Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, Spl97 napisał(a):

Ta opłata już za PiS-u miała właśnie wejść i jak widać, to się nie dało odkładać w nieskończoność, więc to również drodzy PiS-owcy dla waszego otrzeźwienia, idzie na rachunek PiS-u. 

Brednie, i to pisze wyborca koalicji, miała wejść a nie weszła, ale wejdzie za koalicji i to pójdzie na jej rachunek. 

 

 

  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Czyli nigdzie, skoro nie potrafisz wskazać. 
 

 

Przestań zatem łżeć.

Tak, tak, wszyscy kłamią, nikt nie ma racji. Na szczęście mamy nieomylnego mającego zawsze rację naszego wybawcę i guru tego forum Gordona. 

4 godziny temu, Spl97 napisał(a):

Opłata Reprograficzna na laptopy, komputery, smartfony, urządzenia nagrywające, dyski, pamięć flash typu karta pamięci, pendrive etc. w wysokości 1-3% od ceny produktu od 2026 r.

Ta opłata już za PiS-u miała właśnie wejść i jak widać, to się nie dało odkładać w nieskończoność, więc to również drodzy PiS-owcy dla waszego otrzeźwienia, idzie na rachunek PiS-u. 

 

Widzę że wchodzi już odklejka jak i u Krissa. Tamten twierdzi że obietnice wyborcze nie mają znaczenia i nie trzeba ich spełniać. No chyba że to obietnice Konfy/PiSu. Ty z kolei że działania KO to wina PiSu. 

 

I jeszcze dodaj że wy to nie beton :lol2:

  • Like 1
Opublikowano
5 godzin temu, Asag napisał(a):

Tak, tak, wszyscy kłamią, nikt nie ma racji. Na szczęście mamy nieomylnego mającego zawsze rację naszego wybawcę i guru tego forum Gordona.

 

Możesz udowodnić swoje słowa, jeśli mój profil - tak jak twierdzisz - jest pełen tego typu whataboutismu. 
 

Ale skoro tego nie robisz to wniosek jest prosty: łżesz. 
 

 

Nie łżyj zatem. Nie muszę być wybawcą, nie muszę wiedzieć wszystkiego, wystarczy że wiem nieco więcej niż przeciętny internetowy fanatyk Konfy żeby wzbudzać wlansie takie komentarze jak Twoje - kłamliwe i puste oszczerstwa.

 

Udowodnij albo usuń konto, łgarzu.

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

To ty masz wybujałe ego, cierpisz na kompleks wyższości.

 

A to ja używałem knajackiego, rynsztokowego języka? :) Czy może jednak Ty?

 

Bo pisałeś o języku. 

Nie mam kompleksu wyższości. Mam po prostu solidną wiedzę w temacie i wiem o tym. A ty nie możesz przeżyć oranka, którego doznałeś.

 

 

To jeszcze na dobitkę:

https://www.pap.pl/aktualnosci/kogo-inwigilowal-pegasus-ponad-80-proc-badanych-polakow-chce-upublicznienia-nazwisk

 

80% Polaków uwazało, że to istotne, aby wyjaśnić kto był podsłuchiwany. Dziękuję, dobranoc, pozamiatane.

 

I popraw język kolego. Bo to Ty używałeś chamskiego języka, a nie ja :) 

  • Upvote 3
Opublikowano
16 godzin temu, hubio napisał(a):

 

Gordon pamiętaj, że myślę; jakieś 70% Polaków myśli o politykach podobnie jak Capuccino i nie ma co się dziwić. Polska 2025 to nie Polska 1989 gdzie całowaliśmy po rękach każdego zagranicznika, że ratuje nasz kraj... Dosłownie wczoraj był kolejny materiał z kanału Bez Cenzury - tym razem jak banksterzy hulają po Polsce co mają zakazane w wielu krajach UE i UK. Przeciętny wyborca może nie zna górnolotnych słówek i złożonych mechanizmów gospodarczych, ale wie jak wygląda jego życie. A u nas naprawdę jest inaczej niż pokazuje się to z perspektywy Warszawy.

 

Wystarczy się zastanowić, skąd bierze się tak niska frekwencja na wyborach. 

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

A to ja używałem knajackiego, rynsztokowego języka? :) Czy może jednak Ty?

Odpowiedni język do odpowiedniego klienta. Zacznij szanować innych, to inni będą szanować Ciebie.Proste. I nie ja zacząłem, wyraziłem tylko swoje zdanie w temacie.

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Odpowiedni język do odpowiedniego klienta. Zacznij szanować innych, to inni będą szanować Ciebie.Proste. I nie ja zacząłem, wyraziłem tylko swoje zdanie w temacie.

No właśnie to ty zacząłeś takiego jezyka używać. Języka, który według Twoich własnych słów - nie przystoi osobie wykształconej. 

 

Cały problem polega na tym, że dostałeś po łapkach w dyskusji i teraz się brzydko chwytasz hipokryzji. Zacytujesz mój "brzydki" język? Czy jednak takowego nei znajdziesz, co? :)  Ja Ciebie zacytowałem, łatwe to było.

 

 



 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
5 minut temu, GordonLameman napisał(a):

To jeszcze na dobitkę:

https://www.pap.pl/aktualnosci/kogo-inwigilowal-pegasus-ponad-80-proc-badanych-polakow-chce-upublicznienia-nazwisk

 

80% Polaków uwazało, że to istotne, aby wyjaśnić kto był podsłuchiwany. Dziękuję, dobranoc, pozamiatane.

 

A mieli w tym sondażu wybór, czy chcą tego czy może jednak wyjaśnienie spraw związanych z rozkradaniem Polaków przez polityków?

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

A mieli w tym sondażu wybór, czy chcą tego czy może jednak wyjaśnienie spraw związanych z rozkradaniem Polaków przez polityków?

Mogli powiedzieć, że to dla nich nieważne. 

Masz dowody na to, że się mylisz. I ich nie przyjmujesz. Jak mamy Cię traktować poważnie? :) 

Opublikowano
4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

No właśnie to ty zacząłeś takiego jezyka używać. Języka, który według Twoich własnych słów - nie przystoi osobie wykształconej. 

Ja? A to co?

Cytat

Wolnościowców to obchodzi. 
 

Jak widać nie należysz do nich

Cytat

Nie wiesz czym jest uczciwy obywatel skoro tak krzywo patrzysz na te sprawę

 

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Mogli powiedzieć, że to dla nich nieważne. 
 

Kolejny raz manipulujesz, daj im wybór i wtedy przekonasz się, czy ja mam racje. Jako prawnik doskonale wiesz, że to co podałeś nazywa się manipulacją.

Opublikowano
7 minut temu, Cappucino napisał(a):

Ja? A to co?

Co jest "brzydkiego" w tym języku? :) 

7 minut temu, Cappucino napisał(a):

 

Kolejny raz manipulujesz, daj im wybór i wtedy przekonasz się, czy ja mam racje. Jako prawnik doskonale wiesz, że to co podałeś nazywa się manipulacją.

To nei jest manipulacja, to po prostu jest/było dla ludzi w pewnym stopniu istotne. A ty nie możesz się z tym pogodzić. 

 

Zwróć uwagę, że dla ąz 42% wyborców Konfy to nei było istotne. To z tą grupą się utożsamiasz, ale nie możesz ekstrapolować swojego poglądu na wszystkich. Choćby ten sondaż o tym świadczy. 

 

image.png.c143ccd531a491d72dc72006e1c0f4b7.png 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Co jest "brzydkiego" w tym języku? :) 

Tys się słyszysz? Ile jeszcze będziesz mącić?

Cytat

To nei jest manipulacja, to po prostu jest/było dla ludzi w pewnym stopniu istotne. A ty nie możesz się z tym pogodzić. 

Wróć do tego co napisałem, kolejny raz się odklejasz i sugerujesz coś innego niż napisałem.

To co teraz zrobiłeś jest właśnie podłą i cyniczną manipulacją. Upraszczając, nie napisałem, że nie chce rozwiązania sprawy z pegasusem, tylko WOLAŁBYM coś innego w pierwszej kolejności.

Więc gdyby taki sondaż miał być uczciwy wobec tego co napisałem, to...sam doskonale  wiesz.

Nara "towarzyszu"

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

Tys się słyszysz? Ile jeszcze będziesz mącić?

Zasugerowanie, że czegoś nie wiesz nie jest brzydkie. Nie ma w tym niczego "brzydkiego" w warstwie jezykowej, a o takiej warstwie pisałeś. I to sam posługując się słowami jak "zryty beret". :0 

Teraz, Cappucino napisał(a):

Wróć do tego co napisałem, kolejny raz się odklejasz i sugerujesz coś innego niż napisałem.

To co teraz zrobiłeś jest właśnie podłą i cyniczną manipulacją. Upraszczając, nie napisałem, że nie chce rozwiązania sprawy z pegasusem, tylko WOLAŁBYM coś innego w pierwszej kolejności.

Napisałeś, że powinni się zajmować czymś innym ZAMIAST tym. 

ZAMIAST. A nie w "pierwszej kolejności" - teraz to ty kłamiesz.

 

 

No i tak jak pisałem - można zajmować się wieloma rzeczami naraz - tak to w Państwie działa, ale do Ciebie to nie dociera :) 

Opublikowano
4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Zasugerowanie, że czegoś nie wiesz nie jest brzydkie. Nie ma w tym niczego "brzydkiego" w warstwie jezykowej, a o takiej warstwie pisałeś. I to sam posługując się słowami jak "zryty beret". :0 

Napisałeś, że powinni się zajmować czymś innym ZAMIAST tym. 

ZAMIAST. A nie w "pierwszej kolejności" - teraz to ty kłamiesz.

 

 

No i tak jak pisałem - można zajmować się wieloma rzeczami naraz - tak to w Państwie działa, ale do Ciebie to nie dociera :) 

Zamiast kolejny raz mydlić to ludziom oczy, wróć do swojej podłej manipulacji i z tego się tłumacz.

5 minut temu, GordonLameman napisał(a):

No i tak jak pisałem - można zajmować się wieloma rzeczami naraz - tak to w Państwie działa, 

No działa, tylko efektów brak.

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Zamiast kolejny raz mydlić to ludziom oczy, wróć do swojej podłej manipulacji i z tego się tłumacz.

 

Nie mydlę. Mówię dokładnie tak jak napisałeś. Napisałeś "ZAMIAST":

image.thumb.png.f0de9604ac15136eb075359bd1a6f831.png

 

Czemu kłamiesz? :) 

1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

No działa, tylko efektów brak.

Bo na efekty tego typu zawsze czeka się długo. Niestety. Ale to trochę osobny temat - że sądy i ogólnie sprawiedliwośc działa bardzo, bardzo wolno.

Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

Nie ma żadnej manipulacji- tylko Twoje kłamstwa :) 

Tego się spodziewałem, tak się kończy kariera kłamcy i manipulanta przypartego do muru. 

Musisz być kiepski, skoro z tak błahej sprawy nie potrafisz się wytłumaczyć. To też tłumaczy twój czas spędzany na takich forach, dużurny 24/h.

Nara, szkoda mojego czasu na ciebie.

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • W takim razie zostanę przy 9800X3D bo rozumiem, że sprawa ma się tak samo również w przypadku 9950X3D?   Co do pamięci to polecasz jeszcze jakieś alternatywy (lubię mieć z czego wybierać:))?    To samo w przypadku AIO, jeżeli zdecydowałbym sie wymieniać to są jakieś ciekawe propozycje na rynku, jakaś topka?
    • Nie, do przyszłości, która wydaje się być niestety możliwa patrząc dokąd to zmierza.   Przepisy "bo mi się zrobiło smutno, więc to było obrażliwe" są   Jak chcesz poznać moje zdanie, to obejrzyj wypowiedzi Johna Cleese'a, Rickiego Gervaisa czy Rowana Atkinsona. Podpisuję się w 100% pod tym co mówią na temat zakazów obrażania.   Jeśli piszesz prawdę, albo coś nieekstremalnie obraźliwego, to dorośli i zdrowi umysłowo ludzie nie powinni mieć z tym problemu. 
    • Dzięki za darmową psychoanalizę, ale wróćmy może do rzeczywistości i liczb, bo twój chłopski rozum trochę się z nimi mija.   1) Piszesz: „Moja matka pracowała i urodziła trójkę”. Gratuluję mamie, serio. Ale wiesz, że w nauce to się nazywa błąd dowodu anegdotycznego? To tak, jakbyś twierdził, że palenie nie powoduje raka, bo twój dziadek kopcił jak smok i żył 90 lat. Statystyka makroekonomiczna ma w nosie przypadek twojej mamy. Dane OECD są bezlitosne: im wyższa aktywizacja zawodowa kobiet w modelu korporacyjnym, tym niższa dzietność. Wyjątkiem nie jest „twoja mama”, tylko bogate kraje, które wydają miliardy na socjal, żeby ten efekt łagodzić, a i tak ledwo im to wychodzi. W zasadzie wcale nie wychodzi.   2) Twierdzisz, że ludzie nie mają dzieci, bo: „wybierają gierki i seriale”. To jest niesamowite spłycenie tematu i obraza dla milionów ludzi. Badania pokazują tzw. lukę dzietności: ludzie deklarują, że chcą mieć średnio 2-3 dzieci, a mają 1,2. To znaczy, że chcą, ale system (ekonomia, brak mieszkań i przede wszystkim brak partnerów) im na to nie pozwala. Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja – może ty wolisz, ale społeczeństwo jako ogół po prostu zderza się ze ścianą i tyle.   3) Mówisz: „kiedyś kobiety też pracowały, np. na roli”. Znowu pudło. Mylisz pracę integrującą z pracę separującą. Kobieta na roli miała dziecko w chuście albo bawiące się miedzą obok. Praca i dom były jednością. Kobieta w korporacji znika na 9-10 godzin (z dojazdami), oddając dziecko do „przechowalni”. To jest fundamentalna różnica, której udajesz, że nie widzisz. Nowoczesna praca jest strukturalnie wroga macierzyństwu w sposób, w jaki praca na roli nigdy nie była.   4. No i klasyk na koniec: brakuje argumentów, więc wjeżdża ten „zły i samotny incel” (zabrakło tylko „przemocowego” do pełnego bingo). Muszę cię zmartwić. Statystyki z USA i Europy pokazują, że to konserwatywni mężczyźni częściej są w związkach małżeńskich i mają więcej dzieci niż liberalni, „nowocześni” faceci. To właśnie tradycyjne podejście (odpowiedzialność, rola głowy rodziny) jest dla wielu kobiet atrakcyjne w dłuższej perspektywie. Co więcej – skoro ten „patriarchat” jest rzekomo takim piekłem, to dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę? W ostatnich wyborach prezydenckich 45% Polek zagłosowało na kandydata konserwatywnego, odrzucając liberała. Może więc same kobiety wcale nie są tak zachwycone tym „postępowym” systemem, jak próbujesz tutaj wmówić? Twoja teoria o tym, że konserwatyzm to domena odrzuconych samotników, to zwykłe copium. Łatwiej ci uwierzyć, że ktoś jest przegrywem niż zmierzyć się z faktem, że twój „postępowy” świat generuje epidemię depresji i samotności.   Ale podsumowując, możesz sobie zaklinać rzeczywistość, że ludzie są po prostu leniwi i wolą seriale, a biologia nie ma znaczenia. Ale demografia to matematyka, a ona jest prawicowa – nie obchodzą jej twoje uczucia, tylko wynik końcowy. A ten wynik w twoim modelu to jest po prostu wymieranie całego gatunku.   PS: I jeszcze mała lekcja historii, bo dostrzegam braki. Ten „straszny patriarchalny model”, który tak wyśmiewasz, działał sprawnie przez tysiące lat, budując cywilizacje i przetrwał nawet wojny i plagi. Twój wspaniały, „nowoczesny” eksperyment trwa zaledwie ok. 60 lat (od rewolucji seksualnej i wejścia korporacjonizmu) i już po dwóch pokoleniach doprowadził cywilizowany świat na skraj zapaści demograficznej, bankructwa systemów emerytalnych i epidemii depresji. Więc zanim zaczniesz pouczać o tym, co jest „naturalne” i „dobre”, zauważ ironię: model tradycyjny gwarantował przetrwanie. Twój model to cywilizacyjny samobój, który właśnie wali się pod własnym ciężarem. To nie jest „postęp”, to ślepa uliczka ewolucji.   PPS: Zabawne, że musiałem napisać ten wielki elaborat tylko po to, żeby wytłumaczyć coś, co było oczywiste przez millenia: prawica i tradycja to po prostu instrukcja obsługi rzeczywistości, która działa. A co do tych „inceli”, którymi tak gardzisz – zastanów się przez chwilę. W „złym patriarchacie” prawie każdy znajdował żonę i zakładał rodzinę. Więc może ta rzesza samotnych, sfrustrowanych mężczyzn to nie wina „prawaków”, tylko bezpośrednia wypadkowa twojego systemu? To właśnie twój wspaniały, nowoczesny rynek relacji ich wypluł, a nie tradycja.
    • nie ma takiej możliwości niestety ,żeby tam codziennie zaglądać
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...