziałem na IPSach i TN... tak naprawdę chyba nie miałem nigdy monitora VA na własność ;) Tutaj VA jest naprawdę spoko, postarali się, nie rzuca mi się w oczy żadne smużenie.
5. Monitor jest dosyć ciężki i porządnie wykonany (spasowanie, plastiki itd.) - nie można się doczepić
6. Kąty widzenia ma dosyć słabe więc jeżeli siedzisz naprzeciwko niego będzie OK, jeżeli często pod dużym kątem spoglądasz to nie będziesz zadowolony.

Generalnie spełnia moje oczekiwania jednak z czystej ciekawości spróbuję pewnie OLEDa, więc jakbyś przymierzał się z kupnem daj znać, dogadamy się.
Moja sztuka zakupiona w morelach, na FV 1679zł

 

5 minut temu, VRman napisał(a):

Są różne VA, ale VA zawsze będzie VA. Mogą dać temu super czerń, jasność, jakieś kolory takie, że się graficy po to będą pakować do sklepów drzwiami i oknami...

a dla graczy to nadal będzie VA.

 

To jest typ matrycy, który powinien interesować tylko ludzi, którzy są absolutnie pewni, że nie będą grali w żadne gry powyżej 40fps. No wtedy to bez różnicy czy VA czy nie VA.

A miałeś styczność z tym monitorem albo topowymi samsungami na VA? Bo wydaje mi się, że trochę powielasz zamierzchłe stereotypy.
Zdziwiłbyś się jak dobrą matrycą (jak na VA) jest ta w AOC, a moim casualowym tytułem jest CS2.
Z resztą, znajdziesz dużo podobnych opinii w internecie. W samych testach różne pomiary.
Hardware Unboxed bardzo dobrze to pokazali:

 

Nie chce mi się szatkować filmy na slajdy i Ci wklejać ale w skrócie - ten monitor w Response Time Performance konkuruje z IPSami do których jest porównywany w teście.

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

image.png.88716de866da235e773ea112ea48ec49.png

 

To po lewej to jakość obrazu w średnim i szybkim ruchu jaką ja się cieszę na starej TNce, która jednak jest do dziś jednym z topowych ekranów w kwestii reprodukcji ruchomego obrazu na ekranie. To po prawej to Twoja "dobra VA".

 

32 minuty temu, Lameismyname napisał(a):

nie rzuca mi się w oczy żadne smużenie.

 

Na niczym się tak dobrze nie znam jak na temacie jakości obrazu w ruchu w grach.

Jeśli dalsza część będzie się wydawać bufoniasta czy "przemądrzała" to sorry. Będę się starał tego uniknąć. 

 

To lecimy:

To, że się ludziom "nie rzuca w oczy" to bardzo dobrze mi znany problem. Wynika z kilku czynników:

- gier z TAA/FSR, gdzie i tak monitor nie dostaje obrazu wyraźnego w ruchu

 

- grania z niewystarczającą ilością FPS (240fps na OLED 240Hz pozwala na przedstawienie obiektów poruszających się powoli w dobrej ostrości. 480fps na 480Hz pozwala na śledzenie wzrokiem obiektów szybko się poruszających, które nadal zachowują informacje na co patrzymy, zamiast zamieniać obiekt w plamę. Ewentualnie można użyć BFI/strobo i wtedy na 60Hz uzyskać ten sam czas wyświetlania klatki co na OLEDzie 480Hz, o ile tylko mamy do czynienia z naprawdę szybką matrycą i gramy na tym jednym z 20 monitorów TN/IPS, który potrafi ten tryb wykorzystać poprawnie. Bardzo często nawet chwalone IPSy mają zrypane tryby strobo, a prawie zawsze brak wsparcia dla zakresu 60-max Hz.

 

- potężnej pułapki psychologicznej wynikającej z tego jak działa ludzki mózg. To jest temat rzeka, w którą wchodzę nie częściej niż raz na pół roku bo temat jest niestety dla ignorantów jakoś bardzo kontrowersyjny i zazwyczaj kończy się przepychankami na temat tego "kto jest głupi" ;) a poza tym wymaga ode mnie sporo czasu bo nie da się tego opisać prosto bez pisania ściany tekstu. Nawet ze ścianą może 1/3 ludzi rozumie, bo tekstem się tego wytłumaczyć praktycznie nie da. Trzeba by dodać praktykę, możliwość aby ktoś nie znający tematu zobaczył na własne oczy, i wtedy połączył to z wiedzą. Dopiero tutaj jest w ogóle szansa na zmianę zdania. Szczególnie gdy ktoś jest mocno zabetonowany w swojej opinii, co często wynika z części owej pułapki czyli "no przecież na własne oczy widzę, że mi nic nie przeszkadza, to co mi będziesz mówił, że mi smuży jak nie smuży" ;) (autentyczna reakcja pewnej osoby na próby wyjaśniania na labie)

 

- metody sterowania. Jak ktoś się wychował na LCD to w 3/4 przypadków ma tendencje do sterowania myszką tak, jak ptaki poruszają głową. Szybki ruch. Stop. Patrzę. Szybki ruch. Stop. Patrzę. A jak patrzysz w jeden fizyczny punkt na ekranie i zaczniesz machać myszką czy padem, to czy VA czy OLED - i tak nie zobaczysz nic ostrego. Ludzie często sprawdzają w ten sposób i nie mają pojęcia że ich "test" przypomina testowanie przyspieszenia auta bez uruchamiania silnika.  Sterowanie myszką musi być takie, aby oko miało szansę "zafiksować" się na śledzonym obiekcie. Do tego USB PR (o tym niżej)

 

 

Rozumiem świetnie co Cię zachwyca w tej VA. Wysoka jasność, dobra czerń, kontrast - jasne. To jest ogromnie ważne. Tylko ze w ruchu z tego nic nie zostaje. Jeśli ktoś więc gra w gry i/lub tak steruje myszką, że w sumie ogląda głównie obraz statyczny, to może się wydawać, że nic nie traci. 

 

 

Co do porównań - tu naprawdę nie będzie Ci po VA łatwo zrozumieć tematu. I nie piszę tego, aby Cię obrażać, sugerować, że jesteś "za głupi" czy coś. Broń Bożeno. Akurat Ciebie szanuję i lubię, więc daleko mi do słownej agresji. 

Po prostu dziś odpalisz nową grę to masz już na dzień dobry ekstremalny poziom trudności. 

- TAA

- brak opcji na prawdziwe 240fps. W Bordlerlands nawet najlepszy PC na świecie nie utrzymuje 120fps (nie licząc shader compliation stutteru) a gdzie tu do 240. Do tego moim zdaniem dopiero 480Hz pozwala na stwierdzenie, że "no w końcu nie rozmywa" więc by trzeba 480fps  albo cudowania z BFI/CRT beam simulator, albo sprawdzać w grze starej, która te 480fps utrzyma. Może frame gen tu przyjdzie z pomocą, ale póki co jest daleki od doskonałości i dorzuca swój worek wad.

- do tego sterowanie. Jak sterujesz myszką, bo bez USB polling rate na 8000Hz nie masz szans na żyletę w ruchu. A jak nawet taką myszk kupisz... to i tak 2/3 gier nie potrafi z takim PR współpracować :(

 

Dlatego Twój test OLEDa może zakończyć się rozczarowaniem, a nie "łoooo.. ale ruch fajnie wygląda w każdej grze!". 

 

Ja trzymam kciuki za to, aby jakiś producent monitorów czy TV OLED w końcu poszedł po rozum do głowy i zaimplementował coś lepszego dla trybu "low persistence" niż software'owe BFI, które jeszcze do tego jest durnie ograniczone do jednego trybu, z ograniczonym zakresem (powinno działać w zakresie 60-240fps, a nie tylko 60, czy tylko 120)

Celem jest frame persistence, czyli  czas zostawania klatki na ekranie, poniżej 3.5ms. Najlepiej 1ms. I nie ma to kompletnie nic wspólnego z wartościami w specyfikacji monitora ani w testach, bo to nie czas reakcji piksela (bardzo często ludzie nie rozumieją różnicy)

Nie ma też nic wspólnego z display lagiem. Tak. To TRZY różne rzeczy, które ludzie bardzo często mylą, jak widzą coś typu "1ms" czy "5ms".

 

 

Zapytaj Kadajo. On miał VA i też myślał, że "no w sumie to nie narzekam". A jak kupił OLEDa to stwierdził cyt. "zrozumiałem". :D

Edytowane przez VRman
Opublikowano

@VRman Z tym pierwszym zdjęciem coś chyba pomieszałeś, bo odnosisz się do "Reference" jako do jakości w średnim/szybkim ruchu na TN co brzmi absurdalnie. (PS. też trochę TNek w życiu przerobiłem, nawet mam gdzieś zapasowego LGka w grajdołku).

1. Z rzucaniem się w oczy to temat rzeka bo zapominasz o najważniejszej kwestii, indywidualnie każdy ma INNY wzrok. To coś jak niektórzy przed kupnem nowego monitora, oglądają filmiki porównawcze np. 2 monitorów na swoim monitorze - rozumiesz absurd?
Nie można być obiektywnym będąc subiektywnym ;) W jednym z moich innych hobby mój wzrok okazuje się wręcz wybitny, dzięki czemu dużo lepiej sobie radzę z dużo gorszymi przyrządami optycznymi jak inni aby uzyskać chociaż zbliżony rezultat. Nie chce się tu rozwodzić.

2. Zadałem Ci konkretne pytanie - czy miałeś TEN konkretny monitor i widziałeś go na żywo - tylko tyle i aż tyle. To nie jest VA bez wad ale jestem zdumiony na jakim poziomie VA już mogą być.
Nigdy nie pisałem, że VA Miniled jest lepsze od OLEDa. Tutaj robotę robi responsywność każdego piksela i pewnie bym to mocno docenił w takich tytułach jak CS2.

3. Odnośnie ustawień - skoro monitor mam 180Hz staram się mieć przynajmniej tyle FPS. Preferowane ustawienia 1440p High/Ultra + DLSS Q + FG (jeżeli trzeba). W myszce "Polling Rate" mam na 8000Hz, rozdzielczość 1600dpi.

Nie zrozum mnie źle. Mam teraz inne wydatki ale o upgrade na WOLEDa myślę i pomimo pewnych niedoskonałości tej technologii prędzej czy później z czystej ciekawości taki monitor przytulę i pewnie każdej osobie, która mi OLEDa polecała przyznam rację i podziękuję za sugestię.
Ja tam pokory w sobie mam sporo, szczególnie w tematach, w których brakuje mi doświadczenia. W skrócie: "Nie miałem OLEDa na własność więc póki go nie mam, nie mam też punktu odniesienia".

A mój zachwyt nad VA Miniled jest pewnie podyktowany wewnętrznym "WOW" jakie miałem po przesiadce z konwencjonalnego IPSa.

Opublikowano
5 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Z tym pierwszym zdjęciem coś chyba pomieszałeś, bo odnosisz się do "Reference" jako do jakości w średnim/szybkim ruchu na TN co brzmi absurdalnie. (PS. też trochę TNek w życiu przerobiłem, nawet mam gdzieś zapasowego LGka w grajdołku).

Ale ja to piszę z TNki, na której nie odróżnisz obrazu w ruchu od reference *(W TRYBIE LOW PERSISTENCE I BLURBUSTERS STROBE UTILITY USTAWIONYM NA 1MS)

Tak, taka TNka z ustawieniem strobo na czas 1ms na klatkę, przegania jakością ruchu OLEDa 480Hz i to wyraźnie. Po prostu jest idealna żyleta. Nawet jak ustawiam najszybszy możliwy ruch. Przy 2x takim jaki używają w Hardware Unboxed (z którego to pochodzi zdjęcie) jest praktycznie bez różnicy względem obrazu nieruchomego.

Poziom reference osiągną też pewnie OLEDy przy 750Hz (oby do tego czasu już ogarnęli tryb low persistence zrobiony porządnie a nie "tanio i na odwal się" i/lub wymyślono FG takie, które  z  150fps czy 200fps zrobi  750fps niemal idealnie. (tam gdzie się da, bo wiadomo że cudów się zrobić nie da).

Na razie owszem, żaden ekran OLED nie pozwala na zobaczenie poziomu jakości ala "reference". Ale TNka Samsunga 540Hz owszem. Ten durny pomysł Asusa na sprzedawanie monitorów TN 1080p za 4000zł. ;) Ale co by nie mówić, jakością obrazu w ruchu kasuje wszystkie. Wszystkie ekrany jakie są obecnie w sprzedaży.

10 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Z rzucaniem się w oczy to temat rzeka bo zapominasz o najważniejszej kwestii, indywidualnie każdy ma INNY wzrok.

Nie. To pułapka psychologiczna o której pisałem i tona innych "czynników komplikujących". Zaprosiłby Cię do siebie i zrobił "pokaz" to by się okazało, że wcale innego wzroku nie masz. Chyba, że masz wrodzoną wadę. Zrób test. Trzymaj głowę w bezruchu. Weź wysuń przed siebie dłoń na wyciągniętej ręce. Zacznij nią poruszać z lewej do prawej trzymając wzrok na palcu. Widzisz w ruchu ten palec normalnie? Bo jak nie, to możesz należeć do 0,02% ludzi, których oczy nie są w stanie poruszać się płynnie, co jest wymagane do widzenia obrazu ruchomego wyraźnie. To raczej wada ludzi po 80tce. Z wiekiem ludzie tracą tą możliwość niestety. Ale ja jestem stary dziad i nie mam problemu mimo 10 problemów ze zdrowiem i 4 wad wzroku. ;)

 

14 minut temu, Lameismyname napisał(a):

. Zadałem Ci konkretne pytanie - czy miałeś TEN konkretny monitor i widziałeś go na żywo - tylko tyle i aż tyle. To nie jest VA bez wad ale jestem zdumiony na jakim poziomie VA już mogą być.

Ale to nie ma znaczenia. Po pierwsze pisałem, że wiem o co Ci chodzi. Czernie, jasność, kontrast, wyrazistość i żywość kolorów. Nie przeczę. Tylko że monitora VA radzącego sobie z ruchem nie było, nie ma i raczej już nigdy nie będzie. Masz przecież nawet zdjęcie w moim poście wyżej. Obraz statyczny 10/10, a obraz w ruchu 0/10 = dla mnie monitor zdyskwalifikowany do zastosowania "gry"

 

16 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Tutaj robotę robi responsywność każdego piksela i pewnie bym to mocno docenił w takich tytułach jak CS2.

Bardzo często spotykane błędne założenie. Możesz w ogóle nie grać w gry e-sportowe a i tak korzystać na "żylecie w ruchu". Ale to temat rzeka. Zapytam potem bota, może odnajdzie ścianę tekstu, gddzie to próbowałem wyjaśniać pół roku temu. 

Ale to i tak syzyfowa praca. Musiałbyś przyjechać, zobaczyć na żywo. Wystarczy JEDEN problem psujący obraz w ruchu a całe "testowanie na żywo" idzie się walić. Jeśli celem jest żyleta w ruchu, to skasowanie połowy problemów z obrazem w ruchu nie zmieni wiele. Natomiast gdy w końcu uzyskujemy ten cel, to żyleta vs. rozmyte, w końcu staje się łatwa do zrozumienia. 

Ja bym nawet powiedział, że gówno mnie obchodzi czy to VA czy OLED jakby mowa była np. mowa o ekranie 60 czy 75Hz. I tak i tak się tu nie uzyska niczego inne niż plamy.

 

19 minut temu, Lameismyname napisał(a):

W myszce "Polling Rate" mam na 8000Hz

Jaki model, polecasz? Bo ja nadal nie wiem którą kupić. 

Jakoś mi się też nie spieszy, bo wymagany Win11 i w zasadzie jak nie chcę chińskich gier z chińskim DRMem oddającym pełny dostęp do mojego kompa to.. no w sumie nie ma gier w których tego bym użył :(

Opublikowano

@VRman No i tak będziemy debatować jak ślepy z głuchym w nieskończoność :D Ty nie obierzesz w słowa tego co namacalnie doświadczyłeś i będziesz używał terminu "pułapka psychologiczna", ja nie mając konkretnego doświadczenia będę teoretyzował i się domyślał.
Zmienię z czasem na OLEDa, poużywam, to zacznę się wypowiadać. A TN z przekonania nie chcę, jaka by ona nie była :) 

Co do myszy, kupiłem tą z sygnatury bazując na recenzjach z rtings.com.
Czy polecam? Dla mnie ma wszystko czego mi trzeba, jest wygodna. Możesz spróbować.
Mysz to kwestia indywidualna i kolejny temat rzeka ;) 

Opublikowano

Kończąc offtop:

Spoiler

Aaa. Sorry. DA niestety nie dla takich mikrorękich jak ja. Ja mam jakieś niewyrośnięte palce i dłonie. Nie znam osobiście nikogo o podobnym wzroście, kto miałby tak małe jak ja. Niestety z tego powodu musiałem oddać bratu legendarną Logitech MX510 kupioną ok 2005r. Do dziś działa bratu bez awarii, ale dla mnie za duża.

 

Co do "jak już będę miał OLEDa". 

Jak jeszcze do OLEDa dodasz VR, to zapraszam do jakiejś gry, podczas której nie będzie mi szkoda gadać nonsop na ten temat przez pół godziny, bo krócej nie dam rady. Tak mocno jest skomplikowany ;) ) Głosem zawsze łatwiej niż tekstem, a gdy będziesz miał jak zobaczyć własnymi oczami o czym mówię, to bez problemu zrozumiesz. No może nie fenomen pułapki, bo na nią nie da się uodpornić. Nawet ja czasem w nią wpadam. Nawet lata po tym jak zacząłem na forach o tym ostrzegać :D

 

 


 

Opublikowano (edytowane)

@VRmanTrochę przesadzasz, bo porównujesz najlepszy z najlepszych monitorów w danej kategorii oraz przyszłe OLEDy do tanich monitorów, które będzie miało 99% graczy. Poza tym, to i tak jest głównie ruch na ciemnym tle i to dość szybki. Sam może to widzę, ale nie przejmuję się tym aż tak.
W dynamicznym ruchu obchodzi mnie czy wszystko jest widoczne i rozpoznawalne na potrzeby rozgrywki, a nie czy są widoczne wszystkie szczegóły, które wtedy nie mają dla mnie znaczenia.
Polecam Ci kupić dla testu AOC q27g42xne / AOC q27g4xn / Philips Evnia 27M2N3500NL/00... To są te same matryce VA oraz bardzo podobne do tego minileda, ale bez podświetlenia miniled. W promocji złapałem tego ostatniego za 490 zł(dali PSC na 150 zł), aby przekonać się czy 1440p mi pasuje i czy widać ten lepszy kontrast 5000 zamiast 3000:1 oraz czy fabrycznie jest dobrze skalibrowany... Tak mi się spodobał, że ciężko mi uzasadnić kupno czegoś droższego, a do HDR to sobie TV zostawię. :E 

Czy smuży? Nie na tyle by robiło mi to różnicę wartą dopłacania. Przetestuj i zadaj sobie to samo pytanie, czy robi Ci to taką różnicę, by się przejmować w czasie gry. Sam będę czasem grał w 720p lub 50% skalowaniu z 1440p, gdy nie będzie mi robiło to różnicy np. w RTSach na przejściowym GPU. Testowałem go jeszcze na poprzedniej karcie.

Kiedyś kupię OLEDa, ale dla kątów widzenia oraz definitywnego końca Black Crush oraz zmiany gammy pod kątem i dobrego HDR. Choć i tak chyba mi to wisi, ponieważ nowe treści często są liche. Już wolę wpakować te tysiące w Steam Deck 2.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

Trochę przesadzasz, bo porównujesz najlepszy z najlepszych monitorów w danej kategorii oraz przyszłe OLEDy do tanich monitorów, które będzie miało 99% graczy.

Jeśli chcę pokazać wadę danego typu monitora, tutaj VA, to czemu nie pokazać jej całej, tylko połowę, bo akurat inne monitory też ją mają? A co do "Będzie miało 99% graczy".  No owszem, ale po to człowiek ma hobby i marnuje czas aby zdobywać wiedzę, aby mieć przewagę nad laikami i podejmować mądrzejsze decyzje (to zdanie jest ogólnie, nie w temacie monitorów nawet). Jako ekstremalny przykład napiszę, że większość graczy grała w 20-30fps i 240p na Playstation a jakaś garstka ludków kupiła sobie kompa z VooDoo 1 i grała w 480p i 60fps w dodatku bez tekselozy ;) Kto wiedział i kogo było stać w 1997-8r. Zawsze warto wiedzieć i nie godzić się na mierność, bo mierność często prowadzi do "eee... już mnie gry nie bawią..."

 

12 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

Sam może to widzę, ale nie przejmuję się tym aż tak.

 

To jest właśnie to, co mam na myśli gdy mówię o ogromnej pułapce psychologicznej. Tego po prostu nie da się ocenić obiektywnie. Musiałbyś mieć dwa monitory i co chwilę zmieniać. Inaczej po prostu się przyzwycza...  mózg zapomina co traci, a więc wydaje się, że niewiele. W tą pułapkę wpadam nawet ja. Wystarczy dłużej pograć na gównie, ale jak wracam.. no to jest wielkie zdziwienie, że jednak to robi różnicę. A to ja. Ewangelista wyraźnego ruchu. Laik z tym fenomenem nie ma szans nawet.

12 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

Czy smuży? Nie na tyle by robiło mi to różnicę wartą dopłacania

Podsumujmy:

- mamy obecnie prawie same gówniane gry. I kilka "ujdzie". 

- postępu w grafie prawie nie ma. Jest lepsze światło, realistyczniejsze materiały i... w sumie bez zmian od ponad dekady, Do PT to moim zdaniem 5090 się nie nadaje jeszcze (moim zdaniem,  mi się wcale nie podoba granie w gry sterowane myszką w 60fps)

- największa różnica jaką można więc sobie zaserwować to dziś nie np. zmiana z 3080ti na 5090, a z LCD na OLEDa. 

 

Oczywiście nie każdy gra więcej niż pół godziny na miesiąc, nie każdy zagra w cokolwiek, gdzie OLED się "rozkręci". Nie każdy się przebije przez te wszystkie problemy z uzyskaniem w kompie gry, która wysyła na monitor obraz, który pozwala na ostrość w ruchu. I tak dalej i tak dalej, każdy musi sam zadecydować.

Moim zdaniem jak jako gracze czekaliśmy na sensowne OLEDy w cenach nie z kosmosu prawie 2 dekady, to owszem. Warto dopłacić, jeśli monitor pozwoli na "wow! wszystkie gry teraz wyglądają nieporównywalnie lepiej!" to warto.

Dla mnie jeszcze nie. Jeszcze niestety 240Hz to dla mnie nie jest ten monitor, który będzie choćby blisko tego. Ale za rok-dwa mam nadzieję, się doczekam i wtedy na pewno rozważę. Czekałem już i tak za długo i to ostatni monitor do gier jaki kupię w życiu. Na cenę więc spojrzę inaczej niż ktoś kto sobie zagra raz na tydzień w Heroesów III wieczorem i koniec. ;)
 

 

Ale jak kupiłeś monitorek na VA za "czy pińdziesiąt" i na swoją cenę wypada super, to nie zamierzam zabraniać być zadowolonym. Mi też zabraniają być zadowolonym z TNki, a... no może zadowolony to za dużo powiedziane, ale szczęśliwy, że ją mam i mogę na niej grać, bo gry z szybkim ruchem wypadają lepiej niż na OLEDach 120Hz? Tak. Jestem. I nikt mi nie zabroni, więc ja też Ci nie zamierzam. Nie zamierzam też przekonywać na siłę. Znam temat dobrze to informuję. Nawet jeśli raz na rok kogoś przekonam, choćby randoma który przypadkiem znajdzie taki wątek, to warto. Ktoś skorzystał. Ktoś cieszy się grami bardziej niż bez mojego info. No i o to mi chodzi przecież. Mniej mnie interesuje, że mam rację, bo wiem  że mam. 

 

Także w przyszłości życzę każdemu OLEDów, supermocnego CPU i cierpliwości aby walczyć z grami aby przestały męczyć monitor obrazem już popsutym zanim trafi do monitora (TAA, FSR, FG z <150fps)

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Już na nowym monitorze i pierwsze co to strasznie to małe :E Jak można czegoś takiego używać. Po drugie ciężko to ustawić aby wszędzie dobrze wyglądało. O ile Walaszka Egzorcysta dobrze wygląda z sRGB i Limited Range to w Alien Ziemia aktorzy mają zlane ciemne plamy na głowie zamiast włosów. W innych filmach albo widać oczy albo są ciemne plamy.

Opublikowano

Wstępnie się przyzwyczaiłem do tej przekątnej, i prezentacji kolorów po ustawieniu. 

 

Jasność jeszcze na 7 zmniejszyłem bo białe i jasne elementy nadal mocno świecą, ale w nocy pewnie jeszcze coś odejmę. Z jasnością na 7 wciąga 11 do 13W w grach a to o 31 - 33W mniej niż poprzedni więc różnica ogromna. 32 godziny i 1 kWh zaoszczędzona. W miesiącu to około 6 kWh.

IMG20250920124300.jpg

IMG20250920124314_BURST001_COVER.jpg

Opublikowano

No a 55 cali 2160p ? to już kaplica ?  Jestem od betoniarki jakieś 2.5 metra i jest ładnie. Monitor ? W dzisiejszych czasach ? TV są mega fajne i maja sporo dodatkowych opcji. 24 cale... a okularami. Sindbad nosi +3 żeby coś widział :P  Gnida dworska :hihot:

Opublikowano
3 godziny temu, Pentium D napisał(a):

Wstępnie się przyzwyczaiłem do tej przekątnej, i prezentacji kolorów po ustawieniu. 

 

Jasność jeszcze na 7 zmniejszyłem bo białe i jasne elementy nadal mocno świecą, ale w nocy pewnie jeszcze coś odejmę. Z jasnością na 7 wciąga 11 do 13W w grach a to o 31 - 33W mniej niż poprzedni więc różnica ogromna. 32 godziny i 1 kWh zaoszczędzona. W miesiącu to około 6 kWh.

IMG20250920124300.jpg

IMG20250920124314_BURST001_COVER.jpg

Nie powinienes ustawic color range na srgb by nie miec nieprzesyconych kolorow?

testowales hdr? jak efekt?

sa jakies sterowniki do tego wgl?

Opublikowano
W dniu 16.09.2025 o 11:12, VRman napisał(a):

Taa. Od razu 1080p do 15" :D

No, na 15,6" w laptopie, 1920x1080 wygląda na prawdę dobrze :toast:

W dniu 16.09.2025 o 11:12, VRman napisał(a):

Ja na 1080p 24" jadę na zoomie w przeglądarce. 

Wszystko zależy od tego jaki kto ma wzrok, a ludzie z sokolim wzrokiem myślą, że każdy widzi tak samo jak oni :boink:

Możesz kupić sobie nawet 24" 3840x2160 i ustawić wygodną wielość elementów, przez skalowanie właśnie. Różnica między 24" FHD ze skalowaniem 110%, a 24" 4K ze skalowaniem 220% będzie taka, że na tym 4K obraz będzie wyższej jakości (szczególnie czcionki).

  • Upvote 1
Opublikowano
3 godziny temu, Pan Mateoo napisał(a):

Nie powinienes ustawic color range na srgb by nie miec nieprzesyconych kolorow?

Chyba tak.

 

3 godziny temu, Pan Mateoo napisał(a):

testowales hdr? jak efekt?

Włączyłem na 20 sekund i wyłączyłem. 

 

3 godziny temu, Pan Mateoo napisał(a):

sa jakies sterowniki do tego wgl?

Nie wiem, ale można włączyć krzyżyk na ekranie i licznik fps, ale coś nie liczył. 

Opublikowano
12 minut temu, Pentium D napisał(a):

Nie wiem, ale można włączyć krzyżyk na ekranie i licznik fps, ale coś nie liczył. 

moze w grze bedzie liczyc?
 

przejrzalem na necie i nie ma sterownikow do tego ani softu ale mozn sterowac innymi programami bo ma dci/ci 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...