Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Do połowy gry punisher z celownikiem laserowym. Przez to, że ma penetrację, bardzo pomaga w zamku na przeciwników z tarczami. A później Balcktail. Z shotgunów Riot Gun możesz spokojnie ulepszać do końca. Magnumów tak naprawdę używa się rzadko i lepiej Killer 7. Ma co prawda najniższy bazowy dmg, ale dzięki laserowemu celowniki zwiększony crit x5 i po prostu jest znacznie bardziej stabilny.

Edytowane przez Necronom
Opublikowano (edytowane)
50 minut temu, Sidr napisał(a):

 Myślałem, że to taki trochę Silent Hill. Jednorazowa historia. A to nie jest tylko domena tych części na starym silniku?

Dla wyzwań i speedrunów już od RE1 można bawić się wielokrotnie, RE7 oraz 8 już są tu ponoć gorsze, a Remaki w sumie nie mają wybitnego "mercenary", bo tylko RE4R go posiada.

Ta seria to nie tylko surive horror, ale również gry arcade, gdzie RE6 mocno zahaczyło już o stylowość we walce, niczym taki drewniany odpowiednik Devil May Cry, który powstał, jako projekt gry RE, ale zrobili z niego oddzielną serię, ponieważ nie pasował do RE.

Więc wygląda na to, że stary silnik ma bardziej, wiecznie grywalne odsłony. 

50 minut temu, Sidr napisał(a):

Może doradzisz lub (ktos inny), co do broni w RE4R. Czytałem trochę na ten temat, ale mam wrazenie, że wiekszosc pisząca o broni w tych grach, to chyba gra na normalu albo z jakimis czitami z unlimited ammo.

Używasz walki wręcz? Pierwsze starcie we wiosce ma pokazać Ci możliwości. Ogłuszasz wroga i często atakujesz wręcz. Również można ich zbijać w gromady i używać granatu.

Ale trochę zmienili system w Remake, a mówię głównie z doświadczenia oryginału. :E Odkupić można było w oryginale, bo to był jedyny sposób składowania nieużywanych broni. Zazwyczaj rozwijało się tylko swoje ulubione, a gra dropiła amunicję, głównie tego, co masz w ekwipunku. Ulepszenia magazynka, uzupełniało w nim amunicję.

 

Statystyki obrażeń to ilość obrażeń, a w podstawce znaczenie miała nawet ilość miejsca zajętego w ekwipunku, aby zmieścić 3-4 bronie. Ogólnie z każdą bronią można ukończyć grę i jest go kwestia preferencji, natomiast raczej nie ma szans ulepszyć każdej za jednym podejściem.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Necronom napisał(a):

Do połowy gry punisher z celownikiem laserowym. Przez to, że ma penetrację, bardzo pomaga w zamku na przeciwników z tarczami. A później Balcktail. Z shotgunów Riot Gun możesz spokojnie ulepszać do końca. Magnumów tak naprawdę używa się rzadko i lepiej Killer 7. Ma co prawda najniższy bazowy dmg, ale dzięki laserowemu celowniki zwiększony crit x5 i po prostu jest znacznie bardziej stabilny.

Tak, zauwazylem, że Punisher ma penetracje jak snajperki i magnum, ale szkoda mi waluty na niego. Blacktail na chwile obecna wydaje sie ok, ale..  RE4 ma dodatkowe, ukryte statystyki broni. Podstawowy pistolet i S9 mają ogromna szanse na kryta, tylko te 25/35% szansy, to jest chyba dopiero przy jakims wyzszym ulepszeniu. Obecnie mogę ulepszać broń tylko do 3lvl, a tu szansa musi byc nadal niska, bo łeb mobkom udaje mi sie rozsadzic sporadycznie.

 

2 godziny temu, musichunter1x napisał(a):

Dla wyzwań i speedrunów już od RE1 można bawić się wielokrotnie, RE7 oraz 8 już są tu ponoć gorsze, a Remaki w sumie nie mają wybitnego "mercenary", bo tylko RE4R go posiada.

Ta seria to nie tylko surive horror, ale również gry arcade, gdzie RE6 mocno zahaczyło już o stylowość we walce, niczym taki drewniany odpowiednik Devil May Cry, który powstał, jako projekt gry RE, ale zrobili z niego oddzielną serię, ponieważ nie pasował do RE.

Więc wygląda na to, że stary silnik ma bardziej, wiecznie grywalne odsłony. 

Używasz walki wręcz? Pierwsze starcie we wiosce ma pokazać Ci możliwości. Ogłuszasz wroga i często atakujesz wręcz. Również można ich zbijać w gromady i używać granatu.

Ale trochę zmienili system w Remake, a mówię głównie z doświadczenia oryginału. :E Odkupić można było w oryginale, bo to był jedyny sposób składowania nieużywanych broni. Zazwyczaj rozwijało się tylko swoje ulubione, a gra dropiła amunicję, głównie tego, co masz w ekwipunku. Ulepszenia magazynka, uzupełniało w nim amunicję.

 

Statystyki obrażeń to ilość obrażeń, a w podstawce znaczenie miała nawet ilość miejsca zajętego w ekwipunku, aby zmieścić 3-4 bronie. Ogólnie z każdą bronią można ukończyć grę i jest go kwestia preferencji, natomiast raczej nie ma szans ulepszyć każdej za jednym podejściem.

Noża używam głównie do dobijania i backstab'ingu. Walcze nim sporadycznie. W wiosce własnie optymalizowałem koszty w amunicji wybiciem wieśniaków granatem w chatce - chowajac sie za stolem. Tam jest jakiś bug, bo zdarzalo mi sie tak ustawic, że wbiegali do srodka i mnie nie atakowali. Między sobą się za to tłukli. W remake nie da sie odkupic, ale za to masz po prostu magazynek na spraye, bron i ulepszenia do niej.


Wiesz/cie ile sztuk broni da radę maksymalnie ulepszyć? W ogóle kiedy sie pojawia możliwość ulepszenia na lvl4 i 5?

Bronie.jpg

Edytowane przez Sidr
Opublikowano (edytowane)

Widziałem kiedyś tę tabelkę, ale szczerze nigdy się nie zagłębiałem jak te krytyki działają. Skupiałem się na bazowych statystykach. Podczas jednej rozgrywki można ulepszyć na maxa każdą broń z danej kategorii o ile nie robi się ciągłych zmian. Pistolet, shotgun i sniperkę, broni maszynowych nigdy nie używałem. Magnum to już nie pamiętam czy mi się udało do końca. Ale trzy pierwsze na pewno. Na początku warto ulepszyć wytrzymałość noża. Wolniej się niszczy(w oryginalnym RE4 był niezniszczalny). A technika strzał w głowę, kopniak i dobicie nożem pozwala zaoszczędzić sporo ammo. A jak się opanuje bloki i ogłusza tym wrogów to już w ogóle. Tam gdzie się da to warto się podkradać, bo taki atak to prawie zawsze instant kill.

Edytowane przez Necronom
Opublikowano
W dniu 7.10.2025 o 18:44, ghostdog napisał(a):

RE5 (ten w Afryce), a następnie RE6

Wedlug mnie najgorsze części, malo tam Residenta w Residencie, a gram w serię od początku, czyli 1996r. Nie podeszlo mi też Revelations, choć lepsze już od 5,6. Wytwór Outbreak i inne, też takie nie za bardzo :(  Moim zdaniem najlepsze części to:   Resident Evil, Resident Evil 2, Resident Evil 3 Nemesis, Resident Evil Code: Veronica X (blagam o remake), Resident Evil 4, Resident Evil 7 Biohazard, Resident Evil Village   

W dniu 13.10.2025 o 18:34, Sidr napisał(a):

Pisaliście, że by zapoznać sięz całą historią, to powinno się sprawdzić też RE8

RE8 to już zupelnie inny RE, tak samo jak 7. Mimo to świetne gry 

Opublikowano (edytowane)

RE4 done, świetna gra. Bardzo dobry system walki. Zabijanie przeciwników w tej grze jest mega satysfakcjonujące.


Pytanko o RE7. Czy warto ustawiać najwyższy poziom trudności? Czytam, że jest bardzo trudny - prawda to? :) RE4R na koszmarze był bardzo łatwy z powodu dużo za silnych broni. Grafika w RE7 wydaje się dużo gorsza i ogólnie brzydka. Ocena po 30 min. gry. Mam wrażenie, że ta część, to powrót do korzeni w postaci RE1. o

Edytowane przez Sidr
Opublikowano

RE7 ma RT. Jestem teraz w domu tej fajnej rodzinki i jest trochę lepiej, ale RE4r nadal wyglada lepiej. Exteriory wyglądają słabo.


Wczoraj jeszcze chwile pograłem. Na najwyższym poziomie RE7 wydaje się bardzo zasobożerne i taktyczne. Pokonanie Mia wymagało zużycia 23 z 25 dostępnych na tym etapie naboi oraz potrójnego kombo wystrzelenie magazynka/zmiana pokoju/przeładowanie.  Nie leczyłem się, chomikowałem zasoby, a później i tak straciłem te apteczki. Mam nadzieje, że oddadzą. Podoba mi się takie survivalowe kombinowanie, ale mam obawy, że później może być bardzo trudno. A i super jest widok FPP. Potęguje imersje poprzez większe utożsamienie się z bohaterem. W nocy sie świetnie gra. Jest fajny vibe w tej chorej sytuacji, w której znajduje się Ethan.

 

ps: Z ciekawosci. Kontrole nad Mia przejmuje ta babcia? Poproszę odpowiedz tylko tak lub nie. :)

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Sidr napisał(a):

RE7 ma RT. Jestem teraz w domu tej fajnej rodzinki i jest trochę lepiej, ale RE4r nadal wyglada lepiej.

RE7 oryginalnie (2017r) było bez RT, które jest tam władowane na siłę i niekiedy psuje projekt oświetlenia. Harware Unboxed ocenił że lepiej grać bez RT.
Poza tym była to gra zaprojektowana pod VR na PS4 i była pierwszą odsłoną na tym silniku. Chodziło w 1080p i 60fps na podstawowym PS4. RE4R (2023r) to "najnowszy" dostępny RE na tym silniku, ale ogranicza go projekt oryginału. 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
W dniu 26.10.2025 o 21:35, musichunter1x napisał(a):

RE7 oryginalnie (2017r) było bez RT, które jest tam władowane na siłę i niekiedy psuje projekt oświetlenia. Harware Unboxed ocenił że lepiej grać bez RT.
Poza tym była to gra zaprojektowana pod VR na PS4 i była pierwszą odsłoną na tym silniku. Chodziło w 1080p i 60fps na podstawowym PS4. RE4R (2023r) to "najnowszy" dostępny RE na tym silniku, ale ogranicza go projekt oryginału. 

I to było widać. Wszystko było piękne, ale statyczne i przyspawane do otoczenia. Póki co dla mnie najlepsza gra serii. RE7 będzie niżej i zostaje 8 jeszcze.

Opublikowano

ok, RE7 done. Ocena: dobra gra, bez rewelacji. RE4 dużo lepsze w każdym aspekcie.


Zaczynam Village i może ktoś mi doradzi. Ponownie chodzi o poziom trudnosci. RE7 zaczałem na madhouse i po tym jak po 1 walce z Mia zostały mi 2 naboje zacząłem od nowa na normalu. Głównie z powodu komentarzy z Reddita. Dodam, zewalka z Mia była łatwa, ale taktyczna. Jak ktos jest fanem gier dark soulsowych, to walki z bosami wcałej serii RE są ogólnie śmiesznie łatwe. Potem się okazało, że RE7 na normalu, to jest super easy. Amunicji na koniec zostało tyle, że starczyłoby na pięć kolejnych przejść gry, ale do brzegu.. Jak to jest w RE8? Czy poziom "vilage of shadows" w tej części, to jest na prawdę takie morze irytacji, że może zniechęcić do gry? Na Reddicie piszą by nie decydować się na ten poziom przy pierwszym przejściu. Oceniając dotychczasowe wypowiedzi w tym wąrku, to raczej nie gracie na wysokich poziomach trudnosci, ale może ktoś ma taką wiedze? :)

Opublikowano

Village of Shadows to jest tryb konkretnie pod new game+. Absolutnie nie jest na pierwszą rozgrywkę. Tego się praktycznie nie da przejść bez bonusowych broni. Jesteś na hita a przeciwnicy przyjmują po 30-40 pocisków.

On początkowo nawet nie był dostępny przy pierwszej rozgrywce w podstawowej wersji gry. Nie bardzo rozumiem w ogóle zamysł tego poziomu trudności. Bo o ile w takim RE5 dało się professional przejść bez bonusowych broni. Co prawda nie było łatwo, ale się dało. Tak VoS w Village to zapomnij. Pewnie są jakieś spece co to ogarnęły, ale właśnie wymaga dobrej znajomości gry. Gdzie stanąć na schodach, żeby nie trafili itp. To nie jest przyjemny tryb. 

  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, Necronom napisał(a):

Village of Shadows to jest tryb konkretnie pod new game+. Absolutnie nie jest na pierwszą rozgrywkę. Tego się praktycznie nie da przejść bez bonusowych broni. Jesteś na hita a przeciwnicy przyjmują po 30-40 pocisków.

On początkowo nawet nie był dostępny przy pierwszej rozgrywce w podstawowej wersji gry. Nie bardzo rozumiem w ogóle zamysł tego poziomu trudności. Bo o ile w takim RE5 dało się professional przejść bez bonusowych broni. Co prawda nie było łatwo, ale się dało. Tak VoS w Village to zapomnij. Pewnie są jakieś spece co to ogarnęły, ale właśnie wymaga dobrej znajomości gry. Gdzie stanąć na schodach, żeby nie trafili itp. To nie jest przyjemny tryb. 

Dzięki. Takiej podpowiedzi potrzebowałem.


Ta gra ma świetny silnik. Graficznie RE8 wygląda jak topka gier na UE5, a pod względem optymalizacji wyprzedza go o kilka długości.

Opublikowano

Dziwnie zaprojektowany to jest poziom. Tutaj nie bardzo pomoże skill. Po prostu balans taki, że przeciwnicy to gąbki na pociski. Pierwszy podstawowy wróg z nieulepszonej broni to około właśnie 40 pocisków zanim padnie. A gracz pada na hita. Etapu początkowej obrony nie dałem rady przejść i po kilku próbach zdałem sobie co to jest za tryb. Po prostu wypstrykasz się ze wszystkiego raz dwa i masz dead end już na samym początku gry. Do tego wrogowie są znacznie szybsi i bardziej agresywni. Występują ich wzmocnione wersje, których nie ma na innych poziomach.

A final boss to porażka całkowita. W pewnym momencie wziąłem po prostu najmocniejszego magnuma jaki jest z nieskończoną amunicją, bo tyle ten boss ma HP.

Opublikowano (edytowane)

Z nieskończoną amunicją i magnum całkiem fajne 🙂 Tylko trzeba zrozumieć, że ten poziom był projektowany pod nową grę +. Inaczej sensu nie ma żadnego.

Edytowane przez Necronom
Opublikowano (edytowane)

@NecronomTo widzę że jednak jest po co przechodzić na ją kilka razy, choć może poczekam z tym na google VR.

Jestem w RE7 na zdobyciu rączki i telefonie z kampera, ale niedużo w tym RE, poza immersją laną wiadrami, a czasem dostaniesz nawet wiadrem. :E

Optymalizacji trasy i zarządzania ekwipunkiem tyle co kot napłakał, nie mówiąc o pozycjonowaniu. 

Nie wiem co Ci tak nie pasuje w RE5, przecież to naturalna ewolucja RE4, skrojona bardziej pod coopa. RE6 też ma mocne strony i pomysł był dobry tylko wcielenie marne, ponieważ potrzebowało więcej przemyślenia w projektowaniu kampanii.

RE0 jest najgorsze i tego nie zdzierżyłem, szczególnie że czytałem o późniejszych poziomach i wrogach - małpach oraz bossach na hormonach wzrostu. :E

 

Jeśli RE nie ma w sobie części drygu "ja chcę jeszcze raz" to coś jest nie tak.

Oh i polecam Ci przejść te rail shooters na Wii, będziesz tam miał fajny "remake" Code Veronica.  Nawet 'łatwo" można podpiąć Wiilota do PC i emulować z pełnią wrażeń, mogę wypożyczyć sprzęt. Na padzie nie ma co w to grać, myszka niewiele lepsza.

 

A poziomy trudności dla jakiegoś nowego, głupiego wyzwania to część RE. Wydziałem już RE2 ukończony bez chodzenia, a wielkiem wyzwaniem było zdążenie przed wybuchem. :E

Ktoś zrobił również RE5 bez obrażeń, dla postaci sterowanej AI, alvo bez jej śmierci , bo już nie pamiętam i wydaje się absurdem to pierwsze. :E

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano (edytowane)

W RE5 nie leży mi kooperacja. O ile na niższych poziomach trudności nie ma z tym większego problemu, tak na professional jesteś też na hita i szansa, że uratuje cię komputerowy kompan jest praktycznie żadna, bo energia ubywa błyskawicznie. To samo w drugą stronę jak partner odbiegnie i oberwie. Nie masz szans go uratować. Przeszedłem tak grę, ale w wielu miejscach jest przez to mocno frustrująca. Poziomy easy-veteran można solo, do professional bardzo zachęcam znaleźć innego gracza do pomocy.

Edytowane przez Necronom
Opublikowano (edytowane)

Szybkie pytanie. W RE8 mogę przeskoczyć jedno ulepsznie walizki i później jak już kupię stopień wyższe, to otrzymam podwójny bonus do pojemności?


a jeszcze jedno. Jestemm po walce z tą lalkarką. Będę miał jeszcze możliwość powrotu do zamku Dimitresku? Kilka rzeczy tam nie zrobiłem.

 

Najlepsza częśc pod względem klimatu. Na minus mała ilość walki w porównaniu do RE4, która w dużo większym stopniu jest strzelanką - co mi bardziej odpowiada. Widać, że to gra robiona pod VR.

 

I bardzo podoba mi sie level design - lokacje są mega klimatyczne. Ta gra kolorami. Za to razi trochę recykling obrazów. Zresztą podobnie było w RE6. Świetne tekstury, modele i tu takie kopiuj/wklej... słabo. HDR z RT jak po przednich częściach buduje atmosfere, ale w niektórych miejscach dziwnie to wygląda. Jak na tym obrazku. Całe oroczenie jest w niebieskich cieniach, jakby to było światło ambientowe.

20251103_213946.jpg

Edytowane przez Sidr
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Sidr napisał(a):

Najlepsza częśc pod względem klimatu. Na minus mała ilość walki w porównaniu do RE4, która w dużo większym stopniu jest strzelanką - co mi bardziej odpowiada. Widać, że to gra robiona pod VR.

Dlatego możesz wskoczyć do oryginalnego RE4 z HD mod, jeśli Ci mało ;) Cały projekt gry jest tam bardziej spójny, a nawet ktoś nagrał ~17 godzinne narzekanie dlaczego RE4R jest kiepski i zrobiony na kolanie, w porównaniu do RE4. Przesłuchałem krótki fragment i nawet z sensem mówi.
Jak chcesz coś z poruszaniem się w czasie celowania to pozostały tylko RE:Revelations 1 i 2 oraz RE6 raczej do ominięcia, ale warto spróbować do wyjścia z samolotu.

Jakby ktoś był ciekaw punktu widzenia tego kolesia z ~17 godzinnym filmem. :E 

 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
21 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

Dlatego możesz wskoczyć do oryginalnego RE4 z HD mod, jeśli Ci mało ;) Cały projekt gry jest tam bardziej spójny, a nawet ktoś nagrał ~17 godzinne narzekanie dlaczego RE4R jest kiepski i zrobiony na kolanie, w porównaniu do RE4. Przesłuchałem krótki fragment i nawet z sensem mówi.
Jak chcesz coś z poruszaniem się w czasie celowania to pozostały tylko RE:Revelations 1 i 2 oraz RE6 raczej do ominięcia, ale warto spróbować do wyjścia z samolotu.

Jakby ktoś był ciekaw punktu widzenia tego kolesia z ~17 godzinnym filmem. :E 

 

17 godzin krytyki... No to jest coś unikatowego. Obejrzałęm wyrywkoow z minutę tego filmu i częśc była zasadnych w jakimś stopniu, część nie,  a większość to jakieś wypunktowane na siłe pierdoły, ale nie grałem w oryginalną 4, więc nie mam kompetencji by krytykować tą krytyke. Ogólnie patrząc na sporą część nowych, dużych produkcji 3xA, to mam wrażenie wstecznej ewolucji gamingu i na tle tego RE4R wypada wręcz imponująco. :)


A po RE8 muszę odpocząc od tej serii. :)

Opublikowano

RE8 + DLC done.


Najlepsza część z serii pod kątem klimatu i fabuły. Jeżeli ktoś jak ja, stawia sobie opowiadaną w grze historię jako jeden z najważniejszych elementów, to obowiązkowe jest DLC "Shadow of Rose", które właściwie wyjaśnia całą serie RE. Masa nawiązań do okultyzmu. A u genezy wszystkiego mamy starożytne, starosłowiańskie bóśtwo. :) To też najlepsza graficznie część. Co ciekawe design poziomów wraz z kolejnościa zwiedzania jest niemal identyczny z tym z RE4. Wioska-zamek-fabryka-podziemia.


Capcom (ja kwielu innych developerów) niestety, nie do cenia ambientowego dźwięku. Rozumiem ich założenia, ma być cisza, a ubogie efekty dźwiekowe mają budować groze, ale to nie działa. Grając w 8 miałem miałem cały czas w tle puszczony ambient (linki niżej), który budował fenomenalny klimat.

 

Motyw dla fabryki:

 


Na całą resztę.

 

 

 

Ciekawe, co wymyślą w RE9, bo 8 z DLC wyjaśnia prawie wszystko. Nie wyjaśnia w zasadzie jednej i w sumie najważniejsze i najciekawszej rzeczy, ale po obejrzeniu trailera, to raczej nie poszli w tym kierunku. A jeżeli ktoś jeszcze nie ograł serii RE, to szczerze polecam. I grać w nocy!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...